[Ryuzoku]

różowy, kolor jak kazdy inny i może być, w średnich ilościach oczywiście...
więc nei wiem na co narzekasz Raz...

[Moonlight]

Ja to właściwie przeciwko różowemu nic przeciwko nie mam, pod warunkiem że znajduje się możliwie jak najdalej ode mnie. Im bliżej, tym coraz mniej go toleruję i sama staram się trzymać od niego z daleka. Wiem, obsesja ^^"

[Aori Takera]

Aa.. Różowy lay.. czemu nie ;) na walentynki moze być XD
Róż w miare znosze< sama mam ciuchy w tym kolorze> no ok. Nie to, że znosz,e ja go lubie^^ < nie bić XD> Tak tak :P< Jak dziecko od dwóch lat shojce czyta i szojcowe rysunki ogląda to co się dziwić^^> Kiedyś miałam nawet różowe ściany XDDD No ale powoli mi przechodzi< namolne koleżanki, niesympatyczne koleżanki, wredne koleżanki, głupkowate koleżanki, pindrzące się koleżanki- przepraszam, każda sie zawsze jak Barbie ubiera ==>
Róż i kicz..? No niestety tak.. Wystarczy spojrzeć na połowę magical girls- berełko, światełko, krysztalik, sukienka, kokardka- zaaaawsze róż ==

Ale jeszcze raz- za layem różowym jestem jak najbardziej XDDD

[Shiira]

Róż?
O tak.
Byle wściekły. Oczojebny. Zabójczy. Najlepiej w połączeniu z czerwienią *ma bluzkę w różowo-czerwone pasy i takież zakolanówki >.>*
Co prawda, kiedy widzę taką panią w *widok z galerii pomorskiej* białym futrze z różowym kołnierzem, różowej bluzce, różowych sztruksach przecieranych na biało, różowych butach, różowej torebce, blond włosach, hebanowej cerze oraz błękitnych powieczkach to mam mieszane uczucia. Ciśnie mi się na usta 'róż tak - ale w ograniczonych ilościach >.>'. A koleżanki jeno się śmieją. Ja naprawdę nie mam pojęcia, z czego >)
Sama nie wiem, co w takim razie jest kiczem - czy moje dewiacje kolorystyczne, czy takie panie..
a różowe forum... proszę nie >.> chyba że z okazji obrzydliwego usańskiego święta patrona wariatów, to tak. Przypasuje klimatem.

[Yuby]

Różowy toleruję w dwóch postaciach: Różowej Pantery, oraz tego, o czym wspomniał Sm00k. :P

W innych wypadkach: nawet się do mnie z tym nie zbliżać...

[Aria]

rózowa damska bielizna? a czarwona ;']?

Róz jes znosny i bardzo ładny póki wam po szkole nie zaczną grasować chirliderki (tak to sie pisze?). bardzo bym chciala wiedziec skad one wytrzasnely tak jadowicie różową torbe XD

[Zegis Black Priest]

Aria u Was chirliderki (również nie wiem jak napisać _^_) a u nas grasują dwie panie które codziennie chodzą z takimi torbami zamiast tornistrów :/
Zwlaszcza że to do jakiś zielonych bluzeczek i innych gezguść T____T

[Vel]

Cheerleaderki XD

Aria, u nas w szkole takie są? ^^" Nie zauważyłem (nie dziwota, jak się z klasy nie wychodzi- a teraz wcale mnie do wychodzenia z niej nie zachęciłaś :P)

[Aria]

Vel- czasami musisz przejść z klasy do klasy. Wtedy takie gimnazjalistki hasają po korytarzach. na początku roku jak jeszcze ciepło wyło to robiły na dworze jakoeś układy, wierze, rózowe konstrukcje z ludzkich cial i ponponów. Na korytarzach śpiewałi i tańczyły wymachująć ponponami. teraz jakoś rzeczywiscie zniky... czyżby nie było rózowych kórtek w Rybnickich sklepach?

[Nomikyo]

Luuuuuziooowy!!!! Nomie kocha luziowy! Luziowy śliczny taki.. ^____^

Czy Nomie wspominała już, że grypa jej mózg wypala?

[BetiiX]

zalezy od odcienia.. typowy landrynkowy roz mnie denerwuje, ale w pastelowym odcieniu jest juz nawet fajny :) chociaz myslalam o zakupie rozowo-landryniastych wysokich trampkow (jednak kupilam czerwone:P)

Aria.. nieboje sie ataku :) to taki maly offtopic.. nikt nie musi czytac ani zwaracac nan uwage

[Gato]