[Serika]

Martita: nawet, jeżeli to są rysunki wycięte z mangi, to zauważ, że to w żadnym razie oficjalna strona mangi nie jest. O czym świadczy choćby fakt, ze zawiera nielegalne skanlacje - chyba nie sądzisz, że autorka sama siebie pozbawiałaby się zysków ze sprzedaży mangi? :D. Gdybym ja zmontowała kilka obrozków z mang z obrazkami papieża, teżbyś się rzucała, że autorka mangi narusza Twoje uczucia religijne? :) To jest robota fanów, li i jedynie. A jakbyś sie rozejrzała po necie, to szybko znalazłabyś "mocniejsze" zastosowania wizerunku świętych czy papieża.

Natomiast w sprawie samej stronki - jak dla mnie po prostu ktoś się nabijał, że ten Inuyasha to taki "och, ach, jak się poświęca, normalnei jeszcze trochę, a świętym zostanie". I nie wierzę, żeby celem autora było naruszenie czyichś uczuć religijnych - co najwyżej przekroczenie granicy dobrego smaku właśnie, ale mnie to akurat zupełnie nie ruszyło.

Syrad, trochę dystansu by Ci się przydało...

[Zegarmistrz]

[Martita]

[Serika]

Przepraszam bardzo, ale podaj mi jeden dowód, że Rumiko Takahashi kiedykolwiek taką rzecz zrobiła... Może. A ja mogę się przemalować na zielono i wyjść tak goła na ulicę, żeby ktoś mi zdjęcie zrobił :P Mogę? Mogę :) Co nie znaczy, że to zrobię.

Paranoja anyone? _^_

[LookOUT]

[Abigail]

[IKa]

[LunarBird]

[Martita]

[Mai_chan]

Co Japończycy by zrobili, gdybyśmy "śmieli się" z ich wierzeń? Śmiem twierdzić, że olali by sprawę... Gaijinom to i tak nie wytłumaczysz, gaijini nie pochodzą od Amaterasu i mogą nie rozumieć. Ot, i tak należy do sprawy podejść... "Z głupim nie wygrasz, najpierw ściągnie cię do własnego poziomu, a potem pobije doświadczeniem".

Innymi słowy - wiecie, że ta dyskusja jest z deka żałosna?

[Azag]

[Syrad]

[IT.]

[Zegarmistrz]

[Martita]