Trochę dziwne pytanie... Ale proszę o głos! |
Wersja do druku |
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 17-12-2006, 13:37
|
|
|
Aaa to wtedy tym bardziej 2 xd dla mnie nie ma czegoś takiego jak 'cel oczywisty'. Ja z jakimś facetem mogłabym zrobić WSZYSTKO. Najchętniej upiekłabym ciasteczka ._. pieczenie ciastek z L byłoby conajmniej ciekawe ;d |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Arashino Shiro
władająca czasem...
Dołączyła: 28 Mar 2006 Skąd: Poznań Status: offline
Grupy: AntyWiP Lisia Federacja
|
Wysłany: 17-12-2006, 13:45
|
|
|
4-za spojrzenie. |
_________________ Żyj póki możesz, bo każdy twój dzień może być twoim ostatnim... |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-12-2006, 13:55
|
|
|
Crofesima napisał/a: | pieczenie ciastek z L byłoby conajmniej ciekawe ;d |
L sam w sobie, bez zestawienia prezentuje się srednio o średniosie do czegokolwiek nadaje. Pieczenie z nim cisteczek polegałoby na tym ze wyżarłby cukier zanim byś zauwazyła a potem poszedł sobie zostawiając cię z miską niegotowego ciasta bo by właśnie zadzwonił Watari.
Ciasteczka to ja bym piekła z Mellem i Nearem. I moze jeszcze Matem żeby mieć kogoś kto będzie ich doglądał. To by mogło być calkiem udane przedsięwzięcie. Albo całkiem udana rzeźnia z użyciem mixera. Wlaściwie nie wiem an co bardziej mam nadzieję... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-12-2006, 13:56
|
|
|
IT. napisał/a: | Poza tym chcę podkreślic że wszystkie istoty na obrazku są PŁCI MĘSKIEJ. Tak, 3 też. I tego się trzymajmy bardzo proszę? |
cooo?
No dobra, niech będzie że 2 :P A trójka dostaje minus 100 punktów za (udaną =.=) próbę oszustwa :p |
_________________ ...
|
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 17-12-2006, 15:34
|
|
|
Nie rozumiem jak można było uznać 3 za dziewczynę, nie widziałam jeszcze tej serii ale nawet przez myśl mi nie przeszło, że to nie facet. |
_________________
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2006, 15:57
|
|
|
Mnie przeszło, mimo że znam serię i mam bardzo szeroki zakres tolerancji na zniewieściałych bishonenów. Na tym obrazku 3 wygląda jak dziewczyna.
Z drugiej strony, znając mangową kreskę, gdyby 3 rzeczywiście była panienką, wyglądałaby super kawaii. Błyszczące oczy i te sprawy. Nie byłoby wątpliwości co do płci, więc właściwie masz rację. |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-12-2006, 16:07
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Nie rozumiem jak można było uznać 3 za dziewczynę |
Wiesz... Gdybym miala mu disgnozować jakieś zabużenia to napewno coś związane z tym by się w nich znalazło. Nawet gdybym nie znała serii to po samym tym obrazku.
A tera wybaczcie mi wszyscy ale... Sznurowane spodnie!? Na litość bogów!
ghostface napisał/a: | mam bardzo szeroki zakres tolerancji na zniewieściałych bishonenów. |
Em... Powiedz mi... Czy uważasz że "Znieiweściały Bishonen to jest wlaściwy termin na Mella? Bo ja raczej nie mogę go do tej szufladki upchnąć...
ghostface napisał/a: | gdyby 3 rzeczywiście była panienką, wyglądałaby super kawaii. |
Tego... A pamiętasz tę babę co ją za zakladnika brał? Gdybym nie iwedziałaże to kobieta to bym sie raczej nigdy nie domyśliła... |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2006, 18:12
|
|
|
Cytat: | Gdybym miala mu disgnozować jakieś zabużenia to napewno coś związane z tym by się w nich znalazło. Nawet gdybym nie znała serii to po samym tym obrazku.
A tera wybaczcie mi wszyscy ale... Sznurowane spodnie!? Na litość bogów! |
Taa, chłopak ma specyficzny styl.
Jak dla mnie to Mello i Near zaraz gdy się pojawili wyglądali przede wszystkim bardzo dziecinnie, dlatego można się było pomylić.
Masz rację, Mello szczególnie zniewieściały nie był, ale w porywach przypominał dziewczynę. Jak on to robił???
IT. napisał/a: | A pamiętasz tę babę co ją za zakladnika brał? |
Tą z telewizji? Chyba nie kojarzę, o którą postać chodzi. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2006, 18:21
|
|
|
moshi_moshi napisał/a: | Nie rozumiem jak można było uznać 3 za dziewczynę |
Chcesz o tym porozmawiać? Po prostu można, co widać na moim przykładzie ^^'. Rzeczywistość bywa dziwniejsza niż fikcja. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 17-12-2006, 19:51
|
|
|
ghostface napisał/a: | Taa, chłopak ma specyficzny styl. |
Prawdę mówiąc żyję nadzieją że on te spodnie sznurował a nie naciągał... Bo sznurowane spodnie swój wyraz mają...
ghostface napisał/a: | wyglądali przede wszystkim bardzo dziecinnie, dlatego można się było pomylić. |
Może dlatego że jak sie pojawili to mieli obaj po 8? 11 lat? No i Mel wygldał mniej żeńsko jednak...
Cytat: | Tą z telewizji? Chyba nie kojarzę, o którą postać chodzi. |
Tę której przykładał pistolet do głowy. Gdyby nie fakt że w końcu sie dowiedziałam że jest samicą to nawet biust mnie mylił.
BOReK napisał/a: | Chcesz o tym porozmawiać? |
A mogę popatrzeć. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 17-12-2006, 21:23
|
|
|
Nie miałam zamiaru na nikogo naskakiwać, ani obrażać tym stwierdzeniem.
Pod względem obejrzanych anime jestem gdzieś na szarym końcu wśród forumowiczów, więc wydało mi się dziwne, że tyle osób dało się "zwieść".
Zresztą ja też miałam kilka razy problem z rozpoznaniem płci postaci. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 17-12-2006, 21:43
|
|
|
Nie nie, nie chodzi mi o to. Po prostu stwierdziłem, że jednak się da :P. Tym bardziej, że mi się to zdarza po raz chyba pierwszy. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 18-12-2006, 00:06
|
|
|
IT. napisał/a: | Może dlatego że jak sie pojawili to mieli obaj po 8? 11 lat? No i Mel wygldał mniej żeńsko jednak.. |
No jak... wyglądał jak starsza siostra Neara, co to ciągle młodszego kopie w tyłek. Kulminacja żeńskości nastąpiła u niego wkrótce potem, w okresie sznurowanych spodni. Pod koniec zrobił się trochę bardziej męski.
A co do spodni, jak mógł je zakładać bez wciągania? |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 19-12-2006, 13:15
|
|
|
Borek: Tym bardziej, że mi się to zdarza po raz chyba pierwszy.
Ha! To masz szczeście! Mnie sie pomyłki płciowe zdazają często, gesto i namiętnie. To jest pierwszy i najważniejszy problem dotyczacy bochaterów: Podliczenie liczby rzecz\ywistej samców i samic.
Ghotsface:
Em... Kulminacja żęńskości to u niego nastąpiła wcześniej. Jak siedziałw toważystwie tej dziwacznej mafii. Na bogów jak on sie wtedy zachowywał! Jak jakaś... No mniejsza z tym. Nie lubie tak myśleć. W każdym razie jak poparzył sobie pysk wyładniał i zmężniał. Co prawda zaczą nosić te sznurowane spodnie ale... Wiesz, sznurowane spodnie noszą dwa rodzaje istot: Takie które sznurują je luźno coby sie łatwo zdejmowały i nie przeszkadzały... bo w końcu sznurowane spodnie mają sciągać uwawe w pewne konkretne rejony. I takie które sznurują je porządnie bo porządnie zasznurowane są nie do ściągnięcia bez rozsznuurowywania i niestety należy je sznurowac za każdym razem jak się je rozsznurowuje. Mam nadzieję że Mell należał do tego drugiego typu. Mam taż świadomość że gdyby należał to byłoby to wybitnie poza jego charakterem.
Nie pytaj dlaczego analizuję rzeczy pod takimi kontami. Ja tak mam.
Dziękuję wszystkim za głosy! |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
ghostface
Dołączyła: 06 Paź 2006 Status: offline
|
Wysłany: 19-12-2006, 20:38
|
|
|
IT. napisał/a: | Em... Kulminacja żęńskości to u niego nastąpiła wcześniej. Jak siedziałw toważystwie tej dziwacznej mafii. Na bogów jak on sie wtedy zachowywał! |
Dokładnie o ten moment mi chodziło, chyba nie pamiętam już za dobrze, kiedy nosił te sławetne spodnie. Hehe, mam ochotę jeszcze podrążyć ten temat... to była skóra? plastik?
Jedna rzecz nie przestanie mnie zastanawiać: jak z takim wyglądem i sposobem bycia mógł przewodzić jakiejkolwiek bandzie? Był z niego kawał inteligentnego drania, ale dajcie spokój.
IT., przedstawisz jakieś wyniki tej ankiety? Coś Ci z niej wyszło? |
|
|
|
|
|
|