FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  Co myślicie o gołębiach?
Wersja do druku
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 11:41   Co myślicie o gołębiach?

Chętnie poznam wasze zdanie w tym temacie.

Do samych zwierząt nic nie mam - niech sobie żyją, ale nie w centrach miast. Powód oczywisty: idziesz sobie przez plac i leci na Ciebie ta chmara F-16, które okazjonalnie zamieniają się w bombowce o niekontrolowanym zrzucie. Co prawda jeszcze nigdy prać koszulki z tych związków azotu nie musiałem, ale mimo wszystko czasami mam ochotę zrobić flamethrowera, iść i zrobić porządek. Uważam, że miasto to nie miejsce dla gołębi. Nie mają tu żadnych naturalnych zagrożeń, żarcia pod dostatkiem. Nawet jak ktoś zamontuje sokoła z gniazdem na wierzy ratuszowej to i tak wyłapie tylko kilka sztuk na dzień. Ja mówię gołębią w mieście: NIE.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 13:11   

Zgadzam się w 100%, te pasożyty i szkodniki (swoimi odchodami niszczą budowle) już dawno powinny być wybite. Nadają się jedynie do spożycia, kiedyś to jeszcze mogły służyć jako kurierzy. Najbardziej mnie jednak denerwuje jak ludzie jeszcze je dokarmiają i mają z tego radochę, a śmieszy mnie jak to jakieś babcie wzywają straż miejską gdy ktoś nadepnie na któregoś spasionego ptaka. Dziwię się, że nikt z tym nic nie zrobi, przecież to nie jest żadna atrakcja turystyczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Tyczek Płeć:Mężczyzna
♩♪♫♬


Dołączył: 04 Gru 2006
Skąd: Słupca
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 14:48   

Ja na przekór uważam, że to przyjemne ptaki. To, że żyją w mieście to już inna sprawa.
Przed chwilą miałem przypadek- może nie chodzi o gołębia. Mój kot złapał młodego ptaka. Odebrałem go mu. Widać, że był zmęczony. Jak doszedł do siebie wypuściłem go (tak jak to robią w filmach) i odleciał sobie do parku. Doznałem wewnętrznej satysfakcji. Tak samo jak na parapecie pojawi się parka gołębi to się przyjemnie robi, że "ktoś" Cię odwiedza.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
8487137
korsarz Płeć:Mężczyzna
a taki jeden...


Dołączył: 02 Wrz 2005
Skąd: Resko
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 15:26   

Ja tam nie mam nic przeciwko tym ptakom, o ile nie przyjdzie im do ptasich móżdżków pobawić się w bombowce...
Tyczek napisał/a:
Tak samo jak na parapecie pojawi się parka gołębi to się przyjemnie robi, że "ktoś" Cię odwiedza.

Right, right :) . Jeden z moich sąsiadów prowadzi hodowlę gołębi, więc widzę jak siadają rządkiem na pobliskim dachu ^^ od czasu do czasu któryś siądzie na parapet... I ucieka jak podejdę do okna ^^
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Yumiko Płeć:Kobieta
Child Prey


Dołączyła: 08 Maj 2006
Skąd: Crystal Ship
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Lisia Federacja
PostWysłany: 18-08-2007, 17:53   

korsarz napisał/a:
Jeden z moich sąsiadów prowadzi hodowlę gołębi


tak samo mój wujek i dziadek ^____________^ są piękne...
zgadzam się denerwują mnie gołębie srające na rynku....ale nie tylko tam można przeżyć nie miłą przygodę ^^ wystarczyło że wyszłam z eAtheną na dwór i jedna z nas musiała prać sobie bluzkę (i spodnie) i umyć plecy.....nie wspominając o mim wypadku w którym gołąb postanowił umyć mi włosy swoimi odchodami >.> xDD

_________________
"Zniszczenie,
Słodki nektar zakazanego przez Boga grzechu pierworodnego,
Otwarte przez szalony sabat drzwi ku wiecznej rozkoszy(...)"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
1496242
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 18-08-2007, 18:14   

Gołębie przede wszystkim roznoszą wirusy, w tym te najgroźniejsze - jak powodujące zapalenie móżdżku oraz opon mózgowych. Jak widzę ludzi beztrosko karmiących je z ręki, lub pozwalających na to dzieciom, robi mi się niedobrze...

Na dodatek gołębie niczego nie "wnoszą". Takie wróble i jaskółki o które w mojej okolicy bardzo dbam, żywią się m.in. komarami i ich larwami. Dlatego zmontowałem odpowiednio mały karmnik (niedostępny dla gołębi) i zimą je dokarmiam, a jaskółkom wywieszam słoninę. Za to gołębie tępię - odganiam, nie pozwalam rozsypywać dla nich pokarmu (dozorca ma polecenie uprzątania okruchów chleba itp) a na gzymsach zleciłem montaż 'grzebieni' i to samo poleciłem sąsiednim wspólnotom. Dzięki temu ostatnio gołębi jest jakby mniej...

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Caladan Płeć:Mężczyzna
Chaos is Behind you


Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Gdynia Smocza Góra
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
Omertà
Syndykat
WOM
PostWysłany: 18-08-2007, 18:25   

Do gołebi za bardzo nic nie mam. To nie ich wina że natura dała możliwość srania w locie. Zresztą człowiek zniekształcił ich środowisko, wiec przystosowały sie do nowych warunków.
Jak jesteśmy przy ptaszkach. Opowiem pewną historyjkę. Dawno temu po kilku głębszych ja wraz kolegami poszliśmy sie załątwić swoje sprawy pod drzewkami. Nad naszymi głowami było ogromne stado wron, rozpościerające na całą drogę. Kumple nie zauważyli tego, więc dla dowcipu krzyknełem głośno kra kra i zaczełą sie ogromna kanonada. Jeden pocisk trafił do celu. Wniosek taki, że ptaszki potrafią też dać chwile radości w towarzystwie.

_________________
It gets so lonely being evil

What I'd do to see a smile

Even for a little while

And no one loves you when you're evil

I'm lying through my teeth!

Your tears are all the company I need
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
4934952
Góral Płeć:Mężczyzna
Firefly/Serenity fanatic


Dołączył: 05 Sty 2007
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 18:52   

wa-totem napisał/a:
Na dodatek gołębie niczego nie "wnoszą". Takie wróble i jaskółki o które w mojej okolicy bardzo dbam, żywią się m.in. komarami i ich larwami.

To właśnie miałem na myśli pisząc "pasożytnictwo", do innych ptaków też raczej nic nie mam (szczególnie pożyteczne są jaskółki), ale gołębi jest jak nasrał.

Edit: Właśnie mnie tknęło wa-totem, jaskółki jedzą słoninę ? Myślałem, że to sikorki tylko i to w zimie jak potrzebują kalorii, a jaskółki przecież na zimę odlatują, jak to jest ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 22:06   

wa-totem napisał/a:
Takie wróble

U mnie wróbli jest jakby mniej...

Caladan napisał/a:
Zresztą człowiek zniekształcił ich środowisko, wiec przystosowały sie do nowych warunków.

Chyba słuszniej było by powiedzieć, że człowiek zbudował im środowisko i zapewnił idealne warunki bytowania - w mieście jest dużo miejsc na gniazda, jest ciepło, jest mnóstwo śmieci i ludzi, którzy je dokarmiają - idealne warunki bytowania - dlatego jest tak dużo - flame thrower??
Dzikie gołębie - na przykład: Sierpówki - są bardzo miłe , fajnie gruchają i wogóle w lesie czy na polu miło na nie popatrzeć.

No i racja, jaskółki na zimę odlatują

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Dembol Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 11 Sty 2006
Skąd: Kraków
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 23:07   

Ostatnio jakoś ich mniej (albo odpowiednie służby częściej czyszczą miasto). Niektóre miejsca na plantach, okolice dworca głównego i kilka innych miejsc były do niedawna straszliwie osrane przez te stworzenia. Śmierdzą, roznoszą choroby, srają. Bezużyteczne zwierzęta. Zastrzeliłbym je wszystkie, a potem zrobił wielką zupę dla bezdomnych. Dwa problemy z głowy za jednym zamachem :)

_________________
Evil Manga
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
666666
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 18-08-2007, 23:21   

Dembol napisał/a:
Zastrzeliłbym je wszystkie, a potem zrobił wielką zupę dla bezdomnych. Dwa problemy z głowy za jednym zamachem :)


Są użyteczne. Właśnie dla bezdomnych. Kiedyś, idąc wcześnie rano do roboty widziałem, jak jeden taki oberwaniec łapał gołębie i im łby ukręcał prawdopodobnie w celach kulinarnych.

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
SadeK Płeć:Mężczyzna

Dołączył: 05 Sie 2007
Skąd: Z kiepskiej komedii
Status: offline
PostWysłany: 18-08-2007, 23:40   

Denerwujące jest to, że trafi cię taki strzał z nieba w najmniej odpowiednim momencie. Ogólnie mówiąc wojny z gołębiami nie prowadzę, miło sobie czasem popatrzeć na takie gołąbki na dachu, ale też nie podoba mi się, że nic nie dają dobrego od siebie, a stale trzeba prać po nich brudy. Nie mówiąc o dokarmianiu, czego nie robię. Bronię się przed nimi w prosty sposób. Na podwórko sąsiada, u którego aż się roi od gołąbków, raz po raz wypuszczam mojego kota egzekutora, po czym on się z ptaszkami troszkę bawi. Ba! Ostatnio nawet wlókł gdzieś w zębach zaobrączkowanego :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Martinez Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 07 Sty 2006
Skąd: Zawiercie
Status: offline
PostWysłany: 19-08-2007, 01:13   

Oj popieram Azaga, popieram - flamethrower:)
Na pekapcu w Katowicach normalnie drugiego śniadania nie można zjeść bo cię żywcem obsiądą, a do tego już dwa razy jakiś kamikadze minął moją twarz w odległosci kilku centymetrów...this time it's personal

...nie to co kukułka:)
...czy choćby jaskółka, która większą grupą siądzie na drutach i milusio świergocze:)

_________________
Nawet małpy spadają z drzewa.

Utkneła w nieskończonej pętli powtórzeń, a on jest idiotą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
5540199
cintra Płeć:Kobieta


Dołączyła: 04 Cze 2007
Status: offline
PostWysłany: 19-08-2007, 01:20   

Zegarmistrz napisał/a:
Kiedyś, idąc wcześnie rano do roboty widziałem, jak jeden taki oberwaniec łapał gołębie i im łby ukręcał prawdopodobnie w celach kulinarnych.

i wiadomo skąd nazwa dania "gołąbki"...;)

Same ptaki lubię - ładnie gruchają, fajnie się je płoszy i się gustownie komponują z karmiącymi je osobami, na zdjęciach i pocztówkach.
Problem zaczyna się, gdy ptaków zaczyna być więcej niż turystów w szczycie sezonu. ;) Bez przerwy dokarmiane zamieniają się w nieloty, na chodniku możesz takiego rozdeptać, bo nawet nie mają odruchu odczłapywania na bok... Pomijam fakt niszczenia odchodami człowieczej garderoby i budynków.
Ale podsumowując - jako mieszkańcy miast są u mnie dość mile widziani (no proszę państwa, rynek bez choćby kilku gołębi? co to za rynek! ;)), choć w ilościach ograniczonych....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
IKa Płeć:Kobieta

Dołączyła: 02 Sty 2004
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 19-08-2007, 01:20   

SadeK napisał/a:
Bronię się przed nimi w prosty sposób. Na podwórko sąsiada, u którego aż się roi od gołąbków, raz po raz wypuszczam mojego kota egzekutora, po czym on się z ptaszkami troszkę bawi. Ba! Ostatnio nawet wlókł gdzieś w zębach zaobrączkowanego :D
Ha, ha, ha... Doprawdy, ależ to zabawne... Zaiste... Nie ma większej zabawy jak sobie zwierzątka podręczyć...

/me jest wybitnie zniesmaczona zarówno tematem, jak i taką (uwaga, sarkazm) "uroczą zabawą"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 3 Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group