Sylwester 2012 |
Wersja do druku |
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 25-12-2012, 15:13
|
|
|
Jak ktos bedzie jechal jakos rano z centralnego (albo z okolic dowolnej stacji metra ;)) to sie chetnie zabiore coby samopas nie jechac. Mozna by ustalic jakas grupke. Tak tylko gwoli potwierdzenia: zaczynamy 29 rano, a 28 Hobbit, si? |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 25-12-2012, 16:55
|
|
|
Da. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 26-12-2012, 15:17
|
|
|
Vodh napisał/a: | Jak ktos bedzie jechal jakos rano z centralnego (albo z okolic dowolnej stacji metra ;)) to sie chetnie zabiore coby samopas nie jechac. Mozna by ustalic jakas grupke. Tak tylko gwoli potwierdzenia: zaczynamy 29 rano, a 28 Hobbit, si? |
<poważnie zastanawia się jak zdąrzyć na tego Hobbita> hyperspace drive on! |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 26-12-2012, 16:13
|
|
|
Bilet. Mało miejsc. Będziesz siedział sam i na kijowym miejscu.
Chyba, że poszukasz innego seansu, to moooże..... |
_________________
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 26-12-2012, 18:44
|
|
|
Obejrzę dnia następnego, czekając na dusze do odbioru >] |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Xeniph
Buruma
Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline
Grupy: AntyWiP WIP
|
Wysłany: 27-12-2012, 00:01
|
|
|
Vodh napisał/a: | Jak ktos bedzie jechal jakos rano z centralnego |
Zdefinuj "rano". Ja będę na Centralnym chyba jako jeden z pierwszych, między 10 a 11tą, skąd pewnie skieruję się w stronę najbliższej jadłodajni przed którą nie leżą zwłoki. |
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 27-12-2012, 17:25
|
|
|
Xeniph napisał/a: | Vodh napisał/a: | Jak ktos bedzie jechal jakos rano z centralnego |
Zdefinuj "rano". Ja będę na Centralnym chyba jako jeden z pierwszych, między 10 a 11tą, skąd pewnie skieruję się w stronę najbliższej jadłodajni przed którą nie leżą zwłoki. |
Między 10 a 11 to wystarczająco wcześnie, żeby nadal nazwać to ranem i wystarczająco późno, żebym dotarł bez problemów ;) Jacyś jeszcze chętni? |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-12-2012, 18:04
|
|
|
Postaram się być na miejscu najpóźniej o 12ej i odebrać klucze, licząc od tej godziny można się zatem pojawiać na miejscu. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 27-12-2012, 19:51
|
|
|
Vodh napisał/a: | Xeniph napisał/a: | Vodh napisał/a: | Jak ktos bedzie jechal jakos rano z centralnego |
Zdefinuj "rano". Ja będę na Centralnym chyba jako jeden z pierwszych, między 10 a 11tą, skąd pewnie skieruję się w stronę najbliższej jadłodajni przed którą nie leżą zwłoki. |
Między 10 a 11 to wystarczająco wcześnie, żeby nadal nazwać to ranem i wystarczająco późno, żebym dotarł bez problemów ;) Jacyś jeszcze chętni? | Mogę się pod was podłączyć. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 27-12-2012, 20:24
|
|
|
Ja też w sumie ;) |
_________________
|
|
|
|
|
Smk
Dołączył: 28 Sie 2011 Status: offline
Grupy: Syndykat
|
Wysłany: 27-12-2012, 20:27
|
|
|
Przekroczyliście ładowność cegły, you are on your own >] |
_________________ There is no "good" or "bad". There is only "fun" and "boring". |
|
|
|
|
Tren
Lorelei
Dołączyła: 08 Lis 2009 Skąd: wiesz? Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 27-12-2012, 21:59
|
|
|
Ja będę w Warszawie zapewne o 12 (chyba, że autobus/pociąg mi ucieknie i wtedy będę dopiero o 13). I bardzo chętnie się z kimś zabiorę, bo ostatnio już przerabiałam szukanie przystanku samemu i błagam, nie chcę tego powtarzać. |
_________________ "People ask me for advice all the time, and they ask me to help out. I'm always considerate of others, and I can read situations. Wait, aren't I too perfect?! Aren't I an awesome chick!?"
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 27-12-2012, 22:42
|
|
|
Ostateczna lista:
Całość:
1. Daer
2. Tren
3. Ichi
4. JJ
5. Sasanka
6. Sm00k
7. Tomek
8. Vodh
9. Xeniph
10. Ysen
11. Mai (niepewna)
12. Nona - 2 dni
13. Salva - 2 dni
Sam sylwester:
14. Crack
15. Gonik
16. Serika
17. Fum |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 28-12-2012, 15:11
|
|
|
Jeżeli ktokolwiek miałby jakiekolwiek wątpliwości jeżeli chodzi o to, czy jakąś rzecz brać czy nie, to zamieszczam krótki poradnik:
Czy to planszówka?
Tak - BRAĆ.
Nie - a to nie wiem, nie jestem Twoją mamą, co ja Ci będę mówił brać czy nie... |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 28-12-2012, 23:21
|
|
|
To w końcu o której się na centralnym umawiamy? 12-ta, by zabrać Tren i dać czas Xenowi na zjedzenie czegoś? |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
|