Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
BH on IRC! |
Wersja do druku |
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 30-04-2005, 21:25
|
|
|
Nie umie?
Lol, no nie rozśmieszaj mnie.
Tak trudno wpisać swój nick, a potem /s nazwa.server i /j #nazwa_kanału ? (tak wygląda mniej więcej konfiguracja mIRCa)
Nie rób idiotów z przeciętnych użytkowników :P |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 30-04-2005, 22:30
|
|
|
Tak, trudno. Jak się domyślam, użytkownicy mają świadomość tłumu. Potrafią coś zrobić tylko wtedy, gdy umie to samo conajmniej kilkanaście osób, które znają. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-05-2005, 07:14
|
|
|
Tilk - odnosze wrażenie, że wykazujesz się typowoą świadomością technicznych. Mianowicie uważasz, że programy / strony / urządzenia nie są dla ludzi, tylko ludzie dla nich i mają święty obowiązek nie kożystać z tego, do którego już się przyzwyczaili i które spełnia ich potrzeby, a tego, które ma lepsze osiągi...
Tymczasem dla mnie to jest bez sensu. Po jakiego diabła mam się uczyć czegoś nowego, skoro wszyscy, z którymi mam ochotę porozmawiać siedzą gdzie indziej? Bo tamto jest lepsze w X? No to sorki... To jest wyważanie otwartych drzwi.
Taki technokonsumcjonizm bynajmniej mnie nie bawi. Do masowej pogadanki wystarczy Polchat. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
darkrael
Tańczący z przecinkami
Dołączył: 06 Mar 2005 Skąd: Janów Lubelski Status: offline
|
Wysłany: 01-05-2005, 09:18
|
|
|
Moi drodzy wy nie jestescie przecietnymi uzytkownikami uwierzcie mi, moi odwiedzajacy strone o genesis nie potrafia dogadac sie z mircem, wola zrezygnowac niz sie nauczyc tych podstawowych krokow. jednemu godzine tlumaczylem jak zapisac sie na liste dyskusyjna na yahoo groups i nie wyszlo... |
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 01-05-2005, 10:05
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Tilk - odnosze wrażenie, że wykazujesz się typowoą świadomością technicznych. Mianowicie uważasz, że programy / strony / urządzenia nie są dla ludzi, tylko ludzie dla nich i mają święty obowiązek nie kożystać z tego, do którego już się przyzwyczaili i które spełnia ich potrzeby, a tego, które ma lepsze osiągi... |
"Przyzwyczajenie". Ja to nazwałbym strachem przed nowym albo niechęcią do zmian.
Zegarmistrz napisał/a: | Tymczasem dla mnie to jest bez sensu. Po jakiego diabła mam się uczyć czegoś nowego, skoro wszyscy, z którymi mam ochotę porozmawiać siedzą gdzie indziej? Bo tamto jest lepsze w X? No to sorki... To jest wyważanie otwartych drzwi. |
Z dwóch powodów.
A) używając czegoś lepszego, możesz uniknąć wielu frustracji związanych z nie-działaniem albo niedostatkami w czymś słabszym.
Na przykładzie GG vs Jabber lub Polchat vs IRC.
Systemy GG oraz Polchat są scentralizowane, sterowane są przez zbiór serwerów pod kontrolą jednej firmy. Wybór konkretnego serwera następuje w sposób prezroczysty dla użytkownika. Problem w tym, że czasami jeden lub więcej z tych serwerów nie działa. Wynik? Część lub wszyscy użytkownicy są odcięci od usługi i nie mogą nic z tym zrobić.
Dla porównania, Jabber oraz IRC są rozproszone. Jeśli aktualnie używany serwer leży, można po prostu połączyć się z innym i nadal korzystać z usługi.
Być może dla pogadanek jest to tylko denerwujące i nie ma dużego znaczenia, ale dla komunikacji formalnej ma znaczenie krytyczne. A nawet w zwykłych pogaduszkach przyjemniej jest, jeśli nie ucina raz rozpoczętej rozmowy w połowie bez możliwości dokończenia.
B) poddając się świadomości tłumu stajesz się mimowolnie narzędziem monopolu oraz tłamszenia możliwości wyboru innych ludzi.
Zgodnie z tym, co podałeś powyżej - używasz tego, co używają inni. I tu zaczyna się problem, gdyż tym czymś może być zamknięty produkt komercyjny. I zazwyczaj jest. Mając użytkowników w garści, firma może robić wiele Bardzo Złych Rzeczy.
W przypadku sieci komunikacyjnych może zabronić korzystania z innego programu klienckiego, niż ich własny, zabierając użytkownikom wolność wyboru. W ten sposób wybór twój i innych wpływa na moją wolność, gdyż aby zgodnie z umowami licencyjnymi rozmawiać z tobą czy innymi przez sieć, muszę kupić Windows (kosztuje!) i zainstalować Gadu-Gadu (zamknięty, dziurawy program z brakami w funkcjonalności). Używam więc GG nielegalnie poprzez bramkę GG-Jabber i mogę być w każdej chwili odcięty od sieci przez firmę. Używając innego systemu niż Windows nie można używać GG legalnie, nie można więc też legalnie porozmawiać z tobą.
Jeśli zaś dany komercyjny program korzysta z otwartych standardów - sprawa jest jeszcze gorsza. Po zdobyciu dominacji nad rynkiem firma przestaje szanować zgodność ze standardem i zaczyna go przerabiać według własnego widzimisie. A ludzie - ze względu na to, że znają tylko jeden program - zaczynają pisać pod skażony standard. W ten sposób otwarty system, który kiedyś dopuszczał możliwość współpracy oprogramowania wielu różnych firm i grup, staje się systemem zamkniętym pod kontrolą monopolisty. Strategia ta nazywana jest z angielskiego "Embrace and Extend". Właśnie to wydarzyło się z Internet Explorerem, i właśnie dlatego niektóre strony internetowe wyświetlane w Mozilli czy Operze nie działają lub wyglądają jak śmieć.
Powinieneś już rozumieć, dlaczego mi zależy. Wybory użytkowników wpływają bezpośrednio na wolność osób, które decydują się nie iść za tłumem. W tym i moją.
darkrael napisał/a: | Moi drodzy wy nie jestescie przecietnymi uzytkownikami uwierzcie mi, moi odwiedzajacy strone o genesis nie potrafia dogadac sie z mircem, wola zrezygnowac niz sie nauczyc tych podstawowych krokow. |
Jak już wspominałem, IRC nie wygląda. Nie ma żadnego powodu, aby nie napisać programu, który wygląda jak Polchat, ale wewnętrznie używa IRCa. Czemu nikt jeszcze tego nie zrobił? |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 01-05-2005, 10:32
|
|
|
W wypadku czegoś takiego, jak komunikacja ilość osób kozystających z danego medium MA znaczenie krytyczne. Przyczyną tego jest fakt, że służą one do prowadzenia rozmów, a rozmowy ze sobą - mimo, że niewątpliwie przyjemne - nie zastąpią dyskusji z innymi ludźmi.
Nie widzę przyczyny, by co pare miesięcy zmieniać towarzystwo tylko dlatego, że wyszedł nowy, ponoć lepszy program. Po prostu z mojego punktu widzenia nie spełniają one jednego, nader istotnego założenia. Nie umożliwiają mi komunikacji z tymi osobami, z którymi chce. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 01-05-2005, 13:03
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Nie widzę przyczyny, by co pare miesięcy zmieniać towarzystwo tylko dlatego, że wyszedł nowy, ponoć lepszy program. |
Właśnie ten problem jest przez Jabbera czy IRC rozwiązywany! Protokoły Jabbera i IRC są ustandaryzowane, dzięki czemu serwery, oprogramowanie serwerów i oprogramowanie klientów są całkowicie niezależne. Używając ich, możesz zmienić program na "nowy, lepszy" nie tracąc towarzystwa. Możesz też zmienić serwer na bardziej stabilny czy mniej lagujący nie tracąc towarzystwa. Możliwości tej nie dają zamknięte systemy, bo, jak słusznie zauważasz, zmiana programu wiąże się tam ze zmianą systemu, więc i dostępnych kontaktów.
Używasz zapewne poczty e-mail. E-mail opiera się na otwartych protokołach SMTP i POP3. Zauważyłeś ciekawą cechę poczty elektronicznej? Jest mnóstwo serwerów pocztowych operowanych przez różne firmy. Każda z nich ma inny interfejs dostępu. Istnieje też mnóstwo programów klienckich, z których każdy będzie współpracował z każdym serwerem. Daje ci to swobodę wyboru serwera i programu. Przeszkadzało ci to kiedyś?
Zegarmistrz napisał/a: | Po prostu z mojego punktu widzenia nie spełniają one jednego, nader istotnego założenia. Nie umożliwiają mi komunikacji z tymi osobami, z którymi chce. |
I w ten sposób stajesz się częścią zamkniętego, statycznego kręgu. Ty nie zmienisz systemu, bo inni nie zmieniają. Inni nie zmienią, bo ty nie zmienisz. I mamy zastój.
Nie ma wprawdzie prostej metody migracji do IRC (no, może poza używaniem obydwu rozwiązań), ale migracja do Jabbera jest łatwa dzięki bramkom oraz klientom wielosieciowym (jak np. Konnekt czy WPKontakt). Jak się okazuje, to wystarcza - ktoś chce tego całego Jabbera używać zamiast GG (patrz hapi.pl - inicjatywa celowana wprawdzie raczej w kulerskich małolatów, ale działająca). |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 01-05-2005, 14:59
|
|
|
Cytat: | I w ten sposób stajesz się częścią zamkniętego, statycznego kręgu. Ty nie zmienisz systemu, bo inni nie zmieniają. Inni nie zmienią, bo ty nie zmienisz. I mamy zastój. |
Och nie, mamy zastój. Nie jesteśmy postępowi i nie robimy nic dla wykonania planu 5-letniego. Niniejszym składam publiczną autokrytykę - jestem bumelantem, zaplutym karłem reakcji i doprowadziłem do zastoju.
Tilk IRC jest owszem lepszy, tyle, że nim się wszyscy przeniosą na IRC'a i ponownie zbiorą minie z miesiąc, poza tym część pewnie zostanie i tak na starych śmieciach i kontakt się urwie. Taka zmiana dla pojedynczych osób jest niewątpliwie dobra, ale nam bardziej chodzi o całość grupy.
Ale jeśli Pochat znowu padnie to sam będę za zmianą:P.
Cytat: | B) poddając się świadomości tłumu stajesz się mimowolnie narzędziem monopolu oraz tłamszenia możliwości wyboru innych ludzi. |
Jak ja kocham socjalistów...
Cytat: | Czemu nikt jeszcze tego nie zrobił? |
Czemu ty tego w wolnym czasie nie zrobisz? Żaden techniczny na to nie wpadnie, bo oni i tak plują na polchat, więc im to nie jest potrzebne, a chyba nie wymagasz od nas, byśmy to zrobili:P? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
tilk
Dołączył: 24 Lip 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 01-05-2005, 16:41
|
|
|
Ysengrinn napisał/a: | Jak ja kocham socjalistów... |
Nic z tego nie rozumiem - co ma wolność wyboru wspólnego z socjalizmem? Socjalizm raczej ją odbierał. Swoboda wyboru kojarzy mi się raczej ze zdrowo funkcjonującym kapitalizmem i żywą konkurencją. Nie chcę nic mówić, ale monopol kojarzy się nieodparcie z systemem jednopartyjnym, który był w Polsce domeną... no, którego ustroju?
Chyba że uważasz, że gospodarka oparta na monopolu jednej organizacji narzucającej wszystkim warunki to zdrowa gospodarka?
Ysengrinn napisał/a: | Cytat: | Czemu nikt jeszcze tego nie zrobił? |
Czemu ty tego w wolnym czasie nie zrobisz? Żaden techniczny na to nie wpadnie, bo oni i tak plują na polchat, więc im to nie jest potrzebne, a chyba nie wymagasz od nas, byśmy to zrobili:P? |
Może kiedyś faktycznie to zrobię, na razie jednak mam trochę inne priorytety. |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 01-05-2005, 16:56
|
|
|
Cytat: | Nic z tego nie rozumiem - co ma wolność wyboru wspólnego z socjalizmem? Socjalizm raczej ją odbierał. |
Socjalizm nigdy oficjalnie NIE POWSTAŁ:P. Był jedynie zawzięcie budowany przez kilka państw z ZSRR na czele, które to państwa robiły co mogły by ten ustrój wypaczyć[wypaczanie nierealnego systemu to już wyższa szkoła jazdy, nie powiem]. Natomiast monopolizm i bandy zwalczających go socjalistycznych idealistów to domena XIX wieku. Tylko wtedy nie używano ataków hackerskich, a bomb i pistoletów:P. Za to ideologia była taka sama.
Cytat: | Może kiedyś faktycznie to zrobię, na razie jednak mam trochę inne priorytety. |
Nam się nie spieszy, poczekamy:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|