FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  Ghost Hunt
Wersja do druku
krew_na_scianie Płeć:Kobieta
kościsty seksapil


Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline

Grupy:
House of Joy
PostWysłany: 01-02-2009, 21:51   

Salva napisał/a:
O, Krwinka jestem w szoku! Po Twoich ostatnich postach jak zobaczyłam, że napisałaś o Ghost Hunt (u mnie z Ouranem na pierwszym miejscu od lat) to najeżyłam się od razu. A tu niespodzianka! Nie przypuszczałam, że Ci się spodoba, ale cieszę się, że przypadło Ci do gustu. Ja jestem cały czas wierną fanką tej serii i ciągle nie tracę nadziei na kontynuację.
P.S. W cytacie z tego co pamiętam moshi pisała chyba o Death Note :D

Faktycznie, nie ma to jak czytać szybko i jednym okiem ;)

A jak duże są szansę, że pojawi się kontynuacja?? Fajnie by było pooglądać ciąg dlaszy, bo to anime niesamowicie wciąga. Zapomniałam dodać, że Ghost Hunt obudził we mnie ciekawość by więcej dowiedzieć się o egzorcyzmach, duchach, poligreistach, zginaniu łyżeczki itp. I jeszcze żałuje, że opening - pomijając miodzio muzyczkę - był strasznie ubogi...W połowie Ghost Hunt troszkę go dopracowali, ale wcześniej...Katastrofa!

_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Przejdź na dół Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9343376
Salva Płeć:Kobieta
Prince Charming


Dołączyła: 29 Paź 2006
Status: offline

Grupy:
Alijenoty
Fanklub Lacus Clyne
WOM
PostWysłany: 01-02-2009, 22:09   

Krwinko poczytaj w tym temacie nasze dywagacje, wiele się chyba od tamtego czasu nie zmieniło. Powstaje manga, są nowelki... Kontynuacja być może się pojawi ale pozostaje chyba tylko nadzieja. Chyba, że Totem wie coś więcej.

Mnie opening i ending zaczarowały i zdecydowanie dużo bardziej szanuję wersje instrumentalne niż wesołe pioseneczki.

_________________

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Fei Wang Reed Płeć:Mężczyzna
Łaydak


Dołączył: 23 Lis 2008
Skąd: Polska
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 01-02-2009, 23:05   

Jak tak czytam to wychodzi, że jestem jednym z niewielu, którym ten tytuł się niespecjalnie spodobał, jeśli można tak powiedzieć...

Owszem, graficznie prezentowało się całkiem dobrze, ale to nie ta cecha przede wszystkim decyduje o odbiorze tytułu. Całą serię streściłbym w jednym słowie: nuda. Żaden inny tytuł (który obejrzałem do końca) tak mnie nie znudził jak "Ghost Hunt". Praktycznie na każdym odcinku czekałem tylko jego końca, widząc, że i tym razem nie wydarzy się nic, co mogłoby mnie bardziej zainteresować. Mimo wszystko oglądałem, mając nadzieje, że chociaż koniec będzie tego warty... nic bardziej mylnego. I aż żałowałem, że czekałem aż do samego końca.

Raz - tematyka duchów i zjawisk nadprzyrodzonych do moich ulubionych nigdy nie należała, ale mimo wszystko postanowiłem spróbować, bo samo to nie skreśla jeszcze tytułu (w takim "xxxHolic" nawet mi się spodobało). Niestety zawiodłem się - prawie wszystkie historie nie potrafiły mnie zainteresować, a niektóre to wręcz dobijały (jak z chłopcem uderzającym kijkami) i tylko ten "labirynt" potrafił przyciągnąć moją uwagę.

Dwa - postaci. Od Mai, poprzez "księdza", mnicha, kapłankę, medium, a kończąc na Naru... Tak sobie myślałem: "Rany Julek, skąd oni ten skład wytrzasnęli?!". Naru ze swą tajemniczością i brakiem ogłady aż sztuczny był. Nawiną Mai od biedy można przełknąć, jako "nieustabilizowaną emocjonalnie nastolatkę", mnich-muzyk? na dodatek mimowolnie robiący za "komika"?
A już szczytem wszystkiego był ksiądz-egzorcysta wyglądający jak nastolatek. Widać nie chciało się twórcom nawet poszukać w "googlach", by coś na temat egzorcystów się dowiedzieć. Jest to jeden z najtrudniejszych "elementów" Kościoła, który wymaga niezwykłych cech charakteru, osobowości, wiary, umiejętności. Egzorcyści odbywają długą "naukę" zanim będą mogli "sprawdzić się" w praktyce. No, ale w "Ghost Hunt" mamy młodzieńca (choć dzieckiem nie jest... aczkolwiek "powinien" mieć gdzieś z 35 lat co najmniej, tak mi się wydaje).
Generalnie właśnie tak odebrałem tę grupę bohaterów - jako bandę dziwaków, dziecinnych na dodatek.

Trzy - fabuła, a raczej jej brak. Każda historia to osobny wątek, zamknięty i prawie nic nie wnoszący do całości, tak że tak jak poznajemy bohaterów, tak i podobnie się z nimi żegnamy. Sądziłem, że rozwinięciu ulegnie wątek Naru i jego "wszechobecnej tajemniczości i dziwaczności", ale gdzie tam... Koniec w stylu: jesteśmy razem, lubimy się i jest dobrze, kolejne "wyzwania" przed nami, niech tak będzie na zawsze... Nie, to zdecydowanie nie w moim guście.

Niestety klimat, który tak zachwycił innych, mnie nie poruszył (albom go nawet nie zauważył...). Dodając do tego to, co nie spodobało mi się (patrz wyżej), "Ghost Hunt" uważam za jeden z mniej udanych tytułów, jakie miałem okazję obejrzeć. Choć plusem jest to (poza ładnym rysunkiem), że zdołał mnie na tyle "przyciągnąć", że obejrzałem całe (nie ważne z jakich pobudek i w jakich "męczarniach"), a wielu tytułom i tego nie udało się "osiągnąć".

_________________

Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.

A. Mickiewicz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Costly Płeć:Mężczyzna
Maleficus Maximus


Dołączył: 25 Lis 2008
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 01-02-2009, 23:13   

Ano, skład tej ekipy bohaterów dobijał. Sugerował prowadzenie parodii, a tym czasem tego nie było. Choć mnie najbardziej zdenerwował nie sam skład, co fakt jak on się zebrał. Zmuszeni niejako do współpracy zajęli się jedną sprawą, będąc od siebie zupełnie niezależni, a potem ni z gruchy ni z pietruchy wszyscy są nagle jednym zespołem.

Dało się to w sumie obejrzeć, motyw z labiryntem do pewnego momentu był niezły. Ale ogółem wątki nie wciągały mnie raczej. Ot, bohaterowie zbierają informacje, coraz więcej mamy znaków zapytania, Naru wychodzi i wraca dnia następnego z odpowiedziami na wszystkie pytania. I tak w kółko. Zwłaszcza na pierwszym wątku się zirytowałem -
Spoiler: pokaż / ukryj
gdy wysnuto teorie, że powodem wszelakich zdarzeń jest osuwanie się terenu pod budynkiem. Myślałem wtedy, że w konwencji serii będzie raczej obalać mity o duchach, co mogło by być w sumie ciekawe, ale szybko mnie z błędu wyprowadzono.

_________________
All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krew_na_scianie Płeć:Kobieta
kościsty seksapil


Dołączyła: 23 Gru 2007
Skąd: Bełchatów/Łódź
Status: offline

Grupy:
House of Joy
PostWysłany: 01-02-2009, 23:31   

Uuu a Salva bałą się, że ja będę antyfanką Ghost Hunt a znaleźli się lepsi... Ale trzeba przyznać, że faktycznie bohaterowie byli troszkę z przypadku. O tyle miałam lepiej, że jak nigdy przymknęłam na to oku i po prostu mi nie przeszkadzali - skupiłam się na fabule kolejnym spraw, którymi się zajmowali. I w ten sposob mogłam zapomnieć, że zadziwiająco Mai i resztę nie darzę jakąś sympatią. Dziwie się również, że nie polubiłam za specjalnie Naru, a kiedyś wystarczyło mi, że bohater był po prostu przystojny i tajemniczy...Nie da się zaprzeczyć, że faktycznie kolejne odcinki nie poszerzały wiedzy o postaciach.

Fei Wang Reed - gdybym zaczeła tematykę duchów oglądać od "xxxHolic" to chyba w życiu nie skusiłabym się więcej w życiu na coś podobnego. Dla mnie Holic wybitnie był anemicznym tytułem :/

_________________
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
9343376
Velg Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 05 Paź 2008
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 02-02-2009, 14:16   

Fei & Costly - tematyka sama w sobie minusem nie jest. Co kto lubi. Ja osobiście również nie lubię tematyki związanej z duchami - a tymczasem i xxxHolic i Ghost Hunt przełknąłem. Zaś sposób prezentacji tematyki w Ghost Hunt jest IMO całkiem dobry - taki trochę... inny (oczywiście, nie mam tu na myśli zastępu głównych bohaterów)? Osobiście uważam, że również sposób prowadzenia poszukiwań za pomocą technologii był całkiem dobrze oddany - bez bezsensownych "teorii bytu" tudzież urządzeń z kosmosu.

Co do zastępu bohaterów - faktycznie, Ghost Hunt wiarygodnością bohaterów nie stoi. Z drugiej strony - czepianie się młodego wieku egzorcyzmu uważam za przesadę. Większość bohaterów anime jest młodsza, niż powinna być (sądząc po wykonywanych zajęciach) - i właściwie nikomu szczególnie to przeszkadza. W dodatku, moim zdaniem bohaterowie Ghost Hunt (w przeciwieństwie do samej historii) pełnią również rolę elementów komicznych - i dość dobrze im to wychodzi. Wydaje mi się więc, iż ich prezentacją oddano to, co chciano oddać - ja chociażby ich polubiłem, z małym wyjątkiem Mai. Nie przeszkadzały mi też ich "dziwność" - jednak rzadko mi przeszkadzają takie akcenty... przynajmniej dopóki seria trzyma poziom.

Inna sprawa, że faktycznie - mogli się postarać o ładniejszą motywację do współdziałania.

Zaś sprawa fabuły - odkrywcza ona nie jest... Jednakże osobiście, choć potrafiłem z pewnym wyprzedzeniem przewidzieć bieg większości historii, nie odczuwałem nudy podczas oglądania tej serii.

A epizodyczność fabuły rzeczywiście może denerwować - jednakże jest to głównie kwestia gustu. IMHO długość poszczególnych historii sprawia, że tworzą całkiem dobre całości.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Fei Wang Reed Płeć:Mężczyzna
Łaydak


Dołączył: 23 Lis 2008
Skąd: Polska
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 02-02-2009, 16:20   

krew_na_scianie napisał/a:

Fei Wang Reed - gdybym zaczeła tematykę duchów oglądać od "xxxHolic" to chyba w życiu nie skusiłabym się więcej w życiu na coś podobnego. Dla mnie Holic wybitnie był anemicznym tytułem :/


Mówiąc o "xxxHolic" miałem na myśli mangę, bo od tego zacząłem. No i te wszystkie "duchy" nie były istotą fabuły (w przeciwieństwie do "GH"), lecz jednym z elementów świata, "dodatkiem", choć bardzo ważnym, ale jednak...

Zresztą ja antyfanem "GH" nie jestem, bo po prostu mi się nie spodobało z wymienionych wcześniej powodów (i tylko tyle). Dodatkowo jestem całkiem sceptycznie nastawiony co do istnienia "duchów", więc taka wizja "naukowego rozwiązywania spraw natury niematerialnej" nie bardzo mi się podobała (tak, w takich sprawach jestem wybitnym niedowiarkiem... i o ile klimaty "duchowe" prowadzone by były w realiach bardziej fantastycznych nie miałbym nic przeciwko, ale w "GH" postanowiono zrobić z tego współczesną rzeczywistość).

Velg napisał/a:

Co do zastępu bohaterów - faktycznie, Ghost Hunt wiarygodnością bohaterów nie stoi. Z drugiej strony - czepianie się młodego wieku egzorcyzmu uważam za przesadę.


A ja nie. Nie żebym "czepiał się" dla "zasady" - po prostu jeśli twórcy postanawiają odzwierciedlać "realia" to niech to robią do końca, a nie - kamerą na promienie podczerwone wykrywają duchy, ale już bohaterowie to banda "dzieciaków".

Co do ich "komiczności" to się zgodzę - dużo lepiej wychodziło im zabawianie humorem sytuacyjnym (dość standardowym), niż granie swych pierwotnych ról.

_________________

Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.

A. Mickiewicz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Velg Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 05 Paź 2008
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 02-02-2009, 16:39   

Fei Wang Reed napisał/a:
Dodatkowo jestem całkiem sceptycznie nastawiony co do istnienia "duchów", więc taka wizja "naukowego rozwiązywania spraw natury niematerialnej" nie bardzo mi się podobała (tak, w takich sprawach jestem wybitnym niedowiarkiem... i o ile klimaty "duchowe" prowadzone by były w realiach bardziej fantastycznych nie miałbym nic przeciwko, ale w "GH" postanowiono zrobić z tego współczesną rzeczywistość).


W Ghost Hunt akurat rzeczywistość ta była odwzorowana raczej przez istnienie pewnych urządzeń technicznych aniżeli przez naukowe tezy na istnienie duchów. Według mnie to raczej jeden z lepszych sposób dodania duchów do naszej rzeczywistości - choćby ja nie zdzierżyłbym tez o (dajmy na to) "powiązaniu sił duchowych z prądem elektrycznym"... Z kolei, skoro wiemy, że w świecie istnieje pewien poziom techniki - i wiadomo z doświadczenia, że duchy objawiają swą obecność np. obniżeniem swej techniki, to byłbym zdziwiony, gdyby jakiś (fachowy) egzorcysta nie wspomógł się termometrem w swej pracy.

Zauważ też, iż mimo bez wątpienia współczesnych realiów, jakiegokolwiek powiązania duchów z teoriami naukowym jest tyle samo, co - nie przebierając w przykładach - w wymienionym wcześniej xxxHolicu (znaczy się, w xxxHolicu była też choćby telewizja). Świat jest współczesny - ale duchy są bez wątpienia fantastyczne. Nauka ma się do nich jak pięść do nosa - przynajmniej ja to tak odebrałem. Cała klasyfikacja IMHO była oparta nie w wyniku "wnikliwych badań natury duchów", lecz na podstawie doświadczenia osób zajmujących się nimi. I wydaje mi się, że wszystkie akcje, które podejmowali Naru & spółka, były podyktowane czymś w rodzaju naukowych zabobonów.

Fei Wang Reed napisał/a:
A ja nie. Nie żebym "czepiał się" dla "zasady" - po prostu jeśli twórcy postanawiają odzwierciedlać "realia" to niech to robią do końca, a nie - kamerą na promienie podczerwone wykrywają duchy, ale już bohaterowie to banda "dzieciaków".

Co do ich "komiczności" to się zgodzę - dużo lepiej wychodziło im zabawianie humorem sytuacyjnym (dość standardowym), niż granie swych pierwotnych ról.


To już zależy od upodobań - jednakże zgodzę się, że jako elementy komiczne niekiedy byli bardziej charakterystyczni od wyjściowych postaci.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Fei Wang Reed Płeć:Mężczyzna
Łaydak


Dołączył: 23 Lis 2008
Skąd: Polska
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 02-02-2009, 17:16   

Velg, szczerze mówiąc nie słyszałem, by egzorcyści łazili z termometrami... heh (choć wiem, że Twój przykład był natury "teoretycznej"), tym bardziej że sam w sobie niczego by mu nie dał - nie pomógłby, bo jak?; a "wykrywaniem" ewentualnych "złych duchów" zajmują się doświadczeni w tych sprawach ludzie Kościoła (czasem naprawdę trudno jest rozróżnić ew. "opętanie" od "choroby psychicznej").

Velg napisał/a:
Cała klasyfikacja IMHO była oparta nie w wyniku "wnikliwych badań natury duchów", lecz na podstawie doświadczenia osób zajmujących się nimi. I wydaje mi się, że wszystkie akcje, które podejmowali Naru & spółka, były podyktowane czymś w rodzaju naukowych zabobonów.


Naukowe zabobony? Ciekawe. Ja w ogóle tego tak nie odebrałem.
Owszem, nie przypominam sobie (a oglądałem to jakiś rok temu), by tam wysuwano naukowe tezy odnośnie pochodzenia duchów, sposobów ich "tworzenia się"; odnośnie ich bytu, ich "sedna", "budulca" i energii, itd..., jednak zaprzęgnięcie nauki "jednoznacznie" wskazuje na to, że w "rzeczywistości "GH"" są one faktycznym elementem świata - nie zauważyłem niczego takiego, co miałoby wskazać mi, że to jednak coś fantastycznego (w przykładzie "xxxHolic" ta fantastyczność była oczywista, przez co obecnością duchów się nie przejmowałem w sensie "odzwierciedlenia rzeczywistości").

_________________

Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.

A. Mickiewicz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Velg Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 05 Paź 2008
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 02-02-2009, 17:26   

Fei Wang Reed napisał/a:
Velg, szczerze mówiąc nie słyszałem, by egzorcyści łazili z termometrami... heh (choć wiem, że Twój przykład był natury "teoretycznej"), tym bardziej że sam w sobie niczego by mu nie dał - nie pomógłby, bo jak?; a "wykrywaniem" ewentualnych "złych duchów" zajmują się doświadczeni w tych sprawach ludzie Kościoła (czasem naprawdę trudno jest rozróżnić ew. "opętanie" od "choroby psychicznej").


Zauważ jednak, że w Ghost Hunt Nastąpiło oddzielenie mocy magicznych (Naru i jego zdolności) i egzorcyzmów od wiary. ;) Przynajmniej ja to tak odebrałem - że właśnie moc ich egzorcyzmów wypływa nie z ich wiary, a z rytualnej formuły (ew. mocy własnych).

A co do "opętania" faktycznego - nie wiem, ja tam do tego jestem strasznie sceptyczny. Ogólnie nie uznaję istnienia złych, nadnaturalnych mocy, wobec czego zbytnio nie obchodzą mnie metody działania egzorcystów. ;) Zwłaszcza, że gdyby duchy rzeczywiście istniały, sądzę, że sposoby radzenia sobie z nimi byłyby znacznie bardziej zaawansowane.

Fei Wang Reed napisał/a:
Naukowe zabobony? Ciekawe. Ja w ogóle tego tak nie odebrałem.
Owszem, nie przypominam sobie (a oglądałem to jakiś rok temu), by tam wysuwano naukowe tezy odnośnie pochodzenia duchów, sposobów ich "tworzenia się"; odnośnie ich bytu, ich "sedna", "budulca" i energii, itd..., jednak zaprzęgnięcie nauki "jednoznacznie" wskazuje na to, że w "rzeczywistości "GH"" są one faktycznym elementem świata - nie zauważyłem niczego takiego, co miałoby wskazać mi, że to jednak coś fantastycznego (w przykładzie "xxxHolic" ta fantastyczność była oczywista, przez co obecnością duchów się nie przejmowałem w sensie "odzwierciedlenia rzeczywistości").


Inaczej - wg. mnie nauka jest zaprzęgnięta tylko w sensie np. monitoringu. I to akurat ma sporo sensu - choćby w wielkim domu trudno byłoby inaczej objąć poszukiwaniami cały obiekt. A co do "chodzenia z termometrami" - owszem, ale ile znasz duchów, które emitowały chłód? Znaczy się - RZECZYWISTYCH duchów. A akurat, skoro duchy w Ghost Hunt mają zwyczaj (ogólnie) dawać znać o swej obecności obniżeniem temperatury, to zupełnie sensownym jest wykorzystanie do walki z nimi odpowiedniego sprzętu. I to niezależnie od "fantastyczności" czy "naukowości" duchów - bowiem byłby to poważny błąd z punktu widzenia spójności świata. To, iż są pewne elementy nadnaturalne, nie oznacza, że elementy naturalne, które mogą pomóc, powinny być przez naszych ghost hunterów odłożone na bok ;)

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Fei Wang Reed Płeć:Mężczyzna
Łaydak


Dołączył: 23 Lis 2008
Skąd: Polska
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 02-02-2009, 17:48   

Velg napisał/a:

Zauważ jednak, że w Ghost Hunt Nastąpiło oddzielenie mocy magicznych (Naru i jego zdolności) i egzorcyzmów od wiary. ;) Przynajmniej ja to tak odebrałem - że właśnie moc ich egzorcyzmów wypływa nie z ich wiary, a z rytualnej formuły (ew. mocy własnych).


Hmm? Nie jestem w stanie powiedzieć, jak to jest w przypadku "innych" kapłanów, ale w chrześcijaństwie egzorcyzmy polegają na odwoływaniu się do mocy Boga i Chrystusa, i ściśle związane są z wiarą (nierozerwalnie - człowiek słabej wiary nie mógłby dokonywać egzorcyzmów), pokorą, itp.
Nie można więc rozdzielać kwestii wiary i wypędzenia duchów biorąc pod uwagę egzorcystę Kościoła katolickiego - ich moc pochodzi właśnie z ich wiary (a raczej od Boga, ale wiary w tym "łańcuchu" pominąć nie można).
Ja w "duchy" nie wierzę, ale przyjmuję "możliwość ich istnienia" (tak samo w kwestii Boga, jakiegokolwiek).

Zimno, jakie ma się roztaczać wokół duchów to nie jest jednak element wymyślony w "GH", bo o takich efektach można dowiedzieć się i z legend, czy starych zapisków, jak i od współczesnych ludzi, którzy "mieli" kontakt z duchami.
Ja odbieram to tak, że te elementy "duchowe" wplecione są w rzeczywisty świat przedstawiony w tym tytule, a wszelkie naukowe wynalazki to podkreślają - powiązanie duchów ze światem, jakby ich "urzeczywistnienie", "powołanie do życia".

_________________

Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.

A. Mickiewicz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Teukros Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 09 Cze 2006
Status: offline
PostWysłany: 02-02-2009, 18:17   

Pomysł połączenia magii i nauki do egzorcyzmowania nie jest nowy. Ghost Hunt mocno przypomina mi pod tym względem cykl opowiadań Carnacki The Ghost-Finder Williama Hope'a Hodgsona z początku XX w. (większość pomiędzy 1910 i 1912 r.). Jego bohater - Thomas Carnacki - przeżywa przygody i posługuje się metodami bardzo zbliżonymi do tych, których są udziałem bohaterów Ghost Hunt. Nie dyskryminuje przy tym ani magii, ani techniki - w opowiadaniu The Gateway of the Monster używa elektrycznego pentagramu, aparatu fotograficznego, a przy tym stawia barierę z czosnku, czystej wody i kredy.
Swoją drogą, to nie pierwszy raz, kiedy odkrywam w japońskich utworach nawiązania do europejskiej literatury popularnej z przełomu XIX i XX wieku. To oczywiście może być tylko zbieg okoliczności, ale biorąc pod uwagę, że w odcinkach z labiryntem ("Chinurareta meikyuu") jest bardzo wyraźne nawiązanie do historii Elżbiety Batory, całkiem możliwe, że Fuyumi Ono przynajmniej słyszała o Carnackim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Fei Wang Reed Płeć:Mężczyzna
Łaydak


Dołączył: 23 Lis 2008
Skąd: Polska
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 02-02-2009, 18:52   

Hmm... Może sam pomysł takiego połączenia nie jest zły, ale gdybym w "GH" zobaczył coś w stylu "elektrycznego pentagramu" to chyba bym podziękował i odłożył ten tytuł (nie mówiąc już o ewentualnej teorii dorobionej do tego urządzenia... wyobrażam sobie, jak pole elektromagnetyczne wytworzone w takim pentagramie trzyma duchy "na uwięzi", tworząc swego rodzaju barierę ochronną... hmm, a zamiast rysowania koła wystarczyłaby dostatecznie duża cewka... hmm, choć nie, bo pole el.-mag. "zamyka się" poza nią... ... ...). O opowiadaniach o Carnackim nie słyszałem nawet - tamten okres, a szczególnie ta "dziedzina" nie trafiają do mnie.

Mimo wszystko ten aspekt "Ghost Hunt" uważam za najciekawszy (choć z wieloma zastrzeżeniami z mojej strony), przez co i dyskusja skręciła w tym kierunku. Przy okazji mogę się zastanawiać, w jakim celu użyto właśnie takiego "motywu" połączenia duchów ze światem rzeczywistym i techniką... na dodatek samo stworzenie takiej grupy bohaterów jest dość "odważnym" posunięciem - medium, kapłanka szinto, mnich buddyjski i "naukowiec-parapsycholog". I wszyscy działają na "równych" zasadach, każdy z nich ma jakąś moc i moc ta działa - medium potrafi coś "wyczuć", egzorcysta "wypędzić", mnich i kapłanka dodają swoje, a wszystkich jeszcze "przebije" Naru. I "działa" to jednocześnie - różne wyznania są traktowane równo, nie ma tam gorszej czy lepszej (choć akurat w kwestie samej wiary się nie zagłębiano), a razem z nimi tyle samo warte są metody świeckie. Prawdziwa mieszanka...

_________________

Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imiona miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie.

A. Mickiewicz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Costly Płeć:Mężczyzna
Maleficus Maximus


Dołączył: 25 Lis 2008
Status: offline

Grupy:
Melior Absque Chrisma
PostWysłany: 02-02-2009, 18:53   

Teukros napisał/a:

Swoją drogą, to nie pierwszy raz, kiedy odkrywam w japońskich utworach nawiązania do europejskiej literatury popularnej z przełomu XIX i XX wieku. To oczywiście może być tylko zbieg okoliczności, ale biorąc pod uwagę, że w odcinkach z labiryntem ("Chinurareta meikyuu") jest bardzo wyraźne nawiązanie do historii Elżbiety Batory, całkiem możliwe, że Fuyumi Ono przynajmniej słyszała o Carnackim.


O ile mnie pamięć nie myli to Elżbieta Batory wymieniona tam była nawet z imienia i nazwiska, to nawet już nie nawiązanie, co wplecenie tej historii w fabułę.

Zresztą, twórcy odrobili lekcje, pojawiające się elementy naukowe współgrają z opisanymi realiami. Co mi się w tym nie podobało, to fakt, że nie wykorzystano tego należycie. Niemal wszystkie historie ostatecznie rozwiązane są w ten sam sposób - wpada Naru, który ni z gruchy, ni z pietruchy ma odpowiedź na wszystkie pytania. I rozwiązuje całość jedną akcją. Może to za którymś razem porządnie zirytować.

_________________
All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Velg Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 05 Paź 2008
Status: offline

Grupy:
Tajna Loża Knujów
PostWysłany: 02-02-2009, 19:12   

Fei Wang Reed napisał/a:
Może sam pomysł takiego połączenia nie jest zły, ale gdybym w "GH" zobaczył coś w stylu "elektrycznego pentagramu" to chyba bym podziękował i odłożył ten tytuł

I właśnie z powodu braku takich chwytów połączenie uważam za udane ;)

Fei Wang Reed napisał/a:
I "działa" to jednocześnie - różne wyznania są traktowane równo, nie ma tam gorszej czy lepszej (choć akurat w kwestie samej wiary się nie zagłębiano), a razem z nimi tyle samo warte są metody świeckie.

A mi się wydaje, że istotna dla egzorcyzmów w Ghost Hunt jest głównie formuła i moc egzorcysty, w przeciwieństwie do samej wiary. Przynajmniej wydaje mi się, że shinto to głównie formułki i rytuały - a jakoś to działało ;)

A IMHO im połączenie z wiarą może się odbywać na następującej zasadzie - ktoś raz wypowiedział jakieś słowa... Okazało się, że miały one pewną moc - wskutek czego uznano je za "cudowne" i inkorporowano do wiary.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 4 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group