Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Shugo Chara! |
Wersja do druku |
Syska13
Gość
|
Wysłany: 27-06-2009, 14:11
|
|
|
czy wiecie może czy pojawi się 3 seria Shugo chara ?? |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2009, 19:01
|
|
|
Hm, nie wiem, jak mają się sprawy w anime (utknęłam na 34 odcinku pierwszej serii), ale w pierwowzorze historia powoli zmierza ku końcowi - a przynajmniej mam taką nadzieję, bo wątek embryo i Easter jest już praktycznie zakończony. Raczej marne szanse, chyba że panie z Peach-Pit postanowią zrobić z mangi tasiemca, albo twórcy anime zrobią z serii TV jeden wielki filler... |
|
|
|
|
|
Amoniak
Dołączyła: 02 Sie 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2009, 22:39
|
|
|
Shugo Chara! bardzo lubię, chociaż faktycznie jest zdeczkę przesadzone. Czasami mam ogromne skojarzenia z Sailor Moon (główna bohaterka niezbędna w walce, akcja "ocalmy czyste serca", ten zły-przystojny, co niby jest rywalem bohaterki, a jednak coś często ją ratuje itd.), aczkolwiek moim zdaniem nie powinno się tych dwóch tytułów bardzo ze sobą porównywać.
Zauroczyła mnie postać Ikuto (a jakże inaczej xd), dosyć zaniedbana w ostatnich odcinkach. W ogóle ostatnio to wszystko ciągnie się jak roztopiony ser i nie wiem, czy dadzą radę skończyć przed końcem zapiekan... tfu! serii. Wypadałoby, żeby powstała seria trzecia, ale co za dużo, to niezdrowo. Chyba, że druga będzie dłuższa niż pierwsza, chociaż podobno miała być taka sama. |
|
|
|
|
|
Sonia
Dołączyła: 12 Kwi 2009 Status: offline
|
Wysłany: 02-08-2009, 23:20
|
|
|
Urufu napisał/a: | Raczej marne szanse, chyba że panie z Peach-Pit postanowią zrobić z mangi tasiemca, albo twórcy anime zrobią z serii TV jeden wielki filler... |
Słyszałam, że seria ma zakończyć się we wrześniu, czyli jeszcze tylko 2 rozdziały =] |
|
|
|
|
|
Panda-sama
Gość
|
Wysłany: 07-08-2009, 00:32
|
|
|
żeby było jasne Shugo Chara! - zaczęłam oglądać ze względu na screeny zawierające Ikuto (taaak jestem yaoistką...deal with it! ha!) miałam pewne opory przez Amu (mam uraz jeżeli chodzi o różowowłose bohaterki np. Lacus, Euphemia,Sakura...w każdym wieku >>) ale w porównaniu z takim na przykład Mermaid Melody, którego przetrwałam 12 odc., to anime jest sympatyczne...czasem warto się troszku poodmóżdzać przez ekranem ^^ najbardziej mnie zaskoczył ten cross dresser! Chociaż w porównaniu do Tadase to Nageshiko zawsze wydawała mi się jakaś bardziej męska... ale przy Księciuniu to nawet Yaya się taka wydaje ^^" (ja rozumiem shota ...ale...no...!) a jeżeli chodzi o nasze urocze rodzeństwo : Utau ma coś z psychą (definitywnie!) a Ikuto mimo że jest wysoce schematyczny i typowy i tak wzbudza moje uwielbienie (woo hoo! banzai jego strój po "transformacji"! BANZAI!)
Małe ludziki mi nie przeszkadzają, niech se latają, krzyżyk na drogę! Miki i Yoru (nya!) są moimi ulubieńcami.
Generalnie na tle obejrzanych (niekoniecznie do końca >>) tytułów z cyklu Magical girls Tokyo Mew Mew, Mermaid melody,Sailor Moon ect. to Shugo Chara plasuje się niezwykle wysoko mimo swoich niewątpliwych wad ;) jeśli ktoś ma trochę czasu i nie wie co z nim zrobić to polecam ^^ |
|
|
|
|
|
Eri
Gość
|
Wysłany: 23-08-2009, 23:34
|
|
|
Ah, Ikuto, ah, Ikuto, ah, Ikuto i dla odmiany... ah, Ikuto!
Tylko dla niego oglądam Shugo Chara ^^
Chodź przyznam, że Kukai też jest słodki ;d
Jestem inna ponieważ na początku byłam za Amuto... potem [przy 29 odc!!!] byłam za UtauxIkuto [kto widział odc 29 ten wie, że jestem nienormalna...] a teraz... znowu Amuto. Ah, Ikuto i już XDD. |
|
|
|
|
|
saska
Dołączyła: 19 Wrz 2009 Status: offline
|
Wysłany: 19-09-2009, 19:53
|
|
|
Ja czekam obecnie na ostatni odcinek Doki... dobrze, że zaczęłam oglądać Shugo Charę w takim czasie, że został mi tylko jeden odcinek do odczekania tydzien... chociaż i na to chciałabym nie czekać ;p
Co do anime to bardzo mi się podoba. jest dużo śmiechu i ciekawych akcji, chociaż co mnie kole w oczy to brak kobiecych kształtów (zwłaszcza przy przemianie w Amulet Serca, wiem, że to podstawówka, ale no chociaż tyci tyci mogłoby być...) I jeszcze te masakrycznie długie przemiany xD
Ulubione postaci hmm Yoru, Ikuto, Nagihiko, Miki, Kukai.
Za mało mi w tym wszystkim rozwinięcia wątku Tadase Amu albo jakiegoś zagmatwania Amu Ikuto ;p Ale sądze,ze w Dokki Doki się to rozwinie.
Swoją drogą ma ktoś informację, kiedy będzie wypuszczona trzecia seria? mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać.... |
|
|
|
|
|
Agon
Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 20-09-2009, 11:04
|
|
|
Cytat: | Swoją drogą ma ktoś informację, kiedy będzie wypuszczona trzecia seria? mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać.... |
Jeśli MAL nie kłamie, a mu ufam, to nie: klik. |
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 23-10-2011, 18:42
|
|
|
Tak odkopując temat.
Uważam, że cała seria jest dosyć nietypowym anime w swojej istocie. Adresatem teoretycznie są dzieciaki z podstawówki i jak nie trudno się domyślić, gdy główna bohaterka to dziewczyna, nie jest to seria dla facetów. Absolutny brak fanserwisu czy innych skierowanych w męską stronę atrybutów dodatkowo powinien skreślić tytuł z listy wielu osób. Ale , co się rzadko zdarza , tytuł posiada niesamowicie dopracowaną kreskę, i cała stronę techniczną grafiki, podobnie muzyka, bardzo dobrze dobrana. Ale to jeszcze nie wszystko, tytuł ma bardzo wyraźnie i ciekawie narysowane charaktery postaci i ich rozwój, pełno w nim zagadek i wolno rozwijająca się mroczna fabuła powolutku pochłania widza. Zaczynamy od naprawdę trywialnej komedii, gdzie główna bohaterka chce być kimś innym, Po czym przechodzimy w regularną wojnę o marzenia innych dzieciaków. Bohaterowie zmieniają strony a nawet czasem kompletnie zmieniają to kim są. Same chochliki przedstawiają podobny poziom co ludzie. Nawet należące do jednej osoby potrafią mieć kompletnie inne charaktery i upodobania. (np Miki i Su w porównaniu do Ran) I mimo że na każdym kroku to podkreślają, to wcale nie przestaje być fajne.
Oglądam to właśnie w całości drugi raz i szczerze powiem, że chciał bym jeszcze zobaczyć kiedyś serial o podobnej głębi. Bo mimo zapoznania się z Shugar Shugar Rune, Onegai my Mulody, czy Ojomajo Do Re Mi, nadal mam wielki sentyment właśnie do tych kolorowych pisanek. To jest jednak inny poziom. (pomijając kilka spłaszczeń w linii fabularnej) |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
kuro_neko
Dołączyła: 11 Gru 2011 Status: offline
|
Wysłany: 12-12-2011, 01:05
|
|
|
Ekhm. Jestem aktualnie w 37 odcinku drugiej serii. Siedzę i drapię się po głowie, zastanawiając się, jakim cudem udało mi się dotrwać tak daleko. Najbardziej odpychającą rzeczą w tym anime jest wyjątkowo rozwleczona fabuła. Tak duża ilość odcinków, połączona z przesłodzonym charakterem serii i fabułą ledwo co przesuwającą się na przód przyprawia mnie o mdłości. Jednie sympatyczny klimat i humor na dobrym poziomie ratuje trochę sytuację. Całość mogłaby się zmieścić w maksymalnie 30 odcinkach. Im obejrzałam więcej, oczekując rozwiązania wątków, tym bardziej wzrastała moja irytacja. Strona graficzna jak najbardziej na plus. Postacie, gdy fabułę zdecydowano tak wydłużać, powinny na tym zyskać. Niestety nie zyskały. Każda z nich miała swój indywidualny charakter (często dość kontrastujący), ale nie wykorzystano ich potencjału. Ostatecznie w mojej ocenie anime wypada średnio. |
|
|
|
|
|
Wilk
Gość
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|