Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Melancholy of Haruhi Suzumiya |
Wersja do druku |
Gamer2002
Bezdennie Głupi
Dołączył: 05 Maj 2008 Status: offline
|
Wysłany: 31-12-2010, 01:21
|
|
|
Obejrzyj Bamboo cośtam, tyle trzeba do filmu. Z resztą, to nie 25 bo seria [2009] to stare odcinki z wplecionymi chronologicznie nowymi, z tym jeden jest powtórzony 8 razy i można skipnąć do ostatniego powtórzenia. |
_________________ Aru toki wa seigi no mikata
Aru toki wa akuma no tesaki
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 31-12-2010, 01:25
|
|
|
peregrinus napisał/a: | Czy jest sens oglądac kinówkę, bez uprzedniego obejrzenia Suzumiya Haruhi no Yuuutsu [2009], a tylko będąc po Melancholia Haruhi Suzumiyi?? Na film znalazłbym w tym tygodniu jeszcze czas, ale na 25 odcinków, na dodatek dużo niżej notowanych, nie za bardzo. |
Absolutnie bez sensu - nie zrozumie się dlaczego i co się stało w danym momencie...
Polecam oglądanie serii najpierw i to nie seria 1 i seria 2, tylko CHRONOLOGICZNIE http://www.animenewsnetwork.com/encyclopedia/anime.php?id=10924&page=25 |
|
|
|
|
|
peregrinus
wol(no/ny) myśliciel
Dołączył: 15 Sty 2010 Status: offline
|
Wysłany: 31-12-2010, 11:20
|
|
|
Gamer2002 napisał/a: | Z resztą, to nie 25 bo seria [2009] to stare odcinki z wplecionymi chronologicznie nowymi, z tym jeden jest powtórzony 8 razy i można skipnąć do ostatniego powtórzenia. |
Wiedziałem, że są wplecione, ale zastanawiałem się na ile istotne.
IKa napisał/a: | Absolutnie bez sensu - nie zrozumie się dlaczego i co się stało w danym momencie...
Polecam oglądanie serii najpierw i to nie seria 1 i seria 2, tylko CHRONOLOGICZNIE |
Dzięki za informacje. Nie zamierzam jednak oglądac chronologicznie, pomieszanie odcinków z pierwszej serii mi się podobało, więc nie widzę powodu by dla wygody zmieniac kolejnośc. |
|
|
|
|
|
Goso
Dołączył: 26 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 31-12-2010, 14:24
|
|
|
peregrinus napisał/a: | Dzięki za informacje. Nie zamierzam jednak oglądac chronologicznie, pomieszanie odcinków z pierwszej serii mi się podobało, więc nie widzę powodu by dla wygody zmieniac kolejnośc. |
Z tym, że w 2009 były puszczane obie serie właśnie w kolejności chronologicznej. Oglądając w ten sposób niczego nie zmieniasz. Tak powinno się oglądać. |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 03-01-2011, 13:52
|
|
|
Ja mam jedynie wrażenie, że gra jest tragiczna od strony graficznej. Nie cierpię takiego niskobudżetowego cell shading mającego w zamierzeniach wyglądać jak "anime w 3d". |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Goso
Dołączył: 26 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 03-01-2011, 13:52
|
|
|
Jeśli ktoś nie widział filmu to faktycznie może wydawać się "dziwnie" ponury. Przypomniało mi to, żeby zainteresować się grami Haruhi, dzięki. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-01-2011, 00:03
|
|
|
IKa napisał/a: | Absolutnie bez sensu - nie zrozumie się dlaczego i co się stało w danym momencie... |
A ja się nie zgodzę. Drugą serię porzuciłem w połowie endless 8, a film zrozumiałem bez problemu. Pierwsza seria wystarczy. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2011, 10:20
|
|
|
Ano właśnie - jeśli w połowie Endless 8, to znaczy, że oglądałeś odcinek opowiadający o święcie Tanabata, który właśnie do drugiej serii należał. To bez niego połowa filmu może nie tyle nie ma sensu, ile jest okropnie zawieszona w próżni. Uciekły Ci tylko odcinki o kręceniu filmu (tego pokazanego w serii pierwszej), z których można się dowiedzieć, dlaczego Kyon próbuje zmusić do mówienia swojego kota - ale to jest w filmie pojedyncza scena, bez której można się obyć. Natomiast Tanabata jest kluczowa. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-01-2011, 18:16
|
|
|
Znaczy, akurat E8 obejrzałem w ten sposób, że po połowie obejrzałem tego ostatni odcinek. A jego kot "gadał" już w pierwszej serii (albo mi się pokićkało), bo jakoś od razu wiedziałem, o co Kyonowi chodzi.
I nie wiem, czemu taka kluczowa, dla mnie to miało sens i bez tego. Może nadrobię serię, ale K-onowa grafika rozwala mój mózg na kawałki i ciężko mi przebrnąć... W sumie to z drugiej serii, mimo, że oglądałem niedawno, pamiętam mniej, niż z pierwszej, którą widziałem cztery lata temu.
BTW, ta Tanabata to było wtedy, kiedy fajerwerka o mało Kyona nie zabiła?
A zresztą, sam już nie wiem, jakoś kojarzę ocb. i się orientuję we wszystkim bez tego, i nie przypominam sobie, bym podczas filmu (oglądałem w sumie niedługo po premierze) czegoś nie rozumiał... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 04-01-2011, 18:35
|
|
|
Chyba się trochę zaplątaliśmy... Nie, akurat "Endless 8" nic tu nie miało do rzeczy (poza sceną, w której Kyon pyta Yuki, czy sobie to przypomina).
Chodzi mi o to, że w wersji 2009 jeszcze PRZED odcinkami E8 był odcinek "Bamboo Leaf Rhapsody", w którym Kyon przenosił się trzy lata w przeszłość i pomagał Haruhi (będącej wtedy w gimnazjum) malować znaki na szkolnym boisku. To właśnie ten odcinek jest z oczywistych przyczyn istotny dla filmu - można pewnie sobie poradzić bez niego, ale znacznie lepiej jest go znać, bo wtedy dopiero można docenić całą tę zaplątaną czasowo konstrukcję. Dopiero zestawiając cały tamten odcinek z filmem dowiadujemy się, *dlaczego* Kyon w ogóle został wtedy przeniesiony w przeszłość i dlaczego ważne było, żeby spotkał się z Haruhi w wersji gimnazjalnej.
O ile pamiętam pierwszą serię, kot gadał, ale w obrębie samego filmu i mogło to chyba zostać uznane za efekt specjalny. Dopiero końcówka serii 2009, opowiadająca o kręceniu filmu, tłumaczyła, skąd się kot wziął i co ma jego gadanie do rzeczy. Ale tak jak pisałam - to nie jest kluczowe i można się spokojnie bez tego obyć. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 04-01-2011, 19:08
|
|
|
Avellana napisał/a: | Chodzi mi o to, że w wersji 2009 jeszcze PRZED odcinkami E8 był odcinek "Bamboo Leaf Rhapsody", w którym Kyon przenosił się trzy lata w przeszłość i pomagał Haruhi (będącej wtedy w gimnazjum) malować znaki na szkolnym boisku |
A, no to ten widziałem. I w sumie fakt, to bardzo istotne, skoro Kyon przedstawił się jako John Smith. Bez tego odcinka ciężko to zrozumieć. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
NecroMac
Biri biri!
Dołączył: 16 Maj 2010 Status: offline
|
Wysłany: 17-05-2011, 23:43
|
|
|
Sorki, za archeologie, ale ostatnio znów trafiłem na Suzumiya (eng dubling) i pojawiła się myśl.
Oglądam bieżąco emitowane serie od niedawna i zwracając się do weteranów, jak czuliście się w czasie emisji endless eight ?
Trudno mi, wyobrazić sobie frustracje z oglądania przez 2 miesiące w kółko tego samego w serii, która naprawdę bardzo potrafi wciągnąć. To gorsze niż najgorsze fillery w bleachu, czy innym tasiemcu... |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 18-05-2011, 06:59
|
|
|
Proszę, nie przypominaj... |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
NiBl
Seeker of Truth
Dołączył: 23 Lut 2010 Skąd: Equestria Status: offline
|
Wysłany: 18-05-2011, 09:23
|
|
|
Pierwsze 4 odcinki jakoś przetrzymałem całe. Po tym to było tylko przewijanie (nawet w ostatnim odcinku, gdzie przewinąłem do "rozwiązania akcji"). Po tym zrobiłem sobie spokój na dłuższy czas (co było złym pomysłem, bo później było dużo lepiej). |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|