Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Czego w tej chwili słuchacie? |
Wersja do druku |
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 28-02-2011, 18:52
|
|
|
Led Zeppelin - chociaż jeśli chodzi o hard rock, zawsze preferowałem Deep Purple i Uriah Heep, to nie znaczy, że Cepy nie miały fajnych kawałków. Do takich rzeczy jak "Dazed and Confused", "Heartbraker", "Gallows Pole", "Immigrant Song", "Good times, bad times" i "No quarter" zawsze wracam z wielką przyjemnością.
No i temat główny z "Mahou no stage Fashion Lala" - jeden z moich ulubionych kawałków z anime, jeśli chodzi o disco (a nie jest to gatunek, w którym bym gustował). Choć z tego gatunku wpadł mi ostatnio w ucho temat bitewny "Over the top" z "Dirty Pair: Project Eden". Ech, te lata 80... |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 28-02-2011, 19:26
|
|
|
Tymczasem u mnie klasyczna chyba płyta Marillion, czyli "Misplaced Childhood", z takimi przebojami, jak Kayleigh i Lavender
(]^_^[) |
|
|
|
|
|
Pau
Dołączyła: 01 Mar 2011 Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2011, 10:06
|
|
|
Obecnie słucham sobie utwory Mazzy Star, a konkretnie Wasted
Polecam wszystkim koneserom dobrej muzyki! |
|
|
|
|
|
123Nowy!
Ołowiany żołnierzyk
Dołączył: 27 Lis 2010 Skąd: Therabiti Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2011, 17:47
|
|
|
Słucham właśnie Michała Jelonka i jego płyty Jelonek.
Cytat: | Muzyka przez skromnosc zostaje w tyle za uroda glosu skrzypiec ktore tu graja PIERWSZE skrzypce. Czyste jak zapach swiezo scietego drzewa.
Glebokie westchnienie na koncu i BURZA OKLASKOW |
Maestro Jelonek to fantastyczny, niepodrabialny rockowo-metalowy skrzypek polskiego pochodzenia. W swojej twórczości skacze od rocka (Ba rock), przez muzykę klasyczną (Pizzicato Ascetism), aż do ciężkiego metalu (Elephants Ballet). Ekspresyjny showman zostawiający na scenie wiaderko potu w każdym koncercie. Godny interpretator Metalliki i Apocalyptiki. I facet z jajami.:)
Polecam każdemu. |
_________________ Nieoficjalny fan Zabuzy Momochi i Mitarashi Anko.
Oficjalny fan Ohtsuki Akio. |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 01-03-2011, 23:30
|
|
|
Boliwijski folk, czyli stara jak świat kaseta "Kjara Kjara" Inti Ñan. Niestety, nie mogę tego w sieci nigdzie znaleźć, a magnetofon (jedyny działający w domu) nie wiadomo, jak długo pociągnie... |
|
|
|
|
|
pestis
żuk w mrowisku
Dołączyła: 26 Kwi 2007 Status: offline
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 02-03-2011, 00:10
|
|
|
pestis napisał/a: | Bolt Action Five - Think Fast |
Zajeżdża mi to Electric Six. Chyba będę musiał się temu bardziej przyjrzeć.
U mnie aktualnie to samo co u pestis oraz Marsz Imperialny. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 02-03-2011, 10:50
|
|
|
Dalej inkaskie klimaty, tym razem kaseta "Intillaqta" z folkiem peruwiańskim (muzycznie nie robi to znaczącej różnicy, biorąc pod uwagę, że Peru, Boliwia i Ekwador stanowiły część inkaskiego imperium przez przybyciem Pizarra).
Oprócz tego - "Future Architecture", goa trance'owa kompilacja z Ektoplazmy :) |
|
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-03-2011, 19:52
|
|
|
Lux Occulta "Forever Alone Immortal" - fajne, melodyjne, "kredkowe" momentami granie, chwilami też wyraźnie odczuć da się wpływ wczesnego Emperor albo środkowego Burzum ("Bitter taste of victory" wręcz brzmi jak wyjęty z "Hvis Lyset Tar Oss"). Nie jest to granie super szybkie, ale nie ma tu też doom metalowego nudzenia. Chociaż z każdym kolejnym krążkiem ta kapela podnosiła poziom, to właśnie ten album uważam za najprzyjemniejszy.
Lacrimosa "Echos" - chociaż płytka jest tylko cieniem absolutnie genialnej "Elodii", to cień takiego arcydzieła nie jest znowu czymś złym. Wyraźnie wzięła tu górę orkiestra nad rockiem, w efekcie czego powstał album będącym niezłą muzyką tła, natomiast nie mający szans stać się klasykiem - brakuje tu tak porywających kompozycji jak "Alleine zu Zweit". Jednocześnie brak eksperymentów, których wcześniej Lacrimosa się nie bała. Sprawiło to, że "Echos" było ostatnim krążkiem szwajcarów, jaki kupiłem. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
korsarz
a taki jeden...
Dołączył: 02 Wrz 2005 Skąd: Resko Status: offline
|
Wysłany: 06-03-2011, 20:34
|
|
|
Album "Arrhythmia" by Curious. Czyli nieco darkwave z Jamendo :) |
|
|
|
|
|
Tyczek
♩♪♫♬
Dołączył: 04 Gru 2006 Skąd: Słupca Status: offline
|
Wysłany: 08-03-2011, 11:20
|
|
|
God is An Astronaut - świetna irlandzka grupa, tworząca coś z pogranicza post rocku. Przez większość czasu panuje minimalizm, świetny klimat.
Najlepsze tracki według mnie to Route 666, All is Violent All is Bright oraz Fireflies and Empty Skies. |
_________________
|
|
|
|
|
123Nowy!
Ołowiany żołnierzyk
Dołączył: 27 Lis 2010 Skąd: Therabiti Status: offline
|
Wysłany: 09-03-2011, 12:53
|
|
|
Hinder, a zwłaszcza "Better than me" oraz "Lips of an angel". Zwyczajnie brzmią nadzwyczajnie, zwłaszcza na żywo. Mój prywatny wyciskacz łez.
"I really miss your hair in my face
And the way your innocence tastes
And i think you should know this
You deserve much better than me..."
:) |
_________________ Nieoficjalny fan Zabuzy Momochi i Mitarashi Anko.
Oficjalny fan Ohtsuki Akio. |
|
|
|
|
Urawa
Keszysta
Dołączył: 16 Paź 2010 Status: offline
|
Wysłany: 15-03-2011, 00:38
|
|
|
Sophie B. Hawkins - chyba najładniej śpiewająca, popowa panienka z lat 90. Oczywiście, nie ma w sobie tego czadu, jaki miały Alanis Morisette czy Melissa Etheridge, ale w jej piosenkach było coś, co określano mianem "soft power". O co chodzi? Najlepiej posłuchać takich piosenek jak "As I lay me down" czy "Right Beside You" Jednak moim absolutnie ulubionym kawałkiem tej pani pozostaje "Damn, I wish I was your lover" - kapitalna piosenka, jedno z tych małych, niedostrzegalnych arcydzieł muzyki środka, gdzie popowa estetyka spotyka się już z niemal rockową ekspresją. Szczególnie godna polecenia jest wersja w duecie z Melissą Etheridge, pierwszą damą amerykańskiego rocka. A biorąc pod uwagę preferencje seksualne pani Etheridge, całość nabiera tu już całkowicie jednoznacznego wymiaru (choć nawet i bez tego trudno się oprzeć wrażeniu, że adresatem utworu jest raczej druga kobieta, a nie chłop). Swoją drogą, mam do tej piosenki olbrzymi sentyment z jeszcze jednego powodu - lata całe temu, pewnej upalnej nocy na Animaconie, pewna dziewczyna, wielka fanka Mai Hime/Otome zaprezentowała mi swoją dużej urody amvkę do tych serii, właśnie z tym kawałkiem w roli podkładu. Rzecz wciąż można ściągnąć z animemusicvideos.org, o stąd dokładniej. |
_________________ http://www.nationstates.net/nation=leslau
|
|
|
|
|
123Nowy!
Ołowiany żołnierzyk
Dołączył: 27 Lis 2010 Skąd: Therabiti Status: offline
|
Wysłany: 15-03-2011, 16:35
|
|
|
Hunter, z Michałem Jelonkiem w składzie. Zdumiewające, że Jelonek nie jest nadmiernie wyeksponowany, Drak rządzi sceną.
Jeśli w to uwierzysz wszystko zmieni się...
Polecam słuchać wieczorem przy zgaszonych światłach. W półmroku takie kawałki jak Labirynt Fauna nabierają mocy z piekła rodem.
Zło zwyciężasz dobrem
Nie wiesz co to lęk...
I pamiętajcie..
W twoim świecie cudów
Jest ogromny mur
Mieszka za nim Pokrak
zna miliony bzdur... |
_________________ Nieoficjalny fan Zabuzy Momochi i Mitarashi Anko.
Oficjalny fan Ohtsuki Akio. |
|
|
|
|
Jabolek
Chłopak :O
Dołączył: 11 Mar 2011 Status: offline
|
Wysłany: 15-03-2011, 17:01
|
|
|
Aktualnie słucham Wretch 32 feat. Example i Lil Wayne i wciąż nie mogę sie napatrzeć na teledysk Duck Sauce - Barbra Streisand XD |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|