[topic dozwolony od lat 15] SWAT |
Wersja do druku |
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2004, 22:44
|
|
|
<nóż i widelec> wędzone rekiny są najlepsze :>
Cai: rozmyśliłem sie <przestaje udawać rekina> |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2004, 22:59
|
|
|
Tymczasem Maz nadal siedział sfrustrowany przed monitorem i usiłował znaleźć sposób na szybsze wyswa... eghm... tzn. wydostanie Arii ^^"
- Rany... Co za idiota projektował tą sferę?! A właśnie... To się da sprawdzić...
Wpisał na klawiaturze: "about".
Złe polecenie lub nazwa pliku
- Hmm... To może...
Wstukał "ebałt".
Sfera SWATania v. 1.0
Projekt i wykonanie:
WiP
Siła, podstęp i śmiech Nagi... OHOHOHOHO!!! XD
- O.o" O nie... W takim razie, ja się poddaje ^^" Radź sobie sama!
Odkłada słuchawkę, nie przejmując się wrzaskami Arii.
- O, tu jest odtwarzacz mp3... Heh... Ciekawe, co my tu mamy... Nightwish, Nightwish, Nightwish i niespodzianka: Nightwish -.-" A, dobra... Jest jeszcze theme z Yattamana ^^"
***
Z ukrytych w sferze głośników rozbrzmiewa Nymphomaniac Fantasia na pełen regulator.
- Welcome hoooooome darling! Did you miiiiis me?... |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2004, 23:12
|
|
|
><' Maz.... <podnosi słuchawkę i wybiera numer>
Halo ^^?
HEJOOOO
^^ <parszywy uśmiech>z kim rozmawiam?
<Mazoku w tym momencie zaczyna sie bać>
HEJOOOO!
Tinki łinki!
Lala!
Dixi!
Pooooo! teletubiś say HEJOOOOO!
<podaje adres do gabinetu Mazoku> czy możecie go odwiedzić? czuje sie oststnio opuszczony ^^'
<w gabinecie maza pojawiają sie te małe potworki>
HEJOOOO!!!!!!!!
TULIMMMMMMMMY! *________*
<z ekranu telewizora macha ci Aria z przymilnym uśmiechem> |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 10-01-2004, 23:24
|
|
|
Moja przyszla zono, jestes okrutna....coraz bardziej mi sie podobasz >D
Cai kontynuuje przytulanie Arii |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 10-01-2004, 23:28
|
|
|
<nagle jakby cały smak satysfakcji słuchania krzyków Mazoku zgasł>
<spoglada głęboko w oczy sm00ka, w jej oczach widzi groźny fioletowy błysk>
czy ty chcesz mnie zabić Cai?! |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-01-2004, 00:51
|
|
|
<Odpowiada jej nie mniej stanowcze spojrzenie szmaragdowo zielonych oczu Caia>
Koteczku...nawet mi to przez mysl nie przeszlo. |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2004, 00:54
|
|
|
(LoN jakie fajne oczy...) opowiedz mi czym ty w sumie jesteś =) <siada na podłodze i wpatruje sie z uwagą w Caiego> |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2004, 01:01
|
|
|
Mazoku zobaczył z okien swojego pałacu (przeniesionego tymczasowo ze Świata Agendy w jakiś odległy wymiar) zbliżający się kataklizm.
- Hehe... Jestem na to przygotowany :]
Z mściwą satysfakcją nacisnął ukryty pod biurkiem przycisk. Na drodze, którą podśpiewując i tańcząc (o, zgrozo O.o") szły Teletubise, pojawił się nagle znikąd... sedes. Tubisie zatrzymały się zdziwione i zaczęły go uważnie oglądać. Po chwili utworzyły wokół niego kółeczko i zaczęły znowu śpiewać.
- Żałosne...
Wcisnął drugi przycisk. Na zachwycone sedesem potworki spadł kontener ze ścianami z 20 centymetrowego Xintium. Było na nim napisane: "ZOO Włodywostok". Po chwili podjechała po niego ciężarówka i wywiozła daaaleeeko :D
- Problem z głowy ^^ |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2004, 01:07
|
|
|
==' <wyciąga komórkę- Aria bizneswoman :P> halo...? czy jest odkurzacz od teletubisiów?
...
^^ już podaje adres!... czemu ja jestem aż tak okrutna...? <sprawia wrażenie smutnej> |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Mazoku
Dołączył: 20 Lut 2003 Skąd: znienacka ;) Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2004, 01:42
|
|
|
Sceneria żywcem wyjęta z VI Epizodu Star Wars - podziemia pałacu Jabby, pomieszczenie dla droidów.
Mechaniczni strażnicy wprowadzili tubisiowy odkurzacz i zaciągnęłi go pod biurko, przy którym urzędował stary i zużyty android protokolarny.
- Zidentyfikuj się - odezwał się metalicznym głosem.
- BZIUUUUMMM!!! XD - odpowiedział odkurzacz.
- Robot sprzątający. Dobrze. Przydasz się do sprzątania lochów dla zmutowanych eksperymentów magicznych.
- BZIUUUUMMM!!! XD
- Pamiętaj tylko, że nie wolno ci się zbliżać do apartamentów Mazoku.
- BZIUUUUMMM!!! XD
- Zabrać go.
Strażnicy zaprowadzili odkurzacz na miejsce pracy. Po kilku sekundach przestał istnieć w paszczy chimery rankora, golema i ogórka morskiego.
- To już 5 w tym tygodniu - westchnął sztucznie robot-strażnik. - Pan nie będzie zadowolony. |
_________________ You should never challenge mazoku for battle. There's nothing more reckless than trying to beat one ^-^ |
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2004, 01:54
|
|
|
Aria: _^_ CHOLERA! teraz to napewno zdechne z głodu T_T! <szper szper> hahaha! :D jest! <wyjmuje fiolkę czarnego płynu> <przytula sie do niej> moja ostatnia... skrupulatnie zbierane negatywne uczucia^^... tak cudownie pachną że aż szkoda mi je zjadać ^^ <otwiera> moje kochane... chodzcie do mamusi...
Cai: <wpada na Arie, przytula ją, Aria z szoku rozlewa płyn> moja droga przyszła ZONO! >D
Aria: O_O
Cai: ops... przepraszam >D nie gniewasz sie? prawda >D?
Aria: O_O
<pada na kolana i zlizuje resztki wsiąkające w strefe> Aż tak nisko upadłam T_T!
Cai: nie martw sie >) jak zostaniesz moją żoną...
Aria: MAZ! O_O Przyślij mi mailem coś do jedzenia! ja tu umre! T_T |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
Sm00k -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 11-01-2004, 11:02
|
|
|
{opis Caia poniewiera sie na Multiworldzie. Tu napisze tyle: poldemon. Lisi poldemon}
Koteczku, prosze, jesli szukasz negatywnych uczuc, prykrec ogrzewanie, a dam ci ich az za duzo . |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
|
|
|
|
Inai Nerse
Dołączyła: 22 Wrz 2003 Skąd: Cytadela Status: offline
Grupy: House of Joy WIP
|
Wysłany: 11-01-2004, 11:52
|
|
|
(wybaczcie... nie mogłam się powstrzymać... ^^")
Przed Arią ląduje tacka ciasteczek. Aria zdziwiona ogląda ją, kiedy zauważa karteczkę, na której napisane jest: Skoro jesteś głodna... Mam nadzieję, że ci będą smakowały... ^^ Tak się namęczyłam przy robieniu ich. - Inai |
|
|
|
|
|
Aria
Matka Opiekunka
Dołączyła: 25 Paź 2003 Skąd: piąta cela po lewej ^^ Status: offline
|
Wysłany: 11-01-2004, 11:55
|
|
|
O_O ARGHHH! <odskakuje i wpada w ramiona Caiego> obroń mnie!!! T_T <wtula sie w niego> nie pozwól by mnie dotkneły! |
_________________ http://niziolek.deviantart.com/
|
|
|
|
|
|