[Zegis Black Priest]

Do adopcji potrzeba zgody obojga rodziców -_-"
A zresztą mam to gdzieś...

Róbcie co chcecie...
Tylko potem nie dziwcie się że mam takie samopoczucie a nie inne...

[Noire]

17 000 lat - jeszcze nie pełnoletnia?, cuz, najpierw trzeba by wiedzieć jakiej jest rasy, bo jesli człowiek..to pełnoletnia raczej by była :P

O ludu zlitujcie się z tymi adopcjami, jak Zegis nie chce to nie ^^'. Zresztą, Ayako chyba tez ma w tym wypadku jakies zdanie, a o ile dobrze czytałam, to adopcja jej nie kreci :P

[Zegis Black Priest]

Noire!! *__* Mówiłem Ci jaka Ty jesteś miła, wspaniałomyślna itp?
Nie żebym coś mówił ale "arachontem" nigdy nie byłem i nie zamierzam być,
(pajęczaki są beee :P)

Po tej wypowiedzi postać zniknęła, a jej rozmówcy mieli dziwne wrażenie że nie prędko znów zobaczą Zegisa w tym przybytku...

[Aria]

Ayako, wybacz że szybko nie odpisałam (tłu tłamaczeie sie że ma sporo nauki) narazie przedziaram sie przez nowe strony ATAKu, Bardzo chętnie cie tu przyjmę za kelnęrkę jeśli tego chcesz. Będziesz sypiała z drowkami.Tylko uważaj, one mają jakieś dziwne obrzędy religijne. To jak? Zaczynasz dzisiaj prace? ^^? Drowki ci dadzą coś skąpego do ubrania, w końcu to dom rozkoszy

Dobra koniec offtopu, jakby tu jakiś modelator przemknął to proponowałabym zrobić niwy topic "rzodzina" czy coś w tych klimatach.
o ile że na nowyy topic nikt już nie napisze? __^__ atmosfera ATAKu. Wszyscy coś do niego mają a każdy tu siedzi popijacąc herbatkę, robiona przez drowy (za którymi też niektózy nie przepadają)
z domu publicznego kawiarnia?

Yuby:
Kościół=> urząd stanu cywilnego=>SWAT=> burdel=> kawiarnia?
twój łańcuch sie rozrasta XD

[Vel]

[Ayako]

No wiecie normalnie jestem wzruszona ze tak bardzo chcecie stworzyc mi .... nazwijmy to rodzinką. Uważam że bycie córką Xellas byłoby fajne, mieszkanie w dużym zamku, przekabacanie mnie na ''złą'' stronę no i w bibliotece moglabym znaleść odpowiedzi na gnębiące mnie pytania, no ale jak Zegis nie chce to trudno. Chociaz jeśli Xellas ma rozdwojenie jaźni to tak jakby dwie osoby, no nie . Jednym słowem mówiąc strasznie bym chciała być twoją córką Xellas , decyzja należy do ciebie, ja jestem na duże TAK(Zegis nie musi sie do mnie przyznawac).

Jeśli chodzi o pracę w ATAK-u to rozumiem że mam przez cały dzień latać z herbatkom w stroju ala Chi a w nocy nie spać z powody drowy-ów które robią różne dziwne rzeczy? Dobra muzę się chwilkę zastanowić no bo to zależy od tego co zadecyduje Xellas no i tego kiedy wrócę. Dzisiaj jeszcze jestem ale jutro wyruszam na małą wyprawe w poszukiwaniu odpowiedzi.

Jeszcze wpadnę przed odjazdem.

[xellas]

Zegis i tak nie przyznaje sie do mojej córki więc druga nie robi mi różnicy^^
Xellas daje znak dla drowów, z te zaczyna ją grać na skrzypcach, jakąś rzewną muzykę.
<przykłada chusteczkę do oka>No cóż będę matką wychowującą samotnie dzieci;_; Jako feministke nie dziwi mnie jego zachowanie
Ale (nie)ludziska to nie jest temat na to...ten kto tu wszedł musi znaleźć drugą połówkę:D

[Aria]

Chii nie byłn wcale ubrana skromnie XD, jak dla mnie to w ogóle XD

[Zegis Black Priest]

Ayako --> Ja się nawet do matki nie przyznaje :]
A do córci dlatego bo to
nie moja... poprostu Xellas jakiegoś npcta który chciał Ją zabić przygarneła (ech... już nawet nie pamiętam skąd się wziął ten npc.)
Zresztą ja z reguły nie przyznaje się do dzieci które wyzywają mnie od robaków, i od matek które twierdzą żem czarna owca :]

Zróbmy tak:
Jeśli ustalimy że nie jesteś biologiczną to uznam Cię...
Jeśli chcesz być biologiczną to... nie, ponieważ to zaprzeczy mojemu nickowi :P
hmm...
Czy wampiry mogą rozwijać się bezpłuciowo?
(zaczynam pluć sobie w mordkę że napisałem tylko tyle że archonci nie mogą "tworzyć" 100% archontów :P)

A co do stroju Chi, to ona była tak średnio ubrana :]
Bo jak inaczej nazwać np. tą sukieneczkę odkrywającą część bielizny, a zakrywającą wszystko inne? :>

[xellas]

[Zegis]

To pasuje do tej historii gdzie bawił się robieniem trunków >]
to było KAWAII ;)

hmm... A ja tam nie wiem kogo chciała zabić :P
pamiętam tylko że z nią walczyłaś...

[xellas]

Tak walczyłam, w Twojej obronie==' to Tobie chciała wyrwać serce......słodkie dziecko^^
hmmm...Ayako pasowałaby do Atisa, ale może jednak znajdę jej innego ojca

[Ysen]

Ta co czyta i się daje:P.

Khem... Jak już ją adoptujesz, Zegis, to może zabierz ja z tego przybytku rozpusty, co;P? Xellas tego nie proponuję, bo ona jest moralnie zepsuta;>.

[xellas]

Nie ma mowy on się jej wyparł na początku, Ayako zostaje z nami i będzie pomagać drową^^(chciałaś powiedzieć szpiegować gdzie chowają bimber-Xopy)

[Darkfault]

Im back .... huahuahuahuahuahahuahh hh hhh...hh...khe ... khe ... <rozgląda się po obecnych> erm... < zatrzymuje wzrok na zegisie i xellas > ekhm... trafilem na sprzeczke małżeńską ? ^__^" jak milo ^__^"