Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Staying Alive |
Wersja do druku |
chise
tyhmä tyttö
Dołączyła: 05 Gru 2005 Skąd: pimeästä Status: offline
|
Wysłany: 16-11-2006, 22:35
|
|
|
A o to i moje wyniki: (długich wniosków nie cytuję, gdyż ponieważ zdążyły się już gdzieś przewinąć, może nawet powtórzyć)
- Spoiler: pokaż / ukryj
- You chose:
Round 1: It's the spaceship for me!
Round 2: I'll take the silicon!
Round 3: Freeze me!
Teścik całkiem przyjemny, chociaż szczerze mówiąc spodziewałam się- po przeczytaniu pierwszego pytania- czegoś dłuższego.
Podoba mi się natomiast sama idea "co dla ciebie znaczy to "staying alive"? Czyli- de facto- co definiujesz jako "siebie". Przyznam, ciekawe.
Lunar napisał/a: | Moja wiara za bardzo mnie definiuje bym mógł jej się pozbyć i pozostać sobą. |
Mam wrażenie, Lunar, że bardziej Cię *zaślepia* niż definiuje... Ze trzymasz to sobie nad głową jako wygodny i ładnie wyglądający sztandar, któremu podporządkowujesz całą resztę, najlepiej łącznie z nauką, literaturą i poglądami społecznymi.
Nie bardzo widzę, co za problem
- Spoiler: pokaż / ukryj
- tam, gdzie napisano o reinkarnacji odczytać to sobie "ja umieram moja dusza idzie do nieba I tracę wspomnienia- bo przykładowo po tamtej stronie nie jest istotne jak miał na imię twój kotek". Pytanie nie dotyczy w końcu wiary, tylko co jest dla ciebie istotniejsze, twoje ciało i twoja osobowość czy twoja *dusza* właśnie.
A ty od razu ze świętym oburzeniem niemal organizujesz krucjatę... |
_________________ can't believe how strange is to be anything - at all |
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 16-11-2006, 22:54
|
|
|
Chise, ja nie organizuję krucjaty. Po prostu zawiodłem się na tym teście, ot co. Za dużo zgrzytów w tekście, co chwila łapałem się na zastanawianiu się, jak ja właściwie mam to wszystko rozumieć... Całość nijak nie chciała trzymać mi sie kupy...
Nie twierdzę, że coś w teście nie gra z obiektywnego punktu widzenia. Ale z MOJEGO punktu widzenia test jest absolutnie chybiony i to pod każdym względem. Niemal w każdym pytaniu brakowało mi co najmniej jednej dodatkowej odpowiedzi bo te, które byly, nie do końca pokrywały się z tym, co bym zrobił. Nic więc dziwnego, że efekt końcowy jest marny.
IMO idea testu jeszcze może by zadziałała ale wykonanie jest tragiczne.
chise napisał/a: | Mam wrażenie, Lunar, że bardziej Cię *zaślepia* niż definiuje... |
Nazwij to jak chcesz, moim zdaniem inaczej się nie da. Inaczej nie byłbym katolikiem tylko oszustem. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 17-11-2006, 18:32
|
|
|
chise napisał/a: | Mam wrażenie, Lunar, że bardziej Cię *zaślepia* niż definiuje... Ze trzymasz to sobie nad głową jako wygodny i ładnie wyglądający sztandar, któremu podporządkowujesz całą resztę, najlepiej łącznie z nauką, literaturą i poglądami społecznymi. |
+1, dokładnie i podpis obułapkowy. Wrzuciłbym do siga gdyby nie pewna kontrowersyjność takowego opisu (i uważam, że to co napisała Chise odnosi się nie tylko do tego testu, vide dyskusja o ewolucji)
PS. No offence, dyskusje z Tobą są nawet przyjemne i jak najbardziej szanuję Twoje uczucia religijne. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Ashmir
Dołączył: 20 Sie 2006 Status: offline
|
Wysłany: 20-11-2006, 03:27
|
|
|
- Spoiler: pokaż / ukryj
- You chose:
Round 1: Take me to the teletransporter!
Round 2: I'll take the silicon!
Round 3: Freeze me!
Skoro i tak musze poleciec, to wole sie niepotrzebnie nie narazac :| |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|