Skąd to cytat? :: Forum Kotatsu

Momoko · Wysłany: 14-05-2010, 12:56

Tak jest, Velg, zadajesz:3

Velg · Wysłany: 14-05-2010, 15:14

Nie, oddaję kolejkę. Nie mam pod ręką książek, z których mógłbym zadać odpowiednio morderczy cytat. ;)

Grisznak · Gość

"Hrabina de Lorsagne była jedną z tych kapłanek Wenus, które swoją fortunę zawdzięczają pięknej twarzy, lekkiemu prowadzeniu się i wielkiemu szelmostwu".
(podpowiedź: powieść francuska z samego końca XVIII wieku, bardzo głośna i skandalizująca)

Melmothia · Wysłany: 14-05-2010, 15:34

Pewna nie jestem, bo czytałam to ponad pięć lat temu, ale: Justyna, czyli nieszczęścia cnoty D. A. F. de Sade?

Grisznak · Gość

Bingo, gratuluję pamięci.

Melmothia · Wysłany: 17-05-2010, 13:24

Podpowiedź pomogła - po jej przeczytaniu od razu przypomniał mi się Sade.

– [...] w życiu każdego mężczyzny przychodzi chwila, w której musi zrezygnować z rozsądku... musi stanąć do apelu... wznieść dłoń w obronie wolności i zniszczyć podłych i nieprawych.
– Mmm...
– Przestań ziewać! Ta chwila właśnie nadeszła!
Zerknęła na siebie.
– To może ja się lepiej ubiorę?

Książka

EDIT:

Podpowiedź:

– Czy być może, że umarłem na Marsie i cały powrót na Ziemię mi się przyśnił? Rozejrzyj się tylko. Ogród, którego widok uradowałby oczy samego Proroka. Cztery piękne hurysy, które nieustannie roznoszą wspaniałe potrawy i trunki. Jakby kto marudził, są nawet ich męskie odpowiedniki. Czy to nie raj?
– Z pewnością nie – zapewnił go Jubal. – W tym tygodniu będę musiał zapłacić podatki.

Momoko · Wysłany: 17-05-2010, 23:23

Zaryzykuję, ale raczej hmm...

Obcy w obcym kraju H. Ansona?

Melmothia · Wysłany: 18-05-2010, 16:46

W końcu! Zadajesz, Momok. (Tylko dlaczego podałaś drugie imię i inicjał nazwiska?)

Momoko · Wysłany: 19-05-2010, 21:49

Costly · Wysłany: 19-05-2010, 22:03

Czytałem to tak dawno temu, że bardzo mgliście kojarzę, ale czasem to nie jest Rzeźnia numer Pięć K. Vonneguta?

Momoko · Wysłany: 19-05-2010, 22:15

Yup, zadajesz.

Costly · Wysłany: 19-05-2010, 22:33

To zdumiewające, że najpierw skojarzyłem zniszczenie świata, potem imię Billy, a dopiero na końcu "zdarza się", choć ten cytat najbardziej mi się kojarzy z Rzeźnią...

Zagadka, książka - chcę konkretnie tytuł książki, a nie wskazanie legendy:

Jak opisać proces stawania się kapłanką? To, co nie jest oczywiste, jest tajemnicą. Ci, którzy podążali tą drogą - wiedzą. Ci, którzy ją nie podążyli, nigdy nie zrozumieją, nawet gdybym opisała wszystkie zakazane sekrety. Siedem razy nadchodziła i mijała noc Beltanu; siedem razy zimy mroziły nas chłodem. Wzrok przychodził łatwo; Vivana powiedziała, że jestem urodzoną kapłanką. Nie było tak łatwo przywołać go wtedy, kiedy chciałam, i tylko wtedy, kiedy chciałam, gdy zaś nie powinnam czegoś wiedzieć, bramy Wzroku trzymać zamknięte.

Easnadh · Wysłany: 19-05-2010, 22:43

"Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bradley.

Costly · Wysłany: 19-05-2010, 22:45

Dokładnie tak.

Easnadh · Wysłany: 20-05-2010, 11:27

Ha, jakże mogłabym tego nie zgadnąć.

Cytat z książki:

- Co to są konie?
- Cóż, to... no, znasz świnie? - zapytał (...), wciskając pręt pod kolejną deskę.
- Lepiej, niż możesz sobie wyobrazić.
- Ach tak. Przepraszam. Słyszeliśmy o tym. Byłeś bardzo dzielny. No więc konie nie przypominają świni. Ale gdybyś wziął świnię, powiększył ją i wydłużył, dałbyś dłuższy nos i ogon, to byłby koń. Och, one są dużo piękniejsze. I maja o wiele dłuższe nogi.
- Więc koń zupełnie nie przypomina świni?
- Chyba nie. Ale ma tyle samo nóg.