Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Lato 2009 - nowe serie i kontynuacje. |
Wersja do druku |
Issina
Dante.. I'll miss you
Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2009, 12:57
|
|
|
No i Cobra przewidziany na 2010... =/ |
_________________
|
|
|
|
|
vries
Dołączył: 13 Cze 2007 Skąd: Gliwice Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2009, 18:42
|
|
|
Cytat: | No i Cobra przewidziany na 2010... =/ |
W sumie dla mnie jest ważne, żeby to w ogóle wydali... Na Guin Sagę też czekałem 2 lata. |
|
|
|
|
|
Issina
Dante.. I'll miss you
Dołączyła: 29 Paź 2008 Skąd: Łódź Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2009, 20:09
|
|
|
Jestem tylko jeszcze ciekawa, co z Winter Sonata, czy na pewno wyjdzie w pazdzierniku i co z 5 Killers... |
_________________
|
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 29-06-2009, 21:47
|
|
|
nowe zestawienie
w żółtej ramce pojawia się Clannad wcześniej go nie widziałam. No to mam kolejną pozycję na liście pewników ^-^ |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 29-06-2009, 21:54
|
|
|
Michiyo, spóźniłaś się o 5 postów. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 30-06-2009, 19:30
|
|
|
Hehe chyba zaczynam ślepnąć ;p |
_________________
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 09-07-2009, 16:25
|
|
|
Zerknąłem na Sora no Manimani. Dość typowa komedia szkolna, powoli skręcająca w stronę haremu. Obawiam się, że będzie dość przeciętne... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Michiyo
Dołączyła: 19 Cze 2009 Status: offline
|
Wysłany: 09-07-2009, 21:22
|
|
|
Z tego co obejrzałam to:
Bakemonogatari - pierwszy odcinek zapowiada się nieźle.
Canaan - jak na razie bdb myślę, że może się fajnie rozkręcić.
Umineko no Naku Koro ni - na razie mnie nie zachwyciło ale jeszcze zobaczymy.
Aoi Hana - ogólnie lubię romansy więc chętnie pooglądam.
Needless - strasznie głupie, ale ma swój urok chociaż ja raczej odpuszczę.
Umi Monogatari - trochę za słodkie.
Spice and Wolf II - Dziś premiera ^-^ |
_________________
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 10-07-2009, 09:54
|
|
|
Obejrzałam pierwsze odcinki już chyba wszystkich serii, które mnie interesowały.
> Umineko no naku koro ni (2 odcinki) - moje odczucia dobrze przedstawia ten obrazek. OP i ED są ładne, animacja średniawa, bohaterów albo jestem-w-stanie-tolerować albo ich po prostu nie lubię... fabularnie jeszcze się rozkręca. Zobaczymy. 6/10
> Needless - ... bardzo marna próba powtórzenia sukcesu Gurren Laganna. Tylko pssst, Madhouse, Gurren Lagann był stylowy! A tu co? Toż to kicz na kółkach jest! Ni to śmieszne, ni ciekawe, a na pewno nie ładne. Natomiast ED pobił nowy rekord fanserwisu. Odpada. 2/10
> Bakemonogatari - w innym temacie zamieściłam obszerniejszy opis. Dla mnie rewelacja. 8/10
> Canaan - też pisałam w temacie Canaanowym... może być z tego niezła seria akcji połączona z kryminałem. Na razie jeszcze tego nie czuję. 6/10
> Zan Sayonara Zetsubou Sensei - po prostu kolejny SZS. Pewnie zmienią animację z openingu, ale liczę również na zmianę piosenki... Bure Bure i Rumba Rumba były takie epickie!
Pierwszy odcinek przypomina nam na czym dokładnie polega SZS. Trochę humoru abstrakcyjnego, lekki chaos, wiele cięć i zaprezentowanie sporej ilości bohaterów,... nie jestem w stanie tego ocenić, po prostu stary dobry (?) Itoshiki.
> Tokyo Magnitude 8.0 - tak jak podejrzewałam - na razie nic szczególnie fascynującego. Acz zaskoczył mnie temperament głównej bohaterki - jakaż ona jest sceptyczna! A jej braciszek to taki optymistycznie nastawiony do świata dzieciak. Plus ciekawa babeczka. Bohaterowie odpowiadają, ale animacja... uproszczony rysunek postaci bezpośrednio kojarzy mi się z Beckiem czy z ~Natsu no Sora~
Przypadł mi do gustu opening - zniszczone Tokio, mmm. 6/10 |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 10-07-2009, 15:39
|
|
|
Tokyo Magnitude 8.0 - nastolatka w fazie buntu, czyli permanentnie poirytowana i na "nie". Plus 8 stopni w skali Shindo pod zatoką Tokijską. FYI, skala Shindo na dzień dzisiejszy kończy się na 7 punktach... Japończycy lubią burzyć swoją stolicę co najmniej tak, jak amerykanie Nowy York... photoshop anime, ale nie aż tak boleśnie odczuwalne jak w Natsu no Sora. Na razie coś jakby "Uważaj na życzenia, mogą się spełnić", a co dalej - to się okaże.
Poza tym też zerknąłem na Canaan. Podsumowanie: "Mamy budżet, ale nie wiemy do czego go użyć" - czyli dużo fajerwerków, ale na razie zero historii. Zobaczymy co będzie dalej... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
Ostatnio zmieniony przez wa-totem dnia 13-07-2009, 10:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Easnadh
a wee fire
Dołączyła: 27 Cze 2008 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 11-07-2009, 17:48
|
|
|
Tokyo Magnitude 8.0 - spodobało mi się. Na tle tego wszystkiego w tym sezonie, na co rzuciłam okiem (chociaż paru nie ruszyłam jeszcze [np. Bakemonogatari, ale nadrobię] i ruszyć nie zamierzam), wydało mi się całkiem fajnie, albo może akurat mam potrzebę na takie anime. W każdym bądź razie ta babka ze sklepu wygląda na całkiem interesującą postać. Dzieciak, o dziwo, jest całkiem sympatyczny. Mirai z tą swoją fazą buntu... Po przeczytaniu pracy Keiia jestem ciut mądrzejsza i mogę to sobie mniej więcej wyobrazić, ale ona serio musi tak to sobie tłumić? W takich sytuacjach te dwie galsy i high and mighty para od dzieciaka z lodem dostaliby ode mnie opieprz w trybie natychmiastowym i nie wydałoby mi się to czymś szczególnie nie na miejscu...
Z tego, co wyczytałam na ANNie (i z obrazka) wychodzi, że dzieciaki będą chciały wrócić do domu, a ta babeczka będzie im pomagać. Może być interesująco, ale oni będą wracać przez całe kolejne 10 odcinków? O_o' |
_________________ ☾
I’m always right and you should listen to whatever I have to say
and never disagree, ever, EVER for the sake of your wolvlihood. |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 11-07-2009, 22:35
|
|
|
Sora no Manimani - pierwszy odcinek był przeuroczy! Spodobało mi się wszystko: od nieco szalonej bohaterki, po anemicznego przewodniczącego klubu astronomicznego (nawet ta tryskająca krew mi nie przeszkadza, pewnie to dlatego, że przynajmniej raz nie z nosa). Grafika jest bardzo ładna, nie wybitna, ale taka przyjemna dla oka. Poza tym, nastrój tej serii idealnie trafił w moje aktualne potrzeby - było ciepło, radośnie i trochę szalenie. Dla mnie jak na razie najbardziej pozytywna niespodzianka tego sezonu. Będę wznosić modły żeby nie skończyło się na głupiej, pełnej fanserwisu haremówce. Wystarczy, że w reszcie muszę patrzeć na majtki, cyce i rumieńce tępych jak patyczek do lodów dziewuszek. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|