Najbardziej skłaniające do myślenia anime: :: Forum Kotatsu

Zegarmistrz · Wysłany: 10-02-2006, 13:15 **Najbardziej skłaniające do myślenia anime:**

Jaką serie uważacie za najiteligentniejszą, najbardziej skłaniające do namysłu, najbardziej filozoficzne (jak ja nie cierpie tego słowa)?

Mi osobiście w tym gatunku do gustu przypadło najbardziej Kino Travels. Na pierwszy rzut oka jest to taka o historyjka o kobiecie (właściwie jej płeć można określić tylko po przymiotnikach) podróżującej z gadającym motocyklem. Nie mniej jednak to seria złożona prawie wyłącznie z krótkich, a uniwersalnych, maksymalnie uproszczonych i niemal przypowieściowych historyjek, posiadających jednak bardzo głęboki i zrozumiały przekaz (by nie powiedzieć morał).

korsarz · Wysłany: 10-02-2006, 14:10

Z mojej strony proponuję "Haibane Renmei" :D
W ciekawy sposób przedstawiony problem grzechu i odkupienia, dobrze pokazane relacje międzyludzkie, postacie pod względem psychologicznym o wiele bardziej realistyczne, niż te z NGE... Ciekawy świat przedstawiony, kryjący parę tajemnic (co jest za murem i kto go zbudował? Czym tak naprawdę są Haibane? etc...). Jeśli dodać do tego przyjemną kreskę i bardzo klimatyczną muzykę (nigdzie nie udało mi się znaleść soundtracku, udało mi się zaledwie opening z neta zassać :( ) wychodzi z tego (imho) arcydzieło...

Pejt3r · Wysłany: 10-02-2006, 14:19

Kino Travels ... jak dlamnie to kolejny zbiór standardowych opowiastek plus kilka nowych. Na przykład pierwszy odcinek. Jeśli czytaliście 'Cyberiade' Lema to było tam opowiadanie o tym jak wymyślono substancję która pozwalała odbierać uczucia innych ludzi, zwiększyć zdolności empatyczne czy jakoś tak. I końcowy efekt był taki jak w Kino's. Ale jest mała różnica. W opowiadaniu Lema zakończenie takie jest bardziej uzasadnione i prawdopodobne niż w Kino. Tutaj takie zakończenie jest jak dlamnie mało prawdopodobne i mało na miejscu (kto myśli inaczej niech wpierw przeczyta to opowiadanie).
Kino to odważna produkcja, ale prezentuje filozofie bardziej europejską, którą można spotkać w każdej opowiastce filozoficznej (które jak wiadomo opierają się na motywie podróży).
Sam niestety nie moge podać lepszego tytułu w którym byłoby to lepiej widoczne. Każda historia niesie za sobą jakieś nowe przesłanie. Tutaj jest to poprostu wyeksponowane. ^.^

Bianca · Gość

zgadzam sie z Pejt3r, Kino

Mai_chan · Wysłany: 10-02-2006, 16:03

Kino jeszcze nie widziałam, stoi w kolejce... Za to właśnie skończyłam "Cat's soup"

To. Jest. DZIWNE. Bardzo.

I daje do myślenia, przynajmniej mnie...

IT. · Wysłany: 11-02-2006, 04:48

Kurau.
Anime dało mi do myślenia. Nie uważam tego za jakieś specjalne arcydzieło, ale coś w tym jest.

Poza tym jestem obłożona przekleństwem doszukiwania się drugiego, trzeciego, czwartego i dażąc do nieskonczoności, dna we wszystkim co z zalożenia nie mialo go posiadać. A w tym co teoretycznie posiada tych den od groma, HR np. niech będzie, nawet zalet cięzko mi się szukało.

Wojtek_wm · Wysłany: 11-02-2006, 11:00

Planetes - kto ogladal powinien wiedziec, swietna seria.

Pejt3r · Wysłany: 12-02-2006, 23:30

Angel's Egg - Mamoru Oshii - to jest dopiero ciekawa produkcja ^.^
Katsuhiro Otomo Presents: Memories - całkiem niezłe, szczególnie Cannon Fodder Omoty.
GITS - wiadomo ^.^

Redvampire · Gość

Pejt3r · Wysłany: 13-02-2006, 01:14

korsarz · Wysłany: 13-02-2006, 11:38

To się facet wypinał podczas strzału, czy go postrzelili od dołu? :}

wa-totem · Wysłany: 13-02-2006, 12:11

Hmmm... Fakt - Kurau. Bardzo nietypowe i skłania do myślenia.

A ja mam nową rzecz - Aria. Tu ktoś kto nie myśli umrze z nudów i przesłodzenia, bo w tej serii naprawdę wiele się nie dzieje. Ale całość, szczególnie korespondencja Ai i Akari (z czego ta pierwsza pojawai się tylko w pierwszym odcinku, potem tylko słyszymy fragmenty listów które wymienia z Akari) to wielka rozprawka na temat istoty szczęścia i radości życia. Bardzo wartościowa seria.

Azag · Wysłany: 13-02-2006, 16:10

mi bardzo ciężko odpowiedzieć na to pytanie: myślę, że z tego co widziałem narazie to Ghost in the shell był dla mnie najbardziej zastanawiającą serią w sensie egzystencjalnym, ale ja generalnie nie preferuję tego typu kina więc moja wypowiedź nie jest obiektywna.

mizu111 · Dołączyła: 01 Mar 2006 Skąd: wrocław Status: offline

zgadzam sie z zegarmistrzem, kino no tabi zmusza do myślenia. szczególnie historia o trójce na torach, byla smutna i to bardzo jak dla mnie; do maksymalnego wysiłku umysłowego zmusł mnie także NGE, to dopiero zagadka dla mnie, to jedyne anime, które mimo posiadania 26 odcinkó nie oglądnęłam do końca, to był koszmar dla umysłu, DALEJ NIE WIEM O CO TAM CHODZI

korsarz · Wysłany: 09-03-2006, 10:29

Chyba niewielu wie ;-)