Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Praca Magisterska TAK/NIE |
Czy pisanie pracy dyplomowej ma sens? |
No jasne. W końcu to dowód posiadanej wiedzy. |
|
14% |
[ 2 ] |
Chyba tak...przecież zawsze tak było.... |
|
14% |
[ 2 ] |
Zależy od kierunku studiów. |
|
50% |
[ 7 ] |
Nie, to kolejna zbędna formalność. |
|
21% |
[ 3 ] |
Absolutnie, w żadnym razie. Im mniej roboty tym lepiej. |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 14 |
Wszystkich Głosów: 14 |
|
|
|
Wersja do druku |
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004 Skąd: Ciemna strona słońca Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 14-10-2006, 10:18 Praca Magisterska TAK/NIE
|
|
|
Kolejny z cyklu tamatów "edukacjynnych".. Jak podaje Onet, Wydział Prawa Uniwersytetu Poznańskiego zrezygnował z wymogu skaładania prac magisterskich przez studentów.
Jak dla mnie ma to nawet trochę sensu. Po doświadczaniach z moją własną pracą inżynierką mogę stweirdzić ze to jeden wielki pic na wodę i strata czasu.
Co Wy o tym myślicie? |
_________________ Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-10-2006, 10:23
|
|
|
"Zależy od kierunku studiów".
Nie istnieją nauczyciele bez magistra. Przynajmniej nie w tej chwili, kiedyś owszem, było to dopuszczalne... Osobiście przepisywałam mojej mateczce magisterkę po X latach pracy w zawodzie ^^" Niemniej jednak istnieje kilka zawodów, w których magisterka jest niezbędna, ba! jest tylko krokiem wyjściowym do kolejnych i kolejnych studiów podyplomowych... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-10-2006, 10:29
|
|
|
Majuś, uwierz mi, istnieją, sam znam takich, co po licencjatce uczą...
Zas jeśli o mnie to chodzi - moge się wypowiadac jeśli chodzi o kierunki mające charakter mniej praktyczny a bardziej badawczy - owszem, gdyż magisterka jest faktycznym sprawdzianem umiejętności posługiwania się wiedzą zdobytą podczas studiów.
Na kierunkach praktycznych zresztą też, w końcu jak sprawdzić czyiś poziom wiedzy? |
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 14-10-2006, 10:31
|
|
|
Grisz - ile mają lat? Bo tak jak mówię "kiedyś nie było tego wymogu". Jakiś czas temu wymóg wszedł i teraz NOWI nauczyciele magisterkę już mieć muszą. A starzy najwyżej nie dostaną awansu... |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004 Skąd: Ciemna strona słońca Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 14-10-2006, 10:34
|
|
|
Zgodzę się, że prace mające coś wnieść do szeroko pojmowanej "nauki" mają sens. W tym kontekście nawet część (choć obawiam się, że niezbyt wielką) magisterek, można uznać za zasadne. Dobrym przykładem są tu Serikowe mutanty, albo inne które miały coś tam udiowodnić czy sprawdzić. Niestety takie założenie przyświeca najczęściej tylko doktoratom. Większość magisterek i niemal wszystkie prace licencjackie to powtarzanie czegoś co już wiele razy zostało powiedziane i należy to tylko ubrać w noewe słówka. W takim przypadku to czysta strata czasu i koncepcja napisanie kilku krótkich refaratów przemawia do mnie bardziej.
Tu jest akrtykuł z onetu: http://wiadomosci.onet.pl/1418109,11,item.html |
_________________ Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-10-2006, 10:43
|
|
|
Po dwadzieścia parę...zrobili licencjat i ucza, fakt, że nie w dużym mieście, ale uczą. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 14-10-2006, 11:50
|
|
|
"zależy od kierunku studiów"... i tego co absolwent może robić SAM po tym jak dyplom dostanie, czyli od trybu zdobywania uprawnień zawodowych (prawnicy, lekarze, architekci). Oczywiście, jeśli kierunek - jak u Serisi - oznacza postępujące usamodzielnianie i marsz w kierunku "samodzielnego naukowca" to to jest warunek sine qua non.
W przypadku nauczyciela, bardziej przemawiają do mnie wyniki - zaangażowanie klasy i wyniki pracy... O nauczycielu fizyki co sam zmajstrował w wiejskiej szkole planetarium już słyszeliście?
Ale np. na kierunkach ekonomicznych magisterka to jest IMO czysta bzdura. Jak ktoś zakłada firmę, i przynosi do inwestora/banku dobry business plan, pytań o temat pracy mgr nie będzie. Jak idzie do dużej firmy, i tak niczego mu samodzielnie nie dadzą zrobić, chyba że w charakterze próby. A jak ma ambicje naukowe, i tak będzie musiał się wziąć za doktorat i trochę popublikować... |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-10-2006, 14:22
|
|
|
"Nie, zbędna formalność".
Prace magisterskie to relikt dawnych epok, gdy uniwersytety szkoliły przedewszystkim przyszłą kadre anukową, a nie - jak dziś - robotników intelektualnych. Doprowadza to do sytuacji, w której - tak jak na historii, filozofii i podbnych masowo produkuje sie prace polegające na odrzewaniu i zderzaniu ze sobą starych prac. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 14-10-2006, 17:47
|
|
|
Od pewnego czasu mówi się (ale chyba tylko mówi) o wprowadzeniu ogólnopolskiego rejestru prac magisterskich. to by pewnie pomogło, tylko, że jakoś, poza gadaniem, nikomu się do tego nie spieszy. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-10-2006, 19:34
|
|
|
Cytat: | Od pewnego czasu mówi się (ale chyba tylko mówi) o wprowadzeniu ogólnopolskiego rejestru prac magisterskich. to by pewnie pomogło, tylko, że jakoś, poza gadaniem, nikomu się do tego nie spieszy. |
Tak... Pod warunkiem, że wymyślisz nam nową historię. Niestety istnieje skończona ilość sensownych prac, które można napisać np. o Stalinie. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Eltanin
?????
Dołączył: 17 Lis 2004 Skąd: Ciemna strona słońca Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 14-10-2006, 22:08
|
|
|
To raz, a dwa, że programy antyplagiatowe mają tendencję do uznawania za plagiat całej masy przydługich nazw własnych. Koleżanka miała np. problemy z "Funduszem Strukturalnym Unii Europejskiej"... że o wzorach matematycznych już nie wspomnę (Polibuda przestała sprawdzać po pierwszym miesiącu użytkowania)
Natomiast to, co powiedział Zeg cofa nas do sedna sprawy - większość prac dyplomowych jest czysto odtwórcza i jako taka pozbawiona większej wartości. |
_________________ Hubba Hubba Zoot Zoot
Deba Uba Zat Zat A-num Num
A-hoorepa Hoorepa A-huh-hoorepa A-num Num.
Be kind to dragons, for thou art crunchy and taste good with ketchup. |
|
|
|
|
chise
tyhmä tyttö
Dołączyła: 05 Gru 2005 Skąd: pimeästä Status: offline
|
Wysłany: 14-10-2006, 22:28
|
|
|
"No jasne. W końcu to dowód posiadanej wiedzy."
Najbliższa mojemu poglądowi na sprawę odpowiedź.
A uściślając: praca dyplomowa jest sprawdzeniem umiejętności wykorzystania posiadanej wiedzy (zwłaszcza jeśli chodzi o kierunki techniczne), a także wyszukiwania, pogłębiania informacji na konkretny, wyspecjalizowany temat, rozwiązywania konkretnych problemów.
Niezależnie od tego *jaką* formę sprawdzenia kwalifikacji przy kończeniu studiów przyjętoby zawsze znajdą się osoby w taki czy inny sposób pozorujące wkładany w to wysiłek (obieg wtórny prac dyplomowych), w związku z czym uważam, że nie jest to odpowiedni argument na rzecz likwidacji obecnego systemu.
Zegarmistrz napisał/a: | Niestety istnieje skończona ilość sensownych prac, które można napisać np. o Stalinie |
Faktem jest, że niewiele prac pisanych przez absolwentów jest *istotnie* odkrywczych- zwłaszcza jeśli chodzi o dziedziny zajmujące się raczej opisywaniem istniejącej rzeczywistości niż tworzeniem czegoś (jak to ma miejsce w przypadku informatyki, architektury etc), moim zdaniem jednak nie to jest ich celem.
Każdy temat ma wiele aspektów i większe jest prawdopodobieństwo, że wśród kilkunastu prac o podobnych profilu powstanie jedna faktycznie wnosząca coś do tematu niż gdyby miała się tym zajmować jedna zaledwie osoba. Dla przeciętnego absolwenta praca ma znaczyć kompilację rzeczywistości dla wyciągnięcia pewnych własnych wniosków, w związku z czym wymyślanie absurdalnych uszczegółowionych tematów ma bardziej zapobiec plagiatom niż służyć jakimś konkretnym celom naukowym.
wa-totem napisał/a: | na kierunkach ekonomicznych magisterka to jest IMO czysta bzdura. Jak ktoś zakłada firmę, i przynosi do inwestora/banku dobry business plan, pytań o temat pracy mgr nie będzie. |
Obecnie sam tytuł mgr nie daje *nic*- poza faktem, że u większości pracodawców jest wymagany. Tytuł mgr świadczy o tym, że potrafisz przyswajać wiedzę, ale zasadnicza większość tego, co robi się później w życiu wynika z praktyki, nie tego, co się studiowało. Nic teoretycznie nie stoi na przeszkodzie, żeby kariery managerskie robiły osoby bez wyższego wykształcenia, gdyż zaczynając pracę *praktyczne* umiejętności mają na zbliżonym poziomie, jednak na pewnym etapie teoria zaczyna być zwyczajnie potrzebna.
Zdecydowanie trudniej jest napisać dobry business plan z powietrza.
jak zwykle, najciekawsze za całego zagadnienia są komentarze na portalu onet.pl :D
czy waszym zdaniem o któryś z nauk (ścisłych/humanistycznych) można powiedzieć, że są ważniejsze od tych drugich? |
_________________ can't believe how strange is to be anything - at all |
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-10-2006, 22:33
|
|
|
Nie mam zdania, mam komentaż:
Praca magisterska to jakaś kpina, prznajmniejna... mnije pretiżowych kierunkach. Sama skanowalam pracę znajomemu [powiedzmy] i po pięciu latach studiów nawet nie pomyślał żeby zmienić rodzajniki... Czegokolwiek ucza na studiach na pewno praca magisterska tego nie sprawdza. |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 15-10-2006, 10:22
|
|
|
Cytat: | Niestety istnieje skończona ilość sensownych prac, które można napisać np. o Stalinie. |
Historia ludzkości to ładnych kilka tysięcy lat. Czy naprawdę kazdy musi pisać prace o Stalinie? |
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 15-10-2006, 11:12
|
|
|
Grisz... Właśnie to że o Stalinie mozna napisać MAŁO [stosunkowo] krutko i na temat sprawia że ludzie na niego lecą. Dlaczego mam pisać o Hammurabim skoro tuż obok mam Gierka!? [A na podorędziu całą masę "Pomocy naukowych" do sporządzenia wartościowej pracy naukowej <<czyli wykożystania trzech innych prac>>] |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|