Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
MIDI |
Wersja do druku |
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2006, 19:38 MIDI
|
|
|
czy wiecie skąd mogę wziąć legalne i darmowe midi ze znanych utworów, głównie z gatunków oscylujących w okolicach rocka, metalu i punku. najlepiej żeby był też jakieś polskie |
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2006, 21:59
|
|
|
Sugerowałbym szukanie bezpośrednio na stronach zespołów. Jeśli na nich nic nie będzie, to jest praktycznie pewne, że ew. midiki danej grupy będą nielegalne. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 08-11-2006, 23:16
|
|
|
Nie wiem jak to stoi z legalnością, ale jest na sieci jest masa utworów MIDI robionych przez różnych zapaleńców. Najczęściej sa darmowe, tylko podkreślam: nie wiem jak bardzo są legalne. Jakiś czas temu mocno ograniczyli serwis mysongbook.com, gdyż
Cytat: | Providing some tabs - even made by ear - of copyrighted music is illegal. |
Tylko że powyższe odnosi się do tabulatur - nie wiem jak to się ma do MIDI, ale pewnie ma się podobnie. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 09-11-2006, 17:28
|
|
|
robienie midi scopyrightowanej muzyki raczej nie jest nielegalne, to tak jakby wrzucić partyturę. z resztą, dzwonki polifoniczne są w formacie midi i zespoły nie dostają nic od ludzi którzy je robią więc tym bardziej wątpię, żeby midi były nielegalne. |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 09-11-2006, 18:02
|
|
|
Ech, głupio czasem się powtarzać, ale trzeba ^^:
Cytat: | Providing some tabs - even made by ear - of copyrighted music is illegal. |
Do partytur pewnie też to by się odniosło. A do dzwonków nikt się nie przyczepia, bo ci sami producenci pewnie też w tym majś swój interes, o artystę przeciez nikt tak naprawdę się nie martwi oprócz niego i czasem jego fanów.
W sumie może to oznaczać, że MIDI są legalne, ale naprawdę trzeba mieć szczęście, by nie trafić na jakiegoś gniota (wiadomo - więcej jest chętnych do odtwarzania muzyki niż takich, co to potrafią). |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-11-2006, 19:34
|
|
|
Szum wokół mysongbook.com jest spowodowany głównie nową edycją programu do (wiem, powtarzam się :P) edycji tabulatur Guitar Pro. W tym włąśnei programiku zaimplementowano funkcję odtwarzania utworów w jakości sporo już przekraczającej jakość midi, więc się obrońcy praw autorskich zaczęli burzyć (no bo w sumie już bardzo niedaleko było do właściwego utworu).
Dopóki jakość muzyczki granej przez guitar pro była na poziomie midi to nikomu taby nie przeszkadzały. |
_________________ ...
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 09-11-2006, 19:47
|
|
|
BOReK napisał/a: | Do partytur pewnie też to by się odniosło. |
A udowodnij mi że midi jest na podstawie danej piosenki! Bo jest podobne? To jest, panie kolego ŻADEN dowód. Może być tysiące wersji bardziej lub mniej podobnych, jak określisz granicę naruszenia praw autorskich? Dzwonki nie są ścigane właśnie dlatego, że nie ma prawnej możliwości udowodnienia naruszenia praw autorskich bo dzwonki są tak zróżnicowane, że nie sposób okreslić żadnej prawidłowości.
I dzwonki i MIDI są bardziej wariacją na temat niż kopią utworu. Co więcej sam zapis MIDI nijak się ma do ścieżki audio, różnice są zwyczajnie zbyt wielkie by dało się to w jakikolwiek sposób powiązać. A jakie brzmienie są w stanie osiągnąć programy odtwarzające MIDI to już jest poza dyskusją bo nie dotyczy samego formatu.
W związku powyższym jakiekolwiek straszenie sądem w związku z MIDI można spokojnie wyśmiać. Udowodnienie jest co najmniej problematyczne a liczba ewentualnych procesów astronomiczna. Strachy na lachy, nic więcej. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-11-2006, 22:07
|
|
|
LunarBird napisał/a: | A udowodnij mi że midi jest na podstawie danej piosenki! Bo jest podobne? To jest, panie kolego ŻADEN dowód. Może być tysiące wersji bardziej lub mniej podobnych, jak określisz granicę naruszenia praw autorskich? Dzwonki nie są ścigane właśnie dlatego, że nie ma prawnej możliwości udowodnienia naruszenia praw autorskich bo dzwonki są tak zróżnicowane, że nie sposób okreslić żadnej prawidłowości.
I dzwonki i MIDI są bardziej wariacją na temat niż kopią utworu. Co więcej sam zapis MIDI nijak się ma do ścieżki audio, różnice są zwyczajnie zbyt wielkie by dało się to w jakikolwiek sposób powiązać. A jakie brzmienie są w stanie osiągnąć programy odtwarzające MIDI to już jest poza dyskusją bo nie dotyczy samego formatu.
W związku powyższym jakiekolwiek straszenie sądem w związku z MIDI można spokojnie wyśmiać. Udowodnienie jest co najmniej problematyczne a liczba ewentualnych procesów astronomiczna. Strachy na lachy, nic więcej. |
No dokładnie. Problem z tabami był taki, że guitar pro (bodajże 5.0 ale nie dam sobie głowy uciąć) potrafiło je odtwarzać w jakości już baaardzo konkretnie zbliżonej do utworu i tu już się można było czepiać. No i się czepnęli :P |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-11-2006, 22:27
|
|
|
Co do strony prawnej:
Kodeks Karny napisał/a: | "Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." |
MIDI podchodzi chyba pod "opracowanie", prawda? |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 09-11-2006, 22:33
|
|
|
Vodh napisał/a: | No i się czepnęli :P |
Na moje oko sprawa nadal była kuriozalna. Czepiać się programu z powodu dobrej jakości odtwarzania... Idiotyzm po prostu. Bo co to niby zmienia? Że odtwarzany utwór brzmi podobnie do oryginału? Jeśli im się pliki MIDI nie podobały to nie rozumiem co ma do tego program, który je odtwarza...
Proponuję oskarżyć AOL o to, że wspiera piractwo udostępniając w WinAmpie odtwarzanie plików MP3. To mniej więcej ta sama logika argumentacji... :>
Keii napisał/a: | MIDI podchodzi chyba pod "opracowanie", prawda? |
Powtarzam, udowodnij mi że celowo małpowałem własnie ten utwór! No jak to zrobisz? Do głowy mi zajrzysz? Ja powiem że tak mi jakoś podobnie wyszło i skoczysz mi, bo nie ma absolutnego podobieństwa. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 09-11-2006, 22:41
|
|
|
Lunar napisał/a: | Powtarzam, udowodnij mi że celowo małpowałem własnie ten utwór! No jak to zrobisz? Do głowy mi zajrzysz? Ja powiem że tak mi jakoś podobnie wyszło i skoczysz mi, bo nie ma absolutnego podobieństwa. |
Nie krzycz i się uspokój. Podałem cytat z KK, żeby było wiadomo na czym stoimy. Nie wiem czy Nezumi chce te .midi całkowicie legalne (w tym wypadku opracowania odpadają), czy po prostu w razie czego móc wyłgać się, że "to wcale nie ta piosenka" (czyli mniej więcej Twoja postawa w tym momenie). Nie zamierzam nic nikomu udowadniać, rzuciłem to tylko w celach informacyjnych. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Vodh
Mistrz Sztuk Tajemnych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Skąd: Edinburgh. Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 09-11-2006, 22:45
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Proponuję oskarżyć AOL o to, że wspiera piractwo udostępniając w WinAmpie odtwarzanie plików MP3. To mniej więcej ta sama logika argumentacji... :> |
Ale oni się nie czepnęli programu, tylko rozpowszechniania tabulatur :P I tak samo nikt się nie czepia AOL'a tylko ludzi rozpowszechniających nielegalne mp3ki po necie ;P |
_________________ ...
|
|
|
|
|
Bezimienny
Najmniejszy pomiot chaosu
Dołączył: 05 Sty 2005 Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych. Status: offline
|
Wysłany: 09-11-2006, 22:55
|
|
|
Nezumi pytał o legalne (i zgodnie z tym mu odpowiedziałem). To, ze jeszcze chyba nikogo za nielegalne midi nie posadzili (i raczej nie posadzą) nie ma tu nic do rzeczy. A jak plik ma nazwę identyczną z nazwą oryginalnego utworu (a mało komu się chce zmieniać) to raczej tłumaczenia o "przypadkowym podobieństwie" nie przejdą. |
_________________ We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.
The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense. |
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 10-11-2006, 09:29
|
|
|
Zostawiam was na parę godzin i... o :P.
Co do Guitar Pro - nie wiem, kto wymyślił, że jakość odtwarzanej tam muzyki jest już bardzo bliska oryginałom, ale NA PEWNO stado słoni przeszło kilka razy po jego obu uszach*. Nie mówiąc już o tym, że w tej wersji z bardziej "realistycznym" brzmieniem perkusja jest tak cichutka, że prawie w ogóle jej nie słychać. Jeśli ponownie zainstaluję GP, to na pewno bez tych bonusowych dźwięków - zajmują tylko miejsce, a i tak jakość tego pozostawia wiele do życzenia.
Howgh :].
* - mówię o tych facetach, co się przyczepili. Jak tacy mogą w ogóle obejmować ważniejsze stanowiska w przemyśle muzycznym, jeśli nie odróżniają prawdziwego brzmienia od elektronicznej namiastki, w dodatku niezbyt wysokiej jakości?
LunarBird napisał/a: | Na moje oko sprawa nadal była kuriozalna. |
Wierz mi, że na moje oko też, szczególnie w związku z tym, co napisałem wyżej. Cóż, pozostaje dalej olewać decydentów, i tak nigdy nie mówili nic sensownego. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Nezumi
Wieczny i Nieskończony
Dołączył: 11 Lut 2006 Status: offline
|
Wysłany: 10-11-2006, 15:25
|
|
|
Keii napisał/a: | MIDI podchodzi chyba pod "opracowanie", prawda? |
przesadzasz. kiedy ktoś nagrywa cover, podając informację o tym, kto jest autorem, to autor się jeszcze cieszy że zauważyli jego twórczość i chcą coś swojego wprowadzić. równie dobrze możnaby zamknąć orkiestrę która tydzień temu wspólnie z uczniami szkoły muzycznej na koncercie grała muzykę z filmu "Piraci z Karaibów" |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|