Chciałbym się pochwalić moimi wypocinami :: Forum Kotatsu

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Keisuke · Dołączył: 10 Sie 2008 Status: offline

Nie wiem, czy to będzie rzeczowa krytyka, ale opinię wyrażę ;). Ogólnie bardzo mi się podoba, najbardziej pierwsza praca. Całkiem fajne cieniowanie, plus za włosy no i fajny pomysł :). Uwagę też zwraca Sen, chyba nie ma się do czego za bardzo czepiać (czarne oczyska, to rzecz gustu ;) ). Jednak mój zmysł estetyczny nie potrafi wytrzymać konfrontacji z Haną, a raczej tym "stringiem" (?) wystającym jej zza gumki. Tak mi się z "żulicą" z dyskoteki w stodole kojarzy (ale może tak miało być?). Super natomiast Ci wyszła pierwsza kolorowa praca (dziewczyna z kosą ;) ), anatomia i mimika na wysokim poziomie i wygląda to całkiem profesjonalnie (na moje nieprofesjonalne oko). Wampirzyca technicznie jest pewnie też bez zarzutu, ale szpetna niezmiernie. Włosy wyglądają raczej jak sierść no i te brwi... Jednak tak zapewne miało być, zważywszy na to, że pewnie jest negatywnym charakterem :). Gratuluję, świetnie Ci idzie.

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Wielkie dzięki za rozbudowaną odpowiedz ^^ Takie cieszą mnie najbardziej, niezależnie od tego czy cą pozytywne czy negatywne, gdyż samemu czasami ciężko jest wyłapać co zostało zrobione dobrze a co błędnie. Cieszą mnie twoje komentarze, gdyż widzę, że w większości udało mi się osiągnąć zamierzony rezultat. Hana taka miała być, ta dziewczyna często robi takie rzeczy, taka Doda, tylko śpiewać umie (żart, niech się fani Dody nie obrażają :P). Głęboki dekolt, wyzywający napis na koszulce, czy gacie na wierzchu - to jej styl. Co do wampirzycy - taka szpetna być nie miała, ale to art sprzed jakiegoś czasu, a ja ciągle się uczę.

Tutaj link to wersji dziewczyny z kosą jeszcze przed pokolorowaniem, niektórym bardziej się podoba :P

http://byrpheros.deviantart.com/art/Tsuki-Yochimu-2-94731762

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Dwie nowe prace, efekt nieprzespanej nocy. Sorry za post pod postem , ale chciałem odświeżyć temat. (Poniosę wszelkie tego konsekwencje)

http://byrpheros.deviantart.com/art/Hana-Mizukuro-on-beach-97454334
http://byrpheros.deviantart.com/art/Chidori-X-Seto-97454666

Jak zawszę będę wdzięczny za każde ciepły jak i za krytyczny komentarz ^^

moshi_moshi · Wysłany: 09-09-2008, 17:16

Bardzo ładne prace, zwłaszcza pierwsza niesamowicie mi się podoba - ciekawa perspektywa. Tylko na bogów! Stopa tej pani woła o pomstę do nieba - raz, że jest za mała, dwa, dziwnie wykrzywiona. Zdecydowanie musisz jeszcze popracować nad dłońmi i właśnie stopami -wiem, że to do łatwych rzeczy nie należy, sama jeszcze dobrze nie opanowałam ich rysowania. Generalnie masz ciekawy styl i fajnie operujesz ołówkiem - oby tak dalej :)

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Po pierwsz, wielkie dzięki za miłe słowa ^^ Ach, aż wstyd się przyznać ale stopy i ręce traktuję trochę po macoszemu. I to dlatego że jak dobrze zauważyłaś, wychodzą mi raczej kiepsko. Przez co niezbyt nad nimi pracuję. Ot! Sam się wpędzam w małe blednę koło ^^
A stopy rzeczywiście są za małe, ale to z powodów dość błahego, próbowałem na siłę zmieścić je na kartce a4. Inna sprawa, że proporcje nie są moją silną stroną.

Ach, jeszcze praca, którą skrobnąłem w międzyczasie. Trochę na bziu z proporcjami, ale skupiłem się głównie na ćwiczeniu zagięć na materiale sukni.

http://byrpheros.deviantart.com/art/Lena-Green-97569654

Lena100 · Wysłany: 17-09-2008, 22:07

Nooo ładne prace, naprawdę. Widać, że czasem coś Ci nie wyjdzie, jak rzeczona stopa, czy wampirzyca, ale metodę prób i błędów uznaję za najlepszą. Najbardziej podoba mi się "Ami Masaka" - śliczne cieniowanie, udało Ci się uchwycić ciężkość tkaniny, a przy tym nie zrobić z niej ołowiu, co wcale nie jest takie łatwe (sama pamiętam swoje męki na warsztatach związane z rysowaniem takniny przy martwej naturze...). Co więcej - rysunek jest prosty w temacie, ale ciekawy w formie, co nadaje mu całkiem pozytywnego wydźwięku - a to się chwali.
Rysunek najnowszy, czyli "Lena Green" (wiwat dla wszystkich istot nazwanych "Lena"!) też mi bardzo przypadł do gustu. Znowu piękne załamania na bluzce, aż mogę sobie wyobrazić jaka by była w dotyku i wadze. Plus za włosy i twarz - ciekawe ujęcie. Udała Ci się też sztuka, z którą wielu rysowników miewa problemy - tak wymodelować i wycieniować ludzką skórę, ciało, aby nie wyglądało jak ciężka rzeźba, ale też nie było zbyt rozmazane, czy wybaźgrane. Jedyne zastrzerzenia - poćwicz dłonie! Bo ta płyta na głowie, zamiast lekkiej, kobiecej dłoni naprawdę psuje wrażenie. Wiesz, ja też myślałam, że nigdy nie uda mi się namalować ludzko wyglądającej dłoni, ale trzeba po prostu postudiować ten przyciężkawy temat. Usiądź i jak warsztatowiec, patrząc na własną dłoń (nie ze zdjęcia!) zrób pare luźnych szkiców dłoni. Jak już się do tego zabrać, to nie jest takie straszne. Łapa trzymana beż ruchu boli i cierpnie, ale da się przetrwać :)
No, ale Ci posłodziłam. huehuehue

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Wielkie dzięki ^^ Wow, strasznie długi ten twój komentarz ^^ Co strasznie mnie cieszy^^ Jaj, poprawiłaś mi dzisiaj humor. Wielkie dzięki szczególnie za wypunktowanie, co ci się spodobało a co nie - każdą radę biorę do głęboko do serca (no prawie każdą :P) i staram się naprawiać błędy, szczególnie gdy pochodzi, jak mniemam z powyższego postu, od osoby znającej się na rzeczy. Kiedyś chciałem iść na jakiś kierunek plastyczny, ale największy wróg szalonych marzeń - rodzice nie pozwolili mi. I tak zostałem samoukiem. Dłonie - ach koszmar który prześladuje mnie po nocach :/ Oczywiście, że mam zamiar nad tym popracować ;] Tyle że zazwyczaj zostawiam dłonie na sam koniec - i już mi się nie chce :P Muszę stanowczo wziąć się za siebie. Jeszcze raz dzięki.

Jej wszystkim Leną ;)

Amnezjusz · Wysłany: 18-09-2008, 21:14

Lena naprawdę niczego sobie ^^ Jednak mnie bardzo spodobał się inny rysunek - Never Hitori - zawsze lubiłem rysowane płomienie i tak jest i tym razem :) Ogólnie miła galeryjka, i pozwolę sobie zwatchować ;-)

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Amnezjusz, wielkie, wielkie dzięki ^^

Przy okazji, ponieważ rzadko dodaję kolorowe arty:
http://byrpheros.deviantart.com/art/Hana-Mizukuro-on-beach-color-97913824

Galaxia-sama · Wysłany: 21-09-2008, 09:06

nie jestem dobra w komentowaniu ale spróbuję. Stąd czasami Alira sie obraża jak powiem coś niecnego na jej rysunki a czasami sie raduje w niebogłosy jak ostatnio xP

Pierwsze co mi sie rzuciło w prawdopodobnie wszystkich pracach to brak paznokci. Mogłabym wybaczyć gdyby miały rękawiczki...ale ich nie miały ,to też wygląda to dosyć sztucznie.
Chyba bardzo lubisz duże biusty i pośladki .W realnym życiu szłaby z tym w parze większa krągłość ramion i nóg, ale rozumiem że to jest pod stylistykę mangi

prace cienkopisem mi sie nie podobały ,były takie puste...czegoś brakowało, najprawdopodobniej cieniowania i emocji

Czy mi sie wydaje czy kolorujesz w photoshopie? O.o (ZUO!) Spróbuj kredkami lub farbami. Obrazki wtedy ładniej wyglądają i bardziej naturalnie

co do wampirki Mikali - jej krew na twarzy bardziej przypomina siniak ,tudzież malinkę po namiętnej nocy ; > chyba że to miało być roztarte? świeżej dopiero co kapiącej krwi to to nieprzypomina.

Pani Mizukuro na plaży.... odniosłam wrażenie że jej udo jest dłuższe niż noga od kolana do stopy ^^'''''

Chidori X Seto - twarz tego faceta jest sztywna i bez emocji a w takiej sytuacji podejrzewam że coś jednak w mimice by sie na nim malowało.. Jego ręka też jakaś taka dziwna. Mam wrażenie że jest za krótka
No i znów brak paznokci...sorry ,ale mnie to irytuje XD brak sutków paznokci itp. Reszta tego obrazku jak najbardziej mi sie podoba.

I Lena Green...przepraszam bardzo ale czy ona coś robiła sobie z pośladkami? O.o bo jeden jest wyżej a drugi niżej , chyba że obmyśliłeś jakąś nietypową perspektywę, to nie będę sie czepiała. Natomiast jeśli to ma być rysunek ala roznegliżowana modelka od tyłu to powinna sobie zoperować pośladek który jest niżej ;> Prawa i lewa strona człowieka różnią się ,ale bardzo nieznacznie.

Co do kolorów...błagam ,chociaz spróbuj kredkami! ^^'''''''''''''

Dobra, teraz na pocieszenie - kreska, ładna i ma ciekawą ekspresję. Podoba mi się.

To tyle ode mnie

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Dzięki za krytykę ^^ Zawsze to dobrze posłuchać opinii z zewnątrz. Choć nie we wszystkim się z tobą zgadzam.

Co do braku paznokci - nigdy nie siliłem się na pełen realizm i stąd taka przyjęta konwencja. No, może w niektórych rysunkach to lenistwo sprawiło, że zabrakło paznokci na dłoni :P Ale i tak nie lubię jak paznokcie są mocno zaznaczone - jeśli już muszą być, to najlepiej lekko zaznaczone (podobnie zresztą uważam o nosie i ustach). O sutkach nie mam zdania, gdyż nagich piersi jeszcze nie zdarzyło mi się narysować (najpiękniejsze jest to co ukryte :P )

Alira14 · Wysłany: 22-09-2008, 01:06

Galaxia - ja się nie obrażam, ja fukam i prychamXD.
.......
Waitto
Mam rozumieć, że ćwiczysz na mnie komentowanie wredoto?XD

Wracając do tematu - zauważam błędy przy niektórych rysunkach tak jak powiedziano dłonie i stopy. Przy np. Ami Masace głowa jest trochę za mała, uczono mnie, że u super-modelek i bogów greckich mamy proporcję 1/8 u reszty śmiertelników 1/7. Czasami nogi są za krótkie, powinny być mniej więcej 7/12 (nie ma nic lepszego niż torturowanie lepiej rysujących znajomych o te ułamkiXD). Muszę cię pochwalić za coś co ja wciąż popełniam - nie myli ci się z której strony rysować kciuki!XD

Jeśli chodzi o rozmazywanie - jest to uważane za błąd, tzn. nauczyciel od rysunku mógłby cię metaforycznie walnąć z liścia w tył głowy. Dla ciebie rysowanie jest chyba tylko hobby, więc nie widzę problemu. No, co najwyżej brudne palceXD

A propo kredek- zależy jakiej firmy używasz. Niektóre nie zejdą z kartki nawet jak użyjesz miotacza ognia, a inne pięknie znikną jak zastosujesz gumkę chlebową. Poeksperymentuj;)

byrpheros · łowca meduz Dołączył: 15 Sie 2008 Status: offline

Wielkie dzięki za komentarz ^^

Alira14 · Wysłany: 22-09-2008, 18:10

Dlatego ja swoje rysunki robię przerwami. Tzn dzisiaj szkic, jutro nogi, pojutrze ręce itd. Gdybym miała zrobić wszystko natentychmiast nie zauważyłabym 90% błędów. Może też spróbuj przerwami? Albo odmierzaj cyrklem by sprawdzić czy czegoś nie pomyliłeś.

Jeśli chodzi o kredki- odradzam tzw "szkolne". Są produkowane dla dzieci, a dzieciak rzadko kiedy dba o takie rzeczy, jak np. nie wychodzenie poza linię. Dobre szkolne kredki to rzadkość.
Używam pasteli derwonta, chociaż gdyby nie to, że dostałam je na gwiazdkę, sama bym ich sobie nie kupiła. To prawda, łatwo się zmazują gumką chlebową, mieszanie się kolorów jest dobre, aż ZA dobre. Dla amatora pastele to cios samobójczy. Za pierwszym razem oprócz rąk musiałam też wyprać koszulkę i wymyć twarz bo jakimś cudem była zielona==. Nie wspominając o obrusie... Jak chcę zrobić coś w kolorze, zakładam gumowe rękawiczki, zabezpieczam powierzchnię starą gazetą i skrobię. Popytaj się w sklepie dla artystów, sprzedawca powinien wiedzieć. I nie zrażaj się jeżeli sprzedawca jest typu "tylko dla tru arthystów". Parapety zdarzają się wszędzie;)