Zjazdy jenocie - nocne marki i dzienne złotówki |
W jakich mniej więcej porach masz zwyczaj funkcjonować na zjeździe? |
od rana do wieczora |
|
25% |
[ 7 ] |
od południa do pierwszej-drugiej w nocy |
|
74% |
[ 20 ] |
|
Głosowań: 27 |
Wszystkich Głosów: 27 |
|
|
|
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 02-12-2009, 10:31 Zjazdy jenocie - nocne marki i dzienne złotówki
|
|
|
Jak w zapytaniu. Proszę o komentarze do odpowiedzi. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2009, 10:34
|
|
|
Dobrze, a czy komentarz może brzmieć "pierwsza"?
Serio: jak pewnie już wszyscy wiedzą, ja zasadniczo funkcjonuję w dzień, przede wszystkim dlatego, że po prostu bardzo dużo śpię. W dzień też zresztą często podsypiam. Moje pory funkcjonowania to jakaś pi razy oko 9 rano do równie pi razy oko 12-1 w nocy. Do zaśnięcia potrzebuję względnej ciszy, światło mi na ogół nie przeszkadza. Jak również wszyscy wiedzą, nie mam oporów moralnych przed uciszeniem, jeśli coś naprawdę mi przeszkadza, więc generalnie jakoś sobie radzę. |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
moshi_moshi
Szara Emonencja
Dołączyła: 19 Lis 2006 Skąd: Dąbrowa Górnicza Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne WOM
|
Wysłany: 02-12-2009, 11:01
|
|
|
Na zjazdach wstaję około 10, ale zanim wygrzebię się z łazienką, śniadaniem itp. jest już przedpołudnie, zresztą akurat wstawanie nie jest u mnie najważniejsze, a właśnie chodzenie spać. Lubię sobie posiedzieć powiedzmy do drugiej w nocy, pośmiać się, poplotkować, właściwie to najlepsza pora dla Alijenocic do łapania fazy. Kładę się spać ze wszystkimi, bo żeby zasnąć muszę mieć ciszę i ciemność, chyba że źle się czuję lub jestem baaardzo padnięta, wtedy wszystko mi jedno. Także zdecydowanie Nocna Marka :) |
_________________
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 02-12-2009, 11:27
|
|
|
Ja w zasadzie funkcjonuję od 9-10 rano do 2-3 w nocy. |
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 02-12-2009, 11:48
|
|
|
10 rano - pierwsza w nocy, pi razy oko.
A w ankiecie zdecydowanie brakuje opcji: od popoludnia do 5 nad ranem. |
_________________
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2009, 11:53
|
|
|
Od 9 do północy, czasem trochę dłużej. Niestety, o ile nie jestem bardzo zmęczony, nie zasnę jeżeli będzie hałas i światło (Skoki były fatalne pod tym względem). |
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2009, 11:58
|
|
|
Ja natomiast mam dylemat. Na letnim zjeździe zwykle wstaję z, powiedzmy, trzecim brzaskiem i idę spać jakoś tuz po północy, ale na letnim zwykle jest gdzie połazić. Zjazdy zimowe spychają mnie na późniejszą porę, bo zwyczajnie nie ma co robić. >_> |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
Nanami
Hodor.
Dołączyła: 18 Mar 2006 Status: offline
Grupy: Alijenoty Fanklub Lacus Clyne House of Joy
|
Wysłany: 02-12-2009, 14:13
|
|
|
Ja w zasadzie sypiam do 9-10 rano, a chadzam spać około 1, bywa że później. Czyli nocny marek. Ciche rozmowy nie przeszkadzaja mi w zasnięciu, głośne fazowanie się - owszem, ale jak się troche gorzej czuje. |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 02-12-2009, 14:56
|
|
|
W dawnych, dobrych czasach budziłem się punktualnie o 8 i funkcjonowałem do 1 w nocy. Niestety praca, stres i inne rzeczy bardzo poważnie rozregulowały mój naturalny cykl, przez co śpię ile tylko mogę... Z dziwnych powodów na zjazdach i innych imprezach zaczynam się szybko przegrzewać, przez co kładę się często przed północą. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
IKa
Dołączyła: 02 Sty 2004 Status: offline
Grupy: WIP
|
Wysłany: 02-12-2009, 15:26
|
|
|
Od około 9-10 rano do około 12-1. Światło mi nie przeszkadza, głośna faza tak, ALE pokochałam zatyczki do uszu. |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-12-2009, 15:36
|
|
|
Pytanie brzmi 'na zjeździe', a to nieco komplikuje mi statystyki. Na jenocim zjeździe byłam tylko jednym, ale spróbuję wyciągnąć wnioski również z innych, podobnych imprez.
Otóż u mnie to głównie zależy od tego, co się dzieje. Oglądanie filmów jest przyjemne, ale generalnie szybko mnie męczy i w efekcie jestem padnięta już ok. 12-1 w nocy (acz jeżeli jestem nastawiona na całonocny maraton to nie ma sprawy ;p).
Plotko-... tfu, rozmawianie i fazowanie się bądź też spacerki na świeżym powietrzu sprawiają, że mogę się utrzymać nawet do 3ciej, 4tej. Trza tylko przeżyc ten najgorszy kryzys, który wypada bodajże koło 1szej.
A przy kompie to mogłabym nawet do rana wysiedzieć, ale na zlotach ta opcja odpada ;)
Natomiast co do wstawania... hym, różnie bywa i niestety nie potrafię tego kontrolowac. Zazwyczaj wstaję wtedy, kiedy reszta domku, czyli jak to wychodziło w Skokach - koło 9-10.
No ale jeszcze nie wiem jak to na zjeździe zimowym będzie. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 02-12-2009, 15:41
|
|
|
Zaczynam odnosić wrażenie, że coś tu jest nie tak z pytaniem. Prawie wszyscy zaznaczają opcję 2, a przecież dobrze pamiętam ze wszystkich wyjazdów, że rozrzut jest spory. |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-12-2009, 15:48
|
|
|
Może za mało opcji jest?... |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
GoNik
歌姫 of the universe
Dołączyła: 04 Sie 2005 Status: offline
Grupy: AntyWiP Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów
|
Wysłany: 02-12-2009, 16:08
|
|
|
Ja twardo czekam na opcję "od 9 rano do kiedy padnę" |
_________________
|
|
|
|
|
fm
Okularnik
Dołączył: 12 Mar 2007 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 02-12-2009, 16:20
|
|
|
Zaznaczam drugą opcję, ale na zjazdach oszczędzam na spaniu, więc zwykle to jest 10(11)-2(3 albo jak dopisze towarzystwo, późniejsza godzina). |
_________________ Kryska: Weaponized diplomacy was successful!
|
|
|
|
|
|