FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
  NPC, rasy, organizacje...
Wersja do druku
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 22-11-2003, 23:22   

RODZICE
Wyjatkowo potezne stwory, majace wladze nad niemal kazdym forumowiczem. Zdolne odciac komunikacje i tym samym pozbawic nas lacznosci z multiswiatem. Absolutnie wszechmocne, mozliwe do pokonania dopiero na naprawde epickich poziomach. Baaardzo epickich.
Przejdź na dół
Zegarmistrz Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 31 Lip 2002
Skąd: sanok
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 03-01-2004, 11:26   

Kender:

Sredni rozmiar: 1,2m
Typowa technologia: pelne sredniowiecze
Umiejetnosci magiczne: w normie, nie dopuszczane do nauki.
Stopien zagrozenia dla zycia i zdrowia: EKSTREMALNY! Na statki kosmieczne odwiedzajace zamieszkane przezen swiaty nakladana jest obowiazkowa KWARANTANNA. Absolutny zakaz otwierania do nich stalych wrot teleportacyjnych i miedzywymiarowych!
Przyrost naturalny: b. duzy (jak u goblinow)
Metafizyka: Rasa prezentuje soba Chaos w wariancie, szczescie, nieprawdopodobne zbiegi okolicznosci i przypadek.

Zwyczaje:
Kenderzy sa narodem generalnie wedrownym, przemierzajacym swiat w poszukiwaniu przygod, do ktorych pcha ich ciagla ciekawosc. Odwiedzaja kazde miejsce, ktore moze ja zaspokoic. Im wiecej w nim ciekawych zeczy w rodzaju: agresynych potworow, maniakow, zlych czarownikow, tajemniczych artefaktow itd. tym lepiej.
Kenderzy charakteryzuja sie tym, ze: ,,porzyczaja" kazdy potencjalnie ciekawy przemiot.
Maja denerwujaca zdolnosc wciskania tych sekwencji klawiszy, ktorych ty najbardziej bys nie chcial (na zasadzie ,, ciekawe co sie stanie jesli nacisne na raz te przyciski").
Nie odczuwaja naturalnego strachu. Czesc osobnikow jest podatna na strach magiczny, ale nie wszystkie.

Minimum trzy galaktyki draz na mysl o tym, co sie stanie, jesli dobiora sie do arsenalow agendy.

Zamek AntyWiPu, na ktory skladaja sie glownie puste korytarze, nieurzywane od dawna komnaty i gole sciany zostal przezen spenetrowany i uznany za NUDNY! Miedzy innymi dlatego zamieszkal tam Zeg i utrzymuje taki wystroj wnetrza (zadnych umocnien, pulapek, mebli, potworow i innych - obiektywnie patrzac - ciekawych rzeczy. Zeg wyrzucil nawet szkielety w klatkach).

_________________
Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź blog autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
1271088
Avellana Płeć:Kobieta
Lady of Autumn


Dołączyła: 22 Kwi 2003
Status: offline
PostWysłany: 09-01-2004, 13:55   

I oto, na specjalne życzenie Ryuzoku, prezentujemy LAMĘ!



Lama jaka jest, każdy widzi. W przypadku lamy przynależnej do Avellany należałoby dodać kilka rzeczy.

Po pierwsze, maść lamy. Lamy mogą być w każdym kolorze od białego do ciemnobrunatnego tudzież w rozmaite łaty. Lama Avellany ma ciemnobrązowy pysk, kolor rozjaśnia się wzdłuż szyi i ciemnobrązowe nogi, natomiast tułów jest koloru kawy z mlekiem. Taka maść naprawdę istnieje, tylko nigdy nie można znaleźć takiego zdjęcia, jak jest potrzebne...

Po drugie, płeć lamy. Cóż, teoretycznie to miał być ten lam, ale nigdzie nie było to powiedziane, więc można uznać, że Avellana nieuważnie spojrzała. Czyli jednak ta lama.

Po trzecie, uprząż lamy. Lamy mogą nosić coś takiego:



Ponieważ lama jest dość duża jak na lamę, a Avellana dość mała jak na człowieka, lama bez trudu może ją unieść. Uprząż lamy jest czerwona, a do ogłowia przyczepione są małe dzwoneczki sztuk dwa. Lama idąc podzwania.

Po czwarte, charakter lamy. Lama jest dość spokojna, opanowana, ale jak każda lama może mieć odruchy ciężkiej złośliwości. Z natury nie obdarzona jakimiś nadlamimi mocami umysłowymi, ale długotrwały pobyt w wysokomagicznym środowisku zrobił swoje i lama kombinuje chwilami więcej, niż by średnia wskazywała.

Po piąte, imię lamy. Brak. Avellana nie miała pomysłu. Zaniedbanie.

_________________
Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere...
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Odwiedź galerię autora Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
Zegis Black Priest Płeć:Mężczyzna
Szary Wędrowiec


Dołączył: 04 Lut 2003
Skąd: z swoich opowiadań...
Status: offline
PostWysłany: 23-06-2004, 22:16   

Star

To Smok gwiezdnej Tarczy <Star Shield Dragon>, liczący sobie prawie tyle lat co shinma. W przeciwieństwie do niego jest "dobry" i inaczej niż towarzysz brzydzi się walką polegającą tylko na niszczeniu to jednej to drugiej strony konfliktu. Z Zegisem łączy go specjalny pakt, który pozwalający im na komunikacje telepatyczną nawet między spektralem a światem żywych, oraz na błyskawiczne przemieszczanie się jednemu między miejscem w którym znajduje się on sam a miejscem pobytu drugiego.
W walce kocha używać zaklęcia i podstęp, jednak w pewnych sytuacjach potrafi przekształcić się w Star Shield Knight. Smoczego rycerza władającego włucznią.
Star może przybierać jedną z czterech postaci, postać człowieka, smoka, smoczego rycerza lub dziwnej niebo-podobnej substancji.
*Człowiek --> gdy jest w postaci człowieka wygląda jak 12 chłopak o białych włosach, jako człowiek nie ma jednego stroju, i praktycznie ciągle chodzi w czymś innym, tyle że nie rzuca się to aż tak bardzo w oczy tylko dlatego że wszystkie stroje ma zielone.
*Smok --> poprostu ogromna "jaszczurka" o niebiesko-srebrnej łusce z dużymi skrzydłami.
*Rycerz Gwiezdnej Tarczy --> w tej postaci wygląda jak dwu nożny smok o niebieskiej łusce, w srebrnej zbroi. Gdy jest w tej formie włada włucznią, oraz jest dużo szybszy.
*w ostatniej formie zwanej przez niego "nocnym cieniem" ma formę ciemnoniebieskiej chmury, wewnącz której połyskują niczym klejnoty srebrne światła, przypominające gwiazdy, w tej formie jest w stanie przebyć wiele kilometrów praktycznie w ogóle się nie męcząc

Star niechętnie przebywa z innymi. Właściwie jedynymi istotami z którymi lubi przebywać to Zegis, Mirian* i nieliczni przedstawiciele jego wygasającej rasy.
Jak wszystkie smoki gwiezdnej tarczy Star pojawia się tylko w nocy, najchętniej unikając niepotrzebnego toważystwa, uwielbia siedzieć na drzewach i rozglądać się po okolicy lub polować przy pełni księżyca. Ma wzrok doskonale przystosowany do widzenia w ciemnościach. Zdaje się mieć jakąś dziwną więź z otaczającą go naturą.
Najczęściej jest kojażony z otwartą przestrzenią, opalami oraz z wiedzą.
W dzień najczęściej albo znika albo zmienia się w opal.
Walczy włucznią, zaklęciami magii Cienia <spis zaklęć przy opisie Zegisa> oraz wystrzeliwuje z pyska błyskawice.

Edit --> * Sorks już mi się mylą te imiona...

_________________
Wróciłem, nie cieszycie się? :]

"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..."
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3314312
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 03-10-2004, 20:05   

ZAKON SZEŚCIU BÓSTW

GENEZA

Dawno dawno temu było dwóch boskich braci, Perun i Weles. Oni to wyłowili z Morza Chaosu ziemię o nazwie Rodina, której wcieleniem była Mokosz. Obydwaj bracia wspólnie ukształtowali ten świat i razem z Mokoszą sprawili, że powstało na nim życie. I wtedy zaczęły się schody, gdyż jak to bracia nie potrafili żyć w zgodzie i ich współrządy skończyły się wielką wojną, w wyniku której Weles został przepędzony. Przegrany bóg spróbował szczęścia gdzie indziej i to z udanym skutkiem. Opanował aż trzy światy: Nawię boga Simargła, Swargę Swaroga i Łunę Chorsa. Weles przybrał wtedy imię Trzygława(jedna głowa symbolizuje jeden świat- nie pytajcie czemu tak, bogom wolno mieć swoje dziwactwa:>).
Wszyscy ci bogowie uciekli do Peruna i Mokoszy, po pewnym czasie przywiało tam jeszcze Strzyboga(dlatego został bogiem wiatru:>). Chcąc przygotować się do rozprawy z Welesem i istotami wspierającymi go utworzono zakon rycerski, którego model bezszczelnie zerżnięto z innego świata(od naszych starych dobrych Krzyżakówi nie tak znowu dobrych janczarów:>). Przedsięwzięcie odniosło sukces i wszystkie trzy światy zostały zdobyte(Perun od tej pory ukazuje się w formie czterogłowej), nie udało się jednak ostatecznie pokonać Welesa, który wciąż okupuje znaczne obszary. Dlatego też zakon dalej istnieje i prowadzi z nim ciągłe wojny. Często zakon wyprawia się do innych światów, gdy istnieje zagrożenie opanowania go przez złe moce(czyli takie, które mogą się sprzymierzyć z Welesem). Weles został przeklęty i w magicznym rytuale pozbawiony imienia, od tamtej pory zwany jest Czarnobogiem.

STRUKTURA

Na czele zakonu stoi Wielki Mistrz, obierany przez wszystkich braci rycerzy. oprócz tego

kapituła zakonu powołuje Radę Zakonu:

- Wielkiego Komtura(kancelaria i polityka zagraniczna),
- Wielkiego Marszałka(sprawy wojskowe, zastępca Wielkiego Mistrza),
- Wielkiego Skarbnika(wiadomo),
- Wielkiego Szpitalnika(nie nie zajmuje się działalnością charytatywną, opiekuje się gośćmi

zakonu) oraz
- Wielkiego Szatnego(zaopatrzenie w ubrania, broń i zbroje).

Oprócz tego istnieją liczne szafarstwa, zajmujące się handlem i bankowością w poszczególnych dzielnicach. Zakon dzieli się na kraje(każdy z czterech światów oraz światy, w których rycerze interweniowali), każdy z Mistrzem Krajowym, te zaś dzielą się na komturie z komturem na czele. Członkowie zakonu dzielą się na trzy kategorie:

- braci rycerzy
- braci kapłanów
- braci służebnych

CHARAKTERYSTYKA KLAS

Rycerze są szkoleni od dziecka do walki i są jednymi z najlepszych wojowników ludzkości. Nie znają pojęć takich jak strach i niesubordynacja. Do mistrzowstwa opanowują włądanie bronią białą. Oprócz tego poddawani są w młodym wieku genetycznym modyfikacjom(wiem, zrzynka z Sapkowskiego okropna, ale cóż zrobić:/?), przez co zwiększa się ich odporność, siłę i refleks(dorównują szybkością reakcji wampirom). Świętą magię opanowują na poziomie dostatecznym(każdy potrafi zakląć swój miecz czymś podobnym do Astral Vine, tylko złoto-czerwonym:P, a także sporo innych sztuczek tego poziomu). Jedyne wady ich szkolenia to straszny fanatyzm i okrucieństwo. Ale czy to na pewno wada:>? Rycerstwo zakonu liczy około 40 tys. ludzi.

Kapłani skupiają się na naukach umysłowych. Im zakon zawdzięcza rozwój technologiczny oraz potężną bibliotekę. Zawiera ona w zasadzie wszystkie ważniejsze księgi Multiświata(plus tony nieważnych śmieci, ze szczególnym uwzględnieniem hentaiów) oraz opisy wszystkich ważniejszych wydarzeń, ras i miejsc. Kapłani dzielą się na:

- Żerców, którzy zajmują się składaniem ofiar i przyzywaniem boskiej mocy,
- Wołchwów, świętych wróżbitów potrafiących również rzucać klątwy i leczyć,
- Wiedzących, znawców prawa i obyczaju, jak również innych dziedzin. Nie stosują oni magii.

Każdy kapłan jest sługą jednego boga i z tego powodu ma inny repertuar zaklęć.

kapłani Peruna - magia wody i piorunów,
kapłani Swaroga - magia ognia i wykuwanie magicznych militariów,
kapłani Strzyboga - magia wiatru,
kapłani Mokoszy - magia ziemi i życia,
kapłani Chorsa - magia księżycowa(jeszcze nie wymyśliłem do końca co to jestXD) i lykantropia
kapłani Simargła - przyzywanie demonów i duchów.

Wszystkich kapłanów jest około 12 tys.

Bracia służebni zajmują się wszystkim, czego dwie pozostałe grupy nie robią, od czyszczenia stajni do działalności skarbowej, są więc jeszcze bardziej podzieleni, ale ma sensu się rozpisywać bo to i tak nikomu nie potrzebne:P. Dlatego skupić się należy na "służebnych od oręża", którzy wspomagają w walce rycerzy. Ustępują im znacznie wyszkoleniem i zdolnościami, przede wszystkim zaś nie mają pojęcia o magii, nadrabiają to jednak umiejętnościami które rycerze mają gdzieś. Oprócz służby obozowej oznacza to również użycie "nierycerskiej" broni, typu kusz, broni palnej czy kierowanie czołgami parowymi(don't ask). Służebnych jest około 200 tys., z czego połowa służy w armii.

Oprócz sił własnych zakon często wykorzystuje wojska najemne, czasami nawet do 1700 tys.(jak szaleć to szalećXD). Zwykle są to Orkowie lub Ogry, rzadziej Krasnoludy i ludzie.

PODSTAWY KULTU

W zamku każdej komturii znajduje się świątynia jednego z bogów. Centralnym punktem jest posąg bóstwa, pod którym znajduje się ołtarz ofiarny i podpis. Każdy bóg ma inne atrybuty(jak będę miało wenę to dopiszę kto jakie:P). W określonych dnaich składane są im ofiary z płodów rolnych, zwierząt, czasem ludzi. Nie składa się ofiar ze stworów ciemności(zakonnicy zaliczają do tego Elfy, Orków i Krasnale, rasiści zakichani:P).

KRÓTKA CHARAKTERYSTYKA SIŁ PRZECIWNIKA

Czarnobóg kontroluje najczęściej obszary dzikie i niedostępne, jak mroczne lasy, bagna i bezdenne jeziora. Służą mu różne istoty, przede wszystkim wielkie, demoniczne dziki(vide Mononoke, ale wbrew pozorom nie rąbnąłem stamtąd tylko na książce się wzorują:P), wilkołaki, koziogłowi dzicy ludzie(jak ktoś grał w Diablo to wie jak ich sobie wyobrazić:>; and again źródło jest w książce) oraz smoki i węże of all shapes and sizes(złotych też się parę zdarzyło:P). Jedną z ważniejszych zdolności Czarnoboga jest zsyłanie chorób na tych, którzy łamią jego zakazy(a także na tych, którzy złamali przysięgę, gdy w czasie zawierania klął sie na niego).

Ponieważ w wielkiej wojnie został znacznie osłabiony jego własna siła nie wystarczy, by postawić sie Sześciorgu, dlatego też często sprzymierza się ze wszelkimi demonami i złymi istotami, choćby wampirami. nie ma chyba klanu który by z nim kiedyś nie współpracował.

Imiona Czarnoboga-Welesa w innych kulturach:

- Szatan(nie zgadlibyście nie:P?)
- Odyn(nie uwierzycie, ale oni naprawdę mają sporo wspólnych cech:>)
- Hern Łowca(Anglia)
- Gwynn ap Nudd(Irlandia)

Czarnobóg ukazuje się pod postaciami wielkiego odyńca i mrocznego jeźdźca z rogami na głowie. Jego prawdziwą postacią jest wielki potwór o złotej sierści, trzech rogatych głowach o kłach dzika i ze smoczymi skrzydłami.

_________________
I can survive in the vacuum of Space


Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 19-05-2007, 19:09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 04-11-2004, 10:05   



Vhriz, (sto procent- dezinformacja, nyo)dziewiecdziesiat procent drowa, dwiescie procent lotra, zlodzieja, barda.....
Vhriz jest tieflingiem, potomkiem czarta w n-tym pokoleniu. Niewielki procent demonicznej krwi nie jest jednak uciazliwy, wrecz przeciwnie- Vhriz jest szybszy, silniejszy i wredniejszy niz statystyczny drow. Jego rany goja sie szybciej, jest mniej podatny na 'sugestie' innych (ale to juz raczej wlasna silna wola, a nie dziedzictwo krwi).
W odroznieniu od wiekszosci swoich pobratyncow jego wlosy nie sa biale, lecz wsciekle czerwone (i jest to jego naturalny kolor, uprzedzajac pytania ). Kolejna osobliwoscia sa zielone oczy, zachowujace swa barwe ' w obu swiatach'. Takoż wzrostem odstaje od normy, mierząc niemal dwa metry w pionie.


Przez wiekszosc czasu nosi na sobie plaszcz podrozny, z kapturem skutecznie ukrywajacym rysy i kolor twarzy. Prawde mowiac, Vhriz nosi ze soba cala kolekcje magicznych plaszczy, na codzien ukrytych w niewielkiej, magiczniej sakiewce. Tam tez trzyma wiekszosc broni, wyposazenia obozowego, mala wywerne, kilka ksiag czarow, piwniczke wina i inne atrakcje*.
W zachowaniu spokojny, w walce morderczo skuteczny, po pijaku niebezpieczny. Zwlaszcza po pijaku.
Mimo dziwnego trendu, nakazujacego drowom nosic bron w parach, Vhriz zdecydowal sie na halabarde. Skladana, rzecz jasna**.

Vhriz urodzil sie na, a wlasciwie pod Faerunem. W wyniku jednak spotykania sie z nieodpowiednimi osobami zostal wygnany ze swojego miasta (a bylo to Ched Nassad, W Menzo nigdy nie byl :P). Ponoc za nieodpowiednie praktyki religijne.
Aktualnie zajmuje sie szeroko pojetym poszukiwaniem przygod. Czyli: grabi, morduje, kradnie, zbalamuca, zgarnia towar, gwalci, oproznia kieszenie, spiewa i cieszy sie zyciem.

Bum.

*W sakiewce znajduje sie istna zbrojownia, pelna magicznej broni wszelakiego rodzaju i przeznaczenia, choc zawierajaca rowniez baliste obleznicza.
Oprocz tego jakims cudem Vhriz zdolal zmiescic do sakiewki niewielki domek.
**Zasadniczo, podwojny cep bojowy (trzy segmenty polaczone krotkimi lancuchami)


Ostatnio zmieniony przez Ysengrinn dnia 12-04-2010, 23:00, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Kai Płeć:Mężczyzna
the abominable one


Dołączył: 02 Paź 2004
Skąd: Z najgłębszych zakamarków podświadomości
Status: offline
PostWysłany: 26-12-2004, 23:47   

Shinjun - demoniczne sługi.

Charakterystyka:
Jest to niewielki klan (tak to chyba można nazwać) pomniejszych demonów, stworzony głównie docełów infiltracji i ewentualnego ataku od środka oddziałów przeciwnika. Charakteryzują się tym, że same nie mogą pod żadnym pozorem posiadać właśnej powłoki materialnej. Potrafią za to wniknąć do ciała każdej napotkanej istoty materialnej. Przenoszą się poprzez dotyk. W ciele ofiary występować mogą w dwóch "trybach". W pierwszym - uśpionym - nie wywierają one żadnego wpływu na nosiciela. Nierzadko sam nawet nie wie, że jest nosicielem. Demon jednak cały czas odbiera wszystkie bodźce z otoczenia - innymi słowy widzi, słyszy, czuje itd. W tym trybie jest on praktycznie niewykrywalny. Nawet osoby bardzo wyczulone na postrzeganie aury itp. mogą wyczuć jedynie drobne, bliżej niesprecyzowane zmiany, które łatwo można pomylić z np. chorobą. W drugim trybie - aktywnym - demon przejmuje kontrolę nad nosicielem. W przypadkach osób słabszych psychicznie kontrola ta jest całkowita, w przypadku osób silniejszych mnoże być pełna, częściowa, znikoma, ograniczająca się do drobnych sugestii, lub wręcz żadna. Demon jednak wciąż widzi itd. wszystko to, co nosiciel.

Charakter:
Demony te nie posiadają jako takiego charakteru. Są to lojalne, całkowicie oddane sługi, nie zdolne do zrobienia czegokolwiek wbrew rozkazom kontrolującej je osoby (tej, która je przywołała). Gdy zginie osoba , która je przywołała, jedynym ich celem stanie się sianie chaosu w otoczeniu, jednak wciąż będą to robić potajemnie, używając swojej umiejętności.

Wygląd:
Demony te nie posiadają własnej powłoki, lecz ich charakterystyczną cechąjest to, że gdy znajdują się w trybie aktywnym, na czole nosiciela pojawia się trzecie, umieszczone pionowo oko. Na okrągłej tęczówce (której kolor bywa różny) znajdują się trzy symetrycznie umieszczone źrenice.

Umiejętności, czry itp:
Demony te nie posiadają absolutnie żadnych własnych umiejętności, czarów itd. z wyjątkiem samej umiejętności wnikania w ciała. Jeżeli jednak znajduje się on w trybie aktywnym, może on wykorzystywać umiejętności, czaryitd. kontrolowanej osoby. W przypadku niepełnej kontroli istnieje jednak duże prawdopodobieństwo niepowodzenia.

Jak z tym walczyć:
Ataki fizyczne są całkowicie nieskuteczne, gdyż:
1. Demon przeżyje nawet śmierć nosiciela. Nawet więcej - demon wciąż jest w stanie animować martwe ciało (sam robi wtedy za mózg). Co więcej, bez względu na siłe psychiczną martwego już nosiciela - kontrola będzie całkowita.
2. W przypadku niezdatności ciała (np. całkowite poszatkowanie - demon nie jest w stanie w żaden sposób regenerować ciała, chyba, że ono samo ma takie właściwości) i braku kontaktu fizycznego z jakąkolwiek żywą istotą (a więc niemożności przeniesienia się na nią) demon poprostu przeniesie się do astralu, by po odzyskaniu energii powrócić.
3. Oczywiście mogą istnieć moralne przeszkody przeciw ranieniu nosiciela (bo to np. twój najlepszy przyjaciel^^).
Ataki astralne są jak najbardziej skuteczne przeciw prawdziwemu ciału demona, mogąc go zranić lub uśmiercić. Należy jednak wziąść pod uwagę, że jeżeli demon będzie znajdował się w ciele nosiciela - będzie się ranić także i jego. A więc aby nosiciela uratować należałoby najpierw oddzielić jakoś demona od ciała.
Skutecznym sposobem na pokonanie demona jest też unieruchomienie jego ciała (nosiciela) w całkowicie niedostępnym dla istot żywych miejscu (np. zalanie betonem), z uprzednim uniemożliwieniem mu powrotu do planu astralnego. Demon taki będzie wciąż żywy, lecz będzie on uwięziony i niezdatny do jakiegokolwiek działania.

_________________

Zetrzyj uśmiech z twarzy...
Poddaj się uczuciu bezsilności...
Przestań walczyć...
Zrezygnuj...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
5826822
Zegis Black Priest Płeć:Mężczyzna
Szary Wędrowiec


Dołączył: 04 Lut 2003
Skąd: z swoich opowiadań...
Status: offline
PostWysłany: 30-12-2004, 16:11   

Sam siebie zabiłem, a czasem aż korci żeby brać udział w Questach ^__^
Dlatego stworzyłęm sobie tego npcta ^__^

Beziemienny, aspekt śmierci.

W niekórych wymiarach zwany "Iname"

Npc inspirowany kartą MtG z rozszerzenia "Champions of Kamigawa"

Jeden z wyższych demonów służących Elderowi.
Klasyczny Shapeshifter nieposiadający prawdziwej postaci.
Przeważnie przybiera postać chłopca o biało-czarnych włosach i
złotych oczach.
Jego ulubiona forma do walki to brązowy pozbawiony rąk
mężczyzna-wąż. Ubytek rąk rekompensują mu nietoperzowe skórzane
skrzydła zakończone ostrymi szponami.
Twarz Bezimennego przypomina nieludzką czaszkę. Długie kły wystające poza jamę ustną, puste oczodoły i brak nosa sprawiają niemałe wrażenie, nasuwając skojarzenia z wampirami.
Aspekt śmierci roztacza w ogół siebie wyraźną, nawet dla przeciętnych niepotrafiących wyczuć jej ludzi, aurę. Jest ona zimna i bardzo miła dla Mazoku i wszelkiego rodzaju demonów. Uczucia którymi emanuje kojarzą się z smródem unoszący się nad zwłokami.
Dla osób "uzdolnionych" potrafiących wyczuwać aurę, przyjmuje ona postać zgniło-zielonych oparów otaczających postać Bezimiennego.

Demon stara się unikać walki, jednak jest wyposażony w kilka typowo bitewnych zdolności, wśród któych należy przedewszystkim zaliczyć co co On nazywa "śmiertelną aurą".
Posiada ich oczywiście dużo więcej, przyczym prawie każdy jego atak zabija, zaś najsłabszy zadaje bardzo poważne nieuleczalne rany duszy przeciwnika.

Śmiertelna Aura -> Dzięki tej umiejętnści za każdym razem jak Bezimienny wchodzi do
jakiegoś wymiaru najbliższe istoty niechronione odpowiednimi zaklęciami umierają.
Owa "zdolność" uaktywnia sie niezależnie od jego woli, stąd powstała teoria że samo umieranie wąże się z jego aurą którą wyczuwa każdy.


Kolejną ważną cechą Bezimiennego jest jego "boskość" która objawia sie tym iż tak naprawdę każdy Aspekt Śmierci spotykany na ziemi jest tylko małą cząstką jego istoty zawieszonej gdzieś w Jeziorze Śmierci niedaleko Sanktuarium Klanów Nosgoth.
Dzięki temu w każdym wymiarze jest przynajmniej jeden Bezimienny. W końcu samotnie nieporadziby sobie z ogromem zadań, neh?

_________________
Wróciłem, nie cieszycie się? :]

"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..."


Ostatnio zmieniony przez Zegis Black Priest dnia 30-01-2005, 00:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
3314312
Chimeria Płeć:Kobieta
Wiedźma co nie wygląda


Dołączyła: 12 Lut 2004
Skąd: z grzbietu smoka
Status: offline
PostWysłany: 10-01-2005, 17:20   

Akcjum Terra Teufel

Wiek:
ci którzy o to zapytali zginęli chwilę po tym. Fizycznie wygląda na dwadzieścia.

Rasa:
Akcjum przede wszystkim jest sukkubem. Niedoszły wilkołak. Ma w sobie coś z diablicy, o czym świadczy ogon i rogi.


Wygląd:
Akcjum nosi dwa rodzaje strojów, w zależności od tego czy znajduje się z zamku, czy też jest w podróży.
Gdy podróżuje nosi długie, lekkie, brązowe buty spięte w dwóch miejscach złotymi klamrami. Na noskach mają metalowe "łatki" zapewniające spory ból przy kopnięciach. Cholewy sięgają do kolan. Tuż nad nimi rozpoczynają się lekko rozcięte spodnie - biodrówki. Na prawym udzie nosi biały bandaż, który wg. niej jest niezłą ozdobą. Chowa w nim drobne rzeczy (np.monety). Do mocno przekrzywionego, skórzanego paska przyczepionych jest kilka woreczków z trucizną, zielem magicznym oraz magicznymi kulami. Po lewej stronie ma uczepiony ogromny młot. Jest niesamowicie ciężki, a mimo to Akcjum potrafi wywijać nim z łatwością, twierdząc że to podstawowy przyrząd każdej kobiety.
Wyżej znajduje się obcisły gorset nie ściągnięty do końca.Górne jego partie obszyte są lekkim, białym puszkiem. Na środku górnej części znajduje się rubinowy medalion, który dostała od babki.
Na dłoniach ma długie rękawiczki z jaszczurzej skóry sięgające prawie do ramion. Pod ramieniem lewej ręki nosi na sznurku kły jaszczurki, z której zrobiono rękawice. W ich wnętrzu znajduje się niezwykle trujący jad.
Na szyi nosi sporych rozmiarów obrożę, do której przytwierdzone są dwa złote dzwonki.
Akcjum nigdzie nie rusza się bez swojego brązowego plecaka, w którym pomieści niemal wszystko.
Jej charakterystyczne cechy to pięć pasków na prawym ramieniu przypominające rany po pazurach; elfie uszy przekute trzema kolczykami : dwoma małymi na końcach i jednym ogromnym kołem u dołu. Na głowie (nie na oczach) nosi cienkie okulaty o sporej powierzchni. Z pleców wyrastają jej niewielkie, czarno-czerwone skrzydełka, które bynajmniej nie służą do latania. Ozdoba only^^ Na głowie ma niewielkie diable różki. Jak każdy w rodzinie, z której pochodzi posiada ogon. Tylko, że jest to ogon typowo diabelski. Pod błękitnymi oczami posiada po dwa, małe, czarne paseczki.
Wspomniałam już, że Akcjum jest niezwykle obdarzona przez naturę?
Akcjum ma długie czarne włosy spięte przy końcach złotymi klamrami w trzy kuce. Jest kobietą w miarę wysoką (174 cm).

Pochodzenie:
Ku wielkiej rozpaczy Chimerii...z sąsiedniego pokoju.

Notka biograficzna:
Akcjum urodziła się wcześniej niż Chimeria. Przez pierwsze 15 lat była naturalnym wilkołakiem. Zawsze była wredna i lubiła robić innym na złość.Cięła zwierzęta, wyrywała ogony psom, zaganiała w pułapki gdzie ginęły w męczarniach. Gdy pewnego dnia przyszła do laboratorium ciotki (warto nadmienić że wiedźmy) by zamienić butelki z ich zawartością coś poszło nie tak. Laboratorium wybuchło, a ciało Akcjum było potwornie uszkodzone. Dziewczyna umierała powoli, aż zjawił się nad nią wysłannik Śmierci, by odebrać jej duszę. Została uwięziona w jednej z cel czekając na wyrok za sadyzm. Wtem pod jejnogami przebiegł biały kot z rozdwojonym ogonem i złotą klamrą na przedniej łapie. Gdy ten zniknął w jakiejś dziurze popełzła za nim. Znalazła się w ciemnym pomieszczeniu z ogromną ilością buteleczek. Idąc dalej za kotem doszła do wielkiej sali gdzie wysoka kobieta w ciemnym płaszczy siedziała na sporym tronie. Przed nią kleczała inna i tłumaczyła coś zaciekle. Nagle kobieta na tronie odwróciła się i spojrzała lodowatymi oczami w wilkołaka. Akcjum przeraziła się i zaczęła się cofać. Biegła nieznanymi sobie korytarzami, które wzięły się nie wiadomo skąd. Za sobą słyszała miauczenie kota i przerażający śmiech kobiety. Nagle wbiegła do ciemnego lasu, w którym zniknęła na dwa tygodnie. Gdy wydobyła się z niego była już całkiem inną osobą.Wilczy ogon był zastąpiony diablim, na głowie ukazały się dwa rogi a z pleców wystawały skrzydła. Charakter również się jej zmienił. Od tej pory, wszędzie towarzyszył jej tajemniczy kot ze złotą klamrą na łapie. Akcjum tylko raz pojawiła się w domu. Ojciec był tak wściekły, że wydziedziczył ją. Odeszła opanowana i chłodna, co ogromnie zdziwiło całą rodzinę. Od tamtego czasu tylko Chimeria widziała ją kilka razy. Akcjum dorosła szybko, ale w jej duszy sporo pozostało z dziecka.

Charakter:
Akcjum bardzo lubi 'dodatki' do ubrań. Nieważne czy jest to kawałek diamentu, czy też bandaża, ważne żeby się jej podobało. Zazwyczaj delikatna i bardzo kobieca. Trudno wyprowadzić ją z równowagi. Nie występuje u niej berserk. Mimo wszystko lubi bawić się uczuciami. Trudno przewidzieć jej reakcje i zachowania. Potrafi być dorosłą, poważną kobietą, a zaraz potem udawać niewinną i słodką dziewczynkę.

Magia:
Akcjum ma to dziwne szczęście, że żaden czar, ni klątwa na nią nie działa. Niestety uzdrawiające zaklęcia również i rany goją się jak u normalnych ludzi. Sama również nie używa żadnej magii. Jedyne co pozostaje w zakresie jej magicznych umiejętności to przywołanie duchów i sprawowanie kontroli nad nimi. Prócz tego zdolna jest do wyczarowania iskry ognia, którą wykorzystuje jedynie do rozpalania ognisk.

Broń:
->młotek
->kły jaszczura i woreczki z trucizną (w jednym z woreczków zamknięty jest Sylf- duch wiatru)
->nieodparty urok
->medalion, dzięki któremu ma możliwość przywołać któreś ze swoich stworzeń, które mieszkają w jej zakmu

Transport:
Jako że nie zna zaklęć, nie potrafi latać. Najczęściej korzysta z własnych nóg lub uprzejmości zaaferowanych jej obecnością mężczyzn.

Towarzysze:
->przede wszystkim nieodłączny i bardzo zazdrosny o swą panią Nuka (Nekomata=> kot o rozdwojonym ogonie, zdolny do kierowania ciałami zmarłych)
->w dalekie podróże zabiera ze sobą zmutowaną kelpię, której dorobiła parę skrzydeł, wyglądem i formą przypominające nietoperze.
->czasami przylatuje do niej czarny kruk Tengu* który przynosi jej wiadomości

Rodzina: Chimeria ...

Miejsce pobytu:
zazwyczaj zamek w najbardziej odległej części gór, który odebrała duchowi Yukino (duch śniegu i lodu). Czasami salony Shi.

Cele:
->zabawa.
->poznanie nowych ksiąg
->pieniądze, by móc kupić książki

Słabości:
->wpada w szał gdy widzi, że ktoś niszczy książki
->jak to kobieta -bywają dni słabości
->mało prawdopodobne, ale jak się zakocha to jest wierna i zrobi wszystko dla ukochanej osoby
->niesamowicie brzydzi się oślizgłego robactwa
->boi się katolickiego księdza
->pali się ze wstydu, gdy ktoś przyłapie ją na studiowaniu książek w zaciszu zamku, szczególnie gdy ma na nosie okulary. W takiej sytuacji płoszy się i nie wie co robić.

wersja jeszcze nie pełna, ale niewiele brakuje.Niedługo dodam link do arta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
5342274
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 17-01-2005, 02:09   





Imię i Nazwisko :Zack Greysummers

Przydomki, inne imiona : brak

Rasa: czlowiek

Płeć: mezczyzna

Wiek: 22 lata

Rodzina: wbrew pozorom ma kochajaca matke, dwie mlodsze siostry w wieku przedszkolnym i brata o rok mlodszego od siebie
Wygląd: wysoki, szczuply....



Broń: Miecz obureczny

Umiejętnosci: jak u normalnego czlowieka w jego wieku

Wady: chorobliwa pewnosc siebie

Magia: nie


Cechy Charakteru: jak wspomnialem, pewnosc siebie. Oczywiscie, arogancja, nawet wyzsza niz w wypadku drowa.



Reszta opisu jak sie wyspie >P


Ostatnio zmieniony przez Chimeria dnia 26-01-2005, 10:31, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Noire Płeć:Kobieta
Pomniejszy Inżynier


Dołączyła: 14 Maj 2003
Skąd: From down below
Status: offline
PostWysłany: 17-01-2005, 13:24   

Siedzi we mnie prawdziwy demon :P

---
Astaroth

Imię i Nazwisko : Astaroth Chaneir d'Menthor ***

Przydomki, inne imiona : Astarka (złosliwie nazywana tak przez Noire

gdy jest na nia zła lub czegoś chce)

Rasa: Demon zmiennokształtny (shapeshifter)

Płeć: Na ogół kobieta

Wiek: Nieznany, na pewno duzo starszy niż Noire

Rodzina: Praktycznie zadna, została wydziedziczona za przejscie na

drugą stronę barykady. Jednak gdzieś po światach kręci sie jej brat,

który stara sie ją odszukać.

Wygląd: czarne włosy z niebieskimi końcuwkami, rozpuszczone; wysoka -

175 cm.; czerwone oczy, rysunek w przygotowaniu.

Broń: Katana

Umiejętnosci: Zmiennokształtność, szybka regeneracja, night vision

Wady: Silniejsza, ale duzo powolniejsza od Noire. Boi się wody

Magia: Stopień mistrza, zna bardzo duzo czarów, jednak nie lubi sie

zybtnio nimi popisywać, korzysta z nich tylko w sytuacjach tego

wymagających. Wyłączając z tego iluzję, tworzenie niesamowitych

zwierzat i krajobrazow to jej hobby.


Cechy Charakter: Złośliwa, wygadana pyskata jędza. Ma tendencję

rozpychania się w Życiu łokciami, zawsze stawia na swoim. Oprócz tego

preWertka. Tajne źródła donoszą, że tak naprawdę jest wyjątkowo

wyczulona na prawdziwe piękno, w dodatku romantyczka...(o bosh..)

Cel: Wyrwać się spod buta Noire. Mimo że przywykła do jej towarzystwa
i jako tako ją lubi to czeka tylko na okazję aby przejąc całkowitą

kontrolę nad wspólnym ciałem. Ubolewa nad tym, że niestety zabicie nie

wchodzi w grę, ba nawet często regeneruje Noire kiedy ta specjalnie

wpycha się w wir walki tylko po to aby zginąć.

Płowy:

Tygrysi Gryf. Chyba najlepszy i najwierniejszy przyjaciel Noire. Uzycza

jej swoich pleców jako transportu. Zwinny, psotny zawsze służy dobrą

radą. Nie potrafi mówic, ale może nawiązać kontakt mentalny. Uwielbia

mandarynki.



*** To jest w przekształceniu na mowe wymawialna dla człowieka.

_________________
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
2120255
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 21-01-2005, 11:00   

Leśne Licho - goblinowaty demon słowiański, charakteryzujący się jednym okiem jak u cyklopa. W zasadzie niegroźny, ale wybitnie wkurzający. Wykorzystuje swe moce, by sprowadzać ofiary na manowce i topić w bagniskach. Lubi także kraść, podstawiać nogi, obmacywać płeć piękną i dawać w mordę płci niepięknej gdy jest wystarczająco ciemno.

Zdolności - superszybkość, tworzenie iluzji, przyjmowanie dowolnej postaci, sprowadzanie niepogody, komarów, ogólne psucie krwi.

Uwagi: nie pić nic co było w jego rękach, obojętnie jak długo. Grozi to przebudzeniem się w rowie z potężnym kacem i bez spodni.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Ch4os Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 30 Gru 2003
Skąd: Kiełczów
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 22-01-2005, 23:34   

Teanah

Przydomki: czasami nazywany jest Snieżynką

Rasa: Śnieżny Elf

Płeć: Mężczyzna

Rodzina: brak

Wygląd: wzrost 170 cm, włosy długie białe z niebieskimi końcówkami (naturalnie , około 1/10 długości włosów jest niebieskie, im Snieżny elf starszy tym ma mniej białych włosów) skóra ciemno brązowa , zazwyczaj ubrany jest w krótkie spodnie i koszulke bez rękawów... i zawsz nosi na szyji amulet który obniża temperature wokół niego o 15 stopni Celsiusza

Teanah jest połączeniem druida i zaklinacza , większość jego czarów jest oparta na lodzie , często uzywa ich by obniżyć temperature otoczenia, bowiem jego naturalne warunki życia to temperatura -30 C , więc często nażeka że jest mu za gorąco...

_________________
"The vengeance of heaven is slow but sure!"


Ostatnio zmieniony przez Ch4os dnia 18-03-2006, 00:41, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9417262
Sm00k
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 24-01-2005, 15:58   

Mirrim

Przydomki:Sfinks

Rasa: czlowiek

Płeć: Mężczyzna

Rodzina: mlodszy brat

Wygląd: wzrost 180 cm, o niezbyt dlugich bialych wlosach. Szczuply, co przy sporym wzroscie daje ciekawy efekt. Ubiera sie schludnie, bez zbednych ozdobnikow. Rzadko sie odzywa, jeszcze rzadziej okazuje emocje. Szczytem jest uniesienie brwi w garretowskim stylu. Sprawia to, iz uznawany jest za drania bez uczuc.
Wbrew pozorom calkiem mily z niego facet. Jedynie nie lubi strzepic jezyka nadaremno.
A ze jest naprawde znakomitym zabojca, te cechy tylko procentuja.


Jako bron nosi pare wyjatkowych sztyletow. Ale opowiesc o nich pozostawie na inna okazje.
Powrót do góry
Ch4os Płeć:Mężczyzna


Dołączył: 30 Gru 2003
Skąd: Kiełczów
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 29-01-2005, 23:25   

Imie: Ira`Nahl (Iranahl)

Rasa: Półsmok(srebrny)-półelf(księżycowy)

Płeć: mężczyzna

Siedziba: Karczma "Pod srebrnym smokiem"

Wiek: około 1500000 lat

Najbliższa rodzina: Ukochana Xellas, Córka Nixi (adoptowana) brat Mare`Nahl

Formy: Półsmocza i smocza

Wyglad w formie półsmoka:
2.20 metry wzrostu , srebne długie włosy spod których czasem wystają elfie uszy i żadko rogi(zazwyczaj schowane w bujnej czuprynie) , skóra ma lekko szarawy odcień . Na oko wygląda jak dobrze zbudowany mężczyzna w wieku 21-22 lat. Posiada trzy pary skrzydeł oraz ogon . Oczy złotego koloru z gadzimi pionowymi źrenicami.

Wygląd w formie smoczej : jak srebrny smok tyle że może dowolnie zmodyfikować swój rozmiar.

Ubiera się zazwyczaj tak by żadna część stroju nie przeszkadzała mu w locie, lub w walce.

Charakter:
- Sposób postępowania : zależy od jego aktualnego humoru może postępować jak największy altruista lub jak czysta siła zniszczenia, lub coś pomiędzy.
-Gust: lubi dobrze zjeść , spać, a jak już się wyśpi i naje do syta to wyrusza w podróż , by komuś pomóc , coś zniszczyć... lubi w wolnych chwilach przerabiać zaklęcia zna runy. tak powstał między innyi run Dragu Slave

Chechy:
-Umiejętności:
* magia zaklinacza, magia runiczna, czarna i biała magia, troche zna magie szamanów.
* przez znajomość z Caibre Ira`Nahl potrafi używać dobrodziejstw technologi, potrafi pilotować różnego typu statki kosmiczne, używać broni palnej oraz energetycznej,
*dość dobrze opanował używanie broni białej a w szczególności do walki lubi wykożystywać swoją laske z szarego metalu.
*walka wręcz walki bez broni nauczył się przez przypadek kiedy ktoś mu zrobił psikusa i zmienił troszke cel jego teleportu, wylądował na jakiejś małej wyspie i poznał dość niskiego, łysego gościa z żówią skorupą na plecach.
-Zdolności
*zamiana w srebrnego smoka
*zionięcie lodowym podmuchem
*bardzo szybka regeneracja
-Odporności: jest praktycznie niewrażliwy na chłód, a do czasu częstych spotkań z Caibre zyskał bardzo dużą odporność na ogień , mimo to zazwyczaj nosi przy sobie amulety które go na różnego typu ataki uodparniają

Magia:
-runiczna: może za jej pomocą nadać jakiejś powieżchni magiczne własciwosci , moc danej runy uzależniona jest od jej wielkosci ,jakosci materiału na którym jest wyryta/narysowana lub w inny sposó umieszczona na danym miejscu,a także od materiału użytego do jej stwożenia ,Iranahl potrafi tworzyć nowe runy z znanych mu zaklęć lub ze skroli z zaklęciami.

-Zaklinacza tę magie udoskonalał przez niemal całe swoje życie,

-Czarnej magii Iranahl uczył się od pewnej niskiej rudej czarodziejki, zapłacił za to sporo złota, i sporo się wycierpiał, ale warto było, nauczyła go również paru zaklęć magi białej i szamanów.

Ataki:
-Magiczne: często zaklęcia typu Dragu Slave , fireball, raguna blade, śliskość, dezintegracja itp
-Niemagiczne: zionięcie lodem , deptanie(w formie smoka), rzucanie w wroga różnymi przediotami (wyciąganymi z sakiewki międzywymiarowej która pozwala na wyciągnięcie dowolnego przedmiotu nie zawsze porządanego, z losowo wybranego świata, od gumowej kaczuszki do tarasque, jesli Iranahl się skupi i rzuci stworzone przez siebie zaklęcie wyszukiwania, może wyciągnąć to co chce, czasem przywiązuje różne przedmioty na nitkach by się nie zgubił-)

-Style walki: Iranahl zazwyczaj walczy za pomocą zaklęć , choć jesli jest zmuszony do walki wręcz używa zazwyczaj swoich szponów , lub swojej laski z szarego metalu , czasem rzuca różnymi przedmiotami z sakiewki.

Ekwipunek :
-Posiadane przedmioty
*Chaotyczna sakiewka międzywymiarowa
*sakiewki przechowywania, zazwyczaj 3 lub 4.
*mitrilowe dłutko i młoteczek.
-strój: zazwyczaj czarny , wzmocniocy runicznie. Często widoczny jest szary dodatek.
-broń
*laska z szarego metalu, zazwyczaj przechowywana jako część ubrania.
*dwa rewolwery, czarny i srebrny ,

Inne
-Sława: W karczmie "Pod srebrnym smokiem"
-poziom socjalny własciciel karczmy "Pod srebrnym smokiem"
-dobra materialne karczma "Pod srebrnym smokiem", statek kosmiczny.
-Transport: teleportacja

Biografia:
Jako młody półsmok Ira`Nahl wyruszył ze swojej rodzinnej jaskini gdzie żyli jego rodzice . Miał juz pewne zdonosci zaklinacza a i w walce wręcz nie był najgorszy. Poszedł w świat szukać przygód za sprawą opowieści jakie snuł wieczormi jego ojciec Erendil " Black Crow" .

Po wizycie w miescie drowów miał troszke czasu by przemyśleć swoje wcześniejsz działania poniearz musiał sie troszke zregenerować ... co trwało jakieś 100 lat...

Po tym czasie Ira`Nahl troszeczke rozważniej podchodził do niektórych spraw, ale nie wszystkich...

Rozpoczoł nauke o runach u pewnego mistrza który nauczł go jak ich używać oraz jak je teożyć z już istniejących czarów . Teraz może twożyć przedmioty obdarzone mocą runiczną np kamyk na którym jest wyryty run kuli ognistej , moc wyrytego zaklęcia jest tym mocniejsza im lepszy materiał został użyty.

Poskończeniu nauki Iranahl ponownie wyruszył w świat i na swojej drodze spotkał pewnego lisiego demona.

_________________
"The vengeance of heaven is slow but sure!"


Ostatnio zmieniony przez Ch4os dnia 12-07-2005, 23:32, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9417262
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 5 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group