Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Gary Bar - komentarze |
Wersja do druku |
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:20 Gary Bar - komentarze
|
|
|
Karel, z całym szacunkiem, ale minęło ponad pół miesiąca od całej akcji. Wobec braku waszej reakcji po kilku dniach przeszliśmy nad tym do porządku dziennego i nasze postaci ponownie pojawiły się w Kościele, zresztą, od dłuższej chwili, jak zapewne widzisz, zajmują się czymś zupełnie innym.
Zatrzymanie czasu to fajna rzecz (inna rzecz, że nigdzie nie opisana wcześniej jako możliwość lokacji), ale było to zrobić gdy czekaliśmy na waszą reakcję, a nie pół miesiąca później, gdy już nasze postaci dawno zajęły się zupełnie innymi rzeczami.
btw. wypraszam sobie nazywanie mnie szpiclem - ja po prostu oglądałem show ;p |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:36
|
|
|
Wydaje mi się że to w niczym nie przeszkadza. Nie opisaliście w jaki sposób wróciliście z akcji - my to zrobiliśmy. Nie obwiniaj Karela za opóźnienie tylko mnie, powód nie jest istotny. Działania dot. MAC podejmiemy za jakiś czas, teraz niech wasze życie toczy się dalej.
Cytat: | (inna rzecz, że nigdzie nie opisana wcześniej jako możliwość lokacji) |
Skwituję to krótkim: co? |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:39
|
|
|
A ja myślę ze trudno nazwać szacunkiem najazd na naszą siedzibę po ilu....? Dwóch nasz postach?
I o ile pamiętam wcale nie było ustalone (poza Altruistą i Sylarem ) JAK wyszliście. Ohh zakładam oczywiście że to wszystko dzieje się PRZED wydarzeniami w których bierzecie ostatnio udział Ślub etc.
I nie sądzę by KOMENTARZE do tematu grupowego były na miejscu. To nie jest quest. To jest odpowiednik Blue Heaven albo waszego Figuros tak więc to nasza sprawa co, jak i kiedy robimy. Być może nie brzmi to zbyt uprzejmie ale tak jest.
Prosiłbym o zamknięcie tego tematu. Odpowiedni temat techniczny dla organizacji pojawi się w swoim czasie. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:42
|
|
|
Ok Ok. Post został oficjalnie zmoderowany przez administrację MACu. |
_________________
Ostatnio zmieniony przez Norrc dnia 03-06-2010, 21:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:42
|
|
|
Karel... nie unoś się.
Co do ataku to też nasza wina, to musimy przyznać. Rozpoczęliśmy od siedziby zamiast dać najpierw opisy, MAC miał pełne prawo nas zaatakować. Stało się i się nie odstanie.
Co do komentarzy, gdy już się tu wykłócimy, prosiłbym o wcielenie to do nieistniejącego jeszcze tematu technicznego, który powinien pojawić się w najbliższym czasie. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:43
|
|
|
Zgadza się, nie opisaliśmy tego. Zostaliśmy z grubsza zignorowani i nie chcieliśmy pisać sami z sobą, skoro po drugiej stronie nie było woli do wspólnej gry. Jeżeli byliście zainteresowani grą, ale nie mieliście czasu w tamtym momencie, to wystarczyło o tym w jakikolwiek sposób nas powiadomić. Tak się nie stało, dlatego nasze postaci przystąpiły do innych czynności w innych questach.
Ja naprawdę nie lubię tych absurdów z cofaniem czasu. Wystarczyło jakiekolwiek powiadomienie nas, że to brak czasu, a nie chęci sprawia, że nie przystępujecie do rozgrywki. Nic takiego się nie stało. Byłbym więc wdzięczny, jakbyście w związku z tym wyciągnęli wnioski na przyszłość po prostu, a nie dokonywali absurdalnego opisu wydarzeń "sprzed xx czasu". |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:49
|
|
|
Co do "zmoderowanego" posta:
Norrc, czy ja napisałem jakie działania? Dzięki za ostrzeżenie, ale jestem małym wrednym typkiem który będzie załatwiał wszystko jedną, bardzo skuteczną metodą jeśli będzie się go gnębić . Wiem że Moreau to taki czit, ale cóż, gadasz z nastolatkiem który nie sięga Ci odcisków na piętach, więc będziesz załatwiany w kółko tą samą nieoryginalną metodą.
Cost, masz rację ale chyba musisz nam wybaczyć. Przecież nie napiszemy teraz "Po dwóch miesiącach wszystko wróciło do normy..." |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Norrc
Dołączył: 22 Kwi 2008 Skąd: 西 Status: offline
Grupy: Lisia Federacja Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:55
|
|
|
Loko, naprawdę ciesz się, że mam zamiar trzymać się stanowiska MACu. Inaczej (z wielką chęcią) rozwiązałbym tą sprawę na mój własny "bardzo wredny sposób". Teraz znikam na trzy dni, więc korzystaj z życia. |
_________________
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:58
|
|
|
Nie martw się, ja znikam na dłużej. Ty też korzystaj z życia, zabaw się w sposób jaki lubisz, tylko uważaj na tych z kastetami - trudno zauważyć, a trzecie zęby nie urosną. Co do stanowiska MAC, to Ty nie masz zamiaru się go trzymać, Ty musisz się go trzymać. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:59
|
|
|
To nie jest kwestia wybaczania. Rozumiem, że nie możecie napisać "po dwóch miesiącach wszystko wróciło do normy", ale w naszym odczuciu posunęliście się do skrajności w drugą stronę. Jestem pewien, że dało się to rozwiązać w sposób bardziej wyśrodkowany. Tym bardziej, że sam widzisz, iż ta cała reakcja jest wyjątkowo spóźniona i pewną odpowiedzialność za to powinniście wziąć na siebie. Liczę na to, że odbije się to w opisie wydarzeń. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:04
|
|
|
Moment, czy napisaliśmy że odrąbaliśmy Ci rękę, albo wydłubaliśmy Norrcowi oko i teraz wymuszamy żebyście wprowadzili zmiany w swoich postach które daliście od tamtego czasu? Nie, załatwiliśmy to najlepiej jak się dało, nie tykając was wcale. O odpowiedzialności już pisałem - moja wina, przyznaję się. Jeśli to za mało to przykro mi, nie zamierzam nosić na szyi kamienia młyńskiego. Poza tym na opisie jakich wydarzeń to ma się odbić? Zgodzę się jeśli mowa tu np. o Kit, ale o tym gadaj z Karelem. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
kic
Nieporozumienie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Skąd: Otchłań Nicości Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:07
|
|
|
Loko napisał/a: | Ty też korzystaj z życia, zabaw się w sposób jaki lubisz, tylko uważaj na tych z kastetami - trudno zauważyć, a trzecie zęby nie urosną. Co do stanowiska MAC, to Ty nie masz zamiaru się go trzymać, Ty musisz się go trzymać. |
Grozisz członkom mojego Bractwa, grozisz mi. Uważaj gdzie kierujesz swoje ostrze, bo twoje oczy nie są wstanie spojrzeć tak wysoko.
Potwierdza to jedynie twoje ostatnie zdanie. Byłeś w MACu i jak widzę w ogóle nie zrozumiałeś zasad jego działania. Przypomnę jednak, byś to w końcu zrozumiał, MAC do niczego, nikogo nie zmusza, a stanowisko Kitkary jest najlepszym tego przykładem, który powinieneś być w stanie dostrzec. Teraz, skoro już wyjaśniliśmy to sobie, to z łaski swojej nie odnoś się do słów, których formalnie nie ma. |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:10
|
|
|
Napisałem komentarz do questu. Jako, że wziąłeś na siebie przedstawienie stanowiska Syndykatu w tej materii, to teraz nie bardzo wiem jak mam się odnieść do faktu, że odsyłasz mnie teraz do Karela.
Ogółem - postaci Norrca i Caladana ubezpieczały odwrót. Zostały jako zaproszenie do rozgrywki. Nie zostało to zaproszenie przyjęte, tak więc te postaci wycofały się same. I taką zmianę w opisie chcielibyśmy zobaczyć.
Względem natomiast mojej postaci, to pojawiła się ona tam w założeniach czysto humorystycznych, nie wnikam specjalnie w to, co się z nią stanie, to nie była część akcji MAC. |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide...
Ostatnio zmieniony przez Costly dnia 03-06-2010, 22:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Karel
Latveria Ruler
Dołączył: 16 Kwi 2009 Skąd: Who cares? Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:11
|
|
|
Do niczego nikogo nie zmusza? Interesujące. Aż mi się przypomniała taka nasza mała rozmowa np. na temat mojego i lokowego członkowska w Loży. Pozwolę zatem zdanie o nie-zmuszaniu nie skomentować. |
_________________ "So come forth, Avenger. It is time to put our lingering dispute... to an end!"
|
|
|
|
|
Loko
Aspect of Insanity
Dołączył: 28 Gru 2008 Status: offline
Grupy: Syndykat WOM
|
Wysłany: 03-06-2010, 22:15
|
|
|
kic napisał/a: | Grozisz członkom mojego Bractwa, grozisz mi. Uważaj gdzie kierujesz swoje ostrze, bo twoje oczy nie są wstanie spojrzeć tak wysoko. |
Czy ja komuś grożę? Ja tylko nawiązuję do pewnej rozmowy. Norrc na pewno ją pamięta.
kic napisał/a: | Potwierdza to jedynie twoje ostatnie zdanie. Byłeś w MACu i jak widzę w ogóle nie zrozumiałeś zasad jego działania. Przypomnę jednak, byś to w końcu zrozumiał, MAC do niczego, nikogo nie zmusza, a stanowisko Kitkary jest najlepszym tego przykładem, który powinieneś być w stanie dostrzec. |
Ależ zrozumiałem. Wiem że oficjalnie porwanie Kit jest Multiświatowym działaniem, ale wszyscy tu piszący doskonale znają naturę MAC i wiedzą jakie rozmowy toczą się poza forum. Mydl oczy reszcie, jeśli możesz.
kic napisał/a: | Teraz, skoro już wyjaśniliśmy to sobie, to z łaski swojej nie odnoś się do słów, który formalnie nie ma. |
Nie odniosłem się formalnie do MACu, tylko do Norrca.
Costly napisał/a: | Nie zostało to zaproszenie przyjęte, tak więc te postaci wycofały się same. |
Nie zostało przyjęte przez kogo? Ja tam widzę ich posty. Za to nie widzę ich odwrotu, którym się zajęliśmy nie ingerując w ich postacie. |
_________________ That is all in your head.
I am and I are all we. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|