[Sol]

Witam wszystkich :)
Zaczęłam właśnie pisać licencjat o anime i mandze, historia, gatunki, twórcy itp. Zamówiłam już książkę "Anime - w poszukiwaniu istoty fenomenu", zdobyłam także "Encyclopedia of contemporary Japanese culture"oraz "Anime Encyclopedia since 1917". Nie ukrywam jednak, że to za mało do napisania licencjatu ;) Stąd moja prośba do Was - czy możecie podrzucić mi jakieś tytuły, ewentualnie całe książki na ten temat? Mogą być w języku angielskim. Bardzo proszę o pomoc! :) Mam nadzieję, że nie offtopuję ;)
Pozdrawiam :)

[Mai_chan]

...a doprecyzuj temat pracy czy choćby kierunek studiów?

[Sol]

Dziennikarstwo, mój promotor jest po filmówce. Na razie tematu jako takiego nie wybraliśmy. Planuję wspomnieć o mandze, potem płynnie przejść do anime, historia, ważniejsi twórcy (np. Osamu Tezuka), gatunki i może omówienie jakichś anime. Jak już ruszę, to pewnie wyjdzie inaczej i skupię się na jednej konkretnej sprawie. Na chwilę obecną potrzebuję materiałów ;D

[Progeusz]

Przejdź do propagacji związków homoseksualnych, pisząc o autorce Saki, Kobayashi Ritz, która tworzy mangę składającą się w 99% z lesbijek.

[Cepelia]

Z polskich rzeczy, niedawno wyszedł zbiór referatów o studiu Ghibli. Od biedy może się przydać, jako że ich produkcje cieszą się sporym uznaniem.

Pełny tutuł: "Studio Ghibli: miejsce filmu animowanego w japońskiej kulturze"; wydawnictwo Kirin.

[Melmothia]

Numer 13 "Zeszytów Komiksowych" jest w całości poświęcony mandze i anime...

[Progeusz]

Tak na poważnie - jesteś zdeterminowana by pisać o M&A?
To bardzo niszowy (ogólna przydatność zaś jeszcze mniejsza) temat w Polsce, mało kto zna, a może gdzieś połowa znających wie, ze to się w ogóle tak nazywa i pochodzi z Japonii. Jeśli lubisz, z całym szacunkiem, pierdoły w stylu zaproponowanych przez Melmothię to super, tylko życzyć szczęścia w perfekcyjnym zaliczeniu. Mi takie tematy by jednak średnio podchodziły, a coś naprawdę interesującego dla zwykłej fanki M&A raczej nie nadaje się na licencjat. Jeśli zaś zależy Ci na poprawieniu opinii o M&A w Polsce lub szerzeniu wiedzy w tym temacie, to nie tędy droga, te prace rzadko kiedy pokrywają się z osobistymi zainteresowaniami.
Naprawdę, porządnie się zastanów czy chcesz pisać właśnie o tym, a skoro tak - to na jaki konkretny temat, jak słusznie zauważyła Melmothia. Możesz mieć spore problemy ze znalezieniem materiałów innych niż egzemplarze raptem paru czasopism. Tomiki lub płyty niestety nie wchodzą w grę, najfajniejsza to by była jakaś rozległa analiza rynku na podstawie różnych tytułów czy coś w tym stylu ;d

edit: przepraszam za błąd

[Aino]

Progeusz - bez przesady, to tylko licencjat. Sprawa będzie wyglądała tak, że pewnie przeczyta to tylko promotor i recenzent, a po zdaniu egzaminu praca będzie się kurzyła w dziekanacie i wszyscy o niej zapomną. Za dużą wagę do tego przywiązujesz. IMO powinna pisać o tym, co ją interesuje, a nie pakować się w temat, który jest beznadziejnie nudny. Ale w jednym faktycznie masz rację - najpierw doprecyzowanie tematu, potem szukanie o tym informacji.

Sol, jeśli nie możesz zdecydować się na konkretny temat, dobrze pomyśl, o czym tak naprawdę chcesz pisać i co będzie na miarę Twoich możliwości. Nie decyduj pochopnie, żeby się nie okazało, że się z tym najzwyczajniej w świecie nie wyrobisz - wiem ze swojego doświadczenia, że jest ciężko ;p

[wa-totem]

[Dembol]

Polecam książki Frederika Schodta, chyba największego specjalisty publikującego w tej dziedzinie:
Manga! Manga!: World of Japanese Comic Books
Dreamland Japan: Writings on Modern Manga

Dostępne raczej bez problemu w większości anglojęzycznych księgarnii.

[han]

"Anime - w poszukiwaniu..." jest moim zdaniem kiepskie, zreszta przeczytaj sobie recenzje w ktoryms z ostatnich Torii, autorka miala podobne zdanie. "Manga - 1000 lat historii" masz? To juz sie bardziej przyda. Kirin, to wydawnictwo od ksiazki od Ghibli, zapowiada tez na stronie nowa ksiazke o mandze - "Komiks japonski w Polsce. Historia i kontrowersje", jeszcze nie ma okladki, ale skoro ma sie ukazac we wrzesniu, to pewnie niedlugo tez bedzie cos wiecej wiadomo. I zeszyty komiksowe zdecydowanie warto kupic (choc sa rozdzialy lepsze i gorsze).

[Patrishja]

Wszystko się nadaje na licencjat, tylko trzeba umiejętnie do tego podejść. Ja pisałam o komiksie internetowym. Nie miałam prawie w ogóle źródeł jako takich, ale jeżeli umie się wykorzystywać cytaty to można mieć dużą bibliografię. Watro rzucić okiem na źródła w wikipedii. Wg mnie, że może być taki groch z kapustą w pracy. Opisz historię, skąd to sie wzięło daj parę przykładów i wniosek i koniec. Nie ma co się rozwodzić nad tematem.