[Daerian]

Łamiąc tradycję, tym razem ja założę wątek:
http://anichart.net/summer



Moje typy:

Pewne/kontynuacje:
Chaos Dragon: Sekiryuu Sen'eki - ponieważ anime na podstawie sesji tych panów powinno być wyśmienite.
Durarara!!x2 Ten - oczywiście że tak
Fate/kaleid liner Prisma☆Illya 2wei Herz! - patrz wyżej
Gatchaman Crowds insight - Gatchaman! Ciekawe czy tym razem autor przegnie, czy jednak znowu utrzyma się na cienkiej linie...
God Eater - muhahahaha, bezdennie głupie fajne anime z mordobiciem by ufotable!
Senki Zesshou Symphogear GX - muzyka! bijatyki! dno fabularne!

Wysokie nadzieje:
Charlotte - ciekawe, lubię daily life with magic/superpowers
Dragon Ball Chou - nowy Dragon Ball - do sprawdzenia, ale kontynuacje starych frachise Japończykom jednak nie wychodzą zbytnio...
Overlord - ponoć świetne fantasy
Rokka no Yuusha - szóstka bohaterow z nadmiarowym oszustem, kto wie, może dobre fantasy będzie xD'

Może:
Gangsta. - nowe Black Lagoon?
Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri - o tym dużo dobrego słyszałem.
Joukamachi no Dandelion - brzmi nawet zabawnie
Monster Musume no Iru Nichijou - monster fanservice!
Ranpo Kitan: Game of Laplace - ciekawy art... motylki
Ushio to Tora

WTF:
Gakkou Gurashi! - WHAT XDDD
Jitsu wa Watashi wa - lolth
Kuusen Madoushi Kouhosei no Kyoukan - Magiczna szkoła! Wielkie magiczne robale (co Japończycy z nimi maja?)! Bohater jako jedyny mogący ocalić świat!

Zbierać:
Aria the Avvenire - zbierać (kiedyś obejrzę cykl)

[vries]

Working!!! - yey!
Dragon Ball Chou - może... tak naprawdę to DB potrzebowałoby zmiany pokoleniowej.
Fate/kaleid liner Prisma☆Illya 2wei Herz! - najlepszejsza seria uniwersum.
Gangsta.- powinno być ok
Gate - może być wystarczająco fazowe.
Overlord - manga wskazuje na przyzwoity, acz nierewelacyjny materiał.
Kangoku Gakuen - fap materiał - sam nie wiem... mangi nie czytam. Może...
Durarara!!x2 Ten - cóż, kontynuacja.

Co do reszty, to się zobaczy.

[Xeniph]

Pewniaki:

Durarara!!x2 Ten - oczywiście.
Fate/kaleid liner Prisma☆Illya 2wei Herz! - kontynuacja.
Senki Zesshou Symphogear GX - kontynuacja radosnego guilty pleasure.

Może:
Dragon Ball Chou - ma szanse być radosny traiwreck.
Overlord - w pierwszym momencie stwierdziłem "kolejny klon Hacka", ale z opisu wynika że wcale niekoniecznie - i że może być dobre. Z nowych serii tego sezonu największe nadzieje.
Shimoneta to Iu Gainen ga Sonzai Shinai Taikutsu na Sekai - tu z kolei oczekiwania bardzo niskie, ale ma szanse być tak głupie i obsceniczne, że wyjdzie poza skalę i wróci z drugiej strony.
Ushio to Tora - trochę nostalgia, trochę ciekawość co zrobią, z postarzałą się już dosyć serią. Oczekawiania mimo wszystko w miaręwysokie.

[kokodin]

Himouto! Umaru-chan i chyba tyle pewnych tytułów Po co ? nie wiem

Z kontynuacji pewnie zobacze nie baccano x2 i worki 3

Ale tak ogólnie to anime idzie w dziwnym kierunku. Bikini Wariorsy :], przynajmniej nie kryją się za jakimś wymyślnym tytułem

[wa-totem]

Pewniaki:
Aria the Avvenire - ale wrzesień to już jesień, do diaska?!
Working!!! - Sam-Wan-Wan-Wan-Else!!!

Wielkie nadzieje:
God Eater - Ufotable, that's enough.
Charlotte - letni show P.A. Works, nic więcej wiedzieć nie trzeba.
Gangsta. - z nadzieją na powtórkę Black Lagoon
Chaos Dragon: Sekiryuu Sen'eki - ponieważ Daer rekomenduje

WTF Tier - do obmacania, a nuż coś się trafi...
Aquarion Logos - będzie trainwreck na mur, ale ...mmmmechy~!
Classroom*Crisis - bo zawsze myślałem, że japończycy to marsjanie!
Danchigai - mmm, SoL?
Sore ga Seiyuu! - WUT Gonzo jeszcze nie zbankrutowało? Wydaje im się że potrafią sami zrobić anime? Hooo...
Jitsu wa Watashi wa - ooom. Komedia. O wampirach...
Kuusen Madoushi Kouhosei no Kyoukan - bo EXTERMINATE BUGS

Generalnie, jak to lato, biednie to wygląda - jeden pewniak? Jeśli odsetek dropnięć będzie jak wiosną, to będzie cieniutko. Może chociaż P.A. nie odstawi kolejnego Glasslip-faila. W razie czego, dalej będzie leciało Kyoukai no Rinne, Arslan Senki i Nagato Yuki-chan no Rejpu. Te ostatnie dwa dropię zniesmaczony co tydzień, marna pociecha.

Swoją drogą, chcę wiedzieć którą serię w letnim sezonie "pisze" Okada.

[Tren]

Ja będę głównie oglądała sequele z tego co widzę. Czyli kolejna odsłona Durarary!!. Głównie ciekawi mnie przy obecnym dość karkołomnym tempie dotrą do 9 tomiku i uroczych szkolnych czasów Izayi i Shinry. Poza tym Fate/kaleid liner Prisma☆Illya 2wei Herz!, na które czekam niecierpliwie wiedząc jaka epickość się szykuje. Ciekawie czy ten sezon napocznie trzecią część, czy zostawią ten wielki i kwadratowy cliffhanger z końca dwójki... Natomiast Gatchaman Crowds insight pewnie będę oglądać z rozpędu, bo o ile pierwszy sezon nie był zły tak w pewnym momencie był dość monotonny fabularnie. O ile dwójka nie wprowadzi jakiegoś sensownego rozwoju fabularnego dla protagonistki, to seria może się okazać nudna.

Z rzeczy nie sequelowych na pewno podejrzę Chaos Dragon. To że z mrocznego bizona zrobiono biuściastą panienkę z boob window dalej mnie boli, ale nic się nie poradzi. Na ile jednak czytałam początek sesji brzmiał całkiem fajnie. I zawierał czarnego smoka podkładanego przez Nakatę który trollował postać Nasu. I uroczą służkę Swallowa. Jestem ciekawa jak to dalej się rozwinęło, a to zdecydowanie będzie najszybszy sposób by się przekonać.

Sprawdzę jeszcze Rokka no Yuusha bo założenia fabularne brzmią potwornie ciekawie. Oczywiście, najfajniejsze założenia można schrzanić*, ale jeśli okaże się, że to przeciętne fantasy też nie będę narzekać.


*Tak, patrzę na ciebie Shina Dark

[Smk]

Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri

Ponieważ gotycka loli i strzelanie do smoków z broni ppanc nigdy się nie znudzi. To i Phantomy. Może.

God Eater

Ponieważ setting zasługuje na porządną adaptację. Pytanie czy adaptacja będzie porządna i nie zamorduje wszystkich warstw fabuły.

Alisa is love, Alisa is life.


Jitsu wa Watashi wa
A to totalnie mi uciekło z radaru. Rejoice, prawdopodobnie najbardziej odjechany romkom w tym roku.
Się cieszę.



Kuusen Madoushi Kouhosei no Kyoukan

A tu dla odmiany mieszane uczucia. Z jednej strony, opis tekstowy brzmi miodnie. Z drugiej spojrzenie na grafikę promującą studzi zapał niemalże do zera. Chyba po tych wszystkich latach setting szkolny zaczyna mnie zdziebko wkurzać..


Monster Musume no Iru Nichijou

Obviously.

Overlord

Because VR. Wspólczesna wersja baśni, z obietnicą interakcji irl sprawia iż cokolwiek co bazuje na tym pomyśle ląduje na liście do obejrzenia. Chociaż jednak wolałbym ciąg dalszy SAO albo AW..

Senki Zesshou Symphogear GX

Poprzednie pozycje w serii były miodne, liczę więc na więcej Hot Chris Action.

[kokodin]

W zasadzie nie wiem jak to opisać, na rozpisce niema Little Witch Academii a to już za tydzień

[fm]

Pierwsze wrażenia:

Na tak
Charlotte 01-03 - niezorientowaną osobę łatwo byłoby wkręcić, że to seria KyoAni. O ile przy drugim odcinku miałem mieszane uczucia (przez dość schematycznych, pozbawionych skrupułów naukowców), to obecny odcinek mnie kupił.
+ motyw niedoskonałych supermocy
+ kawał krętacza jako protagonista
- siostrzyczka głównego bohatera jest tak przesłodzona, że cukier zgrzyta w zębach

Gangsta. 01-03 - póki co seria nie zawodzi ze swym seinenowym klimatem. Chyba jedyny chybiony motyw póki co to "poziomy mocy" najemników na ich nieśmiertelnikach.

Non Non Biyori Repeat 01-02 - o ile ten "Repeat" mógł sugerować remake, to nawet przy cofnięciu się do początku znajomości bohaterek, dostajemy nowy materiał. Tak więc nie ma powodów do nudy.

Rokka no Yuusha 01-03 - chyba w końcu ktoś wylosował do adaptacji light novel popularne również ze względu sensowną fabułę i postacie. Dodatkowe punkty za prekolumbijski setting (w odróżnieniu od japońskich i eurpejskawych fantasy).

Ushio and Tora 01-03 - blast from the past. Póki co kawał porządnego shounena z posmakiem retro.

Working!!! 01-03 - spodziewałem sie po prostu więcej tego samego, a tu okazuje się, że relacje bohaterów ruszają z miejsca (choć może niezbyt gwałtownie).

Być może
Akagami no Shirayuki-hime 01-02 - główna para jest sympatyczna i ma sie ku sobie, ale jeszcze brak mi tu jakiegoś czynnika skłaniającego do sięgania po kolejne odcinki (poza tym, by zobaczyć, jak dalej mają się ku sobie).

Gakkou Gurashi! 01-02 - pomysł całkiem niezły, choć nie jestem pewien, czy pociągnie całą serię (nie mam ochoty na czytanie opinii zwolenników mangi, bo pewnie przy okazji coś zaspoilerują).
- po obecnym odcinku poczułem antypatię do szefowej klubu.

Spoiler: pokaż / ukryj

Po co to gadanie, że być może zombie pamiętają wcześniejsze życie? Chce, żeby któraś z jej przyjaciółek zginęła, bo zawaha się w decydującym momencie?

Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri 01-03 - pierwszy odcinek kiepski, kolejne lepsze. Drażni mnie trochę potrzeba podlizywania się otaku w tej podróbce Gwiezdnych Wrót.

Overlord 01-02
+ dość sensowny protag, który na spokojnie potrafi przeanalizować swoją sytuację
- można usnąć przy tym jak większa część drugiego odcinka jest poświęcona czołobitności npców wpobec jego osoby

Senki Zesshou Symphogear GX 01-03
+ pierwszy odcinek to jazda bez trzymanki
- w kolejnych scenarzysta morduje charakter Hibiki (głównej bohaterki), robiąc z niej bezmyślną pacyfistkę

Dragon Ball Chou - pierwsze 2 odcinki raczej takie sobie, ale od następnego powinno być trochę więcej akcji, a mniej przypominania całej obsady.

Nie/raczej nie
Aoharu x Kikanjuu 01-02 - podróbka Ourana z airsoft zamiast barwnej obsady.

Aquarion Logos 01-02 - widzę tu podobny problem jak swego czasu przy Sengoku Basara: Judge End - niby to samo, co wcześniej, ale bez tej pozytywnej energii. Dodatkowo tu irytuje mnie yaoi podbródek głównego bohatera.

Chaos Dragon: Sekiryuu Sen'eki 01-02 - brzydkie, schematyczne, z irytującym dzieciakiem w roli głównej. Miałem początkowo zamiar sięgnąć po kolejny odcinek dla postaci Urobutchiego, lecz ostatecznie stwierdziłem, że mi się nie chce.

Classroom☆Crisis 01-02 - seria, która nie bardzo wie, czym chce być. Dodatkowo trudno kibicować tu komukolwiek, skoro z jednej strony mamy uczniaków nie szanujących swego nieograniczonego budżetu, a z drugiej strony przerysowanego, "złego" CEO.

God Eater 01 - chyba czas, żeby ufotable zaczęło szukać świeżej krwi wśród reżyserów, bo ostatnio jest źle. Właściwie każda scena jest ucinana zanim ma szansę stać się interesująca i do tego jeszcze dochodzą te "efekciarskie" spowolnienia w zupełnie przypadkowych momentach (np. jak ktoś wykonuje krok naprzód albo odwraca się, by coś powiedzieć). Można było się spodziewać drętwego scenariusza (w końcu to adaptacja gry), ale pod koniec odcinka stał się w irytujący sposób niedorobiony -

Spoiler: pokaż / ukryj

Najpierw opadły mi ręcę przy tym, jak protagonista przez swą decyzję, że nie odstąpi na krok od rannego God Eatera, ściąga tylko w jego pobliże więcej potworów. Następnie próbuje walczyć belką, mimo że wcześniej wyspecjalizowaną bronią nieszczególnie potrafił cokolwiek wskórać. Chwilę później zjawia się oddział wymiataczy, mimo że niby tylko główny bohater miał mieć szansę zdążyć na czas (tak trudno było pokazać, że po drodze miał jednak coś do roboty np. kosztem tych wszystkich spowolnień)

Joukamachi no Dandelion 01 - zzz....

Jitsu wa Watashi wa 01 - w połowie odcinka miałem dość btjt-owatości głównego bohatera.

Himouto! Umaru-chan 01-02 - motyw dośc karykaturalnie dwulicowej siostrzyczki jest jak dla mnie niewystarczająco nośny na całą serię.

Monster Musume no Iru Nichijou 01-02 - w pierszym odcinku humor opierał się głównie na duszeniu (czy w inny sposób naruszaniu cielesnej nietykalności bohatera), więc poczułem się zaskoczony, że w kolejnym zamiast być lepiej, to tylko obniżył poziom.

Shimoneta to Iu Gainen ga Sonzai Shinai Taikutsu na Sekai 01 - jeśli nawet przełknęłoby się założenia, to w serii z humorem opierającym sie w sporej cześci na wulgarnych grach słownych przydałoby się solidne tłumaczenie. Tego tu brak.

Ranpo Kitan: Game of Laplace 01-03 - nie mam problemów z tym, że to seria bardziej na motywach książek niż ich ekranizacja, ale wątki kryminalne są zwyczajnie wątłe, a wybrany styl chybiony.

[Daerian]

God Eater: