[Żołnierz]

Mam pytanie:
Czy istnieje jakieś anime w stylu Gi Joe (komandosi/żołnierze kontra terroryści itd.)?

[vries]

[Daerian]

- Większość Gundamów, tylko tam to terroryści zwykle są tymi dobrymi.
- Full Metal Panic
- Kyoukai Senjou no Horizon

[kokodin]

O którym G.I Joe mowa? Film kinowy z 2009/2013 czy patriotyczna hamerykańska kreskówka z lat 80-tych. Bo jak zwykle film ma się nijak do materiału oryginalnego, and knowing is half the battle.
Jeżeli mamy na uwadze "specjalistów" szturmowych, To Ghost in The Shell Stand Alone Complex jest rzeczywiście najlepszym porównaniem. Bo i wychodzą daleko za granice Japonii, i klimat jest nieco post socjalistyczny, stawki są wysokie. Niemniej jest to również kryminał detektywistyczny.
Zaryzykował bym obejrzenie Black Lagoon, jako drugiej strony medalu. Tu co prawda mamy do czynienia z nieuchwytnymi terrorystami, ale z ciekawej perspektywy. Pojedynek Revy vs G.I.Joe też był by ciekawy, gdyby istniał.

Zaznaczę tylko, że Japonia raczej nie czerpie inspiracji z kowbojskiego patriotyzmu napadowego jak to robi USA i zbliżone tematycznie serie raczej umieścili by w kosmosie/mechach/innych wymiarach.

[ziewanna]

A ja szukam czegoś ciekawego do obejrzenia i szukam i nic mi nie pasuje, pomóżcie. :) Chciałam coś lekkiego dla odmiany, może nawet romansowego ale że nie przepadam za takimi klimatami to ciężko mi znaleźć coś interesującego. Zaczęłam "School rumble" i na początku było całkiem spoko ale po paru odcinkach mnie denerwuje, że nigdzie to nie zmierza. :P Dlatego podtrzymuję coś lekkiego/śmiesznego z elementami romansu ale jednak potrzebuję trochę akcji. No i niechże ten romans ma ręce i nogi a nie wieczne "ja cię kocham ale nigdy się o tym nie dowiesz, bo kochasz kogoś innego/ bo nie potrafię tego wyznać / bo jestem śmiertelnie chora". Z góry dziękuję. :)

[Tren]

[kokodin]

Moim zdaniem Lovely Complex. Okruch życia,komedia, romansidło z dwoma lub trzema oddzielnymi parami, Seiko-chan i Miaity sensei też niczego sobie.I jeszcze ten kansai ben Poza tym romans zmierza definitywnie do celu, mimo że początkowo jest upośledzony (bo żytafa i osiołek się nienawidzą) . School Rumble to parodia romansu szkolnego, dlatego między Karasumą , Tenmą i Harimą nigdy do niczego poważnego nie doszło (co innego Eri), chociaż zimowa scena z cury była boska. (San Gaki pomijam, bo to totalna klapa waląca fabularnie po łapach)
Nieco wolniejsze ale tez od początku do końca były by też Kimi ni Todoke. lub Wallflower, niemniej te dwa są zdecydowanie bardziej romansowo opóźnione i początkowo nastawione na prezentację postaci i rozwiązanie ich problemów (lub slasherfest).
Z kompletnie innych komedii z ciekawie zarysowanym romansem może GTO?

[vries]

[fguuyrte]

Obejrzalam sobie ostatnio poleconą tu komuś toradorę i mam ochotę na coś podobnego ale żeby głównymi bohaterami byli dorośli i żeby ten romans trochę potrwał a nie koniec na wyznaniu miłości i nieśmiałym pocałunku. Coś bardziej realnego. :) (Jak np. w Nanie) Tylko żeby nie był to jakiś płaczliwy dramat czy okruchy życia.

[kokodin]

Maison Ikkoku? Na końcu jest noworodek :P Na samym końcu.

[(Cy)Borg]

Czy istnieje Anime w klimacie Star Treka, Star Gate lub Battlestar Galactica?

[kokodin]

Gatunek nazywa się space opera i jak najbardziej istnieje.
Z tych najbardziej zapamiętanych przeze mnie
Vandread Galactica wymieszana z seksmisją lub startrek voyager.
Crest/Baner of the Stars Trudno to określić, ale jest to coś w stylu wojny federacji gwiezdnej z borgami, tylko nieco mniej mechaniczne.
Planetes niejako brakujące ogniwo pomiędzy startrekiem enterprise i naszym obecnym stanem świata.
Do Galactici troche podobne jest jeszcze Gall Force i prawie wszystkie kntynuacje, Tera E..

Ponadto Lost Universe ala star wars :P

Chyba najtrudniej będzie ze stargate:]

[Slova]

[shugohakke]

Zobaczyłbym sobie jakąś ładną, zamkniętą, nową serię. Ładna to relatywne naturalnie, ale przyjmijmy, że znaczy to, iż ma się podobać polecającemu. Zamknięta, czyli z porządnie rozpoczętą i zakończoną fabułą, żeby się komponowało w spójną całość (a nie jakieś urwane traileroreklamy ciągle wychodzącej mangi). Nową czyli powiedzmy dwa do trzech sezonów w przeszłość.

Gatunek nie ma większego znaczenia. Jakieś tytuły?

PS: Tylko bez lolit proszę ^^

[Tren]

Z ładnych i zamkniętych serii w zasadzie mam chyba tylko dwa typy. Kekkai Sensen, które jest naprawdę ładną serią. Nie wszystko jest wyjaśnione w serii, ale to raczej kwestia tego, że seria jest ze swojej natury dość epizodyczna. Czy raczej, seria jest oparta o mangę, która jest bardzo epizodyczna, ale by dodać spójności, anime dostało autorski wątek główny. W efekcie anime ma dość konkretne zakończenie jednego wątku, które spokojnie może funkcjonować jako zakończenie historii, jeśli człowiek od razu się nastawi, że kwestia mocy głównego bohatera nie będzie rozwijana.

Drugie anime które mi przyszło do głowy to Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!, które jest serią magical boy, parodiującą klasyczne magical girl. Seria nie grzeszy grafiką, może od razu ostrzegę, ale za to ma bardzo konkretne zakończenie, które zamyka wszystkie wątki. Binan jest przede wszystkim komedią, więc to czy się spodoba opiera się na tym czy humor ci podejdzie. Niemniej wbrew nonsensownie wyglądającym założeniom, seria jak najbardziej ma fabułę i pomysł na siebie.