[Ysengrinn]

[Ash DeLuxe]

W pełni popieram starą, kapitalistyczną maksymę "Jak się nie podoba, to nie kupuj!" ;D
Dlatego, zresztą nie czytam fików.
Co do jakości, kiedyś (kiedy to było...?) napisałem krótkie opowiadanko, wtedy uważałem że jest genialne (co najmniej). Ostatnio natknąłem się na nie przy porządkach... tak żenujące, że z trudem przebrnąłem, przez pierwsze 3 strony. Wyglądało gorzej niż skończone o czwartej nad ranem, bez przejrzenia.

A propos; przeglądajcie prace zanim je oddacie (np. na studiach)! To nie przesada.
Jeśli ktoś słyszał o Last Exile
;D

[Ysengrinn]

[IT.]

Słyszał o Last Exile, słyszał. Poratuj mnie Ash DeLuxe jak czytałeś/aś te fiki co tam serwują i powiedz czy jakiś jest wesoły, beztroski i poprawiający nastruj bo po anime miałam doła zdrowe dwa wieczory. Jak można mordować najfajniejszych bochaterów?! To gożej niż zbrodnia, to błąd!

[Ash DeLuxe]

Musze sobie je odświerzyć (z góry uprzedzam że historii z perspektywy innych statków nie czytałem i nie zamierzam... na razie) Co do mordowania bohaterów nie mogę się zgodzić że to tak źle (bo coby póxniej mieli ze sobą robić? Zwłaszcza, że jeden nie byl już sobą ;P)

Nie wiem czemu masz doła, więc może polece Ci 'The gravity of love' i 'Fallen Ghost'... Choć jak mówię, nie wiem czy pomogą.

[Grisznak]

Polskich fików raczej unikam, po pierwsze dlatego, że razi mnie język większości z nich, nagminn stosowanie wszelkiego rodzaju uśmieszków i tego typu znaków, w końcu tematyk,a która oscyluje wciąż wokół DB, SM, Evy i Slayersów. Czy naprawdę nie ma ciekawszych tematów ?
Pamietam że tworząc IW zastanwialiśmy się nawet, czy jest otwierać dział z polskimi fikami, bo na początku było z tym miernie. Teraz dział jest doładowany do bólu, ale cóz, to raczej zasługa kilku autorów a nie tego, że Polacy masowo pisza fiki...
Wreszcie, lubię tematykę shoujo ai i yuri, a polsklch fików poruszających tą tematykę zwyczajnie NIE MA.
Z powyższych tez można wysnuć wniosek, że czytam niema wyłącznie angielskie fiki, co będzie zresztą zgodne z prawdą.

Polskich fików raczej unikam, po pierwsze dlatego, że razi mnie język większości z nich, nagminn stosowanie wszelkiego rodzaju uśmieszków i tego typu znaków, w końcu tematyk,a która oscyluje wciąż wokół DB, SM, Evy i Slayersów. Czy naprawdę nie ma ciekawszych tematów ?
Pamietam że tworząc IW zastanwialiśmy się nawet, czy jest otwierać dział z polskimi fikami, bo na początku było z tym miernie. Teraz dział jest doładowany do bólu, ale cóz, to raczej zasługa kilku autorów a nie tego, że Polacy masowo pisza fiki...
Wreszcie, lubię tematykę shoujo ai i yuri, a polsklch fików poruszających tą tematykę zwyczajnie NIE MA.
Z powyższych tez można wysnuć wniosek, że czytam niema wyłącznie angielskie fiki, co będzie zresztą zgodne z prawdą.

[IT.]

Zabijanie bochaterów jest złe bo tego co martwe nie da się rozmnożyć.
Nekrofilia jest zła.
A co do tego. że Dio [o niego ci chodziło, nie?] nie był sobą... Co z tego? To nawet byłoby lepiej.

Grisznak [słodko] nie szukałeś dobrze. Sprawdź chociażby tu czy coś ci się spodoba:
www.yuri.pl
Co prawda Yuri jest prawie tak złe jak Yaoi i dwa razy lepsze niż jakiekolwiek Shojo-ai ale swego czasu sama tego szukałam i sporawo znalazłam.
Teraz sama siebie nie rozumiem... [w zamyśleiu]

[Grisznak]

Ależ znam, byłem tam nawet zarejestrowany, ale w porównaniu z pewną przeciwstawną tematycznie stroną, ta jest biedniutka, tym bardziej, że nie ma tam praktycznie fików, tylko opowiadania autorskie. Po tym jak zaprzestali wrzucać stripy Mordred, nawet już tam nie zaglądam. Prawdziwą kopalną takich opowidań jest natomiast : www.shoujoai.com gdzie jest potężne archwium fanfikowe, czytelnie podzielone zresztą na lemony i nie lemony, tak więc dla kazego coś miłego...Naturalnie trzeba znać angielski.
Owszem, czytam Nansze, ale tam też mamy do czynienia z opowiadaniami a nie fikami. Potwierdza to jedynie wniosek, że Polakom pisanie fików nie idzie...

Ależ znam, byłem tam nawet zarejestrowany, ale w porównaniu z pewną przeciwstawną tematycznie stroną, ta jest biedniutka, tym bardziej, że nie ma tam praktycznie fików, tylko opowiadania autorskie. Po tym jak zaprzestali wrzucać stripy Mordred, nawet już tam nie zaglądam. Prawdziwą kopalną takich opowidań jest natomiast : www.shoujoai.com gdzie jest potężne archwium fanfikowe, czytelnie podzielone zresztą na lemony i nie lemony, tak więc dla kazego coś miłego...Naturalnie trzeba znać angielski.
Owszem, czytam Nansze, ale tam też mamy do czynienia z opowiadaniami a nie fikami. Potwierdza to jedynie wniosek, że Polakom pisanie fików nie idzie...

[Ysengrinn]

[Grisznak]

Ysen, obydwie strony robione są w 100 % przez dziewczyny, więc to nie jest argument...

Ysen, obydwie strony robione są w 100 % przez dziewczyny, więc to nie jest argument...

[Ysengrinn]

Ja to wiem, przecież nie twierdzę, że wszystkie dziewczyny myślą tylko o yaoicach, twierdzę, że większość;). Zauważ, że yuri na shoujoai jest dużo, bo to strona tematyczna, a yaoi jest mnóstwo wszędzie.

[IT.]

Niestety mówisz prawdę. A tak swoją drogą to naprawdę zastanawiające dlaczego strony z shojo-ai robią dziewczyny. I pewnie na codzień normalne w procentach 100. Przecież na grubą metę to obrzydliwe, dwie dziewczyny... Ble! Zadnych widoków na rozród...

Co w homofikach jest takiego fajnego?

[Grisznak]

Powiem brutalnie, z punktu widzenia faceta: cycki fajna rzecz, a skoro może być ich więcej, to po co komu kozioł ?? Poza zawsze fajnie poczytać o czymś, czego samemu się nie robi, nie ?
Trzecia rzecz, że chłopy po prostu wciąż łudzą się, że przez czytanie czegoś takiego zrozumieją ciut lepiej jakoś tam kobiety i ich potrzeby ( bo przecież 90 lesbijek to kobiety, którym mężczyźni nie byli w stanie czegoś tam dać i kompensują to sobie w ten sposób ). Mówiąc krótko, ucz się człowieku na błędach innych.
Co natomiast widzą w tym dziewczyny ?? Trudno mi powiedzieć, bo nie jestem jedną z nich ( odkrycie... ), mogę zgadywać, że chodzi o projekcję własnych fantazji, których wstydzą się zreazliwoać na żywo.
Zaznaczam, że mówiłem tylko o yuri....

Powiem brutalnie, z punktu widzenia faceta: cycki fajna rzecz, a skoro może być ich więcej, to po co komu kozioł ?? Poza zawsze fajnie poczytać o czymś, czego samemu się nie robi, nie ?
Trzecia rzecz, że chłopy po prostu wciąż łudzą się, że przez czytanie czegoś takiego zrozumieją ciut lepiej jakoś tam kobiety i ich potrzeby ( bo przecież 90 lesbijek to kobiety, którym mężczyźni nie byli w stanie czegoś tam dać i kompensują to sobie w ten sposób ). Mówiąc krótko, ucz się człowieku na błędach innych.
Co natomiast widzą w tym dziewczyny ?? Trudno mi powiedzieć, bo nie jestem jedną z nich ( odkrycie... ), mogę zgadywać, że chodzi o projekcję własnych fantazji, których wstydzą się zreazliwoać na żywo.
Zaznaczam, że mówiłem tylko o yuri....

[Ysengrinn]

[IT.]

Brutalna, szorstak prawda a w niej brutalne, szorstkie piękno. Poza tym, kto się nie przyznaje do fantazji? Są zdrowe dla nieletnich w końcu
Ja nadal utrzymuję, utrzymywałam i utrzymywać będę że dwie dziewczynki i dwuch chłopczyków to ochydne i mało estetyczne.
A jeśli ktoś chce się uczyć o relacjach damsko męskich, lub damsko damskich lub JAKICHKOLWIEK innych z fików pisanych przez niedowartościowane seksualnie i emocjonlnie kobiety i dziewczęta, a wszyscy wiemy że angielki i amerykanki mają z tym stosunkowo poważny problem, to ja mu gratuluję sukcesów i udanego życia uczuciowego.
Nie ma rady! O relacjach międzyludzkich trzeba się uczyć na błędach a nie na fikach!