FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
  Ankieta z ciekawości...

Którą z dwóch grup pojęć byś wybrał/ła w kontekście małżeństwa, kierując się swoim w 100% wolnym wyborem.
Trwałość, wola, obowiązek, tradycja.
29%
 29%  [ 7 ]
Spontaniczność, emocje, wielkie uczucie, nowość.
70%
 70%  [ 17 ]
Głosowań: 24
Wszystkich Głosów: 24

Wersja do druku
Nezumi Płeć:Mężczyzna
Wieczny i Nieskończony


Dołączył: 11 Lut 2006
Status: offline
PostWysłany: 06-05-2006, 16:29   

IT. napisał/a:
własnie z uczuciami róznie bywa... Ja tam wolałabym nie zawierzyć reszty życia uczucim. A przynajmniej nie swoim. Związek to powinno być coś postanowionego a nie coś osiągniętego.

ale związek bez uczuć, przynajmniej według mnie, mija się z celem
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 06-05-2006, 16:43   

Nezumi, słońce, a kto powiedział, ze jedno wyklucza drugie?

Ja bym chyba wybrała wolę, emocje i trwałość. Za dużo się o Wielkich Uczuciach nasłuchałam... Z reguły związek oparty tylko na Wielkiej Miłości dość szybko upada, bo okazuje się, że to tylko zakochanie...

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Irian Płeć:Kobieta


Dołączyła: 30 Lip 2002
Status: offline

Grupy:
WIP
PostWysłany: 06-05-2006, 18:58   

Może się wypowiem, jako jeden z nielicznych tanuków z pewnym doświadczeniem w temacie. :> Otóż Wielka Miłość kończy się z reguły po trzecim praniu, podczas którego Ukochany zapomniał o twoich rzeczach, bo jest przyzwyczajony do prania tylko swoich. :D

Zaznaczyłam pierwszą opcję w ankiecie, ale - jak już większość trzeźwo zauważyła - jedno z drugim się nie kłóci. Mieszkam z narzeczonym ładne osiem miesięcy, kochamy się bardzo mocno ("wielkie emocje"... Zresztą, jak inaczej można wytrzymać razem tyle czasu?), ale to wcale nie wyklucza konfliktów typu "czemu to ja muszę po całym dniu na uczelni tachać do domu ciężkie zakupy, skoro ty jesteś silny facet i się cały dzień opierdalasz w domu". Wystarczy zdjąć z oczu te różowe klapki zakochania i wypracować razem jakiś kompromis, a nie uznawać, że 'kochamy się i na pewno wszystko samo się jakoś ułoży'.

_________________
Every little girl flies.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 07-05-2006, 19:54   

Azag napisał/a:
"Małżeństwo" - Xavier Lacroix - Zadowolony?? Oświeciło Cię??

Owszem.
Bo jest on profesorem teologii moralnej na Uniwersytecie Katolickim w Lyonie, a także kierował pewnymi instytucjami "przykościelnymi", jak Instytut Nauki o Rodzinie i Krajowa Rada Duszpasterstwa Rodzin.
Co znaczy że ukryty był przed nami fakt, że tak naprawdę odnosić się mamy do twojej, nie koniecznie trafnej interpretacji stanowiska autora, a jego stanowisko może (choć nie musi) pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem Kościoła Katolickiego.
A to już informacja która może wpływać na wypowiedzi tutaj, prawda?
Oczywiście książki nie znam, więc uznaję za bardzo prawdopodobne, że jednak interpretujesz ją trafnie i rzeczywiście takie przeciwstawienie - IMO błędne - w niej się znajduje... Ciekawe, czy profesor Lacroix jest wdowcem, czy starym kawalerem? ;>

Ysengrinn napisał/a:
Natomiast mówię - punkt 1 + punkt 2 to recepta na szczęście w życiu. Punkt 1 sam to recepta na kilkadziesiąt lat męczarni, a sam 2 to recepta na szybkie zrujnowanie sobie życia.
O! Tototototo! Właśnie...

Irian Baratai napisał/a:
Otóż Wielka Miłość kończy się z reguły po trzecim praniu, podczas którego Ukochany zapomniał o twoich rzeczach, bo jest przyzwyczajony do prania tylko swoich. :D
Ha! Ubiegłaś mnie ^_^ No właśnie, proza życia. Za wiele egoizmu (nawet jeśli czegoś sami nie postrzegamy jako jego przejawu), za wiele popadania w rutynę. Sztuczne przerabianie tego, co powinno być przyjemnością w obowiązek. Grzech przyjmowania czyjejś uczynności czy życzliwości jako czegoś oczywistego, naturalnego, niezauważanego. Za mało wrażliwości, woli rozmawiania, zrozumienia, znajdowania kompromisu, robienia rzeczy - także tych trywialnych, codziennych i nudnych - razem. A potem mamy efekty...

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 09-05-2006, 11:51   

wa-totem napisał/a:
Co znaczy że ukryty był przed nami fakt, że tak naprawdę odnosić się mamy do twojej, nie koniecznie trafnej interpretacji stanowiska autora, a jego stanowisko może (choć nie musi) pokrywać się z oficjalnym stanowiskiem Kościoła Katolickiego.
A to już informacja która może wpływać na wypowiedzi tutaj, prawda?
Oczywiście książki nie znam, więc uznaję za bardzo prawdopodobne, że jednak interpretujesz ją trafnie i rzeczywiście takie przeciwstawienie - IMO błędne - w niej się znajduje... Ciekawe, czy profesor Lacroix jest wdowcem, czy starym kawalerem? ;>

Tot - ja nie interpretowałem stanowiska autora, ja nawet tego stanowiska nie podałem. Ankieta była na początku książki i brzmiała mniejwięcej tak:"Co by było gdyby postawić takie pytanie (patrz ankieta) - odpowiedź byla by najprawdopodobniej...". :)
Ach i z tego co pamiętam to autor jest "szczęśliwym" mężem i ojcem kilku dzieciaków (no może już nie takich dzieciaków). Wydaje mi się ponadto, że w żadnym z moich postów nie umieściłem mojego, czy też kogokolwiek innego, stanowiska w tej sprawie. :)
W sprawie tematu ciągle ogranicze się do czytania. Powiem tylko, że kiedy czytam co piszecie to jestem zadowolony. :)

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Bianca
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 09-05-2006, 12:45   

Azag, moglbys sobie z laski swojej darowac protekcjonalne traktowanie?
Powrót do góry
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 10-05-2006, 11:28   

Azag napisał/a:
Tot - ja nie interpretowałem stanowiska autora, ja nawet tego stanowiska nie podałem. Ankieta była na początku książki i brzmiała mniejwięcej tak:"Co by było gdyby postawić takie pytanie (patrz ankieta) - odpowiedź byla by najprawdopodobniej...". :)
No i...?
Moja wypowiedź świadczy jedynie, że przyjąłem jakąś hipotezę co do tego, jaka była ta odpowiedź. A dowiedziawszy się 'czegoś' o autorze, uległem własnym stereotypom wnioskując o tym co napisał :) Może mam rację, może nie, nieistotne.
Jest zrozumiałe że chciałeś właśnie ów wpływ stereotypów usunąć, tyle że obarczone błędem predykcje twoich respondentów co do brzmienia weryfikowanej ankietą tezy nie wpływają na nasze osobiste odpowiedzi na postawione pytanie :) Chyba że chodzi Ci o przekorę...
Azag napisał/a:
Tot - ja nie interpretowałem stanowiska autora

Sama wola "zapytania jak by to wyszło w praktyce" sugeruje, że jednak sam dla siebie zinterpretowałeś stanowisko profesorka (obojętne, jak). Świadczy o tym samo twoje działanie (założenie ankiety). Brak określenia przez Ciebie twojego stanowiska (a nawet stanowiska do którego chcesz się odnieść) nie przeszkadza w stwierdzeniu że przynajmniej przed sobą jakieś interpretacji dokonałeś :> To o to mi chodziło :)

Mmmm... rozum mi się zapętlił, a robota goni. Chyba przeczytam wątkek raz jeszcze wieczorem =)

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 19-05-2006, 15:09   

Chciałem tylko powiedzieć, że przewidywania autora ankiety się sprawdziły:
wygrywa zdecydowanie opcja numer 2.Zdaniem autora i moim też najlepiej byłoby umiejętnie połączyć oba punkty z ankiety (pomimo tego, że zagłosowałem na numer 1). :)

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 19-05-2006, 20:11   

Azag, na Boga, przecież nie dałeś w ankiecie opcji "jedno i drugie"! Sądząc po większości wypowiedzi w temacie po prostu schrzaniłeś, bo właśnie to by wybrało większość ludzi. Tylko niby JAK mogli to zrobić?!

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 19-05-2006, 22:15   

hihihi - niezłe to było nie? :)
A tak na poważnie: ja tylko byłem ciekawy czy teoretyczne przewidywania autora książki sprawdziły by się w praktyce. Okazało się, że się sprawdziły. Jakbym dał 3 opcje to moja ciekawość została by nie zaspokojona, a ja już na początku pisałem, że ankiete dodałem tylko z ciekawości. Poza tym autor w oryginale też nie dał 3 opcji - przypuszczalnie zrobił to celowo.
Pozdrawiam.
Ys. wybacz, że znowu Cię zdenerwowałem, please.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group