[Enevi]

Nie, nie. Ojciec Erin zmarł zanim ta się urodziła. Yohal to sławny, wręcz legendarny jeździec Touda, zaufany poddany Shunana ;) (towarzyszy Erin przy śledztwie z 3 tomu).

[okm18]

Witam, od jakiegoś czasu oglądam Kemono no Souja Erin i mam kilka pytań. Mianowicie czy to anime jest wierne książkom pani Nahoko Uehashi? Jeszcze zostało mi 25 odcinków i ciekawi mnie jescze czy będzie następny sezon? Ile jest tomów Kemono no Souja Erin i czy są w naszym ojczystym języku? No i ostatnie pytanie, czy są jeszcze jakieś anime według twórczości Nahoko Uehashi(narazie znam tylko Kemono no Souja Erin i Seirei no Moribito które moim zdaniem są najlepsze jakie dotej pory oglądałem). Z góry dziękuję serdecznie i pozdrawiam

[okm18]

Czyli mam sądzić, że nikt nie zna odpowiedzi na me pytania?

[Nanami]

Książek nie czytałam, więc nie wiem czy są zgodne, są tylko po japońsku. Są 4 tomu i wygląda na to, że zamknięta jest już powieść.

Co do Nanako Uehashi, to tylko Seirei no Moribito i Erin mają ekranizację. Seirei no Moribito zostało wydane również jako "Moribito: Guardian of the Spirit" w języku angielskim. Istnieje sequel, "Moribito II: Guardian of the Dark", również wydany w języku angielskim. W ogóle jest to cała seria nowelek, całe 11 tomów (po japońsku). Erin ma dopiero zostać przetłumaczona z japońskiego na niemiecki, koreański, szwedzki, tajski i francuski.

[Enevi]

[okm18]

Dzięki Wam. Właśnie skończyłem oglądać anime i niesamowicie zachciało mi się kolejnej opowieści o Erin:). No cóż nie pozostaje nic prócz czekać na nową opowieść(anime). Jak mniemam Jeshi to syn Erin i Ial'a?

[Erza]

Pytanie co do noveli, co stało się z Liran po 2 tomie?

[Enevi]

Co do pytania:

Spoiler: pokaż / ukryj

Siedziała sobie grzecznie w Kazalm jako samica beta stada oujuu, jednakże do czasu, gdy sąsiednie królestwo zaczęło dawać znaki, że zaatakuje Ryouzę. Wtedy zaczął się trening wszystkich oujuu i ruszyły na wojnę w tomie 4.

[Erza]

Dzięki za odpowiedź, czyli Eku też został przy Liran? Nie znam japońskiego więc za chiny ludowe nie zrozumie co tam piszą, mimo że mam je na kompie;(

[NiBl]

Swoją drogą całkiem niedawno poznałem określenie doskonale pasujące do głównej bohaterki.
Co może niektórych zasmucić, bo jest to określenie negatywne...

Otóż Erin to Mary Sue... Cokolwiek się psuje, to właśnie Erin naprawia / zauważa jako pierwsza (Wiadomo - takie złote dziecko, już jako małe z o wiele większą wiedzą niż większość dorosłych).
No i nie powiem, że była to chyba jedyna rzecz w całej serii, która pozostawiała pewien niesmak kiedy to oglądałem. No i nawet nie obwiniałem jej za bycie Mary Sue, a bardziej scenariusz, że pozwalał jej być Mary Sue.

[Daerian]

Wzdech, serii nie oglądałem, ale już mogę Ci powiedzieć, że stosujesz określenie Mary Sue niezgodnie z definicją i na wyrost.

[Andrzej]

Obok 12 królestw i Seirei no Moribito to najlepsze anime fantasy jakie oglądałem. Przez to, że życie Erin śledzimy od lat dziecięcych to szybko staje się bliską nam osobą. Bardziej niż w innych anime przeżywałem jej przygody. Zakończenie świetne - aż można było się wzruszyć w chwili gdy Erin została ugodzona, zdawało się, że śmiertelnie, strzałą i krzyczała do Lilan by ta odlatywała. A to wszystko przy nastrojowej muzyce. Kocham takie sceny. Najpoważniejszą wadą tego anime jest dwóch błaznów którzy w ogóle nie pasują do poważnego nastroju całości. Sceny z ich udziałem zawsze mnie irytowały a jeden odcinek w całości im poświęcony oglądałem co chwilę przewijając. Widać też oszczędność jeśli chodzi o wykonanie - brak należytego przedstawienia walk, bardzo liczne powtórzenia nie tylko na początku w ramach przypomnienie ale też często w trakcie odcinka. Gdyby ktoś potrafił polecić jakieś anime właśnie w stylu 12 królestw, Seirei no Moribito i Kemono no Souja Erin to byłbym bardzo wdzięczny. Również ktoś w tym wątku podawał linki do paczek z artami. Niestety wygasły. Gdyby ktoś dysponował działającym linkiem to też chętnie bym skorzystał.