[Grisznak]

Code Geass bez mechów? Nie nie, choćby nawet akcję cofnęli do prehistorii, mechy i tak by tam śmigały (najwyżej by je wykuli, uzbroili w kły mamuta i napędzali mamucią krwią). W końcu figurki muszą się sprzedawać.

Code Geass bez mechów? Nie nie, choćby nawet akcję cofnęli do prehistorii, mechy i tak by tam śmigały (najwyżej by je wykuli, uzbroili w kły mamuta i napędzali mamucią krwią). W końcu figurki muszą się sprzedawać.

[Slova]

Również tak uważam, nigdzie nie było powiedziane, że Glasgow zostały pierwszy raz użyte przy inwazji na Japonię.

[Vodh]

To tylko moja, może nie do końca racjonalna, awersja do prequeli. Tak długo, jak mam ochotę zobaczyć "co dalej?", a w przypadku CG mam i to dużą, prequele sprawiają mi zawód choćby nie wiem, jakie dobre nie były.

[Slova]

Vodh, przecież CG się definitywnie zakończyło, tutaj już nie ma czego ciągnąć. C.C. zrywa pomarańcze, wojna się skończyła. Całość najwyżej mogłaby się oprzeć jedynie na poczynaniach Suzaku jako Zero i jego dylematach, goceniu się etc., a przecież większość osób ma go dość już jako drugoplanowego bohatera. No i oczywiście można jeszcze ożywić Lulusza, co równałoby się z zabiciem serii i niczym więcej.

[Vodh]

[Asthariel]

Zawsze można zrobić kontynuację jako pełne SF, z akcją jakieś 200-300 lat później... W końcu chyba nikt nie wierzy, że pokój trwa wiecznie?

[Mirror]

[Asthariel]

E tam - raczej, że stał się władcą planety, z której wywodzą się geass-userzy... co oczywiście okaże się na koniec serii, przy dramatycznej muzyce! Oczywiście zakładając, że stał się L.L....

[Slova]

Luluś zabił się (bo tak to można nazwać), bo, tak jak wzorowy, romantyczny bohater, a takim poniekąd był, przeżył wewnętrzną przemianę. Tak naprawdę nie miał już po co żyć na tym świecie, stoczył się pomimo tego, iż znalazł się na szczycie, ale sam to zauważył. To była jedyna szansa dla niego na odkupienie win (zranił albo stracił wszystkich, którzy byli mu bliscy, a dla Nunnaly nie mógł już się pokazać jako gony brat, gdyż ją okłamał i poniżył) i na zaprzestanie wojny i pokój na świecie.

[Gamer2002]

Od prequela jest przecież zapowiedziana już manga z CC, przodkiem Leloucha z długimi włosami i przodkiem Suzaka z mechanicznym ramieniem jako mainem.

[Keii]

Jednak nowe anime:

[cesarz vedry]

Cóż, pole do popisu jest bardzo duże. To od nich jednak zależy, czy zrobią to z sensem, czy skopią na całego. Mam nadzieje, że będzie to w stylu "20 lat później". Dlaczego ? Bo to doda świeżości, za bardzo kombinować chyba już nie mogą z obecną fabułą. Chociaż z tego co się orientuje, jeden z rycerzy okrągłego stołu nie został ujawniony w anime. Lecz tu mogę się mylić.

[Gamer2002]

A poza tym o ile mi wiadomo, Knight of Nine wciąż ma się dobrze.
Mogliby może obudzić Raiego. Co prawda on miał bodajże wywodzić się z dawnej Japonii i otrzymać Geass od V.V. który aż tak stary nie jest, ale zawsze można tego plot hola załatać poprzez "Charles de Britannia zapisuje w twej pamięci..."

Edit: Sprawdziłem na Geass wiki, Nonette wciąż żyje i w ogóle nie znamy numerów 2, 5, 8 i 11.

[JJ]

Ktoś już wrzucał informację o polskim wydaniu? klik

W tym miesiącu dostaniemy pierwsze 9 odcinków.

[GreenGreen]

Yaaaaaahooooooooo!!!