[Belzenef]

Ja chciałabym być albo Haruhi z Ouran'a, albo L z Death Note'a. Dlaczego? Bo oboje są diablo inteligentni.

[the smilest-man]

Chciałbym być POKEMONEM!Nie tylko tak się zgrywam.Tak na serio to Shanksem z
one piece (czyt.łonpis).hihi

[Radis]

chciałbym być Kuchiki Byakuyą z Bleacha
a nie chciałbym być Ulquiorra cifer też z bleacha .

[Thar]

Moim marzeniem jest zostać typowym bohaterem shounena, dzierżącym dumnie miecz/szablę/topór/pistolet/shotguna/magiczną broń/butelkę po mineralce (niepotrzebne skreślić) z okrzykiem na ustach i z gotowością do powiedzenia patetycznej mowy o każdej porze dnia! Inaczej mówiąc: bycie bohaterem, ratowanie świata i cudowne walki (cudowne bo ja, jako główny bohaterem wygrywam, a już na pewno nie zemrę, nie ważne ile razy oberwę) są czymś co mi "pasi". Przykład: pan "Truchawa" z Bleacha
Ewentualnie, chcę być uroczą dziewczynką a uroczego anime typu Yuru Yuri, Lucky Star etc. Bezproblemowe, spokojne życie ma swój urok.

Zdecydowanie nie chciałabym być:
- obiektem westchnień tsundere (miłość w tym wykonaniu jest piękna, ale bolesna)
- tym złym, mrocznym etc. (możliwa śmierć, a przegrana wręcz 100%)
- jakąkolwiek nieśmiertelną istotą (patrzenie jak każdy z kim się zwiążesz umiera, nieważne co zrobisz jest bolesne).