Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Cierpienia młodego fana |
Wersja do druku |
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 10-09-2007, 11:54
|
|
|
Dembol to Offtop, ale dobrze ilustrujący sytuacje. Kilka lat temu działało pewne wydawnictwo RPG, które wydało dwa wielce interesujące tytuły zachodnie i próbowało wydać pewien rodzimy. W pewnym momencie człowiek pełniący funkcję jego "rzecznika" oznajmił w pewnym momencie, że ich produkty nie będą dostępne w sklepach, bo są zbyt zajęci innymi rzeczami, żeby negocjować z empikiem i innymi dystrybutorami.
A kilka miesięcy później narzekał, że sprzedaż jest niższa od oczekiwanej.
Albo też słynne: Wizard of the Coast sprzedaje miliony sztuk swoich produktów na całym świecie, zarabia krocie, więc stać ich, żeby tracić czas na reklamę i rozmowy ze sklepami. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 10-09-2007, 19:40
|
|
|
Dembol napisał/a: | Cytat: | Podstawowe pytanie:kiedy? Wtedy kiedy sceny z Dragon Ball zmieniały sie bez ładu i składu, a dźwięki przywodziły na myśl rzeźnię nr.5? Jak lubimy idealizować to co minęło. |
Zapytam: Komu to przeszkadzało zanim o tym nie przeczytał w internecie/Kawaii? Gdy oglądałem DB i dubbing mi nie przeszkadzał. O cenzurze nie wiedziałem, ale jakoś szczególnie nie cierpiałem z jej powodu. Założę się że jakieś 95% ludzi miało tak samo. |
Mi tam nie przeszkadzało, zauważyłam oglądając po paru latach i uważnie sie wsłuchując. Kiedy oglądałam je po raz pierwszy nawet dziury wielkości planety Namek mi nie przeszkadzały. Tak samo jest z młodymi fanami Naruto, tyle, że oni przeczytają o dziurach zanim zobaczą odcinek.
Dembol napisał/a: | Cytat: | "Starzy mangowi wyjadacze" (hm, tak to się Was powszechnie nazywa?) - Proszę Was, nie bądźcie tak zadufani w sobie.
Zamiast z wyższością patrzeć na Nowych i w bardzo niegrzeczny sposób krytykować ich gust może coś im zaproponujecie, poradzicie, pomożecie w wyborze?... Czasami mam wrażenie, że po prostu BOLI Was fakt, iż Wasze hobby nie jest już tak elitarne i pojawia się coraz więcej fanów. |
To nie o to chodzi. Po prostu nie toleruję(-my?) debili. |
Radzę w ramach rozrywki przejrzeć dowolne forum fanowskie choćby Gwiezdnych Wojen czy Władcy Pierścieni. Tam to dopiero jadą po nowicjuszach:)
Nie chodzi o to, że chce(my) by nasze hobby było w jakiś sposób elitarne, ale trudno ludziom co niejedno anime w różnych wydaniach widzieli podzielać entuzjazm nowicjusza, zwłaszcza gdy ten zamiast grzecznie się przywitać, posłuchać co mają do powiedzenia starsi rozmówcy wpada jak bomba na forum i próbuje zaprowadzić własne porządki
Teraz o samym problemie
Dembol napisał/a: | Rynek jest mały, niszowy, ciężko przetrwać, ale część wydawnictw po prostu leci w kulki |
Właśnie wydawnictwa. Mamy obecnie kilu wydawców M&A co teoretycznie powinno zaowocować konkurencją, walką o klienta czytaj: głośną reklamą, podwyższaniu poziomu wydań, szybkim wprowadzaniu nowości, obniżkach cen. Tymczasem mam wrażenie, że rynek M&A cały czas traktowany jest wstydliwie, jako sposób na zarobienie na boku na małych książeczkach i niszowych płytach spod lady w EMPIK-u. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Sakura_chan
Pure Angel
Dołączyła: 28 Lut 2007 Skąd: 3-wieś Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 14-09-2007, 14:30
|
|
|
Obawiam się niestety, że cokolwiek by nie było to narzekacze zawsze się znajdą. Ale oprócz tego że niektórzy po prostu lubią narzekać, dużą rolę w takim stanie rzeczy odegrały media - teraz jest po prostu "za dobrze". Kiedyś, nie mając wyboru, fani cieszyli się że w ogóle coś leciało. A teraz mamy dostęp do internetu, możemy zamawiać mangi/anime z zagranicy. I zaczyna się narzekanie że tłumaczenie nie takie, że dubbing zamiast napisów itp |
_________________ To add colour to your boring today
To put magic into your melancholic tomorrow
I have come to change those nonchalant times you spent
Into precious memories
|
|
|
|
|
Dembol
Dołączył: 11 Sty 2006 Skąd: Kraków Status: offline
|
Wysłany: 14-09-2007, 19:53
|
|
|
Sakura_chan napisał/a: | A teraz mamy dostęp do internetu, możemy zamawiać mangi/anime z zagranicy. I zaczyna się narzekanie że tłumaczenie nie takie, że dubbing zamiast napisów itp |
I to jest właśnie pozytywne narzekanie, potrzebne do rozwoju wydawców. Jako klienci mamy prawo oczekiwać towaru dobrej jakości, a nie całować nikogo po jajkach za to, że łaskawie wydał nam mangusie bo to niszowy rynek i w ogóle.
Eire napisał/a: | Nie chodzi o to, że chce(my) by nasze hobby było w jakiś sposób elitarne, ale trudno ludziom co niejedno anime w różnych wydaniach widzieli podzielać entuzjazm nowicjusza, zwłaszcza gdy ten zamiast grzecznie się przywitać, posłuchać co mają do powiedzenia starsi rozmówcy wpada jak bomba na forum i próbuje zaprowadzić własne porządki | I o pogrubioną część głównie chodzi. O ile powiedzmy potrafię zrozumieć nastolatka zachwycającego się Love Hiną czy Bleach to nie potrafię znieść braku argumentacji dla takiego twierdzenia (Naruto iz t3h Pwnz0r!!11one1eleven! O gustach się nie dyskutuje) albo dwudziestolatków dorabiających głębię do mang/anime prymitywnych jak konstrukcja cepa. Zwłaszcza gdy nie widać u osobnika chęci poprawy i zapoznania się ciekawszymi pozycjami w celu porównania. |
_________________ Evil Manga |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|