Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Kanon lektur Anime |
Wersja do druku |
Mitsurugi
Wieczny Marzyciel
Dołączył: 22 Sty 2009 Skąd: Wrocław Status: offline
|
Wysłany: 24-01-2010, 11:44
|
|
|
Taaa....interpretacja tragicznej postawy Naruto wobec problemów społecznych i politycznych epoki odrodzenia Polski, na tle wojny japońsko chińskiej. Analiza i ocena.
Boże, ja kocham M&A, ale jestem polakiem i lektury powinny być polskie, nawet jak niektóre z nich czyta się niezwykle ciężko. To jest nasza, bądź co bądź, historia i tożsamość narodowa. Ale temat......
Zresztą Azja już zalewa nas sprzętem RTV i tanią odzieżą, więc zostawcie te lektury :P.
PS. Grisz, możesz przedstawić tą listę Min. Edukacji :). Projekt wstępny ^^. |
_________________ 温故知新 - To search for the old is to understand the new
勝ちは鞘の中にあり - Victory comes while the sword is still in the scabbard
|
|
|
|
|
Keii
Hasemo
Dołączył: 16 Kwi 2003 Skąd: Tokio Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 24-01-2010, 12:21
|
|
|
Mitsurugi napisał/a: | jestem polakiem i lektury powinny być polskie |
Aktualnie około 1/4 nie jest polska, jeśli o to chodzi. Tu jest lista, ale przyznam, że dokładnie liczyć mi się nie chciało. |
_________________ FFXIV: Vern Dae - Durandal
PSO2: ハセモ - Ship 01
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 24-01-2010, 13:04
|
|
|
Keii - co nie zmienia faktu, że znakomita większość lektur to literatura polska. Książki zagraniczne to w większości pozycje uznane powszechnie za klasyki z takich czy innych powodów - sorry, Szekspira to i Polak powinien znać.
Mając to na uwadze - o komiksach (nie tylko japońskich - ogólnie o komiksach) można wspomnieć jako o pewnym interesującym zjawisku kulturowym, które w dzisiejszych czasach zyskuje na znaczeniu. Ale to tyle. Manga jako taka ani nie pełni jakiejś szczególnej roli w kulturze polskiej czy nawet światowej, ani nie niesie ze sobą jakichś niezmiernie ważnych wartości. Nope, don't wanna. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 24-01-2010, 13:06
|
|
|
Uściślijmy- jak napisałam, chodzi o lektury, które w swoim czasie miały przełomowe znaczenie dla naszego kręgu kulturowego, wywołały wielki odzew, wpłynęły na umysły i stały się podstawą polemik i odwołań. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
Boo??
Uśmiechnij się...
Dołączył: 02 Sty 2010 Skąd: się biorą dzieci?? Status: offline
|
Wysłany: 04-02-2010, 21:47
|
|
|
A Kanon 2006 moim zdaniem bardzo wartościowa produkcja która swoją głębią przewyższa 99% rzeczy które widziałem/ czytałem. Myślę, że nawet największy kark się przy tym wzruszy...
A jeśli chodzi o wartości edukacyjne to może was zaskoczę ale Toradora! uzmysławia czym jest aborcja :) gdyby Yasuko zdecydowała się na nią to Taiga nie spotkała by Ryuego ... kto widział to na pewno kojarzy scenę na mości i pod nim, i co wtedy Taiga powiedziała Ryujemu (jak nie pamiętacie to obejrzyjcie jeszcze raz zwracając na to uwagę warto). |
|
|
|
|
|
Costly
Maleficus Maximus
Dołączył: 25 Lis 2008 Status: offline
Grupy: Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 04-02-2010, 21:53
|
|
|
Bez wątpienia uzmysławianie czym jest aborcja jest godnym celem dla szkolnej lektury.
Aż mi nerw na skroni zadrgał... |
_________________ All in the golden afternoon
Full leisurely we glide... |
|
|
|
|
0rdi
Last man on the moon.
Dołączył: 18 Paź 2009 Status: offline
|
Wysłany: 04-02-2010, 22:16
|
|
|
Lektura nie koniecznie musi czegoś uczyć, w sumie jakby nie patrzeć to z mojego punktu widzenia z żadnej się niczego nie uczyłem co by mi się przydało w życiu współczesnym. |
_________________
|
|
|
|
|
Laurent
Secret Character
Dołączył: 03 Gru 2010 Skąd: Księginki/Lubań Status: offline
|
Wysłany: 06-01-2011, 16:58
|
|
|
Jak by się tak zastanowić, myślę, że chętnie zobaczyłbym w kanonie lektur
ze dwie, trzy historie opowiedziane rysowanym obrazem. Propagowało by to w szkole myśl, że jest to pełnoprawna forma sztuki, nie ustępująca wcale swoim siostrzanym gałęziom, jak literatura i film aktorski. Do tego myślę, że jednak znalazł bym pozycje, które można by tam faktycznie wstawić. Z twórczości poważnej dajmy chociażby na to Bitwę pod Monte Cassino, Mausa, czy Grobowiec świetlików (coby zapodać coś japońskiego). Monte Cassino przerabia się w gimnazjum, powieść graficzna na pewno była by świetnym dodatkiem do książki, zwizualizowała by zdarzenia w niej przytoczone. O WWII też się co nieco wspomina, Miaus w głębszy sposób przedstawia holocaust, GŚ porusza mało tykaną, a równie ważną tematykę wojny na pacyfiku ( co ważniejsze w przypadku lektur szkolnych -los dzieci), w dodatku wspomniane wydarzenia przedstawione są we względnie lekki sposób. No, Monte Cassino jeszcze nie czytałem to nie wiem , proszę nie bić jak coś :).
A jak bym rzucił Dragon Ballem, to co? Abo to nie ma w kanonie lektur, których wartość jest stricte rozrywkowa, jak Tomek Sawyer, Czy Ania z zielonego Wzgórza? Powiecie, że przemoc. W Chłopcach z placu broni tłukli się przez całą książkę, a i ofiary śmiertelne były.
Dobra, przesadzam, DB nawet w mangowej formie jest za długi, żeby mógł być lekturą. Mimo wszystko jest to swoista klasyka twórczości rozrywkowej i nie zdziwię się jeśli kiedyś szkoła faktycznie będzie na lekcjach fragmenty tegoż przytaczała (pod pojęciem kiedyś mam na myśli raczej dłuuuuuuuuuuuższy okres czasu, jakieś z co najmniej 50 lat, albo i więcej). Na dzień dzisiejszy mógłbym przytoczyć choćby Animowane przygody Tomka Sawyera, czy jakoś tak -świetny dodatek do książki. |
|
|
|
|
|
Eire
Jeż płci żeńskiej
Dołączyła: 22 Lip 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP Melior Absque Chrisma
|
Wysłany: 06-01-2011, 20:59
|
|
|
W tzm kontekście mamz już Astarixa. |
_________________ Per aspera ad astra, człowieku! |
|
|
|
|
niezalogowana
Gość
|
Wysłany: 07-01-2011, 12:38
|
|
|
W którymś podręczniku dla podstawówki, i stawiałabym na "To lubię!", jest fragment "Witcha" (wiem, że original manga to nie jest, ale plasuje się blisko niej). Co z nim niby mają zrobić nauczyciele polskiego - pojęcia nie mam. Ale myślę, że to pokazuje, że mangi w programie szkoły są możliwe, ale tylko jako lektury dodatkowe, materiał uzupełniający, ciekawostka popkulturowa itd, itp. Nadal nie uważam, by miało to jakiś głębszy sens. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-01-2011, 13:09
|
|
|
Bo Witch to w sumie jeden ze sztandarowych przykładów komiksu europejskiego ostatnich lat, całkiem niezły z resztą. |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
kokodin
evilest fangirl inside
Dołączył: 25 Paź 2007 Skąd: Nałeczów Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-01-2011, 14:03
|
|
|
IKa napisał/a: | Avellana napisał/a:
Costly napisał/a:
Chyba by mnie szlag z miejsca trafił.
Amen.
*podpisuje się wszystkim 2 łapkami, 2 nogami i 10 mackami (w tem 2 dłuższe)* |
Ja się muszę również podpisać pod takim kontekstem. Powód jest jeden. na lekcjach uczy się jak mam odbierać dane dzieła. Parabolizując, jest to propaganda jedynej poprawnej interpretacji. Mnie już na polskim w podstawówce drażniło, że muszę wyciągać z wiersza wnioski podręcznikowe a zabraniają mi wysnuwać własnych. Gdyby jeszcze tak kazali w anime to Elfen Lied, Gurren Lagann i Code Geass były by takimi trumnami, że nie wiem co. Skoro fani i tak nie są do końca zgodni czy diclo były dobre i zaszczute czy złe i wrogo do ludzi nastawione, to ja bym się bał lekcji z takim materiałem. Więc wszystkie kontrowersyjne tytuły odpadają.
A tak pół żartem
Słowa IKi były niemalże prorocze, mowa o tych 10-u mackach. Mój ulubiony serial zeszłego roku Shinryaku! Ika Musume również posiadał bohaterkę o 2 łapkach, 2 nogach i 10 mackach. Co więcej na imię jej było Ika Musume. Co google tłumaczy jako Squid Girl ale gdy damy w odpowiednim miejscu enter wychodzi Squid Daughter idąc jeszcze krok dalej i nie tłumacząc squida wychodzi Ika Daughter . Skoro obie mają po 10 macek i jedna jest córką jakiejś Iki to może rzeczywiście są spokrewnione :P (wiek też by się mniej więcej zgadzał)
IKa przyznaj się , nakręcili anime o twojej córce. Jeśli tak, to już mamy polski wkład do interpretacji anime i pierwszy tytuł obowiązkowej lektury szkolnej :P |
_________________ kokodin pisze się zawsze z małej litery
Jeżeli mówił bym normalnie , nie było by sensu ze mną rozmawiać.
Miłośnik wszystkiego co czarne, zielone, żółte lub okrągłe.
Jeżeli to czytasz to się nudzisz.
|
|
|
|
|
Laurent
Secret Character
Dołączył: 03 Gru 2010 Skąd: Księginki/Lubań Status: offline
|
Wysłany: 07-01-2011, 15:17
|
|
|
Ogólnie rzecz biorąc szkoła ma człowieka zapoznać z najważniejszą częścią dorobku intelektualnego szeroko pojętej cywilizacji. Jak to wcześniej nazwałem, "historie opowiadane rysowanym obrazem" nie są może tak fundamentalne dla naszej kultury jak mitologia grecka, czy tak ważne dla naszego narodu jak Pan Tadeusz, mimo wszystko stają się nieodłączną częścią światowego dorobku artystycznego i jak wcześniej powiedziałem, nie zdziwię się jak prędzej czy później dostaną w szkole swoje pięć minut. A gdyby tak się kiedyś stało, istotne by było wskazanie najważniejszych pozycji z najważniejszych nurtów, więc znalazło by się miejsce i dla Asterixa(komiks europejski) i dla Dragona(w zasadzie ikona M/A na świecie), to w odpowiedzi na post Eire.
Zauważcie też jedną dość prozaiczną rzecz: z upływem czasu zmienia się też stosunek nauczycieli do nowych mediów, z racji tego, że oni sami też się zmieniają... Pokolenie, które nas uczyło to dziadki z rocznika 1950, albo i więcej. Komiksy, gry, animacje, ba, nawet telewizja sama w sobie -to nie było częścią ich młodości, więc częścią późniejszego życia też nie miało zbytniej szansy się stać. Jeśli by poszukał nawet w dzisiejszym pokoleniu młodych teacherów, na pewno by znalazł kogoś kto po pracy zagrywa się w quake'a, słucha metalu, czytał Gitsa, jest fanem Władcy Pierścieni, whatever. Tacy ludzie z prostych przyczyn będą otwarci na przytaczanie na lekcjach takich materiałów. |
|
|
|
|
|
Slova
Panzer Panzer~
Dołączył: 15 Gru 2007 Skąd: Hajnówka Status: offline
Grupy: Samotnia złośliwych Trolli
|
Wysłany: 07-01-2011, 22:54
|
|
|
kokodin napisał/a: | Mój ulubiony serial zeszłego roku Shinryaku! Ika Musume również posiadał bohaterkę o 2 łapkach, 2 nogach i 10 mackach |
Karykaturka! Karykaturka raz ~de-gesou! |
_________________ Mam przywilej [nie] być Człowiekiem
But nvidia cards don't melt, they just melt everything within 50 meters.
|
|
|
|
|
Alex Ashtray.
*Androgyne Emo*
Dołączył: 15 Mar 2010 Status: offline
|
Wysłany: 06-02-2011, 16:04
|
|
|
Costly napisał/a: | Bez wątpienia uzmysławianie czym jest aborcja jest godnym celem dla szkolnej lektury.
Aż mi nerw na skroni zadrgał... |
A "Granica" Nałkowskiej to co? :P
Inna rzecz że również nie uważam, że School Days nadaje się na szkolną lekturę.
Szczerze mówiąc, mam wątpliwości czy w ogóle nadaje się do oglądania przez ogół.... |
_________________
Androgenizm ftw <3 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|