[moshi_moshi]

kokodin, nie jest to klon, chociaż jak to przy magical girlsach, są elementy wspólne. Natomiast seria jest zdecydowanie lepsza od Shugo Chary.

[kokodin]

No ja akurat oglądałem Shugo Charę dla jednej sceny "Yamato Mai Hime" :] Oraz zlekceważonego wątku Rima Vs Nagi. Skoro mówisz że lepsze, to trzeba będzie to sprawdzić :]

Czyli mam już 2 universy, pora na trzeci :P

[616]

[Urawa]

[kokodin]

616, Dzięki, wiem, widziałem, zupełnie nie o to chodzi.

Urawa, Twin Angel - zbyt cycaste. Serio nie szukam obiektów z jakimkolwiek odniesieniem do seksualności. Dlatego skreśliłem na wstępie nastolatki. Za filmy chyba podziękuję, bo to właściwie chodzi o serial 50+ odcinków. Najbliżej będzie Fancy Lala, które z resztą mam od dość dłuższego czasu w planach, ale nie mogę się zabrać.
Co do ostatniego tytułu to zauważyłem, że coś z tym nie tak. 3 klasa podstawówki i taka kreska? Do tego drobne pantyshot w pierwszym odcinku. Prawdopodobnie skończę pierwszą serię , bo krótka i zdecyduję. Niemniej propozycja Moshi wydaje się najbliższa.(też po pierwszym odcinku) Niemniej dzięki.

[Daerian]

[kokodin]

Chodziło mi o to, że scena przy stole, była jakby z innej bajki niż reszta pierwszego odcinka. Kreski jakby bardziej rozmyte i inna liczba klatek animacji. Być może była to scena zapożyczona z filmu. Niemniej jednak filmy , zwłaszcza skrótowe do serii tv, to nie dla mnie. Ja muszę mieć właśnie dużo do oglądania, bo nie zaprzyjaźnię się z designem postaci i już będzie koniec :]. W serialu mam czas na adaptację do warunków rozmiarowo-wygladowych postaci i świata zanim wgryzę się w fabułę. :] Ale nadal wydaje mi się że te dzieci to tak na prawdę zmniejszone gimnazjalistki. Przynajmniej zachowują się nieco zbyt dorośle jak na dzieci. Może się przyzwyczaję, ale albo źle określili wiek, albo nie potrafili tego dobrze narysować.

[Tirisfal]

Hmm moze Zero no Tsukaima wprawdzie nadal są nastolatki... no i fanserwis też się znajdzie, niemniej magia jest - destruktywna dosyć, magical girls są, romans i głupota są :D. Nie było na Twojej liście (choć znane więc jest duża szansa że oglądałeś) - a chociaż nie w pełni pasuje to fajnie jest coś polecić kokodinowi :D - taki wyższy lvl.
Aha i choć sama pojedyńcza seria jest krótka to jest ich wiele więc w sumie zbierze się trochę odcinków.

[Daerian]

[kokodin]

Czego byś nie powiedział, dziecko o proporcjach dorosłego, tylko o połowę mniejsze, wygląda dziwnie. A gdy zachowuje się jeszcze jak nudna nastolatka to mi się wydaje, że etykietki ktoś ponaklejał po nakręceniu serii, i miało być trzecia klasa gimnazjum, ale w ostatniej chwili przemianowali na podstawówki :]

Tirisfal, Na bogów Eterni! Wiem, że ostatnio zakwalifikowałem parę tytułów do loli bez zastanowienia, ale to zakrawa na chichot losu :P Sytuacja wygląda bowiem jak odwet.
Tytuły do których szukam podobnego gatunku to:
Ojamajo DoReMi, Onegai My Melody, Shugo Chara, Binchou-tan, Bottle Fairy, Gakuen Alice, A Little Snow Fairy Sugar, lub ewentualnie Di Gi Charat, Tweeny Witches.
Bliżej mi do klimatów Totoro niż Zero :P

Tak więc jak nikt nie posiada w rękawie jakiegoś na prawdę pasującego tytułu , zagadka chwilowo jest rozwiązana, głównie dzięki tytułowi od Moshi. , ale Nanoha też się niejako kwalifikuje i tylko kreska mi nie odpowiada (bo postaci wyglądają dziwnie staro, może to uczucie kiedyś minie)

[Gość]

Widziałem... Albo inaczej - podobało mi się najbardziej: Fullmetal Alchemist: Brotherhood, Angel Beats, Steins;Gate, Mahō Shōjo Madoka Magica - co polecacie? Zacząłem (ponowną) przygodę z anime nie dawno, i boję się, że oglądam serie od najlepszych, więc potem będą spotykał coraz gorsze... Nie będę wypisywał, które serie już oglądałem, bo trochę już ich było (m.in. klasyki typu notatnik śmierci, higurashi, chobits, air, toradora, shana, haruhi suzumiya, darker than black, pandora hearts, durarara, aa-megami sama, usagi drop, i parę innych - choć tu już przy oglądaniu nie było takich doznań). Chodzi mi o anime, które - tak jak wymienione - trzymają mocno, i z trudem jest się oderwać, wyczekuję się na kolejne odcinki. Nie tasiemce.

[Gucia]

Jak Durarara to też Baccano, chyba wszyscy to piszą:) Black Lagoon- mafia i strzelanka, Tengen toppa - mechy, dużo akcji(jestem przeciwniczką mechów ale to mi się podobało), Bokurano- dramat i znowu mech, Higurashi cz 2 jak widziałeś tylko pierwszą, to 2 obowiązkowa. Canaan. To tyle ode mnie, mam nadzieję, że z czymś trafiłam.

[616]

[Gość]

Do 616:
Mononoke Hime oglądałem (dodam, że dla mnie to najlepszy film Ghibli - więc tu strzał w dziesiątkę; tak w ogóle to obejrzałem wszystkie filmy tego Studia), Hoshi no Koe również mi się spodobał (jeżeli chodzi o Makoto Shinkaia to Byousoku 5 cm, Hoshi o Ou Kodomo, Kumo no Mukou, Yakusoku no Bashou, oraz Kanojo to Kanojo no Neko).
Zaczynam oglądać Code Geass Hangyaku no Lelouch - na pierwszy rzut oka skojarzenia trochę z Death Note, mechy jak na razie nie przeszkadzają. Dzięki.

Do Gucia:
Durarara - oceny brak (zaciekawiło, czy zaintrygowało, było inne od tych co wtenczas zobaczyłem). Więc jeżeli Baccano ma byc powtórką z rozrywki, na dodatek bardziej nastawioną na intrygi gangerskie, to nie za bardzo (w DRRR podobały mi się wątki Celty i Sayki, i ogólnie cały misz-masz wątków).
Higurashi no Naku Koro ni Kai - nie lubię za bardzo horrorów, ale Higurashi to wyjątek, więc skorzystam z propozycji. Zobaczę, czy dwójka dorówna jedynce. Dzięki.

Widzę jednak, że z wymienionych anime brak kandydata, który mógłby się zmierzyć z przygodami Edwarda Elrica, szaleństwem Rintarou Okabe (przepraszam - Hououin Kyoumy), akcjami brygady SSS, czy następstwami kontraktów Kyubeya. No, ale zobaczymy. Mam nadzieję, że jestem w błędzie...

[Auka]