Crossovery? |
Wersja do druku |
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-05-2004, 17:03
|
|
|
Czytałem początek, piątego bodajże. I dalej to dobijające robienie z Dursley'ów czy jak im tam karykatury człowieka. Nie trawię czegoś takiego. Tak się zniechęciłem, że dalej nie mogłem ruszyć. Poza tym już raczej wyrosłem:p. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 17:06
|
|
|
Ocho, znów temat o wyrastaniu z książek? Nie będę zaczynać kolejnego offtopa^^
To może jakaś inna książka? |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-05-2004, 17:10
|
|
|
Ja swoje typy podałem, na razie nie mam innych pomysłów. No, może Valgaav jako Konrad Wallenrod:P. Czekam na wasze, bo nie wiem jakie kto książki czytał.
A co do Harrego to źle się wyraziłem: wyrosłem jeszcze nim się zjawił na rynku:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 17:14
|
|
|
Co ja ostatnio czytałam... Mistrz i Małgorzata...
Małgorzata to Lincia (w końcu czarownica^^)
Diabłem byłby Xellos. Mistrzem Zel. Służką Liny Amelka^^ Pasują do siebie. Kotem Behemotem Filia XDDDDDDDd |
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 17:18
|
|
|
Hmm Xellos pasował by na Honakurę Trzeciego Zastępce Przewodniczącego Rady Archidiakonów z sagi Siódmy Miecz.
Mają równie dziwne poczucie humoru :) i w niektórych momentach bardzo podobnie się zachowują :)
więcej mi nie przychodzi do głowy, ale jakby co to zedytuje ten post :) |
|
|
|
|
|
Yumegari
Feministka szowiniska
Dołączyła: 05 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 19:53
|
|
|
No, z jednej strony ZEl na Geralta pasuje z tymi jego kompleksami, ale... czy on nie jest jak na Zela za głupi? Ratunku! A Lina mi bardziej na Yen pasuje, z tą jej nieumiejętnością wyrażania uczuć wprost i z jej wykorzystywaniem wszystkich. Xel na Jaskra? Tak średnio. Xel w końcu nie jest zboczony... no, przynajmniej nie do tego stopnia^^". Ame rzeczywiście na małą Ciri, ale na pełną rolę to mi się nasuwaja skojarzenia z Valem (te traumatyczne przeżycia itede^^)
Xel na kota i tego drugiegi, którego imienia nie pomnę, jednocześnie! Rozdwoić! Na Małgorzatę - Filia. Lina zbyt na nią narwana.
Xell - na Lestata, a Zel na Louisa XDDD |
_________________ Behind every great woman is a man checking out her ass
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 20:16
|
|
|
Yumegari napisał/a: | Na Małgorzatę - Filia. Lina zbyt na nią narwana. |
Co?!?!?!?!??! Ty mi mówisz, że Filia jest mniej narwana?^^"""""""
A kto niszczycielską maczugą wszystko niszczy?^^""""""
Zdecydowanie Lina. Małgosia po prostu umiała panować nad emocjami,a tego ani jedna ani druga nie potrafi^^ |
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:21
|
|
|
Cytat: | czy on nie jest jak na Zela za głupi? |
Bo się obrażę;]. Geralt nie jest głupi tylko staroświecki i uparty:P. A Triss przypomina mi Linę charakterem i zachowaniem. Xellos Jaskra też.
Cytat: | ale na pełną rolę to mi się nasuwaja skojarzenia z Valem (te traumatyczne przeżycia itede^^) |
Tia, i miłość homo do tego^^. Tylko płeć się nie zgadza.
Mi też Goska bardziej Linę przypomina. Ale Zel to bardziej na Bezdomnego, jakoś go sobie zawsze z twarzą Zela wyobrażałem:P. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:25
|
|
|
Zel moze być na Geralta ale *_*Xellos*_* na Jaskra nie!! ten gość jest zbyt optymistyczny>< |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:37
|
|
|
A Xellos to nie jest optymistyczny:P? Zresztą mówiłem, że kojarzy mi się zachowanie. Xellos udaje po prostu kogoś takiego jak Jaskier^^. |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:43
|
|
|
*_*Xellos*_* optymistyczny?? chyba przy zabijaniu
zresztą Jaskier chyba jest bardzo oddany Geraltowi, a *_*Xelloska*_* w takiej roli nie widzę |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:51
|
|
|
Co masz na myśli jako "oddany":/? Poza tym powtarzam: chodzi mi o zachowanie.
Cytat: | *_*Xellos*_* optymistyczny?? |
A kto się nonstop uśmiecha:P? |
_________________ I can survive in the vacuum of Space
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:57
|
|
|
Xellos jest na tyle fałszywy, że nie wiadomo czy jak się uśmiecha to faktycznie dusza mu się śmieje czy to tylko naklejka na twarzy^^
A co do zgodności z postacią pod którą go podkładacie to się nie wypowiem^^ |
|
|
|
|
|
xellas
Kolekcjonerka Wampirzyca
Dołączyła: 09 Lut 2004 Skąd: Gdańsk-tu smoki chodzą koło Fontanny Neptuna Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:58
|
|
|
ale to nie jest uśmiech optymistyczny!! raczej mówiący"ale oni głupi wyroluję ich^^" ewentualni "pobawię się nimi takie fajne zabawki" :P
no oddany tak jakos łaził i pomagał mu chyba<drapie się po głowie>nie wiem dokładnie bo nie oglądałam filmu tylko kilka odcinków^^''' ani nie czytałam książki |
_________________ Wampiry stworzenia nocy, przeklęte przez Boga za grzechy ojca, wyklęte przez ludzi za grzechy własne. Jam jedną z nich, z cienia zrodzona, na rękach mych krew, na ustach śmierć, w spojrzeniu zagłada.
|
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 11-05-2004, 21:59
|
|
|
No... czyli raczej bym powiedziała, że drwi sobie "paskudnik" z innych^^ |
|
|
|
|
|
|