Co robiłyby postacie ze Slayersów dzisiaj? |
Wersja do druku |
Mariselle de Coresto
Dołączyła: 24 Maj 2003 Skąd: Świątynia Iljs w Aven Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2003, 11:12
|
|
|
Wiesz co, z tym agentem ubezpieczeniowym to nawet dobry pomysł....
Ale tak osobiście to uważam, że:
XELL NA PREZYDENTA ALBO PREMIERA-precz z ... dobra nieważne, wolę nie ryzykować, nasz rząd i tak nie ma najlepszego poparcia.......... :D |
_________________ Wartość życia stanowi to,
za co można je oddać,
za co chce się umrzeć.
M.Dąbrowska |
|
|
|
|
Dark_Saturn
Dołączyła: 11 Maj 2003 Skąd: Był sobie raz pewien świat... Status: offline
|
Wysłany: 07-06-2003, 12:32
|
|
|
Xell w polskim parlamencie? To by był chaos...zdradzałby partie za herbatę..:) Xell-prezydent? W życiu!! Mnie się podoba, jak jest...(niech żyje Lepper! Niech żyje Lepper!! :)) |
_________________ ...jesteśmy niewolnikami własnych myśli... |
|
|
|
|
Mariselle de Coresto
Dołączyła: 24 Maj 2003 Skąd: Świątynia Iljs w Aven Status: offline
|
Wysłany: 09-06-2003, 17:16
|
|
|
Jak dla mnie to (bez urazy dla niczyjich poglądów) Xell byłby lepszy od Leppera-moze nie od terażniejszego premiera czy prezydenta, ale lepszy od Leppera...........
A co do tej herbaty-to juz ja( no dobra Noir, moze być "my") bym/byśmy
go powstrzymały przed zdradzaniem partii i utrzymały w porządku^_^ |
_________________ Wartość życia stanowi to,
za co można je oddać,
za co chce się umrzeć.
M.Dąbrowska |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 09-06-2003, 17:26
|
|
|
hehe,on dla herbatki?wszystko,ale ja mam w garści cały przemysł herbaciarski ^^(patrz temat "Stowarzyszenie Konron) |
_________________
|
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 09-06-2003, 20:49
|
|
|
Ale zaszalałam... Z topicu wyleciała długa dyskusja o nabijaniu postów, która była pięknym jego przykładem (może trzeba było zachować i pokazywac przyszłym pokoleniom? :>) i trochę prywatnych dyskusyjek. W rezultanie mamy o połowe postów mniej, ale za to są mniej-wiecej na temat. Możecie mnie zlinczować! :P
A co do tematu:
Xellosa widzę jako wpływowego biznesmena, który nie musiałby pchać się do władzy, bo i tak elitę rządząca miałby w reku - szara eminencja ma zwykle znacznie pewniejszą pozycje i mniejsze szanse na "wypadnięcie z rynku" :>
Filia - może archeolog przy jej zamiłowaniu do starożytnych skorupek? To by przy okazji wyjaśniało zamiłowanie do broni - w końcu trzeba sobie radzić w każdej sytuacji!
Linka - jak to Linka, musiałaby się gdzies wyżyć! Współczesny postrach bandytów, Lina Invcerse w mundurze policjantki? (przypuszczam, że dość niesfornej, ale za to skutecznej! ^^). Chociaż gdyby jej kazali założyć taki żółty, fluorescencyjny kaftanik, jaki nosi warszawska policja, to chyba zrezygnowałaby z posadki... (z drugiej strony, kto wie - po rudzielcu noszącym różowe ciuchy wszystkiego się mozna spodziewać! :>)
Gourry - kariery naukowej raczej by nie zrobił, ale mógłby być znakomitym sportowcem! Szermierz, złoty medalista? :> Wygrywajacy z finale z Zangulusem? :P
Zelgadiss - może młody naukowiec? Albo artysta? Albo lider zespołu spiewajacego rzewne ballady, w którym podkochiwałaby się połowa nastolatek? ^^
Amelcia - młoda działaczka całej serii ruchów, od Amnesty International, do osiedlowego klubu zbierajacego pieniądze na bezdomne zwierzaczki. Oczywiście jej tatuś pewnie siedziałby w zarządzie któregoś z nich.
Sylphiel - pielęgniarka to pewnie dobry pomysł! ^^ |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 10-06-2003, 07:20
|
|
|
W zasadzie zgadzam się z powyższym, ale...
Małe uzupełnienie - Lina = pierwsza kobieta w szeregach GROMu.
Zelgadis - spaliłby się ze wstydu, gdyby miał występować publicznie. Naukowiec, badacz, z takich, co to dużo jeżdżą po świecie - może geolog?
Natomiast Xellosa widzę tylko w jednym miejscu - w show-biznesie. Jako wszechpotężny i niezwykle popularny prezenter talk-showów i producent reality-showów... Czy to by do niego nie pasowało bardziej od polityki? |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
evil-witch
Dołączyła: 21 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 11-06-2003, 07:53
|
|
|
akurat w tym przypadku Serika miałaś racje kasując te 'konwersacje'.
*Zel mógłby zostać astronautą. Gdyby go wysłali na stacje kosmiczną albo w kosmos w celu naprawy teleskopu Hubbale'a to nawet gdyby go sfilmowali przy pracy nie byłoby go tak strasznie widac przez chełm. albo pomalowałby go na czarno i twierdził że to w razie gdyby słońce mialo niespodziewanie eksplodować .
*Lina by sie nadawała do polityki. Gdyby została prezydentem USA to może Amerykanie by troche schudli. (chociaż nie wiem czy to dobry pomysł. stany by uchodziły za kraj dotknięty klęska głodową) |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Evilkowo-Kaolkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Crack
Dołączył: 13 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne
|
Wysłany: 11-06-2003, 15:07
|
|
|
Avellana --> Lina w GROMie? Oni chyba są antyterrorystami i nie mają zabijać niewinnych, a Lina szybko się denerwuje i skutki tego mogą być opłakane :). A tak przy okazji, oni już tam mają kobiety (chyba że chodzi Ci o oddziały szturmowe:))
Xellos może byś agentem (coś w rodzaju 007), Gourry ochroniarzem. Lina pasuje mi na płatnego zabójcę (najlepiej zajmującego się złodziejami). |
_________________ One to rule them all, One to find them,
One to bring them all and in peace bind them |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 11-06-2003, 15:41
|
|
|
Ta Xell jest dobry do teleturniejów Serika^^,swietny pomysł ^^
---
Chlip<łzy szczęścia> jush jutro sie zaczynają Slayersi *^^* <pełnia szczęścia> |
_________________
|
|
|
|
|
evil-witch
Dołączyła: 21 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2003, 16:44
|
|
|
Martina mogłaby pracować w Monarze, Amelia w Amnesty International, a Sylphiel w Greenpeace ^^ |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Evilkowo-Kaolkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 20-06-2003, 12:25
|
|
|
Xelloss jako polityk... ale taki tłumaczący przed prasą machlojki rządu... coś w rodzaju rzecznika. Wyobraźcie siobie taką sytuację:
Dziennikarze: czy rząd ma jakiś plan odnośnie dziury budżetowej?
Xelloss: Hmmm... Sore wa himitsu desu ^^
I wszystkie afery łącznie z Rywingate zatuszowane :P.
Phibby - rozwydrzony synek bossa jakiejś mafii, powiedzmy wołomińskiej (Shabranigdo byłby bossem).
Sherra - prowadząca maraton uśmiechu ;P
Sylphiel - lekarz na oddziele intensywnej terapii
Jiras- prezes firmy produkującej fajerwerki, ew. przemytnik broni masowego rażenia :P
Lina- prezydent USA- nie skończyłoby się na państwach Osi Zła :P
Milgasia - bibliotekarz
Valgaav - zamachowiec- samobójca,
Martina- guru jakiejś sekty
Zellas- czołowa producentka wyrobów tytoniowych
Nagha - krawiectwo (oszczędność materiału :P),
Phil - spec od resocjalizacji
Dark Star - firma Globalna Demolka - szybko tanio i skutecznie :P |
|
|
|
|
|
Avellana
Lady of Autumn
Dołączyła: 22 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 20-06-2003, 12:31
|
|
|
Bambosh_Rider napisał/a: | Milgasia - bibliotekarz |
Ty, to nie jest głupi pomysł... Jakby u mnie taki fajny przystojniak pracował... To po tygodniu nie wydzierżyłby i kosiłby czytelników tym laserowym wrzaskiem... To jednak jest głupi pomysł... |
_________________ Hey, maybe I'll dye my hair, maybe I move somewhere... |
|
|
|
|
Chimeria
Wiedźma co nie wygląda
Dołączyła: 12 Lut 2004 Skąd: z grzbietu smoka Status: offline
|
Wysłany: 18-02-2004, 19:17 ^^
|
|
|
Hmmmm.....
Amelia jakiś ruch oporu...
Lina to może faktycznie w policji >o ile nie będzie to cela czy oddział zamknięty<...^^
Xell to mi na agenciora pasuje.
Zel tak, tak naukowiec. jakiś alchemik^^
Gourry... jak nie w sprorcie to w firmie ochroniarskiej lub niania^^ |
|
|
|
|
|
Nemesis
Córka Nocy
Dołączyła: 04 Lip 2005 Skąd: Mroczna Kraina Cieni Status: offline
|
Wysłany: 07-07-2005, 11:14
|
|
|
Ja widziałabym Linę i Zela jako parkę (normalka ;D). Pracowali by razem jako jacyś dobrzy płatni zabójcy, tych złych kryminalistów ;p Świetny zespół, razem mogą wszystko^^
Amelia pracowałaby w sądzie, jako sędzina(tatuś jej prace załatwił, bo sama, to nie bardzo dałaby rade ją znaleść ;D)
Gourry jak hmm... opiekunka w przedszkolu ;D
Xellos jako szef jakiejś tajnej organizacji(niekoniecznie czyniącej dobre i czyste interesy)
Filia pracowałaby w sklepie z porcelaną xD
Ja to tak widzę xD |
_________________ I'm living my life... |
|
|
|
|
Nomikyo
Dołączyła: 06 Sty 2005 Skąd: z lasu Status: offline
|
Wysłany: 09-07-2005, 10:24
|
|
|
Ja uważam, że Lina mogłaby zrobić karierę polityczną XD Gourry chyba faktycznie ochroniarz, Xellos-tajny agent (te jego tajemnice ;P) Filia pasuje mi na..bibliotekarkę..XD |
_________________
"Nie oszukuj siebie i mnie. Nie oszukuj siebie, nie oszukuj mnie..." |
|
|
|
|
|