Co by było gdyby ...... |
Wersja do druku |
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 09:49
|
|
|
Wiem, że chodzi o to Mikro Flare Arrow, te Dragu Slave to był żart ^_^
A jak już pytasz się o moc Sylphiel, to widzicie- ona jest naprawdę spora...
W końcu nauczyła się Dragu Slave'a tylko obserwując Linę!!!
Więc czas skasować ten mit- Sylphiel wcale słaba nie jest. Nie dośc, że zna Resurrection, to jeszcze Dragu Slave! |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 10:05
|
|
|
Że jest potężna to nie wątpie ale w Białej magii a nie w czarnej... |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 10:12
|
|
|
Prawda- w białej, nie w czarnej, z jednym jednak wyjątkiem, którym jest właśnie Dragu Slave... ^_^ |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 10:15
|
|
|
No racja ale jak sama to ujęła nie szkoli się w czarnej magii a w Dragu Sllave i nic poza nim nie umie... |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 10:21
|
|
|
Ponownie zgoda...
...ale wiesz co, Ryu (nie wyzywam cię od ryja, tylko zdrabniam ^_^), my tu gadu gadu, a z tematu już dawno zboczyliśmy... ^^' |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 21:44
|
|
|
A czy Flare Arrow to nie przypadkiem szamanizm ognia? To by tłumaczyło rzucenie Dragu Slave'a, być może jest beztalenciem jedynie na punkcie szamanizmu (A jak rzuci Ra Tilt to można jeszcze się wykręcić, że z szamanizmu żywiołów :P). A Ryu się czyta Riu to raczej się nie obrazi ;P.
A wracając do tematu:
Co by było gdyby Zel był macho? :P |
|
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 29-07-2003, 21:46
|
|
|
A czy ja się na kogoś obrażam???
Co do Zela jakoś nie mam pomysłu... |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 10:21
|
|
|
Co by było, gdyby Zel był z... błota? |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 10:28
|
|
|
Z...Błota?
No cóż w swoich oczach to chyba nie widział by różnicy a Amelia raczej by go nie polubiła (walczyła z jedną chimerą po spotkaniu kopii Reza i stwierdzeniu że zabicie go było czymś <wspaniałym> nie doszczętnie złym)...
A umiejętności miał by chyba zbliżone. |
|
|
|
|
|
Indrani^^
Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 12:30
|
|
|
Jakby Zel był z błota to by było poprostu straszne... Wyobrażam sobie jak by członkowie grupki na niego reagowali....^^' |
_________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 12:44
|
|
|
To może co by było gdyby Xel był Ryuzoku a Filia Mazoku. |
|
|
|
|
|
Distant
Dołączył: 23 Cze 2003 Skąd: Somewhere in the world Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 13:54
|
|
|
Xellos: My Ryuzoku nie bratamy się z takimi przebrzydłymi potworzycami ...
Xellos rozpaczajacy nad starozytnymi smokami
Xellos demolujacy miasto w pogoni za Filia...
Xellos o placzliwym nastroju ....
eee nie..... jakoś tego nie widzę.... |
_________________ Never surrender, never give up...
http://forum.multiworld.pl - Nothing is impossible here
http://komiks.multiworld.pl - Komiks Multiworld ;3 |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 14:00
|
|
|
No co do Xellosa demolującego miasto jako że jest Mozoku
to nie widzę niczego na drodze pogoń za Filią można by usprawiedliwić więc to może zaistnieć...
Co do reszty to by była już chyba tylko komedia.
Filia na dachu śmiejąca się z Xela w gniewie atakującego Zela maczugą... |
|
|
|
|
|
Irenicus
Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline
|
Wysłany: 11-08-2003, 11:27
|
|
|
Co by było gdyby Filia była T-X-ą ? ;P |
|
|
|
|
|
Zegis Black Priest
Szary Wędrowiec
Dołączył: 04 Lut 2003 Skąd: z swoich opowiadań... Status: offline
|
Wysłany: 17-08-2003, 12:35
|
|
|
T-X-ą? co to??
Co do Sylphil to ona potrafiła rzucać Fire Arrow. Pamiętacie jak w sanktuarium Rezo rozwalała ściany? Wydaje mi się że to przy Fibritzo to przeoczenie autorów...
A teraz pytanie ot takie:
Co by było gdyby Shabranido (część) była zamknięta w mózgu Gourryego a nie w oczach Reza, a przy wzywaniu Shabbiego efektowne wybuchła by głowa biednego blondyna????
Moja odp: Było by wiadomo dlaczego Gourry nie myślał, Rezo nie szukał by kamienia filozofa (chyba że była by to jakaś złośliwa choroba powiedzmy: ograniczenia zaklęcia: Sam nie możesz się uleczyć ktoś cię może uleczyć... he he Rezo musiał by szukać kamienia bo przecież on największy z mędrców podchodzi do kapłana z tekstem: "Ej stary wylecz moją ślepotę" papłan posikał by się ze śmiechu a Rezo stracił twarz), Gourry by umarł w związku z czym Lina miała by 1 artefakt więcej... Było by brutalniej (przez co cenzura nie pozwoliła by wyświetlać tego odcinka, zaś jakby Ame była władcą naszego bidnego kraju to wogólę nie wiedzieli byćmy co to Slayers), dalej HellMaster nie miał by Gourrego - karty przetargowej w umowie z Liną... itp itp (mógłbym tak godzinami ale wtedy po co by się pytać?)
pytanie 2: Co by było gdyby Gourry, Zel, Xell (fajnie brzmi:"Zel,Xell") Vall, Phil itp byli kobietami (Xellos tylko wizualnie; Gourry :A co to kobieta?)
zaś Lina,Ame,Martina,Sylphil itp mężczyznami?
Ja osobiście nie miał bym sprzeciwów (dopuki zmiana nie obejmowała by Sylphil) <publika taa sprawa się {cenzura}, zmień podpis na kocham Sylphil> |
_________________ Wróciłem, nie cieszycie się? :]
"Do not fear in the face of your enemies, speak the truth always, even if it leads to your death, save helpless and do no wrong..." |
|
|
|
|
|