[Zegis Black Priest]

Tyle że Mazoku bez żadnych dopalaczy rzuci najsilniejsze zaklęcia Szamanizmu które nie dadzą człowiekowi czasu odwołać się do Shabbiego czy czegoś takiego...

[Chimeria]

No i tym razem punkt dla mazoku.
Ale z drugiej strony Xellos korzystał z talizmanów!^^(z których potem ogołociła go Lincia^^)

[Zegis Black Priest]

To był pretekst żęby nie pokazać prawdziwego "ja"

[Ysengrinn]

Nawet Xellos potrzebował dopalaczy coby Blast bomb rzucić. Ale zazwyczaj to Mazoku, wbrew powszechnej opinii, nie korzystająz zakleć ale używają swej własnej energii.

Edit = no i Chimeria mnnie wyprzedziła:]. Masz chyba tą samą prędkość demona co Zel wiesz:P?

[Chimeria]

No chyba naprawdę potrzebował tych talizmanów. Ale później i tak bardzo dobrze sobie radził.
Mimo wszystko jednym z plusów bycia mazoku jest możliwość dematerializacji i materializacji wtedy kiedy trzeba^^

[Zegis Black Priest]

Dobrze... załóżmy że jesteś wysokim Mazoku <załóżmy 7-mym co do potęgi> i masz śledzić jakiegoś czarodzieja śmiecia bez pokazywania kim jesteś. Tyle że przypadkiem otacza Was tyle potworów że bez pokazania kim jesteś zginie twój cel, załóżmy też że masz jakiś przedmiot zwiększający twoje umiejętności <nie potrzebujesz go bo bez tego możesz rzucać najpotężniejsze zaklęcia> więc zdradzisz kim jesteś używając zaklęcia wychodzące ponad ludzki poziom nie używając dla zmyły najpierw przedmiotu "dopalającego" czy może użyjesz przedmiot i potem pokonasz własną mocą potworki udając że taką moc dał Ci ten przedmiot a Ty jesteś zwykłym szarym magiem?
Wybór należy do Ciebie, ale dodam że przy pierwszej opcji zdobędziesz duży minus u przełożonego...

[Ysengrinn]

Offtopic się robi...

Co by było gdyby Valgaav przyjął propozycje Xellosa w TRY i przyłączył się do Mazoku?

[Zegis Black Priest]

Filia straciła by synka i "potencjalnego ukochanego"
btw. wystarczy że podasz 1 lub 2 resztą zajmie się kapłanat ;)

[Chimeria]

XD byłoby ciekawie^^ I prawdopodobnie po Filii, której tak nienawidził^^

[Ysengrinn]

Pytanie czy też po Linie, której nienawidził i\jeszcze bardziej, a której głowe Xellos mu obiecał.

[Chimeria]

*Paskudnik>_<jak mógł?*
Obawiam się, że też :(
Może i tak chciałby oczyścić świat.

[xellas]

Co by było gdyby....T_Tnie nie moe tego powiedziećT_T...co by było gdyby *_*Xellos*_* nie pojawił się wogóle!!!!

[ka_tka]

<rozgląda się dookoła, czy przypadkiem nikogo nie ma w okolicy>

Dla mnie bez większej różnicy... :P

[xellas]

O_O<czarna rozpacz>nie!!!!!
a tak na poważnie to Lina mogłaby mieć poważne kłopoty bo przecież czerpała od niego moc^^

[ka_tka]

raczej Lina nie miała by szczególnych kłopotów, w które Xell ją wciągnął :P