Co by było gdyby ...... :: Forum Kotatsu

MrBat · Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline

a co by było gdyby Lina była facetem ?
a co by było gdyby Ame była facetem ?
a co by było jakby Zell był obojnakiem ?
a co by było jakby Phil był przystojny ?
a co by było .... itd itd

[nie macie normalniejszych tematów ? ^^]

Mako-chan · Wysłany: 15-05-2003, 18:46

A co by było gdyby główną bohaterką była Luna, tak jak miało byc na początku?

ka_tka · Dołączyła: 12 Lip 2002 Skąd: Warszawa Status: offline

A teraz zadam pytanko, na jakie zdaje się czekasz ^^

A miała być? :P

Mako-chan · Wysłany: 15-05-2003, 18:55

Ano w którymś tam Kompediu tak pisało....chyba, że ja już czytać nie umiem...

MrBat · Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline

Ysengrinn · Wysłany: 17-05-2003, 11:07

Ktoś pytał, co by było, gdyby Amelia była wyższa. Moja odpowiedź: Naga^_^.

Gdyby Lina była Mazoku? Proste - nie mogła by rzucić Giga Slave'a i innych czarów Chaosu i miałaby święty spokój.

Teraz moje pytanie: co by było, gdyby Zel ożenił sie z Amelią i został królem Seirun? Czuję, że po tygodniu poddani mieli by go dość^^.

Co by było, gdyby Lina postanowiła się ustatkować?

Rurokesusu · Wysłany: 17-05-2003, 11:12

Linka by nie miałam domku^^.

Potwory by ją nawiedzały,a Lina by się za każdym razem wściekała i wysadzała okolice^^.

Irma · Dołączyła: 26 Kwi 2003 Skąd: Lublin Status: offline

po prostu by nie wytrzymała :)

MrBat · Dołączył: 23 Sty 2003 Status: offline

a co jeśli rasa ludzka została by całkowicie podporządkowana wbrew własnej woli przez Mozoku
i potajemnie się łączyła z Schinzoku za wolność ?

Rurokesusu · Wysłany: 17-05-2003, 18:55

To byłaby następna część Slayers :D

Ysengrinn · Wysłany: 17-05-2003, 19:21

A co jeśli była by podporządkowana Shinzoku i potajemnie łączyła się z Mazoku^^? To chyba bardziej możliwe, bo przy umiejętnościach Mazoku nic się nie ukryje i będzie potajemne^^.

Poza tym chyba słowa "potajemnie" i "Smoki" się wykluczają, nie sądzicie^^?

Mazoku · Wysłany: 17-05-2003, 23:05

O tak, smoki potrafią działać potajemnie tak, jak Zelgadiss potrafi być incognito w tłumie przechodniów w 3 (mniej więcej) odcinku TRY :P , skoro Filia pozwoliła, by Xelloss doszedł za nią aż do świątyni Ognistego Smoka i dowiedział się prawie wszystkiego o przepowiedni i planach starszyzny. Ciekawe, co musiała czuć, kiedy "ten-stary-smok" (nie pamiętam, jak go tam zwali ^^") powiedział: "...i pamiętaj, że Mazoku pod żadnym pozorem nie mogą o tym wiedzieć" :wink:

Irenicus · Dołączył: 06 Kwi 2003 Status: offline

Nowe pytanie : Co by było gdyby Shabranigdo był dobry ,miłosierny i kochający wszystko co żywe ? ^^

M.Odp: I tak by zginął ^^ , Lina by nie wytrzymała ^^

Ryuu_Davis · Wysłany: 24-05-2003, 09:34

Odpowiedź na pytanie Irenicusa: Proste jak drut. Byłby moim tatą ^^"

Szaman Fetyszy · Wysłany: 24-05-2003, 09:40

Ceiphied byłby złym i wrednym szują (równowaga musi być) :D