Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Slayersi jako rodzinka? |
Wersja do druku |
Nirra
Dołączyła: 02 Cze 2003 Skąd: z otchlani ciemnosci^^ Status: offline
|
Wysłany: 04-06-2003, 18:43 Slayersi jako rodzinka?
|
|
|
a ja sobie inaczej to wyobrazam:
Xell-brat
Lina-siostra
Gourry-wujcio
Amellia-mamusia:D
ValGav(to tak sie chyba pisze:))-tata
jestem dzisiaj nienormalna:D:D:D |
_________________ Nie normalni proszeni sa o nie dotykanie mnie!!!
Obawiam sie,ze moge od nich dostac grzyba!!
^ ^
L
______ |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 04-06-2003, 18:52
|
|
|
Nazwałabym to.. no... eee... bardzo ciekawe! O, tak... ale w sumie, ja miałabym bardzo podobne.. jeszcze trza byłoby gdzieś wkleić zela i byłoby idealnie...
CO?! XELL - brat?! NEVER!
Zel - brat, z tym sie prędzej zgadzam. Xell - nauczyciel bioli <X.:"dzisiaj, Mateusz, na twoim przykładzie zaprezentuje działanie wątroby.. M.: !!!... X. : Cóż, przykro mi. Klasa tak zadecydowała... chcesz zostać spalony czy pogrzebany?...">
Valgaav - tak przynajmniej jest na zagranicznych stronach. Lub Valgarv. |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 09-06-2003, 21:47
|
|
|
Przybyłam, zobaczyłam i wyzwoliłam swoją manię destrukcji. Wiem, że się pewnie świetnie bawiłyście pisząc tu, ale dobrnęłam do połowy, stwierdziłam, że dla osoby postronnej jest to nie do przeczytania i wpadłam na nałóg naciskania krzyżyków - wszystkie dyskusyjki typu "zdradzasz najlepszą przyjaciółkę" i "Xel to mój brat, jesteśmy siostrzyczkami" padły ofiarą.
Wiem, jestem podłą heterą, ale teraz za to każdy może przeczytać i się połapać! :> |
|
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 10-06-2003, 21:07
|
|
|
Prawdziwa Lina Inverse ^^
klap! klap! klap! <mizerne oklaski Croff>
Przydały sie te porządki, naprawdę... wg mnie Serika dobrze zrobiła, ale mizerne oklaski, bo troszeczkę rzeczy mogłaś zostawić... a tak w ogóle to jestem na TAK i przechodzisz do finału... :D
co wy na to: Sylphiel jako babcia ^^ albo jako ciocia ^^ |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Serika
Dołączyła: 22 Sie 2002 Skąd: Warszawa Status: offline
Grupy: Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 10-06-2003, 22:50
|
|
|
Ooo, a ja myślałam, że będzie lincz na miejscu! :>
Tez się zastanawiam, czy nie przesadziłam, ale gdybym się zaczęła rozczulać nad każdym postem, to pewnie zostałby temat w całości... Zresztą i tak pewnie szybko to nadrobicie. :>>>
Sylphiel na babcię!!! Świetnie gotuje i miałaby na to czas! ^^ W dodatku pewnie zawsze broniłaby kochane wnusie przed tymi surowymi rodzicami i w ogóle zagłaskiwałaby na śmierć. ^^
Gdzie można sobie taką babcię załatwić? Proszę o sprzedaż wysyłkową, nie mogę się doczekać szarlotki co tydzień! |
_________________
|
|
|
|
|
evil-witch
Dołączyła: 21 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 11-06-2003, 07:37
|
|
|
według mnie..cóż...Sylphiel nadawałaby sie nawet na matke. Lina byłaby idealna w roli teściowej, Zel mógłby startować na dziadka. :P
Moja babcia robi szarlotki właśnie co tydzień i już mi tak zbrzydły że nie wiem...ble...niedobrze mi |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Evilkowo-Kaolkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Mariselle de Coresto
Dołączyła: 24 Maj 2003 Skąd: Świątynia Iljs w Aven Status: offline
|
Wysłany: 12-06-2003, 14:39
|
|
|
Mogę cos wtracic? Dobra może nie zabardzo na temat, ale i tak za nim to skasujesz Serika będziesz musiała to przeczytać.
No więc co do tego linczowania..........
To tak szczerze to nie ma sensu nic mówic, bo to skasowanych postów i tak nam nie zwróci, a pozatym "wszyscy drżą", że ich wypowiedzi zaraz zostaną kasowane, więc po co je pisać?^_^(uśmiech ale tak własciwi nie do końca)
PS. czy nie zauważyliście ( ja nie mam nic przeciw porządkom, ale czasem nie należy przesadzać-chodzi mi ogólnie), ze po tych porządkach tak jakoś pusto się zrobiło? I pojawia się coraz mniej postów, przynajmniej na Slayersach........??
PS2.
Mam nadzieje, że za swoją wypowiedz ja nie zostane zlinczowana......
[edit=Avellana] Nikt tu na razie nikogo nie zlinczował. A co do wypowiedzi... Hm, ja mam wrażenie, że niektórzy nie rozglądają się po forum, tylko wsadzają swoje posty w pierwszy wolny topic. Twój post powinien być gdzieś w dziale Propozycje, uwagi i tam nikt by się go nie czepiał, a tu jest kompletnie nie na temat. A co do kasowania postów - jeśli są kasowane, to na ogół nie zawierały nic poza stwierdzeniem "I ja też" albo "A ja nie". Więc jeśli ktoś się zastanowi przed wysłaniem takiego postu, to tym lepiej. Napisz lepiej, jak widzisz swoją Slayersową rodzinkę...
[edit=Serika] Straszną aferę z tego robisz... ^^" To, co poleciało, było prywatną rozmową osób najwidoczniej znających sie z reala, naprawdę niewiele do tematu wnoszącą. Nikt nie kasuje i nie będzie kasował postów sensownych i na temat.
Co do "robienia się pusto" na forum - jestem tu troszkę dłużej niż Ty i moim zdaniem pusto zaczęło się robić w momencie, kiedy kilka osób zdominowało "aktywne" tematy tak, że spora część pozostałych po prostu nie miała się jak wtrącić. Jasne, że tematy "same z siebie" schodzą na takie rozmowy czy na off-topic - tak było, jest i zawsze pewnie będzie - ale postaw się w sytuacji osób, które chciałyby coś dodać i trafiają na przykład na rozważania "czyj jest Xellos" - ich post trochę by nie pasował... Nie sądzę, żeby było przed czym "drżeć", nikt nikomu tu za pisanie głowy nie urwie, po prostu jeśli rozmowa schodzi na dyskusję prywatną, to najprawdopodobniej w pewnym momencie ten fragment zniknie, bo nie jest to raczej interesujące dla ogółu.
A tak z ręka na sercu - naprawdę było tu coś takiego, co koniecznie chciałabyś zachować? ^^"
Sens mówienia, co się nie podoba, oczywiście jest - tylko może niekoniecznie tutaj - i jeśli uważasz, ze przesadziłam, to przepraszam, naprawdę nie miałam zamiaru nikogo urazić. |
_________________ Wartość życia stanowi to,
za co można je oddać,
za co chce się umrzeć.
M.Dąbrowska |
|
|
|
|
Crofesima
Captain Narcolepsy
Dołączyła: 25 Maj 2003 Status: offline
Grupy: Alijenoty
|
Wysłany: 12-06-2003, 21:27
|
|
|
uh, jaka przemowa... ^^''
ale zgadzam sie z porządkowaniem... gratuluję więc za to... i nie linczujcie ( ;) )mnie za to, że podlizuje sie do moderatorów, ale po prostu lekki chlewik sie tu robił.. ^^'''
E, może będziemy robić najdziwniejsze pomysły na rodzinkę? Np. Phibritzo na dziadka... :D albo Shabranigdo... "Dziadku, weź mnie na kolanka! I opowiedz mi o kolejnej przygodzie Martynki!!!" BUAHAHAHA! |
_________________ There is sorrow enough in the natural way
From men and women to fill our day;
And when we are certain of sorrow in store,
Why do we always arrange for more?
Brothers and sisters, I bid you beware
Of giving your heart to a dog to tear. |
|
|
|
|
Mariselle de Coresto
Dołączyła: 24 Maj 2003 Skąd: Świątynia Iljs w Aven Status: offline
|
Wysłany: 13-06-2003, 17:24
|
|
|
Nie macie poczucia humoru??????????????? Dobra wiem, że moze przesadziłam, ale nie spodziewałm sie takiej afery.......
Do tematu:
To może Wrumuguna na ojca, a Line na matke co?
Albo Luna na młodsza siostre,a Szabranigdo na młodszego brata??? |
_________________ Wartość życia stanowi to,
za co można je oddać,
za co chce się umrzeć.
M.Dąbrowska |
|
|
|
|
Noire
Pomniejszy Inżynier
Dołączyła: 14 Maj 2003 Skąd: From down below Status: offline
|
Wysłany: 13-06-2003, 17:35
|
|
|
Vrumgum? brrr... ja bym go raczej wzieła na ogrodnika abo cus
Darkstar-ojciec Chrzestny
Dynast-wujcio
Gaav-zwierzątko(no co?^^) |
_________________
|
|
|
|
|
evil-witch
Dołączyła: 21 Maj 2003 Skąd: Radom Status: offline
|
Wysłany: 17-06-2003, 16:48
|
|
|
A wyobrażacie sobie gdyby Vrumugun i Lina mieli dzieci ?! O.o...Pozatym musieli by być w wiecznej seperacji żeby sie nie pozabijali. Darkstar na ojca !! Ale by były jazdy XD |
_________________ Jedno nas łączy *potrzeba* XD
(hasło wyborcze do kampanii Evilkowo-Kaolkowej na rzecz darmowej zbiórki pieniążków na mangi XD) |
|
|
|
|
Spark
Dołączyła: 30 Lip 2003 Skąd: Atlas city Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 17:48
|
|
|
Ja bym chciała mieć Xellosa jako brata ^^ .
Ah ten jego tajemniczy uśmiech ^o^ . |
|
|
|
|
|
Indrani^^
Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 17:51
|
|
|
A ja za siostrę Filie albo Amelię^^
Księżniczka, albo smok^^
...::Fajnie by było::... |
_________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 17:59
|
|
|
A ja bym tam chciałGourego za brata (młodszego)
Ponieważ dostał bym taką fajną pamiątkę rodzinną jak Golumnova... |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 30-07-2003, 18:10
|
|
|
Lina - Babcia
Zangulus - Dziadek
Sylphiel - Mama
Zel - Tata
Martina, Gourry - Dzieci
Amelia - Ciocia
Vrumugun - Wujek
Filia, Valgaav - Chrzestni
Oczywiście, chore, ale o to mi chodziło. Szczerze mówiąc to rzucałem kostkami i, jak widzicie, fajne pomieszanko wyszło... ^_^
A jak JA bym chciał? ... W sumie to mi pasuje! ^^
[edit=Serika] Reszta postów wyleciała. Bez przesady, ile można!? Żeby to jeszcze wnosiło coś ciekawego do tematu... Wyniki rzutów koścmi polecam omówić Prywatnymi Wiadomościami lub na GG. |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|