Slayersi jako rodzinka? |
Wersja do druku |
Indrani^^
Dołączyła: 29 Lip 2003 Skąd: Sea of Chaos Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 08:05
|
|
|
Ale by była jazda jakbym za mamę miała Linę a za tatę Gourriego...
Wyobrażam sobie codziennie rano rozwalanie chaty fireballami przez mamusię, która wściekła sie na tatusia ^^ |
_________________ [color="violet"]OHOHOHOHO! Jam jest wszechpotężna![/color] |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 08:19
|
|
|
A mi zato udało się zauważyć szokujące podobieństwo między moni Dziadkiem a Philem...Obaj gadają tak że nikt ich nie słucha i nie rozumie.. |
|
|
|
|
|
Vel
Deskorolkarz
Dołączył: 08 Lip 2003 Skąd: POLSKAAAAAAAaaa Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 12:01
|
|
|
Nie mów tylko, że twój dzadek gada tak samo o sprawiedliwości...^^
Pomyślmy- jak by to wyglądało, gdyby Sylphiel pobrała się z Gourrym (może tak było, nic nie wiadomo)- jak długo by ta spokojna kobietka wytrzymała z tym tępakiem? Jeśli zaś Gourry postanowiłby związać się z Liną, to odpowiedzi nie trzeba udzielać... Biedny Gourry... ^^ |
_________________ Ej cze |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 31-07-2003, 12:06
|
|
|
Nie no o sprawiedliwości nie nawija choć raz mu się zdarzyło.
A po rozmowie z nim zaczynam rozumieć te duch zodcinka w którym Amelia chcieła się nauczyć Dragu Sllave...
A co do tego co by było gdyby Sylphiel pobrała się z Gourrym to na jego jakże NIE PRZECIĘTNĄ INTELIGENCJĘ nigdy nie zwracała zbytniej uwagi... |
|
|
|
|
|
Kanti
Dołączył: 31 Maj 2003 Skąd: Z domku na biegunie północnym Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2003, 11:01
|
|
|
Nie...ale na serio to by było świetne,na przykład wujek Xell znika mi sprzed nosa i pojawia się w drugim pokoju pijąc herbatkę... |
_________________ www.kazoku.prv.pl |
|
|
|
|
KArolCIA
Dołączyła: 06 Lip 2003 Skąd: stamtąd, gdzie diabeł mówi dobranoc Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2003, 11:22
|
|
|
Dzińdoberek :) Jakbym miała mamę Linę, tatę Gourry`ego, wujka Phila i
kuzynki Nagę i Amelię, to bym uciekła z domu o ile wcześniej bym nie wylądowała w wariatkowie :D |
_________________ Dawno mnie tu nie było. |
|
|
|
|
Ryuzoku
Dołączył: 22 Cze 2003 Status: offline
|
Wysłany: 01-08-2003, 11:32
|
|
|
A ja cieszył bymsię z takiej rodziny...
Wkońcu znał bym się lepiej na magii i odziedziczył taki fajny mieczyk... |
|
|
|
|
|
Amelka
Dołączyła: 19 Cze 2003 Skąd: Poznań (Seyrun) Status: offline
|
Wysłany: 29-08-2003, 21:11
|
|
|
Wielka rodzinka Slayers? Jestem za^^.
Lina - mama,
Gourry - tata,
Zelgadis -chlopak^^ (a cio^^?),
Amelia - siostra,
Filia - ciocia,
Xellos - wujek,
Shabranigdo - dziadek,
Phil - (drugi) dziadek,
Sylphiel - kuzynka,
Valgaav -kuzyn,
Gaav - przyjaciel domu.
A cała reszta, która została przezemnie pominięta to też przyjaciele rodziny. Mi się to podoba.
Nauka magii i posługiwanie się mieczem^^. Super.
Heh. Podoba mi się. Tylko, że z taką rodzinką żaden dom by niewytrzymał^^ przez te ciągle Fireball'e rzucane przez Line albo przezemnie^^ |
_________________ ** More Than Words - Try Zelgadis Image Song **
Suki datta...hitori sora o miage
Yuuyami no naka tasogareru no ga
Wakakatta...dare yori mo tsuyoki de
Iji o hatteta ore ga nandaka sukoshiokashikute
.:: GG-1753417 ::. |
|
|
|
|
Pico
Dołączył: 17 Lut 2003 Skąd: Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2003, 09:45
|
|
|
Nio takich rodziców jak Lina i Gorry to by się chciało mieć... ^^ |
_________________ Wiele osób myśli że jestem dziwny... mają racje... |
|
|
|
|
Nuriko_chan
Dołączyła: 31 Sie 2003 Skąd: znikąd Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2003, 13:00
|
|
|
Śmiejcie się, śmiejcie... Moja młodsza siostra jest jak Lina... Równie często wybucha... Chciałabym mieć starszego brata jak Zel: mądry (w lekcjach pomoże^^), cichy (nie jęczy za uchem jak młodsza siostra^^). Prawie perfecto^-^ (bo na upartego zawsze jakieś "ale" się znajdzie). |
_________________ And I don't give a damn
About my reputation
I've never been
Afraid of any deviation
And I don't really care
If I'm strange
I ain't gonna change |
|
|
|
|
Naiya
Dołączyła: 26 Wrz 2002 Skąd: Nowy Sącz Status: offline
|
Wysłany: 01-09-2003, 14:00
|
|
|
Ja bym chciała mieć brata bliźniaka Vala ;D a Zela starszego, Sylphiel ciotkę ;) Xela hmm.... kuzyna a reszta to lepiej poza rodziną ;) nie no jeszcze Linę jako kuzykę. |
|
|
|
|
|
Pico
Dołączył: 17 Lut 2003 Skąd: Urzędów Status: offline
|
Wysłany: 02-09-2003, 10:32
|
|
|
A ja tam bym chciał Shabranitho za qmpla ze szkolnej ławy :p |
_________________ Wiele osób myśli że jestem dziwny... mają racje... |
|
|
|
|
Szaman Fetyszy
Epic One
Dołączył: 06 Maj 2003 Skąd: Z emigracji wewnątrzkrajowej Status: offline
|
Wysłany: 06-11-2003, 18:51
|
|
|
Hmmm... Sylphiel jako kuzynka, Shabby jako dobry wujek, który jak coś to załatwi "delikatnie" pewne sprawy dla krewnego ;P, Lina i Gourry wujostwo, Xel kuzyn, a Amelcia dziewczyna ;>. I życie jak w Madrycie :D. |
|
|
|
|
|
Ayanami
Dołączyła: 31 Paź 2003 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2003, 17:24
|
|
|
To ja bym chciała Zelgadisa na brata :), Linę na siostrę, a Sylphiel na jakąś kuzynkę może. |
|
|
|
|
|
Bleu_dreamer
Dołączyła: 23 Paź 2003 Skąd: nikt mnie nigdzie nie chce ^^ Status: offline
|
Wysłany: 07-11-2003, 18:49
|
|
|
A ja bym chciała Xella na męża! ^^
Filię na ciocię i Ame na mamusię, żeby być księżniczką ^^
A jak Ame na mamusię to Zela na tatusia, oczywiście. |
_________________ Buhahahahahahahahahaaaaaaa!!!&
btw. kochajmy herbatkę! ^^&
btw.2 i Xellosa też! & |
|
|
|
|
|