[Arashino Shiro]

przeżyłam... co prawda był totalny "Sajgon, Laos i Wietnam" ale dałyśmy z Martą radę we dwie. DWIE przeciwko 260 wygłodniałym Niemcom, platery były wyczyszczone a kolejki dalej były... ale mimo to miałam cały dzień dobry humor.
Jestem w domku, wczoraj obejrzałam ghosta, jest dobrze.

[achiever]

Uff, bo znalazłem książeczkę wojskową, zupełnie nie pamiętałem, gdzie ją położyłem, ale jakoś skojarzeniami i wytrwałością:) odkryłem jej staranne miejsce ukrycia. No i zaraz grill się szykuje z przyjaciółmi, w tym jeden dłużej niewidziany znajomek (który czeka do ślubu heheXD).

Uff, bo znalazłem książeczkę wojskową, zupełnie nie pamiętałem, gdzie ją położyłem, ale jakoś skojarzeniami i wytrwałością:) odkryłem jej staranne miejsce ukrycia. No i zaraz grill się szykuje z przyjaciółmi, w tym jeden dłużej niewidziany znajomek (który czeka do ślubu heheXD).

[BOReK]

Bo jedyna wada korepetycji jest taka, że "klientka" ma lekką niechęć do fizyki ^^'. Możliwe, że będzie ciężko ją dobrze nauczyć materiału, ale cóż... przynajmniej jest z tego niezła forsa. Aż się dziwię, że udało się ustalić taki cennik XD.

[korsarz]

Nic, tylko korzystać >]

Bo wbrew obawom z moim kompem nie jest jeszcze tak tragicznie, bym nie mógł na to forum zaglądać >]
Bo jeszcze nie reaguje na Baldura resetem >]

Bo w Baldur's Gate doszło już do małej sprzeczki Aerie - Viconia, ciekawe, co będzie dalej... >]
Bo udało mi się załatwić zgraję orków za jednym zamachem, używając czarów "Unieruchomienie" (specjalność Viconii) i "Kula ognia" (tym zaklęciem dysponuje... właśnie Aerie ^^). Tak, że jeśli będę dalej stosował tę strategie, te dwie będą na siebie skazane, he he he he :}
Wprawdzie jest parę problemów z Minsciem (ma włączony skrypt wojownik-agresywny, tak, że często sam się pcha pod fireballa ^^' ), ale co tam, przyjemnie patrzeć, jak czterech orków pozbawionych możliwości ruchu ginie na miejscu, a pozostali zmieniają się w żywe pochodnie... (wiem, zuy jestem >] ).

[Salva]

Marriage is a relationship in which one person is always right and the other is the husband!

[Ari]

[Szaman Fetyszy]

Bo napisałem tę dyplomówkę *_______________________*. Ale to dopiero początek... mam nadzieję że promotorka nie uzna że te moje wypociny są do niczego XD.

[Grisznak]

Bo szykuję w moim mieście trzęsienie ziemi. Jak mi wyjdzie, to będzie wesoło.

Bo szykuję w moim mieście trzęsienie ziemi. Jak mi wyjdzie, to będzie wesoło.

[Keii]

Bo właśnie zobaczyłem, że we wrześniu wychodzi nowy Singstar. A po spojrzeniu na listę piosenek i znalezieniu wszystkiego na Youtube jestem wniebowzięty - praktycznie wszystkie znam i mi się podobają. Miła odskocznia od poprzednich, gdzie dobre było tak max 5 utworów, a reszta to zapchajdziury.
Dla zainteresowanych, lista:

[GoNik]

Bo mam michę jagód ze śmietaną i cukrem. Własnoręcznie zbierane smakują najlepiej ^^v

[BOReK]

Kij z truskawkami, ale jagód to Ci zazdroszczę. Tesh kcem! XD

[Melmothia]

Bo są już boróweczki amerykańskie i ja dziś je sobie zjem *_* Bo to są moje ulubione, obok czereśni, owoce.
Bo dzisiaj były na obiad pyszne pierogi ruskie, śweżutkie, z cebulką.
Bo się wyspałam. Bo nie jest gorąco.

[Keii]

A propos czereśni, to właśnie obok mnie leży miseczka do pochłonięcia przed obiadem ;p

[GoNik]

[BOReK]

Bo wyspałem się za cały tydzień, wstałem w południe i... nic mi nie jest XD. Bo jest duża szansa, że nareszcie kupie dobry zderzak za niską cenę. Co prawda z tego powodu (i nie tylko) nie mogę się wyrwać z miasta, no ale coś za coś...