[Kusoku]

bo niema to jak tosty z dżemem wiśniowym(domowej roboty) i herbatką
na poprawę humoru
___________

stwierdziłem że na tą chwilę jestem zbyt głodny na przepisywanie zeszytu.

[tilk]

Bo godzinny intensywny trening na DDRze i spacerek po mieście pomogły się zrelaksować po intensywnym tygodniu. Uff, jaka ulga!

[korsarz]

Bo w końcu i u mnie jest śnieg :D
W prawdzie niewiele i do tego podtopiony, ale zawsze >]
Bo jestem już w domu :)
Bo muzyka Kool & the Gang :)

[Enkidu]

Bo pierwszy raz w tym tygodniu się wyspałem i miałem strasznie szydercze sny (tak to może być powód do radości). Bo spodobało mi się kendo i mam zamiar uczęszczać na treningi jak czas pozwoli. Bo mam wolne xD, tylko że będę musiał sie uczyć coś w końcu no ale przynajmniej posiedzę w domu trochę.

[Shinigami-san]

Jestem zawalona zadaniami w szkole, pracą w domu ale i tak ejstem zadowolona. Nie wiem z czego xD Czeka mnie góra zajeć a sie cieszę że będę je miała. Od wczoraj poprostu tak mi szczęście doskwiera że szok. Już nawet z tego szczęścia nie dręcze diziego. No i co najważniejsze... wychowawczyni poweidziała brzydalowi ze ejst zagrożony... trzech innych nauczycieli też xD Może siełni się moje marzenie i nie będę musiała ogladać jego twarzy 5 ni w tygodniu....

[Kusoku]

bo wreszcie skończyłem ten głupi zeszyt przepisywać i pozostała mi już tylko praca domowa
me/ <nabiera powietrze w płucach i >
Miahahahahahahhahahahahahahahahahahahah
Nareszcie mogę wrzucić to do pieca !!!!!!
Miahahahahahahhahahahahahahahahahahahah

[korsarz]

Bo właśnie pada jeszcze więcej śniegu! :D

[cintra]

Bo się wyspałam i odkryłam, że miałam na kompie nieprzeczytanego "Fruits Basketa". ^^ Oczywiście już to nadrobiłam :p

No i zrobiłam sobie dzisiaj ryż z warzywami i curry i kurczę, nawet mi wyszedł. ^^ <w każdym razie jeszcze żyję>

[Shinigami-san]

bo ulepiłam bałwana

I niedługo sobie obejrzą Naruto Shippuuden the Movie 4 i zobaczę co też się z naruto stało. Mam nadzieje ze w koncu rpzejdzie na stronę zua muwahahah <szatański uśmiech>

[Kusoku]

bo odkąd przepisałem zeszyt i mogę robić co mi się żywnie podoba
rozpiera mnie jakaś niesamowita radość
(a to dlatego że mogłem patrzeć jak zeszyt płonie
- niestety tylko w myślach, bo piecyk nie ma szybki -
ale za to ten zeszycik dom ogrzał i mam taką fajną satysfakcje
że wreszcie się do czegoś przydał mój zeszyt)

opanowało mnie zuo i ciemna strona mocy miahahaha
(eeeee znaczy ja zawsze byłem pomiędzy tylko teraz troche bardziej na zuej stronie)

[Salva]

Bo Tsunami, w życiu się nie odwdzięczę za to co mi przysłałaś. Właśnie zamiast pisać pracę z biologii siedzę i się wpatruję... Dziękuję !!!!! ^^

Poza tym śnieg !!! I przepiękny, prześliczny krajobraz u mnie za oknem, ja się mogę godzinami wpatrywać w to co mam za oknem, przepięknie jest...

[Keii]

Bo zrobiłem swoją część porządków + wyczyściłem połowę spiżarki (co miałem zrobić tak od dwóch miesięcy). Nareszcie X.x

[korsarz]

Bo w nocy pięknie napadało i teraz jest wszędzie biało... *_*

[BOReK]

Kolokwium poszło świetnie, mimo skrócenia czasu o pół godziny (czekaliśmy na spóźnialskich) napisaliśmy z kolegą program co do minuty. Tak, z kolegą, praca była grupowa. Nie, to żaden przekręt, tak było oficjalnie :P. Inna sprawa, że cele programu były ewidentnie głupie, ale przynajmniej wesoło było XD.

Rzecz druga - nie było wyników z elektrodynamiki, czyli mam jeszcze tydzień względnego spokoju (pomijając czwartkowe kolokwium wykładowe z programowania obiektowego, no ale bez przesady). Dodatkowo w czwartek broni się ćwiczeniowiec z tego przedmiotu. Jeśli zostanie doktorkiem, to może minie mu frustracja i będzie łagodniejszy XD.

Poza tym wszystkim natchnęło mnie w związku z nową sygnaturką, więc może niedługo nastąpi zmiana barw ^^.

[GoNik]

Bo drugie pół Wiedźmy leży na stoliku i czeka aż je otworzę. Co ciekawe - nie wiedziałam, że ją z kawą w komplecie sprzedają...

Bo padał dziś przez chwilę śnieg. Mało, bo mało i zaraz przestał być śniegiem, a zaczął trochę bardziej zmarzniętym deszczem, ale poprawił mi humor.