[Shinigami-san]

Chodziło mi o tych do których mam kontakt na gg... = = wszyyyscy daleko. No prawei wszyscy

[Shizuku]

Bo mam juz neta!
Bo kupilam sobie dzisiaj 2 bluzy i spodnie i zaoszczedzilam 60zl.
Bo znowu powtarzam sobie Sailor Moon.
Bo mam neta!
Bo mam duzo slodyczy ze swiat.
Bo klade sie o 5 i wstaje o 14.
Bo mam neta!
Bo znowu mam kase na komorce.
Bo jutro kupie sobie Samurai Champo.
Bo mam neta!
(Wiem, ze net sie powtarza, ale tak mnie to cieszy, ze musze to sobie powtarzac;D)

[tai]

Bo... Zrezygnowałam z powieszenia się ^^ Żart...
Bo wypadłam z parteru i złamałam nogę ^^

[Pan B]

Bo są ludzie głupsi ode mnie (sam sie zdziwiłem)

[GoNik]

Bo łiiiiiiii!
I wampirzenie się.
I improwizacja rzondzi.
I radosne jenocie stadko.
I Crackolaptop.
I NADAL chcę bizona. (a IKa jest ZUA i peruki Inasiowe....)
I jeszcze tylko pół roku.

[Vodh]

Zgrabnie ujęte: Bo łiiiii! :D

I sprowadzenie tego-którego-imienia-raczej-nie-powinno-się-wymawiać do roli nieistniejącego serwisanta laptopów.
I radosne jenocie stadko.
I było i było fajnie i było niedawno.
I wiewiórowa wąpiórzofobia oraz działka pod Sydney.
I inne, a wielokrotne, niemalże udane próby uduszenia się ze śmiechu.
I pół roku powinno zlecieć ^^ mam taką nadzieje.
I wiele innych i.
Bo tak!

[BOReK]

Bo Łódzka Szajka dotarła do domu półsennie, ale cało, szybko i szczęśłiwie (nie licząc dwukrotnego zawracania).

Poza tym sporo nieciekawych przemyśleń ze starego roku zostało odstrzelonych fajerwerkami, o! I cieszy mnie to na tyle mocno, że powinienem teraz świecić albo i gorzej ^^.

Ponownie widzimy się za ledwie pół roku, a na ircu jak zwykle ;].

[Wiewiór]

Bo fazy były, a śmiech jest zdrowy.
Bo jenocie stadko.
Bo pokój piratów był.
Bo kolejka do gara była.
Bo ten na "H" nad nami czuwa (niekoniecznie z dobrymi intencjami)
Bo crackolaptop był i gonikodysk
Bo jenoty były.
Bo rozmowy do bladego świtu.
o!
(i ładne zdjęcia są. i jenocice w ładnych kreacjach były!)

[Irin]

Bo odczuwam haj niewyspaniowy, ale na razie wciąż pozytywny.
I wszystko zdaje się dotrze do szczęśliwego finału.
Głowa mi się kiwa, ledwie jestem w stanie wycelować w odpowiednie literki i powtarzam sobie ciągle: jenotów!
I tam, tylko pół roku... I to w dodatku na dłużej :D!

[Salva]

Bo oglądam cały dzień dzisiaj Saiunkoku Monogatari i jestem zachwycona. To drugie anime które potrafi wydusić ze mnie głośny śmiech. No i Ryuuki ! Tamaki właśnie dorobił się poważnego rywala. I nabrałam szacunku do Seirena ! I Ryuuren zyskał sobie moją dozgonną miłość również. No i jaki by Sakujun nie był (moshi przygotuj się na dłuuuugą, bardzo dłuuugą odpowiedź na Twoje zapiski ^^) jak ona mu w 32 odcinku zawiązała włosy spadłam z krzesła. Nie lubię drania ale... To anime jest świetne... Tylko czemu on ma głos jednego z moich ukochanych seiyuu ?!

Bo po mailu moshi, który, wskutek nieznajomości imion, z trudem odczytałam, wczoraj zabrałam się do oglądania zdeterminowana nauczyć się i... ha ! udało mi się ! Co prawda nadal uważam za małpią złośliwość nazywanie dwóch main postaci Shuuei i Shuurei ale... Niech będzie, umiem. Poza tym drugi opening !!!! W pierwszym byłam już zakochana, ale to ujęcie dwóch mieczy a potem jedno z moich ulubionych rodzeństw... Kwik...

Bo może oglądają drugi raz na Hyperze wreszcie zrozumiem te wszystkie polityczne dyrdymały.

[Ysengrinn]

Bo sylwester był jednym z najbardziej udanych tanukospotkań, na których byłem.
Bo dotarłem żywy do domu, nikt mnie nie zabił, nie zgwałcił ani nie okradł (a było co kraść...), nie usnąłem też na Dworcu Zachodnim, choć miałem na to niemałą ochotę.

[moshi_moshi]

Bo miałam okazję przeczytać Ourana.
Bo czytam cykl Ziemiomorza.
Bo było piekielnie wesoło i faza trzymała mocno.
Bo Wiewiór, Mel, Vodh i Sydney.
Bo to tylko pół roku (mam nadzieję, w razie czego poprosi się o pomoc Wielkiego H).
Bo Iryska jest absolutnie śliczna.
Bo dojechałam bez problemu.
Bo nie mogę się doczekać "wypracowania" Salvy.

[Salva]

Bo forum znowu żyje... ^^

A macie zdjęcia ? Ja chcę mamunię !!!!!!!!!

[Melmothia]

Bo Jenoty, dużo Jenotów, szalenie dużo Jenotów. Bo cały dom wypchany po brzegi Jenotami. Bo intensywne dojenocanie.
Bo wieczorne schizy (głównie z Wiewiórem, Moshi i Vodhowym śmiechem XD).
Bo wspólne przesiadywanie i rozmowy (głównie słuchane ^^").
Bo Iryska XD

[fm]

Bo kiedy myślałem, że już poradziłem sobie z całym zapasem, znalazłem dodatkowe zasoby świątecznych słodyczy

/me zjada jajko niespodziankę i wypluwa zabawkę.