[BOReK]

Waaaaai x3^2,71! Kuzyn wrócił z wysp i najwyraźniej zatrzyma się w Łodzi na dłużej (może i na bardzo długo). A już myślałem, że w tym mieście nie będzie absolutnie nic do roboty!

/me ma wyszczerz od lewego ucha do lewego ucha po obwodzie ^______________^

[ronin]

W koncu..... w domu....eom

[Ysengrinn]

Fani Warcrafta mogą spać spokojnie.

A z innej beczki - jeśli uda się wszystko co planuję (przeżyć sesję, szybko uporać się z jedynym przedmiotem głównym jaki zostanie na V roku, napisać do końca roku przynajmniej 50-60% magisterki, zdobyć wymaganą ilość punktów za monografy i kierunki, znaleźć pracę i mieszkanie) to przenieść się do Warszawy będę mógł już w lutym czy marcu 2009. Najbardziej epicko zapowiada się sesja i znalezienie pracy, wszystkie jednak punkty są jak najbardziej wykonalne. Buhaha.

[Miya-chan]

Bo mój komp znowu żyyyje! Przez ponad tydzień chodził na pół gwizdka, a potem zawiesił się w połowie formatowania, więc przeżyłam chwilę grozy... Ale już żyje. I nie będzie więcej cierpiał na brak pamięci operacyjnej :>

Bo odbyłam godzinny spacer do pracy (a mogłam też z powrotem, oł łel). Bo jest śliczna, wiosenna, deszczowa pogoda i kwiaty pachną ze trzy razy mocniej. O.

[Yumiko]

Waaaaah~! Bo koncert Alpatraum i Drogi Ewakuacyjnej, na jaki wybrałyśmy się z eAtheną był świetny... Nieźle się wybawiłyśmy. Fakt że pierwsza część koncertu (tu czyt. zespół Alpatraum) nie była taka kolorowa, jako że zawalili wiele rzeczy i było wiele niedopracowań, a cover Metallici - "Master of Puppets" = totalna klapa. Jednak liczy się klimat, a i na koniec pozostał nam wspaniały występ. A zabawa była genialna ^^.

[Ysengrinn]

O-K. Wygląda na to, że po zdaniu wszystkiego na co się w tym roku zapisałem do pełni punktów z przedmiotów kierunkowych i monografów zostanie mi 2 (słownie: dwa). To by znaczyło, że w przyszłym roku semestrze wystarczy zapisać się na jeden kierunek czy monograf by ostatecznie wygrać z cholernym ECTS. Urra...

[Salva]

Bo woda nareszcie wychodzi ! Wczoraj zaczęła wychodzić ! I jak na kogoś kto ma pierwszy raz styczność z robieniem teł jest chyba nieźle... Nakichałam na tutoriale bo prawdę mówiąc są zbyt skomplikowane (dalej nie opanowałam używania maski...). Woda w nich przedstawiona może i wygląda efektownie ale ja jej nie umiem zrobić. No i zaczęłam kombinować sama i wychodzi ! Mam już na dobrą sprawę zrobione niebo, postaci i prawą stronę wody, reszta (teraz jak już wiem jak to robić) będzie mam nadzieję prosta.

GoNik nareszcie będziesz miała tło zrobione przeze mnie ! :3 Ostrzegam żeby się cudów nie spodziewać (przypuszczam, że skończę dzisiaj albo jutro) ale wreszcie będzie moje własne. Zresztą wszystko... Ciężko mi uwierzyć. Jeszcze tak niedawno byłam w szoku, że ludzie mogą vectory robić i sama sobie powiedziałam, że nigdy w życiu nie zrobię ani jednego, o całej zvectorowanej tapecie nie mówiąc i proszę... Drugi mój vector i to od razu całościowo.

[GoNik]

Salva, czekam niecierpliwie :3

[Salva]

Nareszcie skończyłam mój obrazek !!! Jestem zachwycona ! Od niemal trzech tygodni nad nim pracowałam, ale warto było !!! :D

[moshi_moshi]

Przyszły moje cztery tomy Ghost Hunta! Muszę przyznać, że empik szybko się uwinął z zamówieniem, zaraz składam następne...

[Salva]

Ooo ! moshi zamawiałaś GH ? Ja zamierzałam, ale po zobaczeniu kreski nieco mi przeszło. Jednak do anime to mangowa kreska się nie umywa. Napisz mi wrażenia po przeczytaniu ! ^^

[BOReK]

/me przyznaje sobie tytuł Starszego Operatora Śrubokręta w Przestrzeniach Zamkniętych Cholernie Ciasnych.

Bo wymieniłem popsute żarówki we wnętrzu samochodu i naprawiłem parę rzeczy, ha! Rozebrało się przy tym połowę deski przybierając dziwne pozy, ale cóż, warto było. I tak czeka mnie powtórka z rozrywki, bo tak się rozpędziłem, że brakło dobrych żarówek. XD

[moshi_moshi]

[Amarth]

Bo nowa, wytęskniona drukarka wreszcie dotarła i działa jak należy. Skaner też jest, co mnie bardzo cieszy (koniec z lataniem do znajomych, żeby coś zeskanować!).

[BOReK]

Bo Warszawa to jednak baaaardzo fajne miasto, szczególnie jak się ma dobrego pilota. O dziwo tylko jeden jedyny raz miałem do czynienia z "warszawską jazdą" i nie było to nic niebezpiecznego. :D

Fajnie było!