[Doreen]

Bo chyba po raz pierwszy w swojej karierze nasz SS (Samorząd Studentów) zrobił coś pożytecznego - załatwił naszym studentom zniżkę 40% do Pizzy Dominium. A jedna PD jest 2 minuty od uczelni. Już widzę te wszystkie przyjemne "wykłady alternatywne".

Bo ludzie kochają koty ^_^

Bo zapowiada się pierwszy warty zapamiętania Sylwester. W teatrze. W Budapeszcie. Z Wampirami. Mrrr.

[Ysengrinn]

[GoNik]

Piżamka z Hello Kitty. Czarna, mhroczna i z różową kokardką. Ktoś coś mówił o końcu świata?

Oraz kolejna puszka na herbatę. Tym razem z chińskim smokiem na tle nocnego nieba. Mry.

Poza tym widziałam piżamkę z My Melody. ZŁO.

[korsarz]

Bo instlacja Open Office przebiegła pomyślnie :)
Teraz zobaczymy, co się przyjmie - średnio legalny MS Office, czy legalny i darmowy Open Office mający dokładnie takie same możliwości, co MS Office... ^^

[Melmothia]

Bo mam wrażenie, że odwiedzam ten temat dość często.
Bo koteczka nawet jeśli nie całkowicie, to przynajmniej troszeczkę wyleczyła mnie z uzależnienia od komputera. Chociaż jak ona zabawnie próbuje złapać kursor! Bo dziś dłuuugo siedziała przy mnie i mruczała, aż głupio było mi przewracać kartki w książce, żeby jej nie przeszkadzać.
Bo się właśnie na mnie patrzy zza framugi.
Khy, to może teraz o czymś innym... Właśnie! GoNik, przypomniałaś mi, że nie napisałam poprzednio o tym, iż odwiedziłam sklep z herbatami i znalazłam tę, o której mówiłaś. Dobra jest. Ponadto matka kupiła mi puszeczki, siteczko do parzenia i termometr do herbat. Powiedziała, że to taki wcześniejszy prezent na urodziny i imieniny.

Dalej się patrzy! XD

[BOReK]

Oooo, dziwne są koleje studenckiego życia. Kolega włąśnie zwrócił mi uwagę, że z powodu przesuwania angielskiego na wcześniejsze semestry (i słusznie) przez ostatnie półtora roku złapaliśmy o 4 punkty za wiele. Przez to obecnie "programowo" mam 5 punktów nadmiaru, czyli mogę iść do dziekanatu i zrezygnować z fizyki medycznej na przyszłym semestrze. Yay, jedno laboratorium i wykład odpadają! ^^v

Szkoda, ze przyszłowakacyjne praktyki pewnie mnie mocno zirytują...

[Easnadh]

Bo przespałam się ze 2 godziny po południu. Boże, jakie to było przyjemne... Przez katar i bolące gardło od kilku dni jestem jak zombi, a dzisiaj byłam tak niewyspana, że bolały mnie oczy i cała głowa, i w ogóle wszystko... Teraz jakoś pociągnę do końca dnia.

[Agon]

Bo weekend! Wreszcie znalazłam trochę czasu dla siebie: nadrobiłam trochę serii + zaczęłam kilka nowych, poczytałam, a jutro trochę popiszemy. I się porządnie wyśpimy!

[Grisznak]

Bo mam "Czas Wrzeszczących Staruszków" z autografem autora. Teraz trzeba by zdobyć autograf Michnika na "Michnikowszczyźnie"...

Bo mam "Czas Wrzeszczących Staruszków" z autografem autora. Teraz trzeba by zdobyć autograf Michnika na "Michnikowszczyźnie"...

[tilk]

Bo poszedłem na targi ZOO-Botanica, gdzie naoglądałem się ładnych kotów :D Zawsze jakiś balsam na niedokoconą duszę... I zrobiłem to.

[alex]

Bo wreszcie udało mi się zrobić coś kreatywnego w pracy :)

[korsarz]

Bo świeża mięta :D
Bo nowe słuchawki :) z regulatorem głośności :)

[krew_na_scianie]

Bo będę na festiwalu polskich filmów fabulranych w Gdyni! Bo znowu zobaczę Gdańsk i bu :)

[BOReK]

Bo przetrząsnąłem dawno nie ruszane półki i szafki, w wyniku czego znalazłem:
- duuuuużo zbędnych już, starych książek, które mam nadzieję opchnąć w antykwariacie lub chociaż tam zostawić,
- jakieś stare zabawki, które przeleżały sobie naście lat "bo może komuś się odda",
- stare gry planszowe, których zasad nie pamiętają najstarsi górale (niestety nie te, które chciałem znaleźć),
- moją mapę Europy z puzzli, naklejoną na tekturkę i gotową do powieszenia na ścianie.

Poza tym w wyniku wydalenia (tudzież przygotowania do wydalenia) tych rzeczy z domu znalazłem dużo wolnego miejsca, ład i kamień, który wreszcie spadł mi z serca. ^_____^

[korsarz]

Bo internet działa :D
Bo, jeśli wszystko pójdzie dobrze, niedługo będę miał staż w bibliotece... $_$