Bo życie jest piękne^__^!

RepliForce · Wysłany: 30-04-2010, 16:07

Bo stepmania.

Satoshi · Wysłany: 30-04-2010, 19:26

Waaa! Jak za oknem jest pięknie! Jest urwanie chmury, całe niebo przedemną jest ciemno szare, z tyłu chmury sa żółte i na dodatek jest ogromna tęcza!! :3

Vodh · Wysłany: 30-04-2010, 20:28

Bo wypad z WoDowym podręcznikiem do parku to był fajny pomysł ^^ I temperatura taka akurat - akurat żeby założyć bluzę i jakoś przesiedzieć :D:D:D

Slova · Wysłany: 30-04-2010, 22:25

Bo za kończenie roku, od szkoły na odejście otrzymałem 100 PLN z kasy, które kiedyś nadpłaciłem (nie wiem kiedy). A wycha jeszcze 30 dychy nadpłaty za studniówkę ma dla mnie.

Nowa pilarka! Ha! Mocna, zgrabna 353. No, nie taki potwór, jak kobylasta 372, której o mało dzisiaj nie posłałem do naprawy (ach, ta moja chęć doczyszczenia najmniejszej szparki... ledwo sprężynę od hamulca wetknąłem na miejsce...), ale za to lekka i poręczna. I taka obła w kształtach. I nowa. Ha. Szkoda tylko starej, kilkunastoletniej 254, tyle lat pracowała, aż w końcu coś się przez gaźnik do cylindra dostało. Takich rys na tłoku to dawno nie widziałem.

Agon · Dołączyła: 05 Maj 2008 Status: offline

Bo perspektywa Nigdy więcej francuskiego jest piękna :D

detka · Wysłany: 01-05-2010, 10:23

Bo budząc się dzisiaj rano, uświadomiłam sobie że już nie jestem licealistką i teraz to już tylko matura i nigdy więcej matmy xD

Altramertes · Dołączył: 28 Gru 2008 Skąd: Opoczno Status: offline

Popieram przedmówczynię na całej linii! Niech żyją humaniści!

Mononoke · Wysłany: 03-05-2010, 21:30

Bo weekend majowy w Krakowie z Salvą i Nanami... no i Figą ;) Było super! Dziękuję Wam :*

Caladan · Wysłany: 03-05-2010, 21:46

Spóżniony piękny dzień jakim był piątek.
4 miody pitne, oraz nalewka wiśniowa robiona w domowych warunkach. Dla podniebienia był przepiękny dzień i udane rozpoczęcie majówki(Reszta majówki nie była okazała, a powiedziałbym nudna jak flaki z olejem- brzydka pogoda).

Sm00k · Gość

Z różnych powodów parę minut temu Puff... laptopem w ścianę, kończąc jego żywot.

Przyczyny są nieistotne - Ci co mają wiedzieć, wiedzą.

Dlaczego jednak ta informacja ląduje tutaj?

Ponieważ wbrew pozorom ulżyło mi potwornie.

Ma ktoś sugestie co z dziurą w ścianie zrobić? Kilo elektroniki zmasakrowało mi tapetę.

ps będę rzadziej na forum właził.

Sm00ku, jestem w stanie zrozumieć zdenerwowanie i rzucanie czymkolwiek, ale mimo to, ten fragment wyciąć musiałam...

moshi_moshi

0rdi · Wysłany: 04-05-2010, 08:01

Sm00k możesz spróbować powiesić na ścianie plakat czy jakiś obraz. I na zdrowie : )

Serika · Wysłany: 04-05-2010, 12:24

*hugz*

Plakat, 0rdi dobrze mówi! Możesz też w ramach wyżywania się i zmian ogólnych przemeblować pokój i zasłonić jakimś meblem.

moshi_moshi · Wysłany: 04-05-2010, 14:01

W wersji hardcorowej możesz zerwać tapetę, zagipsować dziurę i w ramach ćwiczenia w zostaniu lotosem, wytapetować pokój od nowa. Chociaż ja bym jednak stawiała na plakat, kalendarz lub jakiś mebel.

BOReK · Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline

Zanim powiesisz obraz, to wywal większą dziurę i wstaw sejf. ;>

Vodh · Wysłany: 04-05-2010, 14:47

Dorysuj markerem oczka i zrób dziurze zdjęcie. W zależności od stopnia zaawansowania dziury możesz twierdzić, że ściana cieszy się Twoim szczęściem, złości niepowodzeniami, albo jest Jezusem.