FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  Aleksander Wielki
Wersja do druku
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 14-04-2006, 02:31   Aleksander Wielki

Yo!
Zainspirowany pomysłem z innej dyskusji postanowiłem zacząć taki temat.
Prawdopodobnie większość ludzie wie kto to Aleksander Wielki był. Ponadto część z nas wie już trochę więcej: że Aleksander był synem Filipa II, że założył Aleksandrię w Egipcie, że 3 razy pokonał armię perską w wielkiej bitwie, że walczył w Scytii, w Baktrii, w dolinie Inudsu, itd itp.
Jako, że postać tego jakby na to nie patrzeć wielkiego człowieka bardzo mnie interesuje chciałem zapytać forumowiczów i zainteresować was takim tematem. Z uwagi na to, że nie chce rzucić hasła i czekać na odzew mam takie pytanie i bardzo interesuje mnie wasze na ten temat zdanie:

Jaki wpływ - pozytywny, negatywny, żaden?? - miała wielka wyprawa Aleksandra na wschód. Jak oceniacie jej cele, postępowanie wodza, postępowanie członków armii itp itd.???

Może przy okazji obalimy sobie te głupote o domniemanym homoseksualizmie Aleksandra.

Licze na szeroki odzew, choć pewnie będzie znikomy, ale może jednak...
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
IT. Płeć:Kobieta
Ukochana żona orka


Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 14-04-2006, 09:13   

O! To ja dodam pytaie od siebie bo ja z kolei gościa nie lubię. Dlaczego popełnił tyle błędów w swojej karieże? I dlaczego nie zadbał o to by jego imperium trwało dłuuugo po jego śmierci? I czy naprawdę mial tylko jedno dziecko!? Czy wiadomo co miał zamiar robić po prowrocie z Wyprawy?

Azag, możesz mi wyjaśnić na czym się opierają plotki o tym że obywatel A. wolał panów? Bo naprawdę słyszałam sama plotkę razy X ale nie słyszałam nigdy na czym się opiera.

Z góry dzieki!

_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono

Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.

Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
9838391
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 14-04-2006, 11:23   

Brrrr... Dlaczego Aleksander miałby być gejem - bo w jego czasach to nie było nic nienormalnego... Ba, wielu znamienitych Greków posiadało swoich "przyjaciół" - młodych, urodziwych chłopców...

Aleksander... Ja się w sumie zgadzam z Kropką, koleś aż tak wybitny, jak się mówi, nie był... Wstrząsnął światem, bo faktycznie podbił bardzo duży teren. Po czym mu się zmarło i wszystko diabli wzięli... Jaki skutek miała jego wyprawa? "Patrzcie ludzie, my jesteśmy Grecy i my też potrafimy!" Ale poza szacunkiem dla narodu Aleksander nie osiągnął nic.

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
IT. Płeć:Kobieta
Ukochana żona orka


Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 14-04-2006, 13:07   

Em... Mai ja nie wiem czy my się zrozumialyśmy... Nie powiedziałabym ze nie osiągną nic. Owszem, z punku widzenia historii nie iwle ale z punku persony? Trzeba wiedzieć że ta jego wyprawa na "Kraniec Ziemi" to było porywanie się z motyką na słońce. Byl odwazny, byl bezczelny i był głupi bo nie zadbał należycie o swoje imperium. nie mozna powiedzieć ze ic nie osiągną.

A co do Grekow i ich "Przyjaciół" Do tej pory pamiętam kłutnie z Latynnikiem który kategorycznie stwierdzil ze grecy kochali na chlopaczków patrzeć a kobietki d celów wszetecznych wykozystywać. Owszem, byli tacy co nie wyobrażali sobie dnia bez... Ale byli mniejszością która była tolerowana.

Wtedy się z niego podśmiechiwałam, ale poczytałam trochę i serio, owszme, nie potępiano tego otwarcie ale dla wszystkich bylo oczywiste że do tego słuzą kobiety.

Ale dlaczego mówi się że był gejem!? Naprawdę nie rozumiem.

_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono

Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.

Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
9838391
Grisznak
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 14-04-2006, 13:36   

Co przede wszystkim zawdzięcza świat Alusiowi to upowszechnienie się sztuki i kultury hellenistycznej na całym bliskim wschodzie i stworzeń podwalin pod to co później będzie się nazywać Wschodnim Cesarstwem Rzymskim.
Powrót do góry
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 14-04-2006, 14:23   

Azag napisał/a:
Ponadto część z nas wie już trochę więcej:

niewątpliwie pra-Olek odpowiada za totalną i ostateczną dewastację tego co zostało ze starożytnego Babilonu - bo uparł się go odbudować, w szczególności zigurat Etemenanki - czyli wieżę Babel :) Prac oczywiście nie dokończono, ale efekty odkopywania/odgruzowywania/rozbierania tego co było osłabione były dla ruin katastrofalne...

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
IT. Płeć:Kobieta
Ukochana żona orka


Dołączyła: 15 Lip 2005
Skąd: Czeremcha
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 14-04-2006, 14:33   

Tot... nie bierz tego do siebie, ale czytalam niedawno stary temat o slubie i wiesz co ci powiem? Masz delikatną Megalomanię. Moze to jeszcze nie Aluś ale już blisko. Sorry za wycieczkę osobistą ale mam nadzieję ze pamietasz o co mi chodzi.

Czy zawdzięczamy to personalnie Aleksandrowi? No właśnie wydaje mi się ze on srednio wiedzial ze to wazne. Raczej chodzilo o to że byl wychowany w kulturze Hellenskiej i po prostu ją roznosił ze sobą. Nie upowszechiał jej świadomie. Za to świadomie, no prawie, rozbudowal geografie i sztukę wojenną. Kto przed nim prowadził popboje na TAKĄ skale? I to podboje, nie wyniszczanie wszystkiego co się rusza?

_________________
Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono

Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.

Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
 
Numer Gadu-Gadu
9838391
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 14-04-2006, 16:07   

IT. napisał/a:
O! To ja dodam pytaie od siebie bo ja z kolei gościa nie lubię. Dlaczego popełnił tyle błędów w swojej karieże? I dlaczego nie zadbał o to by jego imperium trwało dłuuugo po jego śmierci? I czy naprawdę mial tylko jedno dziecko!? Czy wiadomo co miał zamiar robić po prowrocie z Wyprawy?

Azag, możesz mi wyjaśnić na czym się opierają plotki o tym że obywatel A. wolał panów? Bo naprawdę słyszałam sama plotkę razy X ale nie słyszałam nigdy na czym się opiera.


Jakież to Aleksander popełnił błędy?
Jak mógł zadbać o imperium skoro ni stąd ni zowąd dopadła go zaraza albo został otruty - w każdym razie umarł jak miał lekko ponad 30 lat - jak by na to nie patrzeć gdyby nie to choróbsko to mógł by jeszcze pożyć ze 30 lat i może wtedy Imperium by się ostało.
Nie wiem na jakiej podstawie sądisz że miał tylko jedno dziecko??? - a o dzieci właśnie w Imperiach chodzi - żeby Imperium się ostało musi być dziedzic - czasami nawet jak i dziedzic był to Imperia upadały - sam Aleksander musiał po śmierci ojca upomnieć się o swoje dziedzictwo u Traków, w Tesalii i w Grecji, a potem dopiero mógł ruszyć na Persje.

No właśnie nie wiem czemu wszyscy uważąją, że Aleksander był gejem - mnie też to dziwi.
Mai_chan napisał/a:
Ale poza szacunkiem dla narodu Aleksander nie osiągnął nic.

Spierał bym się

Tot. - chyba napisałeś bzdurę - jestem na świeżo po lekturze historii Mezopotamii i z tego co się orientuje to za Aleksandra w Babilonie nie było co odbudowywać bo Babilon przeżywał wtedy szczyt swojego rozkwitu. Ponieważ Persowie, którzy pokonali Medów i pozyskali Babilon nie zniszczyli miasta ani troche - a tylko przysłużyli się do jego jeszcze większego rozkwitu.

A Tobie IT najpierw radze coś głębiej poczytać bo hasła w stylu:
IT. napisał/a:
Raczej chodzilo o to że byl wychowany w kulturze Hellenskiej i po prostu ją roznosił ze sobą. Nie upowszechiał jej świadomie. Za to świadomie, no prawie, rozbudowal geografie i sztukę wojenną. Kto przed nim prowadził popboje na TAKĄ skale? I to podboje, nie wyniszczanie wszystkiego co się rusza?

to nie wiem czy my mamy na myśli tego samego człowieka - czy tobie sie przypadkiem Aleksander nie pomylił na przykład z Cezarem??

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Mai_chan Płeć:Kobieta
Spirit of joy


Dołączyła: 18 Maj 2004
Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć...
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
Tajna Loża Knujów
WIP
PostWysłany: 14-04-2006, 16:28   

Azag - Skoro byś się spierał, to powiedz co według ciebie Aleksander osiągnął. Bo według mnie jedynie stworzył Wielkie Imperium, które się rozpadło zaraz po jego śmierci (według wielu źródeł śmierci z powodu przepicia...). Naturalnie, spowodowało to rozrost kultury hellenistycznej i pokazanie światu, że "Grecy potrafią" - ale ja to właśnie pisałam w poście wyżej...

_________________
Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!

O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD

Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora Odwiedź galerię autora
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 14-04-2006, 16:57   

Generalnie to wiesz może przedewszystkim na uwagę zasługuje fakt, że Aleksander jako wódz zdobył największą ilość terenu niż ktokolwiek inny w całej historii ludzkości - no może Hitler zdobył więcej, ale to jest zupełnie inna historia. Samo to daje mu już dosyć dużo nie sądisz jeśli chodzi o osiągnięcia. Aleksander był wzorem dla każdego wodza starożytnego, który potem próbował osiągnąć to samo co on. Wszyscy piszecie o tym, że Aleksander szeżył kulturę hellenistyczną - to jest guzik prawda - Aleksander łączył hellenizm ze wschodem - chciał stworzyć jeden naród, a nie powiedzieć, że my tu jesteśmy Grecy i uczcie się od nas matematyki i filozofii. Aleksander był w stanie w 3 walnych bitwach pokonać armię perską czyli w teorii 40 tys. Greków pokonało 500 tys. Persów (oczywiście co do liczb nie można wierzyć historykom), ale jednak Aleksander nie dokonał tego dlatego, że głupi Kapadoccy górale rzucali się na ostrza sarris i ginęli szybko i w dużych ilościach. On to zrobił bo był geniuszem militarnym, był genialnym strategiem - wiedział gdzie i czym uderzyć, wiedział pod Gaugamellą, że falanga wytrzyma napór Persów a on na czele kawalerii będzie w stanie uderzyć skutecznie na wroga z flanki, wiedział, że jak pod Granikiem rzuci falangę w mokradła rzeki to ich tam Persowie wystrzelają jak kaczki. Aleksander wiedział, że zamiast zdobywać miasto może zawrzeć z nim pokój i nie tracić czasu na oblężenie. Aleksander wpadł na z pozoru idiotyczny pomysł zbudowania wież oblężniczych na łodziach kiedy z zdobywał Tyr. Mam wymieniać więcej?? I inna sprawa - prawdopodobnie do XIX wieku były w górach Baktrii osady, który czciły Skalamandra jako boga. I jeszcze jedno - chyba Aleksander jako jedyny w historii nigdy nie przegrał żadnej bitwy, jeśli oczywiście pominiemy jakiś drobnych feudałów, którzy wygrali 3 przygraniczne potyczki a potem żyli długo i szczęśliwie.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
wa-totem Płeć:Mężczyzna
┐( ̄ー ̄)┌


Dołączył: 03 Mar 2005
Status: offline

Grupy:
Fanklub Lacus Clyne
WIP
PostWysłany: 14-04-2006, 18:16   

IT. napisał/a:
mam nadzieję ze pamietasz o co mi chodzi.

Nie.

IT. napisał/a:
Czy zawdzięczamy to personalnie Aleksandrowi? No właśnie wydaje mi się ze on srednio wiedzial ze to wazne.

Nie liczą się intencje, ale konsekwencje.
On wszedł do sterty ruin na pustyni, i nakazał 1) odbudowanie miasta 2) przywrócenie dawnego biegu Eufratu który Persowie celowo zmienili by z nadrzecznego miasta została sterta gruzu na pustyni.
Ani jednego z rozkazów do końca nie zrealizowano.
Oczywiście że chciał dobrze.
Zrobił rzecz niesłychaną - kategorycznie zakazał swoim wojskom wchodzić do domostw lokalnych mieszkańców.
Ba, on tu planował stolicę swojego imperium!
I tu właśnie, w częściowo odbudowanym pałacu Nabuchodonozora, umarł!
Ale - co z tego?
Ostatecznie, to właśnie te, osobiste rozkazy Aleksandra sprawiły, że Babilon, zamiast 'powstać z popiołów' - został zniszczony dużo skuteczniej niż zrobili to Persowie (konkretnie, Xerkses I po trzecim powstaniu Babilońskim).

_________________
笑い男: 歌、酒、女の子                DRM: terror talibów kapitalizmu
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź listę obejrzanych anime / przeczytanych mang
 
Numer Gadu-Gadu
3869750
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 14-04-2006, 18:58   

W sumie to chyba jednak masz racje jeśli chodzi o tych Persów - rzeczywiście powstanie o którym mówisz sprowadziło na miasto ciężkie chwile - sory Tot. - jak wróce do domu to nadrobie moje braki i poczytam o tym jeszcze raz.

_________________
"Doprawdy, najpewniejszą drogą do piekła jest droga stopniowa - łagodna, miękko usłana, bez nagłych zakrętów, bez kamieni milowych, bez drogowskazów"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 14-04-2006, 19:37   

Cytat:
Kto przed nim prowadził popboje na TAKĄ skale?


Facet podbił imperium perskie. Jeśli się porówna obszar obu państw to są niemal identyczne, choć oczywiście Persji nie stworzył jeden człowiek (więc i imperium istnieje do dziś, przynajmniej jako kultura, gdyż zdołało się umocnić w ludzkiej mentalności). Biorąc jednak pod uwagę, że podporządkował sobie narody już od wieków przyzwyczajone do knuta i przejął nieźle działającą administrację nie było to w sumie takie łał.

Cytat:
że Aleksander jako wódz zdobył największą ilość terenu niż ktokolwiek inny w całej historii ludzkości


Czyngis Chan. I pewnie paru innych stepowych dzikusów by się znalazło.

Cytat:
Wszyscy piszecie o tym, że Aleksander szeżył kulturę hellenistyczną - to jest guzik prawda - Aleksander łączył hellenizm ze wschodem - chciał stworzyć jeden naród, a nie powiedzieć, że my tu jesteśmy Grecy i uczcie się od nas matematyki i filozofii


Zupełnie nieumiejętnie, bo nawet małżeństwa z Persyjkami, jakie kazał żołnierzom zawierać, porozlatywały się zaraz po tym, jak odwinął kitę. Nie wiem jak on, ale późniejsi uważali obszar za kolonię, a Macedończyków i Greków za naród panów. Ponieważ Olek był uczniem Arystotelesa który taki pogląd wysnuł - zapewne myślał podobnie.

Cytat:
Aleksander był w stanie w 3 walnych bitwach pokonać armię perską czyli w teorii 40 tys. Greków pokonało 500 tys. Persów


Siłą Persów była jazda, bodajże już wtedy ciężka. Na pewno za to bez strzemion, zdolna jeno do samobójczej szarży na wprost, bez żadnej zdolności do manewru. Piesi łucznicy się tak naprawdę nie liczyli w bitwach, bo nie było z nich żadnego pożytku. Macedończycy zaś mieli swoją mega falangę, która zatrzymałaby o wiele lepszą kawalerię, niż ówczesna. Tak więc dysponował tak świetną armią, że nie musiał się specjalnie wysilać.

Swoją drogą przypomina mi to, że już dawno się chciałem doedukować o tym okresie, bo sporo wiedzy mi brakuje. Co nie zmienia faktów powyższych...

EDIT - taka ciekawostka: w Persji wierzono, że Olek jest potomkiem któregoś tam szacha, a nie jakiegoś tam dzikusa, Filipa. Swoją drogą Persja to naprawdę ciekawa kultura...

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Azag Płeć:Mężczyzna
Shade Reaver


Dołączył: 06 Lis 2005
Skąd: Chruszczobród
Status: offline
PostWysłany: 14-04-2006, 21:00   

Ysengrinn napisał/a:
Czyngis Chan. I pewnie paru innych stepowych dzikusów by się znalazło.

A sory zapomniałem że Wielki Han podbił niezmierzone tereny stepu, łak, lasów, i innych koczowniczych zadupiów W Rosji
Ysengrinn napisał/a:
Siłą Persów była jazda, bodajże już wtedy ciężka. Na pewno za to bez strzemion, zdolna jeno do samobójczej szarży na wprost, bez żadnej zdolności do manewru. Piesi łucznicy się tak naprawdę nie liczyli w bitwach, bo nie było z nich żadnego pożytku. Macedończycy zaś mieli swoją mega falangę, która zatrzymałaby o wiele lepszą kawalerię, niż ówczesna. Tak więc dysponował tak świetną armią, że nie musiał się specjalnie wysilać.

To że siła Persów była jazda i że jeszcze była ciężka to pierwszy raz usłyszałem w życiu. Pomijając fakt, że generalnie kawaleria w starożytności była bardzo słabo wykorzystywana z uwagi na koszmarne koszty jej utrzymania. Trzon każdej dużej armii zawsze stanowiła piechota. Łucznicy za ta bardzo się liczyli w walce - zależało to od tego jakie mieli łuki i jak byli wyszkoleni. W starożytności nawet durni procarzez z kamieniami byli potężną siłą bo rekrutowało sięich za ciężkie pieniądze. Nie przecze, że ogólnie patrząc armia Perska nie była jakoś szczególnie trudnym przeciwnikiem, ale mimo wszystko dosyć duża przewaga i raczej dobre morale (bo raczej wojsko, które bez oporów rzucało się na falange i gineło hurtowo miało dużo odwagi) stanowiły o tym, że jednak trzeba było się wysilić. Zakładając na przykład, że podczas ostrzału łuczników i ataku lekkozbrojnych zaledwie 5% pocisków trafiało w cel to biorąc pod uwagę fakt, że falangici mieli małe tarcze oraz liczebność wojska miotającego można przypuszczać, że to wcale nie było takie proste. A ponieważ z tych 500 tys to pewnie połowa to było właśnie słabe pysanty z dzidami czyli 250 tys to aż 12,5 tys pocisków wpadło zadając straty w nie trudną do trafienia powolną falangę. Opowieści Perskie o tym, że ich strzały przesłaniają niebo nie są tylko czystym wymysłem. Oczywiście w starożytności nie dochodziło raczej do masakrowania piechoty liniowej przez oddziały miotające - dlatego, że nikt nie był tak głupi żeby stać i dać się po prostu wystrzelać. Falanga pod Gaugamelą musiała ruszyć do przodu do walki żeby ich nie wystrzelali - był jeszcze problem rydwanów, które robiły w starożytności całkiem niezłą sieczkę - wiadomo, że falanga zatrzymywała rydwany, ale musiała wtedy stać z wysuniętymi sarisami, a nie iść do przodu i osłaniać się przed pociskami. Tylko starcie kawalerii zwycięskie dla Aleksandra dało mu zwycięstwo. Nawet jak Dariusz był debilem militarnym to 500 tys. ludzi powinno nieźle napiernicznyć 40 tys. Tymbardziej że walka toczyła się na przestrzeni paru kilometrów i nie wszystkie oddziały Perskie wiedziały równocześnie, że ich wódz już ucieka i że trzeba uciekać za nim.
Falange samą w sobie też można było pokonać i pomimo tego, że wydaje się to trudne to było to możliwe. Nie wiem Ys. kogo ty uważasz za dobrego stratega, ale wskaż mi jakieś inne nazwisko skoro uważasz, że Aleksander takowym nie był.

Ach i jeszcze poprawka - Był jeszcze jeden człowiek w historii, który też wygrał wszystko i wszędzie gdzie tylko się pojawił z wojskiem - był to Julisz Cezar oczywiście.

Edit: Oczywiście liczby armii Persów są grubo przesadzone co i tak nie umniejsza w moich oczach geniuszowi Aleksandra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
6320346
Bezimienny Płeć:Mężczyzna
Najmniejszy pomiot chaosu


Dołączył: 05 Sty 2005
Skąd: Z otchłani wieków dawno zapomnianych.
Status: offline
PostWysłany: 14-04-2006, 22:54   

Azag napisał/a:
Ysengrinn napisał/a:
Czyngis Chan. I pewnie paru innych stepowych dzikusów by się znalazło.

A sory zapomniałem że Wielki Han podbił niezmierzone tereny stepu, łak, lasów, i innych koczowniczych zadupiów W Rosji

oraz całkiem spory kawałek Chin, jeśli mnie pamięć nie myli. I na tych podbitych "koczowniczych zadupiach" mieszkało więcej ludzi niż w Cesarstwie Rzymskim w okresie największej świetności.

Azag napisał/a:
Ysengrinn napisał/a:
Siłą Persów była jazda, bodajże już wtedy ciężka. Na pewno za to bez strzemion, zdolna jeno do samobójczej szarży na wprost, bez żadnej zdolności do manewru. Piesi łucznicy się tak naprawdę nie liczyli w bitwach, bo nie było z nich żadnego pożytku. Macedończycy zaś mieli swoją mega falangę, która zatrzymałaby o wiele lepszą kawalerię, niż ówczesna. Tak więc dysponował tak świetną armią, że nie musiał się specjalnie wysilać.

To że siła Persów była jazda i że jeszcze była ciężka to pierwszy raz usłyszałem w życiu. Pomijając fakt, że generalnie kawaleria w starożytności była bardzo słabo wykorzystywana z uwagi na koszmarne koszty jej utrzymania. Trzon każdej dużej armii zawsze stanowiła piechota. Łucznicy za ta bardzo się liczyli w walce - zależało to od tego jakie mieli łuki i jak byli wyszkoleni.

Cóż, zgodnie ze źródłami jakie sprawdziłem ("Dzieje Grecji" N.G.L Hammond):
Cytat:
Najlepszym wojskiem Persów była ich konnica, dobrze wyszkolona i mająca dobre wieszchowce[...] Od czasów bitwy pod Kunaksą Persja polegała głównie na najemnych hoplitach greckich, a hordy rodzimej piechoty, którą mogła ściągnąć ze swojego imperium, były wojskiem znacznie gorszej jakości.

Siłą Persów była więc jazda, oraz greccy najemnicy

Z drugiej strony najsilniejszymi jednostkami Aleksandra było również jakieś 3 tys ciężkiej konnicy macedońskiej i trackiej.

Azag napisał/a:
był jeszcze problem rydwanów, które robiły w starożytności całkiem niezłą sieczkę - wiadomo, że falanga zatrzymywała rydwany, ale musiała wtedy stać z wysuniętymi sarisami, a nie iść do przodu i osłaniać się przed pociskami.
Rydwany pod Gaugamelą okazały się kompletną klapą - nikt ich nie zatrzymywał, zostały przepuszczone przez główną linię wojsk Aleksandra i wykończone przez procarzy i lekką piechotę. Co do liczby 500 tys to jest ona dość wątpliwa (dane podają co prawda ilość od 250 tys do ponad miliona, ale w większości są dość niewiarygodne[Edit:co jak widzę zauważyłeś]) Wiadomo, że najemników było tylko ok. 6 tys (w porównaniu do np 30 tys pod Issos), było też trochę ciężkiej piechoty Perskiej (nie więcej jak 10 tys), ale większość piechoty to były oddziały lekkozbrojne pościągane z głębi kraju, słabo uzbrojone, słabo wyszkolone i w większości świeżo sformowane - w bitwie tej praktycznie miały niewielkie znaczenie. Rydwany, jak już napisałem, nie przyniosły żadnego efektu, a słoni bojowych wogóle nie użyto. Ze strony Persów w tej bitwie najistotniejsza była właśnie kawaleria.


Azag napisał/a:
Nie wiem Ys. kogo ty uważasz za dobrego stratega, ale wskaż mi jakieś inne nazwisko skoro uważasz, że Aleksander takowym nie był.

Chociażby taki Subedei (z tą poprawką, że owszem, doceniam umiejętności strategiczne Aleksandra)

_________________
We are rock stars in a freak show
loaded with steel.
We are riders, the fighters,
the renegades on wheels.

The difference between fiction and reality? Fiction has to make sense.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 1 z 3 Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group