Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Grypa a Wilkołactwo: |
Wersja do druku |
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-11-2006, 03:32
|
|
|
Vodh napisał/a: | A takiej katastrofy, z jaką mieliśmy do czynienia gdy walnął w ziemię meteoryt i wybił dinozaury, człowiek jeszcze nie osiągnął. |
Kwestia czasu, w końcu bombę termojądrową już wymysliliśmy. Wystarczy tylko jej użyć...
Beryl napisał/a: | Drzewa i inne zielone z ich produkcją śmiercionośnego, żrącego tlenu |
Ach, nasze biedne płuca... :> |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-11-2006, 09:31
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Kwestia czasu, w końcu bombę termojądrową już wymysliliśmy. Wystarczy tylko jej użyć... |
Bomba Termojądrowa jest mocno przereklamowana. Efekty globalnego konfliktu będą mniejsze, niż typowego zlodowacenia.
LunarBird napisał/a: | Ach, nasze biedne płuca... :> |
Ach, biedne 99,9% życia, które szlak trafił w momencie pojawienia się pierwszych, wytwarzających tlen sinic. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
IT.
Ukochana żona orka
Dołączyła: 15 Lip 2005 Skąd: Czeremcha Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-11-2006, 11:28
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Ach, biedne 99,9% życia, które szlak trafił w momencie pojawienia się pierwszych, wytwarzających tlen sinic. |
Dobre! Dobre! A tak wogule to kto mi powie jak wtedy przypuszczalnie wyglądało życie? Znaczy zanim pojawiły się organizmy produkujące tlen? |
_________________ Nidere Ide Ime roechul
Et sore il Im sour
Kael Kaad Ardo Sono
Te Im ilne ke aono
Jestem Wodą, płynącą Wodą
Przynoszę Życie, służę Śmierci wiernie.
Odrobinę władcza. To bardzo dobre słowo. |
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-11-2006, 11:37
|
|
|
Niezbyt atrakcyjnie... Mniej - więcej jak to, co w tej chwili żyje głęboko w rowie mariańskim, odżywiając się siarkowymi wyziewami wydobywającymi się ze szczelin wulkanicznych. Tylko, że pokrywało całą planetę. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-11-2006, 12:19
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Efekty globalnego konfliktu będą mniejsze, niż typowego zlodowacenia. |
Efektem globalnego konfliktu nuklearnego może być zniszczenie planety. Nie wiem jakie zlodowacenie może się z tym równać. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Teukros
Dołączył: 09 Cze 2006 Status: offline
|
Wysłany: 25-11-2006, 12:34
|
|
|
Cytat: | Nie wiem jakie zlodowacenie może się z tym równać. |
Nie doceniasz zlodowacenia. Można je porównać do lodowego walca, który przetoczył się przez mniej więcej 1/2 powierzchni planety. To byłaby katastrofa, apokalipsa, zagłada większości krajów Europy, Pn. Azji i Ameryki. A wojna atomowa ? Prawodopobnie skończyłaby się na pierwszym odpaleniu (później nie miałby kto odpalać). Owszem, zasoby głowic bojowych teoretycznie wystarczają do zniszczenia całej ludzkości, ale po pierwsze - nie ma tyle wyrzutni, po drugie - spora część tego arsenału wymaga lata przygotowań do użycia, po trzecie - już po krótkim czasie zniszczenia infrastruktry militarnej byłyby tak wielkie, że większość tych zasobów nie zostałoby zastosowanych (nawet "martwa ręka" wymaga wyrzutni, urządzeń nakierowujących, transportu zautomatyzowanego, zasilania, itp.). |
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-11-2006, 12:45
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Efektem globalnego konfliktu nuklearnego może być zniszczenie planety. Nie wiem jakie zlodowacenie może się z tym równać. |
1) Nie zniszczenie planety, ale współcześnie nam znanego życia.
2) Nie globalnego konfliktu, ale poukładania wszystkich głowic w jednym miejscu i ich jednoczesnego odpalenia. Niestety czegoś takiego zrobić się zwyczajnie nie da, ponieważ takie nagromadzenie w jednym miejscu pierwiastków rozszczepliwych spowodowałoby:
a) powstanie takiej sfery skażenia, że żaden człowiek nie mógłby tam przeżyć
b) samoczynny wybuch głowic,
A wszystko to ZANIM zebranoby odpowiednią ilość ładunków.
Wojna na pełną skalę może zafundować nam co najwyżej 2-3 letnią, nadprogramową zimę połączoną z opadami dość umiarkowanie radioaktywnego śniegu. Zależnie od źródeł jej następstwem może być jeszcze trwające 50 - 100 lat globalne ochłodzenie, lub odwrotnie - znaczące ocieplenie klimatu na skutek wzmożonej (choć jednorazowej) emisji pyłów i dwutlenku węgla. Niektórzy twierdzą, że efekty ocieplenia i oziębienia mogą się zrównoważyć.
We wszystkich tych wypadkach największe klęski spadną na północną półkulę i rzeczywiście wytłuką znaczną część zwierząt, ale główne straty przypadną i tak na ludzi i zwierzęta hodowlane, głównie dlatego, że nic innego specjalnie tu nie ma...
Diabli wezmą wszelką roślinność, bo ta najczęściej nie będzie w stanie przeżyć 2 lat zimy, ale na szczęście nasiona potrafią wytrzymać w uśpieniu lata, a czasem nawet dziesięciolecia. Roślinki więc sobie spokojnie odrosną.
Dla porównania, gdyby nastąpiło zlodowacenie, to wyniszczyłoby ono wszystkie ekosystemy od koła podbiegunowego do równika i trwałoby ze 100 000 lat. Odwrót lądolodu spowodowałby natomiast niespotykaną suszę wszędzie tam, gdzie jeszcze dałoby się żyć i ponowny holokaust wszystkiego... |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-11-2006, 15:30
|
|
|
Przepraszam za ironię, ale w takim razie możemy spokojnie produkować bomby termojądrowe na masową skalę. W końcu z tego co mówi Zeg, to nie przedstawiają one żadnego specjalnego zagrożenia... A z tego, że temperatura w epicentrum sięga kilku milionów stopni a wstrząs sejsmiczny obiega całą planetę nic oczywiście nie wynika... :>.
Proponuję spojrzeć na Hiroshimę i Nagasaki. I uświadomić sobie, że obecne bomby są co najmniej kilkaset razy potężniejsze niż "Little Boy". W dzisiejszych czasach obrócenie w proch Japonii nie przedstawia problemu. Znam tylko jedno miejsce które można porównać do epicentrum wybuchu termonuklearnego. Wnętrze gwiazdy.
Wikipedia napisał/a: | W dniu 1 listopada 1952 amerykańscy fizycy pod kierunkiem Edwarda Tellera doprowadzili na atolu Eniwetok do pierwszego wybuchu bomby termojądrowej "Mike". Bomba wykorzystywała deuter i tryt jako paliwo termojądrowe. Siłę wybuchu oszacowano na 10,4 megaton (MT) czyli około 700 bomb jądrowych zrzuconych na Hiroszimę. W 8 miesięcy później, 20 sierpnia 1953 roku na terytorium Radzieckim miała miejsce eksplozja bomby wodorowej (bomba H), którą wykryły zachodnie sejsmografy. |
Wikipedia napisał/a: | Najpotężniejszą eksplozją, która kiedykolwiek wstrząsnęła światem była detonacja radzieckiej bomby cara. Bomba została zdetonowania 30 października 1961 roku na wysokości 4 km na Nowej Ziemi. Siłę jej wybuchu oszacowano na 58 megaton (prawie 4000 bomb zrzuconych na Hiroszimę) i dano miano "Zabójcy Miast". Wybuch wzniecił w górę takie ilości pyłów, że zasłoniły niebo na Nowej Ziemi na długi czas. |
Zaiste, nieszkodliwe zabaweczki, prawda? :> |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
Ostatnio zmieniony przez LunarBird dnia 25-11-2006, 15:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 25-11-2006, 15:39
|
|
|
Przepraszam uprzejmie, ale, do ciężkiej cholery, CO TO MA WSPÓLNEGO Z GRYPĄ??!
Pytanie było proste: czy ludzka grypa może zmutować na wilkołaku w coś groźniejszego i co to będzie. A to, że użytkownik LunarBird JAK ZWYKLE wypowiada się na tematy, o których nie ma NAJBLEDSZEGO POJĘCIA, sprawia, że moderacja patrzy na niego coraz mniej przychylnie.
Jeszcze JEDNO SŁOWO i porozdaję ostrzeżenia. Niektórym z nieukrywaną przyjemnością. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-11-2006, 15:59
|
|
|
Ma to związek z tematem, Mai. Taki, że mamy o wiele bardziej śmiercionośne zagrożenia niż rzeczony fikcyjny wirus.
Chciałbym zauważyć, że Zeg traktuje wilkołaki tak samo jak normalne stworzenia, co chyba nie jest rozsądne. A żaden biolog nawet się nie próbował wypowiedzieć, jak taki wilkołak może funkcjonować z punktu widzenia biologii. Ponadto wilkołaki są rzadkimi stworzeniami, bowiem ich częste występowanie wytępiłoby ludzkość bez żadnych dodatkowych chorób odzwierzęcych samymi ukąszeniami. Nudzi mnie śmiertelnie kolejna dyskusja o kolejnym "śmiercionośnym wirusie". Ileż można wałkować ten temat.
Miałbym ochotę powiedzieć cos jeszcze ale to co powiem i tak zostanie zignorowane. Tak jak zignorowano to co już pisałem. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 25-11-2006, 16:05
|
|
|
LunarBird napisał/a: | Ma to związek z tematem, Mai. Taki, że mamy o wiele bardziej śmiercionośne zagrożenia niż rzeczony fikcyjny wirus. |
Jako ostateczna wyrocznia w tej dziedzinie powiem: NIE TO NIE MA JAKIEGOKOLWIEK ZWIĄZKU Z TYM, CZEGO CHCIAŁBYM DOWIEDZIEĆ SIĘ W TYM TEMACIE!
Tak, to był krzyk. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-11-2006, 16:11
|
|
|
Zeg, mam pytanie. Gdzie miałeś oczy do tej pory? Najpierw sam się wypowiadasz w offtopie, a potem opieprzasz innych? Nakrzycz na siebie, nie na mnie. Moją wypowiedź o bombie termojądrowej mogłeś zignorować, to był tylko przykład. Odpowiadając na niego sam sprowokowałeś offtop.
Nadal jestem ciekaw jak chcesz się czegokolwiek dowiedzieć, skoro nie wiadomo czym właściwie jest wilkołak i czym się różni od normalnych organizmów. Od tego powinieneś był zacząć jeśli chcesz cokolwiek rozważać. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
Mai_chan
Spirit of joy
Dołączyła: 18 Maj 2004 Skąd: Bóg jeden raczy wiedzieć... Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne Tajna Loża Knujów WIP
|
Wysłany: 25-11-2006, 16:15
|
|
|
Lunar, ja ci wlepię ostrzeżenie, co ty na to? Bo najwyraźniej nie umiesz czytać ze zrozumieniem i, jak powiedziałam wcześniej, siejesz zamęt w tematach, o których nie masz najbledszego pojęcia.
Uprzejmie proszę, o kontynuowanie tematu we właściwym kierunku. |
_________________ Na Wielką Encyklopedię Larousse’a w dwudziestu trzech tomach!!!
Jestem Zramolałą Biurokratką i dobrze mi z tym!
O męcę twórczej:
[23] <Mai_chan> Siedzenie poki co skończyło się na tym, że trzy razy napisałam "W ciemności" i skreśliłam i narysowałam kuleczkę XD
|
|
|
|
|
BOReK
Dołączył: 15 Lip 2005 Status: offline
|
Wysłany: 25-11-2006, 16:28
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | b) samoczynny wybuch głowic, |
A to czemu? Z racji kierunku studiów się tym żywo interesuję :>. I owszem, mam realne powody przypuszczać (wręcz niemal pewność), że tak by się nie stało.
Co do samego zagadnienia (tego pierwotnego, z silnie mutującym wirusem atakującym wilkołaka) - w zasadzie takie stworzenie, jako posiadające ciekawe możliwości w zakresie zmieniania własnego ciała, moze być w stanie mimo wszystko zwalczyć tego wirusa zanim osiągnie swoje mordercze właściwości. Skoro wilkołak potrafi szybko uporać się z odcieta kończyną... no chyba że zakładamy brak takiej umiejętności. |
_________________ You ask me if I've known love and what it's like to sing songs in the rain
Well, I've seen love come and I've seen it shot down, I've seen it die in vain
|
|
|
|
|
LunarBird
Chaos Master & WSZ
Dołączył: 30 Maj 2005 Skąd: Hellzone Status: offline
Grupy: Lisia Federacja
|
Wysłany: 25-11-2006, 16:44
|
|
|
Mai_chan napisał/a: | Lunar, ja ci wlepię ostrzeżenie, co ty na to? |
Nic. Bo i nie ma czego komentować. Wystarczy przeczytać treść.
BOReK napisał/a: | Co do samego zagadnienia (tego pierwotnego, z silnie mutującym wirusem atakującym wilkołaka) - w zasadzie takie stworzenie, jako posiadające ciekawe możliwości w zakresie zmieniania własnego ciała, moze być w stanie mimo wszystko zwalczyć tego wirusa zanim osiągnie swoje mordercze właściwości. |
Przykładanie zwykłej miarki do organizmu tak kompletnie innego od wszystkiego co znamy w ogóle mija się z celem IMO. Pokażcie mi chorego wilkołaka... Geez, o czy my tu mówimy w ogóle. |
_________________
Cytat: | - Mulder... To jest... to chyba żółć...
- Powiesz mi jak to z siebie zdjąć zanim stracę kamienną twarz?
"The X-Files", #4 "Squeeze" |
Autor posta: rip LunarBird CLH
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|