Ogłoszenie |
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.
|
Odwaga - ankieta. |
Wersja do druku |
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-04-2007, 15:33
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Grisznak napisał/a: | Podaj mi powód, dla którego system, który wprowadzono w Polsce po 1945 nie nalezy nazywac komunizmem. |
Podaj mi powody, dla których uważasz, że ustrój PRL był jednakowy z ustrojem ZSRR, Chin Ludowych, Korei Północnej i Kuby, czyli krajów nazywanych komunistycznymi. Tak jest metodologicznie poprawniej. |
- Totalna kontrola społeczeństwa
- Likwidacja własności prywatnej
- likwidacja klas posiadających
- dążenie do stworzenia tzw spółdzielczości wytwórczej w miejsce prywatnej
- oparcie się o ideologię wytworzoną przez Marksa
- centralne sterowanie gospodarką
- terror państwowy w imię "walki klas"
- dojście do władzy przy pomocy siły
Jestem po obiedzie, więc bardziej finezyjnych przykładów na razie nie wymyślę... |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 16-04-2007, 15:39
|
|
|
Galakar napisał/a: | Po drugie, jeśli mówię o uspokojenie wewnętrznym, chodzi mi oczywiście o uspokojenie na lini obywatele rząd. Od 1989 prawie całkowicie zniknęła cenzura, nie ma już prześladowań politycznych, jeśli twierdzisz, że to nie jest uspokojenie się, to nie wiem co rozumiesz przez to pojęcie. | Nie, nie jest to uspokojenie, wręcz przeciwnie.
Przed 1989 władza była dyktatorska, a różnice zdań między rządzącymi a rządzonymi rozstrzygała władza, siłą, na swoją korzyść. To właśnie był spokój, bo wszelkie objawy sprzeciwu i bunty były wobec półwiecznego trwania reżimu krótkotrwałe i tłumione siłą.
Obecnie ustawodawczą i wykonawczą siłę władzy państwowej równoważy prawo wyborcze, tyle że większość Polaków - jak demonstruje frekwencja wyborcza - woli pocieszać się bzdurami w stylu "to nic nie zmienia" albo głosować "na tego kto mi więcej obieca", zamiast przed głosowaniem pomyśleć, albo wspierać inicjatywy poprawiające ich kontrolę nad rządzącymi, jak okręgi jednomandatowe.
Jednak tak czy siak, nie ma "uspokojenia" - wręcz przeciwnie, konflikty narastają. Co doskonale obrazuje ostatni sondaż "wprost" i pozycja prestiżu zawodu polityka w stosunku do innych zawodów.
Galakar napisał/a: | Cel ankiety jest prosty, czy Polacy dzisiaj postrzegają samych siebie jako odważnych? Oczywiście mógłbym zadać takie pytanie, ale Polacy jak każdy naród nie jest w stanie ocenić siebie w całości krytycznie i zapewne 90%+ odpowiedzi byłoby: tak jesteśmy dzisiaj narodem odważnym. Dlatego najprostszą metodą sprawdzenia tego, jest odniesienie się do historii i przeniesienie jakiegoś wydarzenia, powszechnie uważanego za udawadniający naszą odwagę i męstwo w przeszłości na dzisiaj i czy uważają ludzie, że Polacy dzisiaj mogliby postąpić tak samo. | No to zrąbałeś metodologię. Raz że ograniczyłeś badanie do materii całkowicie odstającej od realiów, dwa, że nie badasz jak siebie postrzegają - tylko badasz postrzeganie stereotypów! Bo niestety, ale Starzyński, Jaruzelski, Popiełuszko i powstania to takie same Hasła-stereotypy, jak "narodowa odwaga"!!!
Zgodnie z pracami prof. Jana Szczepańskiego i prof. Polakowskiej-Kujawy, badania dotyczące postrzegania (w tym autopostrzegania) ZAWSZE prowadzi się bezpośrednimi pytaniami. Tak więc jeśli cel to zbadanie "czy Polacy postrzegają się jako odważnych" powinieneś o to pytać wprost. I tyle. A problem nie w tym, że możesz z góry przewidzieć odpowiedź - ale w tym, że ani ty, ani respondenci nie wiedzą o co tak naprawdę pytasz!!! Tym bardziej że jeśli twoi respondenci nie znają dokładnie życiorysów postaci które podajesz w przykładach, to nie są też zdolni do ich ocenienia, więc będą odpowiadać w zgodzie z upowszechnionym w każdym z tych przypadków stereotypem!!!
Co innego, jeśli chciałbyś określić - co Polacy uważają za odwagę, czy to co dawniej uchodziło za odwagę jest za nią uznawane teraz, oraz czy Polacy naprawdę są odważni...
Aby zweryfikować "odważne zachowania", powinieneś stosować pytania sytuacyjne.
Na przykład o Księdza Popiełuszkę powinieneś pytać tak:
"Osoba duchowna w okupowanej Polsce jest przymuszana do współpracy agenturalnej - donoszenia na środowisko które ją otacza i współpracowników. Osoba ta odmawia jednak współpracy, otwarcie i publicznie sprzeciwiając się okupantowi, mimo narastających represji, aż do chwili śmierci z rąk okupanta. Taką postawę uważasz za:
a) głupią, ta osoba powinna w pełni współpracować, z założeniem że jeśli okupant będzie jej ufał to z czasem będzie miała szansę zrobić coś dobrego dla narodu
b) głupią, ta osoba powinna była markować współpracę i 'dalej robić swoje'
c) odważną i patriotyczną".
Raz, że takie pytanie usuwa hasłowy stereotyp "popiełuszko", dwa - daje zrozumiałą sytuację i możliwość oceny wolnej od wpływu stereotypu. To już pozwala ci określić czy obecne rozumienie "odwagi" się zmieniło, czy jest takie, jak było.
Żeby zaś ocenić czy Polacy dalej są odważni, powinieneś stosować pytania z "wcieleniem", np.:
"Wyobraż sobie że jesteś osobą duchowną w okupowanej Polsce. Władze okupacyjne domagają się od ciebie współpracy agenturalnej i raportów o twoim środowisku. Twoja reakcja:
a) zgoda na współpracę i jej symulowanie
b) odmowa współpracy
c) odmowa i otwarty sprzeciw
d) odmowa i otwarty sprzeciw, nawet wobec represji lub przemocy
e) pełna współpraca, z założeniem że jeśli okupant będzie mi ufał to z czasem będę miał szansę zrobić coś dobrego dla kraju
f) ucieczka za granicę"
Oczywiście w rzucie "autowcieleniowym" powinieneś umieścić inne sytuacje z tej samej kategorii, po to by odpowiedzi do pytań z części "co to jest odwaga" nie sugerowały odpowiedzi w części "czy jestem odważny".
Taka trójczęściowa ankieta dałaby ci obiektywny materiał do
1) określenia czy Polacy uważają siebie za "odważnych" (hasłowo)
2) czy dawne wzorce odwagi dalej są wzorcami odwagi
i ostatecznie
3) czy naprawdę Polacy są odważni, zgodnie ze swoimi własnymi wzorcami.
W obecnej formie, to badanie nie da jakichkolwiek wartościowych wyników.
PS.
Tak, na studiach zaliczyłem dużo więcej niż minimalne wymagane pensum godzin z socjologii, chodziłem też na zajęcia z psychologii i psychologii społecznej. Z wynikami powyżej przeciętnej, u drugiego z powołanych profesorów :)
PPS.
Na wypadek gdyby ci przyszło do głowy pisać "ale to tylko ćwiczenia"... pamiętaj że jeśli nawet na ćwiczeniach nie potrafisz poprawnie zbudować badania, to w życiu zawodowym też tego nie zrobisz. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Zegarmistrz
Dołączył: 31 Lip 2002 Skąd: sanok Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 16-04-2007, 15:56
|
|
|
Grisznak napisał/a: | - Totalna kontrola społeczeństwa
- Likwidacja własności prywatnej
- likwidacja klas posiadających
- dążenie do stworzenia tzw spółdzielczości wytwórczej w miejsce prywatnej
- oparcie się o ideologię wytworzoną przez Marksa
- centralne sterowanie gospodarką
- terror państwowy w imię "walki klas"
- dojście do władzy przy pomocy siły |
Zgodzić się moge tylko z punktami 4 i 6.
W PRL naturalnie istniała własność prywatna. Klas posiadających bynajmniej nie zlikwidowano. Ani PRL ani rzadne inne państwo nie było oparte o ideologie stworzoną przez Marksa, a w najlepszym wypadku o jej (bardzo swobodną) interpretacje Lenina lub innego nieuka. Okres terroru owszem, w państwie Polskim był, ale krótko (zresztą - oficjalnie była to nadal II RP a nie PRL). Komuchy do władzy doszły drogą oszustwa. Siły użył Piłsudski.
Twoja argumentacja Grisznak znajduje się na poziomie: W III Rzeczpospolitej kobiety są mordowane , bo Kaczki próbowały zmienić tak konstytucje, żeby nie dało się przeprowadzić aborcji. |
_________________ Czas Waśni darmowy system RPG dla fanów Fantasy. Prosta, rozbudowana mechanika, duży świat, walka społeczna.
|
|
|
|
|
Ysengrinn
Alan Tudyk Droid
Dołączył: 11 Maj 2003 Skąd: дикая охота Status: offline
Grupy: AntyWiP Tajna Loża Knujów WOM
|
Wysłany: 16-04-2007, 16:32
|
|
|
Zacznijmy od tego, że nie ma czegoś takiego jak "odwaga narodowa". Ponieważ nie wierzę w istnienie takiego pojęcia NIE MOGĘ odpowiedzieć na pytanie, czy uważam, że jako naród jesteśmy odważni. Odwaga to cecha całkowicie indywidualna.
Oczywiście kultura i wychowanie narodowe mogą wpływać na charakter poszczególnych ludzi tak dodatnio, jak i ujemnie. Przez cały XIX wiek miliony "Matek Polek" tłukły naszym przodkom do głów tradycję narodowyzwoleńczą, dzięki czemu udało nam się wrócić do grona nacji żywych. Z drugiej strony - straciliśmy niepodległość między innymi właśnie z tego powodu, że wszystkim jak leci politykom (co prawda nie dotyczyło to żołnierzy) doby Konstytucji 3 Maja zabrakło jaj. Ikrą wykazał się, później już, Kościuszko, jednak w chwili wybuchu insurekcji w zasadzie nie mieliśmy już wojska, a sam naczelnik był wodzem zaledwie przeciętnym. Niedługo jednak potem były wojny napoleońskie - pokazaliśmy całej Europie, że jesteśmy bandą psychopatów, która, jeśli nauczyć ją którą stroną trzyma się karabin, zrobi z każdej armii drgającą plątaninę zwłok.
Cytat: | Po pierwsze, praca nie jest na historię a na socjologię, drobna różnica.
|
No tak, to coś już tłumaczy. Choć jak napisał Totem - błędów w niej tyle, że nie przedstawia najmniejszej wartości.
Grisznak napisał/a: | - Likwidacja własności prywatnej |
A świstak siedzi i nacjonalizuje te sreberka... To, że chcieli, nie znaczy, że zlikwidowali...
Cytat: | Tym bardziej że jeśli twoi respondenci nie znają dokładnie życiorysów postaci które podajesz w przykładach, to nie są też zdolni do ich ocenienia, więc będą odpowiadać w zgodzie z upowszechnionym w każdym z tych przypadków stereotypem!!! |
O to to. Nie kryję, że o Starzyńskim nie wiem nic ponad to co pisało w książce z podstawówki, w związku z tym uważam za absurd wypowiadanie się, czy uważam go za odważnego Polaka. Za to mogę z czystym sumieniem powiedzieć to np. o księciu Poniatowskim czy nawet o Janie Zamoyskim (choć ten ostatni tylko kilka razy był w ogniu walki, a na co dzień był baaardzo niepomnikowy...). |
|
|
|
|
|
Grisznak -Usunięty-
Gość
|
Wysłany: 16-04-2007, 16:48
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Grisznak napisał/a: | - Totalna kontrola społeczeństwa
- Likwidacja własności prywatnej
- likwidacja klas posiadających
- dążenie do stworzenia tzw spółdzielczości wytwórczej w miejsce prywatnej
- oparcie się o ideologię wytworzoną przez Marksa
- centralne sterowanie gospodarką
- terror państwowy w imię "walki klas"
- dojście do władzy przy pomocy siły |
Zgodzić się moge tylko z punktami 4 i 6.
W PRL naturalnie istniała własność prywatna. Klas posiadających bynajmniej nie zlikwidowano. Ani PRL ani rzadne inne państwo nie było oparte o ideologie stworzoną przez Marksa, a w najlepszym wypadku o jej (bardzo swobodną) interpretacje Lenina lub innego nieuka. Okres terroru owszem, w państwie Polskim był, ale krótko (zresztą - oficjalnie była to nadal II RP a nie PRL). Komuchy do władzy doszły drogą oszustwa. Siły użył Piłsudski.
Twoja argumentacja Grisznak znajduje się na poziomie: W III Rzeczpospolitej kobiety są mordowane , bo Kaczki próbowały zmienić tak konstytucje, żeby nie dało się przeprowadzić aborcji. |
Żadna argumentacj a jedynie przykłady. To, że coś miało miejsce, nie oznacza, że odniosło ostateczny skutek. Np. jeśli piszę, że likwidowano klasę posiadającą (całkowita zagłada ziemiaństwa, właścicieli fabryk itp), to nie znaczy, że zniszczno wszystkich właścicieli małych sklepików itp. Znaj miarę, mocium panie.
Napisałem "opacie się", czyli wykorzytsnaie ideologii marksistowskiej - interpretacja leninowska to już inan bajka.
Co do dojścia do władzy, będę zaś obstawał za siłą, oszustow było zaś jednym ze środków - bo fizyczna likwidacja opozycji to jednak coś więcej niźli tylko oszustwo, nie uważasz?
Co do terroru - ten funkcjonował do 1989, zmieniało się jedynie natężenie. |
|
|
|
|
|
wa-totem
┐( ̄ー ̄)┌
Dołączył: 03 Mar 2005 Status: offline
Grupy: Fanklub Lacus Clyne WIP
|
Wysłany: 17-04-2007, 10:06
|
|
|
Zegarmistrz napisał/a: | Okres terroru owszem, w państwie Polskim był, ale krótko (zresztą - oficjalnie była to nadal II RP a nie PRL). | ROFLMAO. 1945-1954 to wg. ciebie "krótko" i "II RP"?
Wybacz, ale ktoś kto ma w rodzinie ludzi którzy w tamtym okresie musieli się ukrywać, bo gdyby odkryto ich prawdziwą tożsamość to skończyliby z kulą w głowie, mają o tym inne zdanie. Jak mój dziadek. To że TY i twoja rodzina nic o tym nie wiedzą, nie znaczy że to nie istniało. |
_________________ 笑い男: 歌、酒、女の子 DRM: terror talibów kapitalizmu
|
|
|
|
|
Mikori
hmm nie wim co napisać.
Dołączyła: 18 Kwi 2007 Status: offline
Grupy: AntyWiP
|
Wysłany: 20-04-2007, 15:48
|
|
|
1. Mniej niż 18 - 29
2. nie wiem
3. a
4. nie wim
5. d
6. a
7. nie wim
8. a
9. c
Powinny być odstępy między pytaniami, anie takie naciapane to. No ale trudno. |
_________________ hmm |
|
|
|
|
Galakar
Archmage Assasin
Dołączył: 22 Mar 2007 Skąd: Warszawa Status: offline
|
Wysłany: 23-04-2007, 12:31
|
|
|
Co do postu Wa-totema, to zawsze ceniłem sobie konstruktywną i rzeczową krytykę. Co do ankiety, to jednak odpowiedziała na kilka pytań, które sobie postawiłem ją formułując, mimo niedoskonałości, które w poprzednim poście wymieniłeś. Ankiety już nie miałem czasu zmienić, ale powodów nie chcę rozgłaszać, gdyż nie widzę sensu.
Cytat: | PPS.
Na wypadek gdyby ci przyszło do głowy pisać "ale to tylko ćwiczenia"... pamiętaj że jeśli nawet na ćwiczeniach nie potrafisz poprawnie zbudować badania, to w życiu zawodowym też tego nie zrobisz. |
Nie oceniaj ludzi nie znając ich.
Dalej, Polska nie była nigdy krajem komunistycznym, ustrój komunistyczny jest najczęściej łączony z reżimem totalitarnym, a ten w Polsce, Czechosłowacji czy na Węgrzech nigdy nie zapanował. Odnośnie wcześniejszych postów, studiuję teraz nauki polityczne, a nie historię, z której byłem zmuszony zrezygnować :(
Co do nazwy IIRP i tego czy istniała ona po 1945 roku, to chciałbym nadmienić, że nie istniała ona oficjalnie nawet przed 1945, okres od 1918 do 1945 został nazwany IIRP dopiero przez historyków żyjących w PRL-u, którzy postanowili jakoś oddzielić tamten okres od obecnego (proponuję przeczytać konstytucje marcową i kwietniową :) ). Co do nazwy PRL, to została ona wprowadzona dopiero później (choć dzisiaj nazywa się tak okres od 1945/46 roku) gdyż początkowo (chyba do początków lat 60, ale tego nie jestem pewien, gdyż nie miałem jeszcze historii ustroju PRL-u) nasz kraj nosił nazwę Rzeczpospolitej Polskiej, dopiero chyba od początku lat 60-tych pojawiły się w pismach państwowych i urzędowych nazwa PRL.
Dalej chciałbym podziękować wszystkim za pomoc :) |
|
|
|
|
|
B-Real
Me, Myself and I
Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Polska / Zamosc Status: offline
|
Wysłany: 04-05-2007, 18:44
|
|
|
1. A
2. C
3. A
4. -
5. B
6. C
7. -
8. A
9. A |
_________________ - Po Drugie Szacunek Lojalnosc po Piersze
- Uwazaj jak tanczysz bo zyciowy parkiet byla sliski...Badz bliski dla Bliskich...
- Pomoc jest zawsze gestem pieknym !!
- Blokowiska i Bloki betonowe uroki...
- Dniem i Noca...Przyjaciolom sluzyc Pomoca !! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików Możesz ściągać załączniki
|
Dodaj temat do Ulubionych
|
|
|
|