FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  Galeria AvatarówGaleria Avatarów  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Forum archiwalne, nie można zakładać nowych kont.

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
  Przyjaźń
Wersja do druku
Ari Płeć:Mężczyzna
Livin' la Vida Loca


Dołączył: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 03-05-2007, 08:56   

heh, przyjaciele to ludzie z którymi rozmawiam o bardzo osobistych sprawach i wiem, że to między nami zostanie.

Idziemy na imprezę i wiem że w tym samym składzie wrócimy, choćby mieli mnie na plecach nieść pół nocy to mnie w rowie nie zostawią. (bardzo ciekawy aspekt przyjaźni ;] )

Pierwsi ludzie do których dzwonię gdy mam jakiś pomysł na dzień/wakacje/cokolwiek.


btw widzę że płeć piekna do tego troszkę inaczej podchodzi, dużo bardziej uczuciowo (no nie ma się co dziwić)

i tak na marginesie, nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną (można o tym topic nowy w sumie założyć), naprawdę nie ma

_________________
http://peacegrenade.wordpress.com/
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9986661
Avalia Płeć:Kobieta
Love & Roll


Dołączyła: 25 Mar 2007
Skąd: mam wiedzieć?
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 03-05-2007, 09:07   

Ari napisał/a:

btw widzę że płeć piekna do tego troszkę inaczej podchodzi, dużo bardziej uczuciowo (no nie ma się co dziwić)

i tak na marginesie, nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną (można o tym topic nowy w sumie założyć), naprawdę nie ma


Bez dyskusyjnie wiadomo, ze dziewczyny są bardziej uczuciowe, i innaczej podchodza do takich spraw.
Nie mniej mówisz, że nie ma przyjaźni między chłopakiem a dziewczyną, a jak tacy się znają z 11 lat, to co?
*przykład z mojego, życia wzięty*
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ari Płeć:Mężczyzna
Livin' la Vida Loca


Dołączył: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 03-05-2007, 09:41   

wiesz, to że Ty do niego nie czujesz nic więcej, nie znaczy że on się w Tobie powoli nie zakochuje etc.

niestety (?) na tym świat polega, że każdy podświadomie szuka partnera w osobie płci odmiennej, i jeżeli się spotka taką idealną dziewczynę (czy chłopaka), można z nią o wszytskim pogadać, zna się od lat, ma się wspaniałą relację to się powoli mysli o tym co by było gdybyśmy przeszli na trochę wyższy poziom wzajemnej relacji

taka przyjaźń kończy się albo w łóżku, albo.. poprostu kończy. Niestety, sam byłem w ten sposób odtrącony, i sam kiedyś byłem w pozycji osoby która chce 'być tylko przyjacielem'. Stosunki z obiema dziewczynami gwałtownie się oziębiły, aż praktycznie zaczęły zanikać.

Avalia napisał/a:
Bez dyskusyjnie wiadomo, ze dziewczyny są bardziej uczuciowe, i innaczej podchodza do takich spraw.

bo męska przyjaźń to ta jedyna-prawdziwa ;]

_________________
http://peacegrenade.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9986661
Avalia Płeć:Kobieta
Love & Roll


Dołączyła: 25 Mar 2007
Skąd: mam wiedzieć?
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
PostWysłany: 03-05-2007, 10:00   

Ari napisał/a:
wiesz, to że Ty do niego nie czujesz nic więcej, nie znaczy że on się w Tobie powoli nie zakochuje etc.

Avalia napisał/a:
Bez dyskusyjnie wiadomo, ze dziewczyny są bardziej uczuciowe, i innaczej podchodza do takich spraw.

bo męska przyjaźń to ta jedyna-prawdziwa ;]


Wierz mi, że nie ;) oon jest nawet zapisany na tym forum więc mozesz się go spytać, różne, rzeczy dzieją się na tym swiecie.

Co do drugiego...to mozesz sie zdziwić.
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 03-05-2007, 11:38   

Cytat:
Ja mam trochę odmienny świato pogląd, nie ma osób których nie lubie, lub nie toleruje.
Wszystkich staram się szanowac i być dla niech miła i traktuje ich jak swoich kolegów, bez względu jacy są w stosunku do mnie.
*chore, ne?*


Tak, chore to dobre określenie. Ale jest szansa, że Ci to przejdzie.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
Arashino Shiro Płeć:Kobieta
władająca czasem...


Dołączyła: 28 Mar 2006
Skąd: Poznań
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Lisia Federacja
PostWysłany: 03-05-2007, 11:59   

Ysen...optymista z Ciebie^^"

Co do przyjaźni:
Mam tylko jedną przyjaciółkę...w sumie to jedyną jaką kiedykolwiek miałam...
i znamy się na wylot, wiemy co myśli ta druga tylko po spojrzeniu na nią, wiemy jaki mamy gust, upodobania, mamy numery telefonów do wszystkich bliskich osób , mamy totalnie przeciwne charaktery i jeszcze się nie pozabijałyśmy.
Ja do niej dzwoniłam w środku nocy, ona wypłakiwała się mi na ramieniu, będąc na imprezie jedna pilnowała drugiej by nie robiła rzeczy ekstremalnie głupich. Jedna martwi się o drugą...
uważam że to właśnie jest przyjaźń.

Co do przyjaźni z mężczyzną- jest ona możliwa choć jest w sumie ciężka do utrzymania. Nieminej jest możliwa. Wiem z autopsji.

_________________
Żyj póki możesz, bo każdy twój dzień może być twoim ostatnim...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
następne+pytanie...
Shiori Płeć:Kobieta


Dołączyła: 25 Lut 2007
Skąd: Piekary Śląskie
Status: offline
PostWysłany: 03-05-2007, 12:03   

Ari napisał/a:
na tym świat polega, że każdy podświadomie szuka partnera w osobie płci odmiennej, i jeżeli się spotka taką idealną dziewczynę (czy chłopaka), można z nią o wszytskim pogadać, zna się od lat, ma się wspaniałą relację to się powoli mysli o tym co by było gdybyśmy przeszli na trochę wyższy poziom wzajemnej relacji

z tym mogę się zgodzić, bo tak było i jest w moim życiu ^^ ( z czego się bardzo cieszę ^^).


Ari napisał/a:
taka przyjaźń kończy się albo w łóżku, albo.. poprostu kończy

Blaaargh! Niekoniecznie w łóżku ;< i przyjaźń wcale nie musi się skończyć, chodzi po prostu o przejście do tego "następnego etapu"...oczywiście jeżeli obie strony się zgodzą.

Ari napisał/a:
bo męska przyjaźń to ta jedyna-prawdziwa ;]

Mylisz się, ja mam prawdziwą przyjaciółkę z którą znam się od urodzenia, nigdy jeszcze mnie nie zawiodła.

_________________
Tutaj staram się być zabawna: http://altefcztery.blogspot.com/
Moja galeria: http://orenei.deviantart.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź blog autora
B-Real Płeć:Mężczyzna
Me, Myself and I


Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Polska / Zamosc
Status: offline
PostWysłany: 03-05-2007, 15:31   

"Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie" wiec jak ktos przezyl do tad zycie z osoba ktora zawsze stala przyniej to wie co to sa przyjaciele czy przyjaciel ale slowami trudno okreslic takie cos jak przyjaciel, to sie poprostu czuje, taka wiez "Braterska".

_________________
- Po Drugie Szacunek Lojalnosc po Piersze
- Uwazaj jak tanczysz bo zyciowy parkiet byla sliski...Badz bliski dla Bliskich...
- Pomoc jest zawsze gestem pieknym !!
- Blokowiska i Bloki betonowe uroki...
- Dniem i Noca...Przyjaciolom sluzyc Pomoca !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
10745502
Juri Płeć:Kobieta


Dołączyła: 23 Kwi 2007
Skąd: Warszawa
Status: offline
PostWysłany: 03-05-2007, 16:50   

Arashino Shiro napisał/a:
Co do przyjaźni z mężczyzną- jest ona możliwa choć jest w sumie ciężka do utrzymania. Nieminej jest możliwa.

Też tak uważam. I wcale nie musi się kończyć bliższymi związkami, jest tysiące kobiet i mężczyzn, którzy się ze sobą przyjaźnią i niczego więcej ponadto nie oczekują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
achiever
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 03-05-2007, 19:46   

Ja to nie wiem jak to jest z tą przyjaźnią między kobietą a mężczyzną. Raczej trudno mi w taką możliwość uwierzyć, bo potwierdzała mi to praktyka i brak takiej potrzeby, choć z jedną starszą ok. 7 lat byłem w stanie się nieźle dogadywać bez chęci jak to nieźle zostało napisane na: "powolne myslenie o tym co by było gdybyśmy przeszli na trochę wyższy poziom wzajemnej relacji"XD. No ale to była krótka znajomość ze względu na okoliczności, więc to żaden specjalny argument.
Powrót do góry
B-Real Płeć:Mężczyzna
Me, Myself and I


Dołączył: 02 Maj 2007
Skąd: Polska / Zamosc
Status: offline
PostWysłany: 03-05-2007, 19:53   

Ja niemam oficjalnych przyjaciol, choc moglbym tak wiele osob nazwac a co do przyjazni z dziewczynami to niema problemu a szczegolnie jak twoja przyjaciolka ma chlopaka ;P bo ja mam wiele naprawde fajnych i pomocnych kolezanek moglbym z nimi sie wiazac, ale tu stoi na przeszodzie jej chlopak a jedna z moich osobistych zasad brzmi :
- Nigdy niebadz przyczyna rozpadu czyjegos zwiasku
dlatego ja sie spokojnie "przyjaznie" z dziewczynami bo wiem ze nic wiecej miedzy nami nie bedzie ;P

_________________
- Po Drugie Szacunek Lojalnosc po Piersze
- Uwazaj jak tanczysz bo zyciowy parkiet byla sliski...Badz bliski dla Bliskich...
- Pomoc jest zawsze gestem pieknym !!
- Blokowiska i Bloki betonowe uroki...
- Dniem i Noca...Przyjaciolom sluzyc Pomoca !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
 
Numer Gadu-Gadu
10745502
Ysengrinn Płeć:Mężczyzna
Alan Tudyk Droid


Dołączył: 11 Maj 2003
Skąd: дикая охота
Status: offline

Grupy:
AntyWiP
Tajna Loża Knujów
WOM
PostWysłany: 13-05-2007, 15:50   

Udai w innym temacie napisał/a:
Wiem jedno przyjaźń musi być konstruktywną prowadzącą do tego że ludzie są lepsi i silniejsi i nawzajem sie tym nakręcają - Ja nie pozwoliłbym na to żeby mój przyjaciel zawalił edukacje albo żeby bawił się w osiedlowego cwaniaka (czytaj domorosłego przestępce) - bo to co ty czujesz to raczej jakieś wypaczenie lojalności.


O, Udai zauważył bardzo istotną rzecz, o której wszyscy zapomnieli. Kwestia przyjaciela, który się z własnej woli stacza, dąży do autodestrukcji bądź po prostu zaprzepaszcza szansę. Czy powinniśmy mu pozwolić, bo to jego świadomy wybór, czy też powinniśmy mu pomóc wydobyć się z bagna?

Ja sam także uważam, że nie, że jako przyjaciele mamy obowiązek przynajmniej starać się wpływać na niego. I nie, nigdy nie zrozumiem, gdy mój przyjaciel będzie chciał skoczyć z mostu - po prostu za wiele wiem o mechanizmie podejmowania decyzji o samobójstwie, by przyznać rację, że jest ona świadoma i przemyślana.

_________________
I can survive in the vacuum of Space
Powrót do góry Zobacz profil autora
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź galerię autora
achiever
-Usunięty-
Gość
PostWysłany: 13-05-2007, 17:43   

No tak przyjaciół trzeba wspierać (no nie tylko ich). W każdym razie tych, których na tyle znamy i się dobrze razem czujemy, ja to nawet nie widzę możliwości nie-pomocy. Po prostu już sama nasza wspólna obecność pomaga i cieszy, a pomoc dla osoby, którą tak dobrze znamy będzie za każdym razem inna. Po której być może kontakt się zakończy, ale być może tak jest najlepiej.
Powrót do góry
Ari Płeć:Mężczyzna
Livin' la Vida Loca


Dołączył: 26 Kwi 2007
Status: offline
PostWysłany: 13-05-2007, 18:27   

pomaganie innym to raczej jedno z obowiązkowych zachowań zwiazanych z człowieczeństwem, jak empatia etc.

pomoc przyjaciołom to już cos więcej, bo to jest jak pomaganie sobie. Przynajmniej ja tak mam, po prostu są to osoby będące częścią mojego życia, tak jakbysmy mieli jedno wspólne ;) więc oczywiste jest miec ciągle oko na tą drugą osobę, rzadko kiedy sobie dziękujemy, prosimy o pomoc etc. ale każdy wie, że drugi mu nie raz dupsko uratował i coś waznego załatwił

_________________
http://peacegrenade.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9986661
wiluS Płeć:Mężczyzna
akka\Semper fidelis


Dołączył: 26 Lip 2006
Status: offline
PostWysłany: 14-05-2007, 19:39   

Tylko z tą pomocą bywa naprawdę rożnie. Czasem nasza reakcja może w pewien sposób skrzywdzić bliską nam osobę, zarówno w sposób fizyczny jak i psychiczny. Czy gra jest warta świeczki? Poruszamy się wtedy po bardzo cienkiej i zacierającej sie granicy. Zbytnie naruszenie jej poprzez zachowanie które może zostać źle zinterpretowane lub po prostu przez nasz błąd może doprowadzić do straty przyjaciela. Czas oczywiście uleczy rany, emocje opadną lecz tylko w kilku przypadkach ludzie zdołają wyjaśnić sobie wszystko i znowu stanąć obok siebie. Czasem oczekujemy od drugiej osoby czegoś więcej, zawód bywa dość bolesny...

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
 
Numer Gadu-Gadu
9245050
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 3 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików
Możesz ściągać załączniki
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group